Komentowana treść: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a
[#1] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a
Jest błąd w linku ;)
Wkradł się plus i zamiast:
http://morphos-files.net/find.php?find=Open+Tyrian

powinno być
http://morphos-files.net/find.php?find=OpenTyrian
[#2] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a
Czy ten port to zapowiedź jakiegoś ogólnego trendu? Nowej świeckiej tradycji szeregu portów gier by Skrzyp?
[#3] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@Skrzyp, post #1

Wielkie dzięki.OK
[#4] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@recedent, post #2

Nie, to zapowiedź tego, że portuję sobie to, w co gram na innych platformach, żeby móc sobie grać na motylku, proste.
[#5] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@Skrzyp, post #4

Acha. No to życzę Ci, żebyś grał w masę różnych-przeróżnych gier na innych platformach. :P
[#6] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@recedent, post #5

Ja gram w masę różnych gier. Kwestia tego, że ta masa różnych gier nie bardzo się lubi z MorphOSem, bo nikt nie przewidział, że system będzie mądrzejszy od programisty, ale na to to aż założę osobny wątek ;>
[#7] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@recedent, post #5

btw. bardzo przeszkadza Wam, że gra zapisuje konfigurację w "PROGDIR:home/opentyrian.cfg", a nie, jak mi dzisiaj próbowano pokazać za wzorowy przykład "PROGDIR:opentyrian.cfg"? Nie powoduje to wg. mnie żadnej różnicy wydajności, ani nie odbiera żadnych walorów estetycznych, ponieważ folder nie ma ikonki. Jak sądzicie?
[#8] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@Skrzyp, post #7

Mi to na pewno nie przeszkadza. Popatrz jaki jest bajzel w katalogu głównym niemal każdej windowsowej aplikacji. :) Fajnie, że dbasz o to, żeby nie było niepotrzebnych ikon.

Skoro jednak już poruszyłeś temat katalogu w którym powinny się zapisywać preferencje to pozwolę sobie na małą refleksję.

Lubię jak aplikacja grzebie tylko w swoim katalogu (oczywiście jeżeli to możliwe) i nie rozwala się po różnych cudzych katalogach. Jednak zapis ustawień do katalogu PROGDIR: ma swoje wady. Czasem wychodzi nowa wersja gry i ludzie kasują starą, rozpakowują nową i... nie mają swoich ustawień, kasują się listy najlepszych wyników. Żeby je zachować trzeba wydedukować, który to plik i ręcznie go przenieść. To takie trochę... niedzisiejsze. :) Użytkownik ma skasować starą wersję gry i wrzucić w to miejsce nową. Tak prosto, po amigowemu. :) Poza tym gdyby ktoś chciał na przykład odpalać grę z płyty CD/DVD to ustawienia się nie zapiszą, bo taki nośnik jest zabezpieczony przed zapisem.

Pierwszym rozwiązaniem jest zapis ustawień do ENV:/ENVARC:. No i tam często aplikacje sobie "śmiecą". Jednak ja nie jestem przekonany co do słuszności takiego rozwiązania. Moim zdaniem tam powinny być pliki wspólne dla różnych aplikacji, a nie prywatne pliki jednej aplikacji. To miejsce na np. zmienne środowiskowe z których korzystać może każdy. Dzisiaj (w czasach gdy nowe platformy amigowe mają po 1GB RAM) to może nie ma wielkiego znaczenia ale i tak trochę denerwuje mnie to, że w ENV: (czyli RAM) siedzi mi np. jakaś lista najlepszych wyników z jakiejś gry w którą raz zagrałem ale której nie chcę kasować.

Każdy system operacyjny ma katalog do którego aplikacja może sobie zapisywać swoje tymczasowe rzeczy. I nie jest to katalog w którym jest aplikacja (amigowy PROGDIR:), bo chodzi o to żeby te reczy zostały nawet gdy się zrobi update (albo nawet odinstaluje/skasuje) aplikację. W OSX jest to "~/Library/Application Support". W Windows chyba jakieś "Application Data" (nie używam na codzień Windowsa i nie mam go pod ręką więc nie sprawdzę). Szkoda, że amigowe systemy nie wypracowały sobie takiego ustandaryzowanego miejsca w którym każda aplikacja miałaby swój katalog (na dysku, a nie w RAM:) i mogła w nim "śmiecić". I żeby to nie był własnie PROGDIR: (z przyczyn opisanych wyżej). Szkoda, szkoda ale... nie w MorphOSie. :) Okazuje się, że MorphOS chyba próbuje przeforsować taki katalog. Tym katalogiem jest SYS:Prefs/Applications. Niektóre aplikacje już korzystają z tego katalogu zrzucając tam dane powstałe podczas używania aplikacji (np. preferencje). Ja mam tam na przykład dane aplikacji: Jukebox, MagicBeacon, Shuffle.

Sam zamierzam katalog "SYS:Prefs/Applications" wspierać, popierać i promować, bo idea wydaje mi się słuszna.

Struktura amigowego systemu plików/katalogów systemowych jest całkiem fajna (zwłaszcza w porównaniu z Windows - największym burdelem tego świata). Jednak czasy się zmieniają i struktura ta powinna ewoluować. No i w wydaniu MorphOSowym ewoluuje, robi się jeszcze większy porządek, pojawiają się nowe możliwości. I to mi się podoba.
[#9] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@MDW, post #8

Ja od zawsze byłem zwolennikiem trzymania swoich śmieci u siebie, a najlepiej w katalogu "config", "saves" czy "profiles", wtedy przy nowej wersji wiadomo co idzie do skopiowania. Przy jakimś padzie systemu, reinstalacji nie trzeba tego wszystkiego szukać w tych niby ustandaryzowanych katalogach. Rzucam okiem u siebie na win7 i mam... zależnie na jakie konto się instaluje program to "All users", "Default user" "mójprofil" i "Publiczny". Po wejściu na mój mam ustawienia luzem, w katalogach"AppData", "Moje dokumenty" i "Zapisane gry". Są jeszcze "Dane aplikacji" i "Ustawienia lokalne" ale to skróty do "AppData"który dzieli się na kolejne 3 katalogi. Jak mam potem tego szukać przenosząc system to dziękuję. I jeszcze "dublowanie", np. C:\ProgramData to ten sam katalog co C:\Documents and Settings\All Users który jest w sumie skrótem do pierwszego, ale sprawdzając ścieżkę do tego samego pliku będą dwa różne wyniki, zależne od tego którędy wszedłeś do pliku. I już podczas przenosin się nie wie czy się go przeniosło czy to dwudziesty pseudo katalog prowadzący do tego samego tylko pod inną nazwą i ścieżką. Rzuciło się jeszcze w oczy że we wszystkich wymienionych wyżej katalogach poza "Zapisane gry" jest folder od Adobe, czyli śmietnik na całego. Samo "SYS:Prefs/Applications" jak najbardziej, tylko pewnie co programista to swoje zasady i będzie pewnie tak jak na windzie, czego nam nie życzę.
[#10] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a
Słowem i czynem wspieram SYS:Prefs/Applications. Tworzenie jakiegoś "home" w katalogu programu mija się z celem, a jak powiedział niegdyś jeden z moich przedmówców w tym wątku, mijanie się z celem mija się z celem .
[#11] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@MDW, post #8

Generalnie MDW zgadzam się z Tobą. Może tylko doprecyzuję że nowe platformy amigowe nie trzymają ENV: w RAM więc problem z zaśmiecaniem pamięci nie istnieje a dyski są duże więc dużo zmieszczą. Widzę że MOS też ma to ciekwie rozwiązane (SYS:Prefs/Applications) więc myslę że programy powinny korzystać z tego rozwiązania. Mnie teraz denerwuje np. Odyssey na AOS 4 muszę zawsze pamiętać żeby nie skasować ustawień, ciasteczek itp. Dobrym rozwiązaniem byłby np. instalator do programu gry który pilnowałby plików których nie należy podmieniać niestety ostatnio jest moda na programy w katalogach które się po prostu "wgrywa" i niestety ja biedny użytkownik sam muszę decydować czego nie podmieniać żeby nie stracić swoich preferencji.
Także szanowni programiści może warto przypomnieć sobie o instalatorze?
[#12] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@TomK, post #11

Niestety, Oddysey w MOSie także trzyma wszystko w swoim katalogu. Przy aktualizacji trzeba ręcznie przenosić pliki. Wykorzystanie w tym celu SYS:Prefs/Application byłoby idealne.
[#13] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@wali7, post #12

a env: czy envarch: ? o ile pamiętam to tu powinny lądować takie rzeczy.. chyba że się mylę...
[#14] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@MaaG^dA, post #13

To było dobre miejsce na małe pojedyncze pliki preferencji. Jednak dzisiejsze aplikacje mogą mieć trochę więcej swoich "śmieci" Nie chciałbym żeby coś mi tam władowało jakąś 5-megabajtową bazę danych. Od tego chyba właśnie stworzonow MorphOSie SYS:Prefs/Applications.

ENV: i ENVARC: mi bardziej pasują na jakieś zmienne środowiskowe czy jakieś wspólne elementy z których korzystają różne aplikacje. Chociaż oczywiście mamy tam kupę małych plików preferencji różnych programików. I to było i jest chyba zgodne z założeniami twórców AmigaOS.
[#15] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@TomK, post #11

Może tylko doprecyzuję że nowe platformy amigowe nie trzymają ENV: w RAM więc problem z zaśmiecaniem pamięci nie istnieje a dyski są duże więc dużo zmieszczą.

Hmmmm... W najnowszym MorphOSie jest tak jak było od zawsze w AmigaOS, czyli ENV: w RAM:, a ENVARC: na dysku (konkretnie przypisanie do SYS:Prefs/Env-Archive).

Oczywiście w amigowych systemach wszystko sobie możemy pozmieniać i nieźle pokombinować. Jednak ja mam na myśli oficjalne rozwiązanie, bo jestem zwolennikiem maksymalnego trzymania się założeń twórców systemu. I to na każdej platformie. :)
[#16] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@MDW, post #15

Hmmmm... W najnowszym MorphOSie jest tak jak było od zawsze w AmigaOS, czyli ENV: w RAM:, a ENVARC: na dysku (konkretnie przypisanie do SYS:Prefs/Env-Archive).

A ja mówię o najnowszym AmigaOS. Bo jak sam napisałeś było a nie jest.
[#17] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@wali7, post #12

Niestety, Oddysey w MOSie także trzyma wszystko w swoim katalogu. Przy aktualizacji trzeba ręcznie przenosić pliki. Wykorzystanie w tym celu SYS:Prefs/Application byłoby idealne.

Strasznie "windowsowe".
Rozrzucanie specyficznych części składowych programu po różnych dyskach.

Generalnie instaluję program na osobnej partycji a systemową trzymam w sumie jak najmniejszą. Zostawianie ustawień czy czegokolwiek - MDW pisze np. o bazach danych - to w przypadku robienia szybkiej, tymczasowej archiwizacji (polegającej na zrzuceniu do archwium lha całego katalogu), zwłaszcza z CLI to dodatkowy kłopot.
Kasowanie całego SYS: i przywrócenia ze starszej kopii, i może być kłopot bo zmiany które zrobiłem (prefsy, bazy, dowolne dane) właśnie odeszły w >NIL:.
Nie podobało mi się już instalowanie locali w 3.0/3.1 na SYS: a nie w katalogu programu.
Program to program i ma swoją przestrzeń, a system to system.
[#18] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a

@MDW, post #8

Witam.

Programy i gry w Windows 8, 7 i chyba też w Vista zapisują swoją konfigurację w następującym miejscu:
c:\Users\NazwaUżytkownika\AppData\Roaming\ i katalog danej aplikacji.

Domyślnie katalog "AppData" jest niewidoczny i aby się do niego dostać potrzebny jest np. Total Commander. Wtedy przed przeinstalowaniem systemu wystarczy go skopiować w inne miejsce i po instalacji umieścić w starym miejscu. Wtedy nie trzeba wielu programów ustawiać na nowo i konfigurować.
[#19] Re: OpenTyrian 2.1.20130907 dla MorphOS-a
fajna gierka.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem