Komentowana treść: Amiga ciągle rulez...
[#1] Re: Amiga ciągle rulez...
Nie wiem czy jest się czym szczycić. Sterowanie ogrzewaniem i klimatyzacją to jeszcze bardzo upokarzające zadanie niż zadania biurowe. :) Trudno o zadania w mniejszym stopniu wykorzystujące możliwości Amigi niż sterowanie ogrzewaniem i klimatyzacją. Szkoda tych niesamowitych (jak na czasy w których powstała) układów graficznych, dźwiękowych, procesora, systemu operacyjnego. To wszystko się kurzy przy tym śmiesznym zadaniu. :) Nie wiem dlaczego oni wtedy nie kupili jakichś prostszych komputerów do tego zadania. :)
[#2] Re: Amiga ciągle rulez...

@MDW, post #1

Może akurat ktoś tam w stanach zrobił jakiś sterownik podpinany do Amigi i tak się zostało. W swoim czasie Amigi 2000 w stanach były bardzo popularne jak wiadomo. Z drugiej strony dalej działają, gdyż tam jak coś działa i jest dobre to nie zmieniają na inne co chwila bo pieniądze liczyć umieją. U nas niestety szastają pieniędzmi na co się tylko da, bo publiczne pieniądze są niczyje.
[#3] Re: Amiga ciągle rulez...

@gilban, post #2

A mi się podoba :) Przynajmniej stoi wykorzystywana, a nie na jakimś składowisku elektrozłomu...
[#4] Re: Amiga ciągle rulez...
News jest trochę niekompletny. Amigę mają w końcu zastąpić.
[#5] Re: Amiga ciągle rulez...

@gilban, post #2

Z drugiej strony dalej działają, gdyż tam jak coś działa i jest dobre to nie zmieniają na inne co chwila bo pieniądze liczyć umieją.


Raczej nie umieją. Jakby policzyć ile ten sprzęt "zjada" prądu rocznie w porównaniu do np. Arduino...
[#6] Re: Amiga ciągle rulez...

@ede, post #5

Wiesz - jest napisane, że ta Amiga steruje ogrzewaniem i klimatyzacją. Więc pewnie jest to całość urządzeń 2 w 1. I to dopiero dużo prądu pożera. Więc ten prąd który zjada ta Amiga to jest nic w porównaniu do tego co pobierają te urządzenia. A to że mają zastąpić czymś innym - być może postanowili w miejsce Amigi dać urządzenie dedykowane do czegoś takiego i zapewne nie będzie to Arduino będące do wszystkiego i do niczego. Bo do tego trzeba by zatrudnić osobę, która by oprogramowanie napisała itd.


Wiesz twardy. Mi też się podoba że ta Amiga jest tam wykorzystywana, ale tak to właśnie wygląda jak napisałem. U mnie w szkole jest ploter grawerujący w metalu w 2D. Podłączony jest do PC typu Pentium I lub 486 a sterownik jest podłączony do 2 kart włożonych w porty ISA. Oprogramowanie działa pod kontrolą DOSa. Został między czasie kupiony drugi bardziej nowoczesny ploter 3D z dofinansowania z UE. Jednak w 2D graweruje dużo wolniej. Do 3D był wykorzystywany raptem 2 lata, gdyż firma która całość sprzedała, dołączyła soft do 3D z rejestracją jako oprogramowanie edukacyjne.

A firma która ten soft sprzedaje rejestruje je jako licencja na 1 rok akademicki. Gdyby natomiast ten soft był zarejestrowany jako na firmę komercyjną to cena tego programu nie była by wyższa a licencja była by dożywotnia.

Natomiast firma za wersję edukacyjną (notabene kosztującą tyle co wersja komercyjna) chce ponad 5 tys zł, ale szkoły już na to nie stać. Więc sprzęt stoi niewykorzystany.


Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 11:23:26 przez gilban
[#7] Re: Amiga ciągle rulez...

@gilban, post #6

Oczywiście zgadzam się co do proporcji.

Natomiast do twierdzenia:
zapewne nie będzie to Arduino będące do wszystkiego i do niczego

nie zgadzam się absolutnie. To urządzenie jest wręcz dedykowane do takich zadań. Co do oprogramowania, sądzę że wystarczyłoby zlecenie. Może się mylę, ale zdaje się tego typu programik to banał jest.




Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 11:19:14 przez ede
[#8] Re: Amiga ciągle rulez...

@ede, post #5

A new, more current system would cost between $1.5 and 2 million

Masz tu swoje Arduino, na końcu artykułu
[#9] Re: Amiga ciągle rulez...

@_arti, post #8

W końcu Ameryka ;) a nie jakaś "tu ta podstawówka", ale skoro to ma być tańsze niż rozwiązanie za 175 $ million to nie wykluczone że będą tam siedziały podróbki Arduino z sensorami a całym bajzlem kręcił będzie pecet. Pecet z marketu oczywiście




Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 12:06:47 przez ede
[#10] Re: Amiga ciągle rulez...

@ede, post #9

raczej nie z marketu, tylko jakiś Dell, albo coś podobnego
ten sprzęt jest dosyć trwały a na tamte warunki nie drogi.
[#11] Re: Amiga ciągle rulez...

@gilban, post #10

Może pójdą za ciosem i kupią parę komputerów AmigaOne 5000. szeroki uśmiech
[#12] Re: Amiga ciągle rulez...

@Leon, post #11

AmigaOne X5000 nie ma oprogramowania.

Prawda jest taka, że tzw. Amigi NG nie mają żadnego praktycznego zastosowania, prócz szpanowania... że wydało się kilka tys. euro.

Wiem, że Amiga tłuste lata ma za sobą, ale i tak jeśli chodzi o praktyczne zastosowanie oraz oprogramowanie to nadal kładzie Amigę NG.

Przy obecnych siłach roboczych w praktyce nigdy nie uda się uzyskać podobnej ilości jakościowego oprogramowania. A podobno amigowców ubywa.

Komputer bez oprogramowania to sterta żelastwa. Taka jest prawda.

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 15:06:58 przez Hexmage960
[#13] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #12

Prawda jest taka, że tzw. Amigi NG nie mają żadnego praktycznego zastosowania, prócz szpanowania... że wydało się kilka tys. euro.

[3x piwo mode on] A znasz kogoś takiego, komu NG tak służy ?




Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 16:46:45 przez ede
[#14] Re: Amiga ciągle rulez...

@Leon, post #11

Raczej nie kupią, bo Amerykanie są oszczędni. A ktoś wcześniej w tym wątku najlepiej podsumował ich filozofię - skoro działa dobrze od 30 lat, to po co to wymieniać... (inna sprawa, że tę Ami akurat mają wymienić, ale podejrzewam, że nie wyłącznie dlatego, że jest stara). Tyle starych urządzeń wciąż na chodzie ile widziałem mieszkając w Ameryce, to chyba nigdzie nie znajdziecie... kilka lat temu czytałem artykuł o najstarszej żarówce świata, która zamontowana jest w remizie strażackiej w jakiejś amerykańskiej pipidówie - ma już 117 lat i wciąż jest używana: http://www.centennialbulb.org/
[#15] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #12

No co Ty na serio tak myślisz? Przecież naturalną kontynuacją Amigi 2000 jest Amiga 1200/4000 ze swoimi chipsetami, 2mb ChipRam i stabilnym jak skała systemem w wersji 3.1, ewentualnie 3.9. A Ty tu nagle z PC wylatujesz.
[#16] Re: Amiga ciągle rulez...
Amiga rulezuje w kotłowni... no, OK. W (nie)jednym studio nagrań rulezuje AtariST.
[#17] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #12

Złota czcionka dla Hexmage. OK


Ender - stabilny jak skała?
Może na A500 bez twardziela bo tam się bootowało tylko to co było potrzebne programowi na tej dyskietce, a o innych WB niż 1.3 jeszcze nie słyszano. Ale gdy już konfiguracje się zaczęły różnić i zdarzały się różne KSy, procki, GPU, ilości RAMu oraz zestawy assignów i bibliotek na twardym, to skłonność pisania pod własny system objawiała się częstymi zwiechami przy próbach uruchomienia wesołej amatorskiej twórczości domorosłych programistów. I trzeba było SnoopDOSem szukać czemu to się wiesza.
W praktyce rozsądnie było przed uruchomieniem nieznanego programu zasejwować sobie to co się tworzyło w tle. Albo powyłączać co niektóre rzeczy które lubiły się nie-lubić z innymi. A na stabilnym systemie przecież nie trzeba tego robić.
[#18] Re: Amiga ciągle rulez...

@Diaboł, post #16

popierduje za pomoca jamaszki? Taa w sumie teraz jest moda na 8 bitowe charczenie.
[#19] Re: Amiga ciągle rulez...

@ZbyniuR, post #17

Amiga nigdy nie była stabilnym systemem. Nie piszę to złośliwie, ale pamiętam masę guru, zwiech bez powodu czy gier które padały na amen bez podania komunikatu i tylko twardy reset pomagał. Fakt większość jak już działał to działało a to co nie działało trzeba było dopasowywać do systemu bo albo cache cpu zawadzał albo co innego. Jeżeli coś było porządnie pisane to chodziło bez przeszkód. Uważam że wina leżała po obu stronach, Commodore skąpił na konfiguracji a programiści pisząc programy omijali 'oficjalne" procedurki..

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 20:23:13 przez Voyox
[#20] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #12

Ależ Amigi NG mają oprogramowanie. Dokładnie to samo oprogramowanie, które ma klasyk, plus dodatkowo trochę własnych programów, które umożliwiają użytkownikowi zrobienie tego, czego na klasyku nigdy nie zrobi, bo ten sprzęt jest do tego po prostu za słaby.

@MDW: Nie do końca zadanie upokarzające, gdyż Amiga została kupiona na potrzeby tego systemu z tego powodu, że był to w owym czasie jedyny komputer, który umożliwiał normalną pracę w multitaskingu (a przy kontrolowaniu/zarządzaniu kilkudziesięcioma (obecnie tylko kilkunastoma) budynkami jest na czym multitaskować). Sam więc widzisz, że to unikalna ongiś cecha systemu operacyjnego Amigi (nie, nie chipsetu niestety, drodzy chipsetowcy) zaważyła na wyborze takiego a nie innego komputera.

@wątek: Nie bez znaczenia jest fakt, że ten komputer (poza dyskiem twardym SCSI) nie ma żadnych ruchomych części i nie ma takiej opcji, żeby się przegrzał, więc może tak działać jeszcze bardzo długo.
[#21] Re: Amiga ciągle rulez...

@ZbyniuR, post #17

Ender - stabilny jak skała?


E tam myślę jak TY, ale to kolega często pisze jaki to klasyk był best of the best, więc ironizowałem sobie, jak to on obrońca klasyka może pisać, że NG jest cool.
[#22] Re: Amiga ciągle rulez...

@recedent, post #20

Należy dodać że wiele z tych starych programów wreszcie na NG rozwinęło skrzydła i da się je komfortowo używać.
[#23] Re: Amiga ciągle rulez...

@ede, post #7

nie zgadzam się absolutnie. To urządzenie jest wręcz dedykowane do takich zadań.



Czyżby? W tym twoim Arduino pewnie szybko skończyłaby się pamięć RAM, a program nie zmieściłby się w pamięci Flash, może do prostego sterowania by się nadawało, ale funkcją tamtej Amigi nie było tylko włączanie i wyłączanie klimatyzacji.

Chyba nie czytałeś tego komentarza:





Jeff:
When the Amiga system originally went in it was controlling well over 100 buildings throughout the district, including the entire GRCC campus at the time. The Amiga replaced the head-end of the system, which was experiencing expensive hardware failures every year ... and you couldn't get parts for that mini-computer on e-bay. It is essentially acting as a huge database (schedules, configurations, control programs, history, etc.), system manager, and monitoring system ("head-end") for the remaining 19 buildings HVAC systems. If the Amiga goes down, the buildings will continue to operate using the configurations last received, with most of the individual device controls being able to be manually overridden inside each building, albeit with less energy efficiency. What you will loose is the ability to change schedules/custom control code/configurations and the ability to centrally monitor the performance of the buildings.

Each building has one or more local control systems, and those systems communicate back to the central head-end over radio-modem (there was no district-wide network back then). Schedule and other control changes are sent to the buildings and alerts/reports are sent back. That old equipment in the buildings, even older than the Amiga, is what dictates the radio communications link. They incorporate specific protocols for keying up the radio that are not directly compatible with a newer serial to Ethernet type device that would seem like a logical replacement.

The control systems themselves gather temperatures, both inside and outside the building, look at trends and do predictive control of the equipment to accomodate scheduled use of various areas of each building. For the day, this was very advanced building control and offered significant energy savings, as well as comfort in the buildings.

Over time, as buildings have been updated, sold or replaced, the local controls withing those buildings have been replaced with newer/more modern controls that communicate with newer central control systems. Replacing these controls that are local to the buildings is what is responsible for the majority of the cost I would say.

As far as the Amiga system itself, I believe most of the components are still the original. The hard drive may have failed twice over the years, requiring a rebuild from backups. They did pick up or have donated a few Amiga systems to use as parts as needed, but the system has proven to be very resilient. Obviously, Monitors, Keyboards and Mice can only take so much use without needing to be replaced. Without this, the system likely would have become inoperable and unservicable many years ago, or been incredibly expensive to keep running.

From a technical stand point, the Amiga was selected because at the time it was the only "Personal Computer" (PC) that had a true pre-emptive multi-taskng operating system. It needed to be able to handle multiple processes simultaneously, including interfacing with the systems, maintaining settings in the database, monitoring the system as well as support for both local and remote access to the system simultaneously. Basically, its capabilities fit the need. While for nostalgia reasons I would hate to see it go, it has been 30 years and I think the system has done its job. Replacing a building's control system doesn't happen overnight, and when you are talking 19 buildings with ancient (yes I am calling myself ancient I guess) control systems, it is going to take money and time. The payback in energy savings, comfort and safe control of the buildings though I think justifies the cost.





Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 22:34:05 przez sanjyuubi
[#24] Re: Amiga ciągle rulez...

@recedent, post #20

Ależ Amigi NG mają oprogramowanie. Dokładnie to samo oprogramowanie, które ma klasyk, plus dodatkowo trochę własnych programów, które umożliwiają użytkownikowi zrobienie tego, czego na klasyku nigdy nie zrobi, bo ten sprzęt jest do tego po prostu za słaby.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Wymienię zaledwie kilka programów, które są przeznaczone do bardzo poważnych celów i z powodzeniem zadziałają nawet na nie rozbudowanej Amidze:
Scala, Media Point, Art Department Pro, Image FX, Deluxe Paint.
Te programy wykorzystują pewne unikatowe własności Amigi w taki sposób, że działają na niej szybko i efektywnie. Na swojej Amidze NG nie uzyska Pan tego efektu.

Na systemie NG ma Pan protezy, które czynią oprogramowanie nieużywalnym. Ten system to tylko ramka dla przeróżnego rodzaju silników. Zero wykorzystania atutów Amiga OS, pisania programów zgodnie z jego budową i filozofią.

To się nie zmienia i niestety raczej nie zmieni. UAE może i pociągnie jakąś część programów z Amigi, ale nie jest to rozwiązanie dla osób, które profesjonalnie używają komputera. Nawet JIT niewiele tu pomoże.

Za bardzo system NG odbiegł już od pierwotnej idei Amigi, widoczne jest zjawisko polegające na tym, że rozwój oprogramowania nie nadąża nad postępem w rozwoju sprzętu NG.

Zaletą NG jest w rzeczy samej szybkość, ilość pamięci i tego typu rzeczy. Minusem jednak zupełne marnotrawstwo tych zasobów.

A tak poza tym to Chipset jest kluczem do zrozumienia idei Amigi. Bez niego Amiga nie byłaby tym czym jest. Obecnym rozwojem systemu zajmuje się zespół programistów, który nie ma z Commodore nic wspólnego. Niestety jest to aż nadto widoczne. Brak spójności (rozwijanie pewnych cech Amiga OS nie bacząc na pozostałe), jakiegoś odgórnego planu czyni ten system produktem pełnym wad.

Gdyby oni wymyślili coś na kształt Datatypów, IFF, Locale, DOSDrivers, WBStartup, AmigaShell, czy AmigaGuide to byłbym bardziej przychylny. Tymczasem pokutuje przekonanie, że "wszystko już wymyślono". Skoro tak, to czemu wymyślono Amigę, której premiera miała miejsce w 1985 roku? Chyba jest różnica, że Amiga powstała niż nie. Znak naszych czasów.

Uważam, że to co robię, czyli pielęgnowanie pamięci o oryginalnym systemie Amigi jest słuszne, gdyż ratuję od zapomnienia pewne cechy Amigi i jej systemu, które zostały zupełnie zatarte przez wejście NG.

Negatywne zjawisko, o którym mówię jest powodowane tylko i wyłącznie zmniejszeniem liczby aktywnych użytkowników Amig, zatem recepta na rozwiązanie nie jest prosta.

Podsumowując to czemu płacić 12000+ złotych za te kilka "extra" programów, jak można mieć Amigę 1200 za paręset złotych i multum oprogramowania oraz gier???

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 23:22:04 przez Hexmage960
[#25] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #24

Przy pomocy tego "multum oprogramowania" nie da się nawet wejść na 99% dzisiejszych stron www czy wyświetlić głupiego filmu. A na przykład taki PageStream dosłownie czekał na czasy w których Amiga będzie miała normalniejszy procesor i ilość pamięci.
Ja bym powiedział, że nie tylko Amigi NG nie odbiegły od idei AmigaOS ale wręcz są jej bliższe niż miało to miejsce w modelach klasycznych. Na starych Amigach często używano układów specjalizowanych bez pośrednictwa systemu, używano różnych hacków i tricków. Takie rzeczy na nowych Amigach już nie przejdą i dopiero na nich aplikacje są pisane zawsze w zgodzie z systemem. AmigaOS4 czy MorphOS mają wiele mocno odświeżonych elementów, które dopiero teraz działają i wyglądają tak jak powinny od samego początku (np. MUI). Wreszcie systemy mają standardowo elementy, które w AmigaOS3 trzeba było doinstalowywać i różnie to chodziło. Nareszcie systemy się rozwijają w normalny sposób, a nie przez hacki/łatki z Aminetu. szeroki uśmiech Większość z nas nawet nie pamięta czasów w których w normalny sposób rozwijano AmigaOS. Nareszcie człowiek ściąga sobie nornalne, oficjalne, rozwijane SDK, instaluje i ma gotowe środowisko do programowania (nawet z fajnyn emScribbke w przypadku MOSa). To wszystko żyje, rozwija się, powstają oficjalne nowe wersje. Jeżeli jest błąd to kolejna wersja systemu go naprawia. Mi o coś takiego właśnie chodziło. AmigaOS4 czy MorphOS są już na tym etapie, że nie starają się dogonić AnugaOS3 tylko dawno osiągnęły jego poziom i teraz już rozwijają jego założenia i rozwiązania. Niestety na dwa różne sposoby. No ale wolę tak niż ciągle grzebać w 20-letniej trumnie.
[#26] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #24

Podsumowując to czemu płacić
12000+ złotych za te kilka "extra"
programów, jak można mieć Amigę
1200 za paręset złotych i multum oprogramowania oraz gier???


multum gier, multum gier... Liczy się jakość, a nie ilość. O takim np. Word Me Up XXL to już bez AmigiONE możesz sobie pomarzyć! siedzi, pije i chrupki
[#27] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #24

Nie no, nie rozśmieszaj mnie pan, bo mam zajady. Weź swojego klasyka za kilkaset zł i wykręć obrazek dowolnym filtrem w ImageFX, a potem podaj czas jaki Ci wyszedł. Ja zrobię to samo na swoim sprzęcie NG za kilkaset złotych a potem porównamy wyniki i przeprosisz, OK?
[#28] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #24

No i zaczęło się, teraz już prosta droga do HP. Klasyk to super sprzęt do starych gier (2D) i niech tak dziś już zostanie. "Titanic" zakończył swój "rejs IT", niech spoczywa w spokoju.
[#29] Re: Amiga ciągle rulez...

@recedent, post #27

Przecież on ma/miał SAM440, no to chyba ma porównanie jeśli chodzi o porównanie mocy obliczeniowej. Jego opinie to bardziej chciejstwo i zaklinanie czasu, historii. To jakby ktoś dziś postrzegał Polskę jak za czasów gdy byliśmy potęgą w Europie i wszyscy się nas bali/liczyli się z nami. EOT.
[#30] Re: Amiga ciągle rulez...

@Hexmage960, post #24

Opanuj się może nieco. Scala i MediaPoint są bezużyteczne w dzisiejszym świecie. ArtDepPro i ImageFX nie używają chipsetu do tego co robią i na amidze klasycznej używa się ich fatalnie (niska rozdzielczość, mało kolorów, powolność). Dopiero na szybszym sprzęcie z kartą graficzną są używalne.
Stare oprogramowanie wymagało szybkiego procesora aby być użyteczne tak samo jak wymaga go dzisiejszy soft. Do tego zmienił się "nieco" rodzaj danych na jakich operujemy. To nie są obrazki w rozdzielczości 320x200. Po raz setny powtarzasz jaki to stary soft był super na starej klasycznym sprzęcie a wywołany do tablicy (jakakolwiek operacja na zdjęciu z dzisiejszego albo nawet "wczorajszego" aparatu) milkniesz. Nudny już po prostu jesteś.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem