[#4]
Re: Szkółka: ARexx w praktyce - część 4
ADPro, CDXL i ARexx - zestaw godny prawdziwego starego Amigowca. :) Nie żadne tam porty czy multiplatformowe formaty tylko ostry rdzennie amigowy "hardcore". Szacunek dla autora!
Wiem, że był też Rexx dla innych systemów operacyjnych. Jednak co z tego skoro został tam zupełnie olany? Siłą Rexxa jest to jak bardzo jest zakorzeniony w systemie i ile aplikacji potrafi go wykorzystać. No a pod AmigaOS (więc i siłą rzeczy pod MorphOS) przyjął się rewelacyjnie. Nie wiem czy istnieje inny język skryptowy, który opanował jakąś platformę tak mocno jak ARexx opanował AmigaOS. I w dodatku kiedy!? W czasach gdy wiodące platformy próbowały stworzyć okienkowy system operacyjny oparty na prehistorycznym DOSie. :)
Wstyd się przyznać ale ja nigdy nie korzystałem z ADPro. Z graficznych programów używałem bardzo dużo: ArtEffect, ImageFX/AutoFX, DrawStudio, PersonalPaint, DeluxePaint, Brilliance, dużo TVPaint i trochę Photogenics. Jednak ADPro jakoś nigdy nie miałem okazji.