Komentowana treść: Calimero 0.5
[#1] Re: Calimero 0.5
Warto wspomnieć, że Calimero powstaje na miejsce zarzuconego Scriby i jest równie słabo napisany jak pierwowzór, z koronnym błędem w postaci samoczynnego dzielenia wyrazów pomiędzy linijkami. Jak dla mnie - rzecz nie warta newsa, a tym bardziej wsparcia w postaci bounty.
[#2] Re: Calimero 0.5

@recedent, post #1

Lagi przy szybkim wstukiwaniu znaków - przypomina Scribe. A już myślałem że będzie będzie konkret. Chociaż przyznam, że odt i utf-8 przydaje się czasem, ale jakiś gumowaty ten program.

Ps. O, nie dał rady pdf-owi. Szkoda, edycja pdf by się przydała...

Przewijanie strony 100% CPU load i lagi, żart ?

Ps.ps.
Dziwne że autor nie czuje jeszcze, że możnaby coś już z tym zrobić. Może ma kręcone G5 + chłodnice samochodową :)





Ostatnia aktualizacja: 20.12.2014 10:09:32 przez ede
[#3] Re: Calimero 0.5
O tak, ambitnych planów z pewnością Carstenowi Siegnerowi nie brakuje. Szkoda, że brakuje mu konsekwencji w rozwoju projektów i umiejętności optymalizacji i debugowania swoich dzieł.
[#4] Re: Calimero 0.5

@recedent, post #1

Moim zdaniem powinniście wesprzeć kolegę - MOSowego programistę. Na mnie Bounty zadziałało - poczucie obowiązku ukończenia projektu ostro motywuje do pracy. No a mój program przeszedł ostre testy kolegi zza Bugu Kas1a. Dla 1000 zł warto było.

Oczywiście o ile jest on w stanie sprostać zadaniu. Procesor tekstu to nie jest prosty program. Ja w styczniu mam ostatnie zajęcia z zaawansowanego programowania obiektowego w C++ (mój ulubiony przedmiot) i mam 29/30 punktów, więc będę walczyć o ocenę bardzo dobrą.

Na mnie poczucie presji dobrze działa na efektywność pracy.
[#5] Re: Calimero 0.5

@Hexmage960, post #4

Umówmy się tak - jeśli poprawi buga, którego zgłaszałem mu... zaraz... 2 lata i 4 miesiące temu to ja dorzucę się do bounty. A jak nie - to będę męczył jakiegoś MOSowego programistę, który potrafi prawidłowo kodować, żeby sporcił AbiWorda, albo pomęczę autora Cinnamon Writera, który jest o wiele lepszej jakości softem niż toto.
[#6] Re: Calimero 0.5

@recedent, post #5

A czy on odpowiada na maile ze zgłoszeniem?
[#7] Re: Calimero 0.5

@Hexmage960, post #6

Tak.
[#8] Re: Calimero 0.5

@recedent, post #1

Szkoda, ze podobno autor nie potrafi wspolpracowac z innymi programistami a jego kod zawsze jest w jednym pliku. Rosnie entropia i sam juz nie potrafi sie odnalezc we wlasnym kodzie.
[#9] Re: Calimero 0.5

@Hexmage960, post #4

To jak już pozdajesz te swoje egzaminy to będziesz mógł MOSowemu koledze pomóc ogarnąć jego kod, bo sam chyba średnio wie co pisze. Może razem nawet cały pakiet stworzycie i zdetronizujecie wreszcie MS Office, który jest popularny tylko dlatego, że jest popularny. :)

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2014 22:55:17 przez MDW
[#10] Re: Calimero 0.5

@MDW, post #9

... bo inni myślą, że nie ma nic innego, a to co jest, powala trudnością. Jak ostatnio pokazałem moim polonistką, że writer z LO robi ładnie i szybciutko wykresy, bez włażenia w Calc, to szczęki opadły. A jak mówiłem wcześniej to ty używasz tego innego, trudnego itd. Mają pewnie lewe MS owce i jeszcze nie potrafią wykorzystać. Ja czekam na LO dla MorphOS-a, mam nadzieję, że ktoś zrobi nawet za kasę.
[#11] Re: Calimero 0.5

@Ender, post #10

Dużo ludzi kupuje MS Office, ale ich znajomość jest tego oprogramowania jest podobna do możliwości jakie daje WordPad wbudowany w Windows, albo jeszcze mniejsza.

Nie umieją w Wordzie stosować akapitów (klawisz Tab na klawiaturze - nie wiedzą do czego służy), jak potrzebują zrobić większy odstęp, to jest stosowana spacja - właściwie do wszystkiego. Jak mi się zdarzy taki tekst przerabiać - to się za głowę łapię.

Nie umieją stosować wcięć i również tabulatorów na linijce.

Ostatnio zdarzyło mi się, że ktoś mnie poprosił abym zrobił automatyczny spis treści w pracy. Tekst był tak namieszany i tak poplątany, że musiałem wszystko skopiować i wkleić do nowego dokumentu, jako tekst niesformatowany.

Potem wykasować tonę spacji. I cały tekst na nowo sformatować.
[#12] Re: Calimero 0.5

@gilban, post #11

To o czym piszesz jest normalne i na gminne widzę to często w pracy. Spacja zastępuje wszystko. Zresztą dziwię się po co ludziska kupują ms office kiedy jest za free open office, który dla zastosowań domowych jest wystarczający.
[#13] Re: Calimero 0.5

@ZED^lM, post #12

Zresztą dziwię się po co ludziska kupują ms office kiedy jest za free open office, który dla zastosowań domowych jest wystarczający.

Bo mają w głowach utrwalone, że Open Office nie importuje poprawnie dokumentów z MS Office. Z reguły nie jest to już prawdą, ale ciężko z tym stereotypem walczyć.
[#14] Re: Calimero 0.5

@ZED^lM, post #12

Zresztą również dlatego, że zauważ, że od małego praktycznie ludziska w szkołach są uczone MS Office. I już jak skończą szkołę nie wyobrażają sobie bez niego życia.

Inna sprawa, to mi pod Open Office (Libre Office) to jest prawie to samo, nie udało się jeszcze wydrukować strony w poziomie (tylko w pionie).

Kolejną sprawą - przepisanie Libre Office na MorphOSa - zapewne proste nie będzie.

Dobrze by było jakby ktoś chociaż przeportował AbiWorda. Tego też jak dotąd nikt nie uczynił. A zapewne jest dużo mniej skomplikowany.



Ostatnia aktualizacja: 21.12.2014 11:11:36 przez gilban
[#15] Re: Calimero 0.5

@gilban, post #14

Open Office jest 100 lat za Libre Office. To nie jest to samo, LO rozwijają ludzie, którzy odeszli z OO po przejęciu przez Oracle. Używałem OO teraz od kilku lat LO i OO to porażka.
Pobierz sobie LO 4.3 ostatnia stabilna wersja, inne nowsze są rozwojowe.
[#16] Re: Calimero 0.5

@Ender, post #15

No nie tak zaraz 100 lat. Mam LibreOffice na drugim słabszym kompie z Linux Mint cinnamon 17 i wiem jak wygląda. Nawet zainstalowałem najnowszą wersję 4.3.5. Jednak OpenOffice dostępne jest w wersji 4.1.1 i obie aplikacje wygląd i funkcjonalność mają bardzo do siebie podobny. Co najwyżej, ponieważ Oracle trochę przespało, to w OpenOffice znajdziemy trochę więcej błędów, które poznikały w LibreOffice. I to wszystko.

Z drugiej strony na co dzień korzystam z MS OFFICE 2013, gdyż właśnie się do niego przyzwyczaiłem, ma wstążkę, która jest bardzo wygodna w użytkowaniu i wiele innych rzeczy, których LibreOffice nie ma. Jednak ja pisząc dokument w Wordzie stosuję wszystkie jego możliwości.

Oczywiście fajnie by było jakby pod MorphOS powstało coś na kształt Office Microsoftu, właśnie ze wstążką. Ale to się pozostaje tylko w sferze marzeń, bo wiem że jest niemożliwe.

Na dzień dzisiejszy nie powstały nawet sterowniki do współczesnych drukarek, a co dopiero mówić o rozbudowanym procesorze tekstu.

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2014 14:28:57 przez gilban
[#17] Re: Calimero 0.5

@gilban, post #16

Dla niektórych z nas wystarczyłby TeX, z resztą kiedyś na Amigę (klasyczną) był jego port. Można w nim osiągnąć bardzo dobre efekty, nawet powiedziałbym że niektóre rzeczy w TeXu łatwiej jest zrobić niż w wszelkich "ofisach".

Kilka przykładów dokumentów, które zrobiłem w TeXu:
- Instrukcja do SRAMu Sakura.
- Moja praca inżynierska (pomińmy wartość merytoryczną lub jej brak).
- Prezentacja do tutorialu z pisania sterowników w NetBSD.
- Inna prezentacja o NetBSD.

Wielką zaletą TeXa jest to, że w nim wygodnie składa się nawet bardzo długie dokumenty (czego nie mogę powiedzieć o *Office). Gdyby jego nowoczesny port był na MOSa to bym go używał na MOSie. A tak, to muszę na Maku albo na Linuksie.


Ostatnia aktualizacja: 21.12.2014 15:32:35 przez strim_
[#18] Re: Calimero 0.5

@strim_, post #17

Gdyby jego nowoczesny port był na MOSa to bym go używał na MOSie

Jest TexLive 2012 dla MorphOSa, do zassania TU (plik Torrent) archiwum zajmuje ponad 1GB, więcej o tym sofcie TU
Kiedyś to zassałem lecz nie zainstalowałem, muszę tego poszukać.

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2014 16:02:49 przez waldiamiga
[#19] Re: Calimero 0.5

@waldiamiga, post #18

Dlaczego ja o tym nie wiedziałem ... Pytanie retoryczne...

Zassę i obadam.


Ostatnia aktualizacja: 21.12.2014 16:05:41 przez strim_
[#20] Re: Calimero 0.5

@strim_, post #17

Zainstalowałem TeXLive na MorphOSie i działa. Skompilowałem swoją pracę dyplomową i poszła bez błędów. Spokojnie można go używać. Problemem może być znalezienie edytora tekstu z podświetlaniem składni, możliwością kompilacji, obsługą BibTeXa czy dokumentów wieloplikowych.
[#21] Re: Calimero 0.5

@strim_, post #17

Zapewne TeX jest dobry. Jednak go trzeba umieć. I gdy przeciętny Kowalski go zobaczy to się do niego zniechęci. Jak kilka razy do niego podchodziłem i dalej nie wiem o co w nim chodzi tak naprawdę.

Ja na przełomie lat 1999 - 2001 napisałem swoją pracę magisterską na Amidzie w programie PageStream 3.x. I byłem z niego zadowolony. Oczywiście w wersji skrakowanej, gdyż w Polsce nikt tego programów wówczas nie sprzedawał. Wiem że istnieje wersja 5.x pod MorphOS, która nawet nie wiem czy działa we współczesnym systemie i notabene kosztuje 100 dolarów, a nie jest dalej rozwijana.

Zdecydowanie bardziej wolę ten program od TeXa, gdyż jest dla mnie bardziej czytelny.
[#22] Re: Calimero 0.5
Dla wielu osób jakiś office to sens życia, najważniejszy element komputera. Ja jakoś zawsze miałem w nosie oprogramowanie biurowe i nie przywiązywałem do niego wagi. Prawdę mówiąc to wolałbym żeby dla MOSa napisano program z każdej innej dziedziny. Moje biurowe ambicje są dosłownie zerowe. A możliwość drukowania mogłaby na papierze mogłaby z systemu zupełnie zniknąć. Oczywiście nie powinna zniknąć, bo komuś tam się może przydać. Chcę tylko powiedzieć, że nie każdy żyje tylko drukowaniem faktur, sprawozdań i CV. ;)

A tak już zupełnie fantazjując to uważam, że świat oprogramowania biurowego powinien zostać już zrewolucjonizowany. Obsługa arkuszy kalkulacyjnych i procesorów tekstu powinna zostać wymyślona na nowo. Bo jak do tej pory wszyscy powielają interface z początku lat 80. Co i jak należałoby zmienić? Nie wiem. :) Ale chętnie zobaczyłbym jakieś zupełnie nowatorskie pomysły. Chociaż jednocześnie nie wróżę im sukcesu, bo trudno o bardziej skamieniałe mózgi niż te w biurach. Tam zawsze najchętniej będzie widziany stary Word (ten ze spinaczem) pod Windows 98. :)
[#23] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#24] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#25] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#26] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#27] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#28] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#29] Re: Calimero 0.5

@Ender, post #15

Mam inne zdanie, wielokroć miałem rożne edytory tekstu, niektóre miały naprawdę długą szansę, ale zawsze wracałem do Office 2007. Jest najszybszy i bezproblemowy.
LibreOffice niedawno sprawdzałem a po nim zaraz wersje od Apache, i niestety ta druga uruchamiała się szybciej.
Mam dwóch kolegów informatyków-nauczycieli, ludzie otwarci a jednak zgodnie twierdzą że przy LO ciągle są problemy z poprawnym importowanie dużych dokumentów z tabelami i arkuszy.

Przypominam sobie taki kurs o programowaniu firmy Altaya w segregatorach, i tam przy okazji nauki programowania Delphi było tłumaczone jak robić edytor tekstu. Przypominam sobie także że dawniej na PC była masa różnych programów shareware w tym edytorów terkstu. Tak się zastanawiam co jest tak arcytrudnego w napisaniu odpowiednika Wordpada pod amigowe systemy.
[#30] Re: Calimero 0.5

@adam_mierzwa, post #29

Nie jest to arcytrudne, ale zaraz padnie argument „No jak to, nie wczytuje plików z Łorda?! Cóż to za guano!”
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem