Komentowana treść: X-It - recenzja
[#1] Re: X-It - recenzja
Prześliczna, pastelowa grafika - bardzo zachęca do grania!
Widzę rok wydania 1995 - wtedy to (tuż po bankructwie firmy matki) wyszło sporo fantastycznych gier, bo przy Amidze zostali najwierniejsi. szeroki uśmiech

Dzięki PopoCop za ciekawą recenzję i za zrecenzowanie gry mało znanej. Bez takich recenzji trudno byłoby coś takiego odnaleźć, a wygląda to na prawdziwą perełkę.
[#2] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #1

Pamiętam ją z Magazynu Amiga.
[#3] Re: X-It - recenzja

@SuperBuster11, post #2

Właśnie przetestowałem piracką wersję z sieci na swojej A1200. Przeszedłem pierwszy poziom. Gra rewelacja!!! Grafika, muza, animacja na pierwszorzędnym poziomie. Gra wciąga już od pierwszego kontaktu. Będę szukał wersji oryginalnej. Dzięki Popo jeszcze raz. OK

Ja nie wiem dlaczego wcześniej ta gra nie wpadła mi w ręce. Nic straconego.

Ja bardzo lubię takie gry logiczne typu Sokoban, Saper itd.

Przeszedłem drugi poziom. Matko święta, to najlepsza i najładniejsza gra jaką widziałem w życiu!

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2015 23:44:27 przez Hexmage960
[#4] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #3

Przeszedłem drugi poziom. Matko święta, to najlepsza i najładniejsza gra jaką widziałem w życiu!


Łomatko, przy trzecim poziomie normalnie uważaj na zwieracze

(NMSP, przepraszam)
.
[#5] Re: X-It - recenzja

@rePeter, post #4

Masz rację, ale jestem szczęśliwy. Po prostu gra jest świetna i bardzo mi się podoba. Trzeci poziom zaliczony.

Gra jest przede wszystkim śliczna, ale i pomysłowa.

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2015 00:14:44 przez Hexmage960
[#6] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #5

Rzeczywiście śliczna, a jeszcze jej nie widziałem. Ale były co najmniej dwa Sokobany na Amie. Jeden chodził w okienku na WB (Asokoban), a 2gi kolorowy cało-ekranowy (The Store-Room). A to pewnie nie wszystkie.

Zresztą Googla nie trzeba długo prosić:
http://www.oldgamesfinder.com/?m=2&q=SokoBan
[#7] Re: X-It - recenzja
Bardzo ładna grafika i muzyka. Recenzja też całkiem niezła. Dzięki i czekamy na więcej OK
[#8] Re: X-It - recenzja
Dzięki za fajną reckę i przypomnienie tytułu OK
[#9] Re: X-It - recenzja
Jedna z najlepszych gier na naszą przyjaciółkę.
[#10] Re: X-It - recenzja

@ZbyniuR, post #6

Na jednym poziomie jest przedmiot, który nie wiem do czego służy, przez co nie mogę go przejść. Na szczęście przesyłka z pudełkową wersją gry już jest w drodze.

Przez ostatnie dni pogrywałem troszkę w Benefactora. Jestem na etapie zamkowym (4 świat).
[#11] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #10

A jak ten przedmiot wygląda?
[#12] Re: X-It - recenzja

@PopoCop, post #11

Literka T w kwadracie. Poziom 10: nazwa "Tractor beams".
[#13] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #12

Jak wskazuje nazwa poziomu jest to Tractor beam . Służy do przyciągania do siebie obiektów.
[#14] Re: X-It - recenzja

@PopoCop, post #13

Dzięki za podpowiedź, teraz na pewno sobie poradzę z tym poziomem.

Jutro powinna dojść do mnie przesyłka z oryginałem gry. Wtedy przeczytam instrukcję, zainstaluję sobie oryginał na dysku i będę delektował się grą w oryginał.

Mimo, że takich gier już nie dostanie się "z pierwszej ręki" to ja zawsze czuję, że wsparłem autorów gry zakupując oryginał. Pewne jest to, że w jakimś stopniu tak się stało. To jest jedyne co mi zostało jeśli chodzi o wspieranie Amigi finansowo.

Ja również lubię oszczędnie poznawać nowe gry - przez co nigdy mi się nie nudzą, są dla mnie ciekawsze i dają więcej radości.
[#15] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #14

Kupujac używane gry nigdy nie wspierasz autorow/producenta danego programu.
Nie łudź się, że jest inaczej.
(kupowanie "nowej" - w sensie zafoliowanej gry, lata po przerwaniu jej dystrybucji, tez w zadnym razie nie wesprze autorów ani wydawcy.)
Kupowanie dziś starych, oryginalnych gier dla Amigi wydanych lata temu, poza aspektem kolekcjonerskim, tak samo, bądź nawet mniej, wspiera Amige jak używanie "pirackich", scrackowanych kopii gier. Dzis to nie ma absolutnie żadnego znaczenia - trza było kupować oryginały te dwadzieścia kilka lat temu a nie dziś
[#16] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #14

Instrukcja do "X-it" co prawda tłumaczy dokładnie zasady gry, ale nie zawiera ilustracji. Trzeba więc się domyślać, z jakim przedmiotem na planszy mamy do czynienia. Na szczęście większość jest rozpoznawalna od razu.
[#17] Re: X-It - recenzja

@michalmarek77, post #15

Dwadzieścia lat temu nie byłem świadom tego, że gry kupowane na giełdzie są nielegalne. Od pory gdy uświadomiłem to sobie, kupuję tylko oryginały (również na PC). Niestety dla Amigi było już za późno jeśli chodzi o rynek komercyjny. Gdyby ludzie byli mądrzejsi i zbojkotowali piratów może Amiga utrzymała by się.

Z dzisiejszej perspektywy dziwi mnie w ogóle zjawisko łamania/kradzenia gier. Po co ci ludzie to robią - dla zysku chyba nie? Nie chcę mieć z tym procederem więcej do czynienia. Dlatego kupuję tylko oryginały.

Skoro mogę troszkę odkręcić zły tok wydarzeń, to czemu tego nie zrobić? Przez długi czas mając Amigę ja korzystałem tylko z programów Public Domain (po zamknięciu giełdy komputerowej, no i zniknięciu z niej Amigi). Miałem też przyjemność poczytać ciepłe słowa od osób, u których rejestrowałem kilka programów typu shareware.

Te gry obejmuje nadal prawo autorskie. No i pozostaje aspekt moralności/uczciwości. Mam szansę naprawić część szkód, więc to robię.

50-100zł za grę to nie jest też duża suma. Ludzie sobie nawet nie zdają sprawy, jak taka skromna kwota przekazana dla dewelopera niszowego komputera jak Amiga, może go ucieszyć. Przekonałem się o tym sam, kontaktując z paroma amigowcami, którzy umieszczali materiały na Aminecie.

Jeśli interesuje Cię tylko i wyłącznie mainstream, nowinki, i to, z czego korzysta kilka milionów osób na świecie to oczywiście moje wywody nie będą mieć większego znaczenia. Jeśli zaś przepadasz za niszowymi rzeczami jak Amiga, niezbadanymi dotąd lądami to na pewno docenisz moje słowa.
[#18] Re: X-It - recenzja

@PopoCop, post #16

Wkrótce się sam o tym przekonam. Jeszcze raz dzięki za "tip".
[#19] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #18

Dopiero dziś dostałem oryginał gry. Zagrałem zatem od poziomu pierwszego. Okazało się, że dziesiąty poziom - Tractor Beams to jest pestka w stosunku do następnego - jedenastego (Wheels and Spinners). Tutaj ze względu na poziom trudności poległem i po paru podejściach ujrzałem Game Over.

Instrukcja bardzo się przydała - inaczej nie wiedziałbym w ogóle do czego służą te elementy na jedenastym poziomie (na przykład, że kółko mocuje się na osi względem położenia bohatera)!! Jednak czas mi minął.

A poziom trudności rośnie z każdym poziomem.

Zainstalowałem grę za pomocą WHDLoad.
[#20] Re: X-It - recenzja

@Hexmage960, post #19

Napiszę pewne spostrzeżenie odnośnie tej gry:

O ile gra wypada dość ciekawie, to jednak autorzy zrobili jeden duży błąd: przesadzili z liczbą elementów przypadającą na etap.

Wiadomo nie od dziś, że dobry etap w grze logicznej powinien zawierać zaledwie kilka spośród wszystkich dostępnych elementów.

Można to spostrzec już w takich grach logiczno-zręcznościowych jak: Boulder Dash, Sokoban, Benefactor, Lemmings, Robbo. Każdy etap zawiera tylko kilka elementów. Przykładowo w Boulder Dashu jeden etap zawiera ogniki, inny motyle, inny amebę, a jeszcze inny magiczną ścianę. Rzadko kiedy te elementy występują naraz.

Z tego też powodu troszeczkę zawiodłem się na grywalności.

Zatem po przejściu kilku światów w X-It oceniam tak:
Grafika 60% - ładna, pastelowa, ale nie zawsze czytelna.
Muzyka 70% - może być.
Grywalność 40% - z powyższego powodu.

Wczoraj i dziś pogrywałem sobie w Lemmingi 2, których oryginał posiadam. Udało mi się przejść około 9 plansz szczepem egipskim. szeroki uśmiech

Edit: Oj, to miało pójść do komentarzy do artykułu...

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2015 10:33:47 przez Hexmage960
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem