Komentowana treść: Amigazyn 1/2014
30.08.2014 16:10
[#46]
Re: Amigazyn 1/2014
Oby nie było to pismo w stylu Commodore Free.Dla garstki fanów zamkniętych w swoim świecie.Po spisie wydaje mi się,że nie ma nic o Arosie i Morphosie.Czytał ktoś?
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2014 16:12:01 przez simka113
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2014 16:12:01 przez simka113
30.08.2014 17:18
[#47]
Re: Amigazyn 1/2014
@simka113, post #46
A po co ma być o Arosie i MorphOSie? skoro jest o Amidze.
Amigazyn to jest, a nie Morphosomazyn czy Arosomazyn ;)
nie żebym wojenke wywoływał, ale takie czepianie się..... ;) poza tym gdzie sobie w morphosie tą dyskietkę wsadzisz, he? ;)
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2014 17:19:06 przez highend
Amigazyn to jest, a nie Morphosomazyn czy Arosomazyn ;)
nie żebym wojenke wywoływał, ale takie czepianie się..... ;) poza tym gdzie sobie w morphosie tą dyskietkę wsadzisz, he? ;)
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2014 17:19:06 przez highend
31.08.2014 15:52
[#49]
Re: Amigazyn 1/2014
@twardy, post #48
Mi się wydaje że powinno być o Amidze wszystkie inne odłamy powinny być wydawane w osobnej postaci albo pojedyncze artykuły w ramach *broszur. Nie zapominajmy że pismo ma nas przenieś w czasie do lat ubiegłych, teraźniejszość może zostawmy w PPA na papierze.
Fajnie by było gdyby np: Wydawcy napyli trochę praw na sprzedaż softy który jest jeszcze sprzedawany, np: na Cover diskach były nie pełne wersje lecz później zostały uwolnione pełne wersje, lecz teraz jest problem je znaleźć.
Np: taki Music Mouse kosztuje 29$ i można go nadal kupić /tak mi się wydaje bo jeśli ta strona istniej dalej to pewnie program da się kupić/
No i gdyby np: pismo powstało w dwóch językach oferowało unikany Soft /najlepiej żeby wyglądała jak by była drukowana w 1988/ wydaje mi się że to jest klucz do sukcesu w Amigowych pismach w 2014 /jeśli ma być to najlepsza Amigowa gazeta/ bo jeśli ma być to zwykłe pismo nie różniące się za bardzo od innych, to możemy zostać przy obecnej formie, dzięki dyskietce jest trochę wyżej niż "przeciętność"
*broszur/ chodzi o to aby chronologia została zachowana, i abyśmy na jednej stronie nie czytali o wb1.3 a na drugiej o os4,1
Fajnie by było gdyby np: Wydawcy napyli trochę praw na sprzedaż softy który jest jeszcze sprzedawany, np: na Cover diskach były nie pełne wersje lecz później zostały uwolnione pełne wersje, lecz teraz jest problem je znaleźć.
Np: taki Music Mouse kosztuje 29$ i można go nadal kupić /tak mi się wydaje bo jeśli ta strona istniej dalej to pewnie program da się kupić/
No i gdyby np: pismo powstało w dwóch językach oferowało unikany Soft /najlepiej żeby wyglądała jak by była drukowana w 1988/ wydaje mi się że to jest klucz do sukcesu w Amigowych pismach w 2014 /jeśli ma być to najlepsza Amigowa gazeta/ bo jeśli ma być to zwykłe pismo nie różniące się za bardzo od innych, to możemy zostać przy obecnej formie, dzięki dyskietce jest trochę wyżej niż "przeciętność"
*broszur/ chodzi o to aby chronologia została zachowana, i abyśmy na jednej stronie nie czytali o wb1.3 a na drugiej o os4,1
31.08.2014 17:02
[#50]
Re: Amigazyn 1/2014
@twardy, post #48
Ja myślę, że tematy systemów NG/postamigowych (jak zwał tak zwał) powinny pojawić się w piśmie.
Skoro wydawca zdecydował się ograniczyć do klasyka, to niech mu tak będzie. Za to jest to okazja dla papierowego PPA, żeby stało się bardziej "nextgenowe". Postaram się troszkę nad tym popracować
.
Skoro wydawca zdecydował się ograniczyć do klasyka, to niech mu tak będzie. Za to jest to okazja dla papierowego PPA, żeby stało się bardziej "nextgenowe". Postaram się troszkę nad tym popracować
. 