Komentowana treść: Wywiad z Guillaume Boeselem
24.04.2013 19:36
[#1]
Re: Wywiad z Guillaume Boeselem
Nie byl indoktrynowany, od 1994r nie mial kontaktu z Amiga. Po powrocie sprobowal MOSa na Macu, ale szybko stwierdzil ze to nie to i juz na Pagasosie AmigaOS 4.1, byl jego glownym systemem. Dzis ma X1000 i pisze soft dla srodowiska AmigaOS. Zycze rodzimym, powracajacym po latach amigowcom odpornosci na dzialania niebieskich agitatorow, rzeczowej analizy faktow i podejmowania rownie trafnych decyzji co bohater wywiadu.
Wiadomo ze w polskich realiach ekonomicznych po zakupie maka za grosze latwiej wmowic sobie ze to nie tylko pieniadze zadecydowaly, ale i inne merytoryczne aspekty. Moze jednak czasami warto spojrzec prawdzie w oczy i wysuplac troche grosza by amigowac przez duze "A".
Wiadomo ze w polskich realiach ekonomicznych po zakupie maka za grosze latwiej wmowic sobie ze to nie tylko pieniadze zadecydowaly, ale i inne merytoryczne aspekty. Moze jednak czasami warto spojrzec prawdzie w oczy i wysuplac troche grosza by amigowac przez duze "A".
24.04.2013 20:21
[#3]
Re: Wywiad z Guillaume Boeselem
@Mufa, post #1
Zycze rodzimym, powracajacym po latach amigowcom odpornosci na dzialania niebieskich agitatorow, rzeczowej analizy faktow i podejmowania rownie trafnych decyzji co bohater wywiadu.
no to przeczytaj ten wywiad dokladnie, na przyklad:
I have to admit that it's more stable than AmigaOS4 and that the softwares are often better (especially thanks to the fantastic work of Fab) but I didn't have a too much good feeling with this system than with AmigaOS4.
As soon that I have had the Pegasos2 with dual OS, I have stopped to use MorphOS to use AmigaOS4, just a better feeling, irrational opinion.
oto rzeczowa analiza faktow: morphos jest lepszy i ma lepszy software
a to irracjonalna opinia (jak sam przyznaje): os4 ma lepszy klimat
zreszta gosciu dalej marzy (dreaming) o mitycznym netbooku, no co tu jeszcze dodac. marzyciel, nie?
25.04.2013 11:02
[#11]
Re: Wywiad z Guillaume Boeselem
@Mufa, post #1
Moze jednak czasami warto spojrzec prawdzie w oczy i wysuplac troche grosza by amigowac przez duze "A".
1. nie amigować, a amigaone'ować
2. jeśli chodzi o ilość grosza, to nie przez duże A tylko drogie A.
irrational opinion.
Używanie obu tych systemów jest irracjonalne, nie czarujmy się. Kryteria decydujące o wyborze mos/os4 są takie (wg.ważności):
1. zasobność portfela
2. ukochanie dla ami-podobnych naklejek i znaczków, boinga itd.
Spełniający oba kryteria wybierają aos4, nie spełniający dowolnego z nich - mosa. Podejrzewam, że większość mosowców kocha jednak te naklejki i znaczki ami-podobne i chciałoby mieć x1000, ale po prostu mają pusty portfel.