@autumnlover, post #2
@recedent, post #11
Zdaje się, że takie podejście się sprawdziło. Papierowe PPA w bólach dochodziło do 100 sprzedanych egzemplarzy (i ostatecznie przestało się ukazywać), a Amigazyn rozchodzi się na pniu w kilkukrotnie większym nakładzie.
@recedent, post #11
@PopoCop, post #10
Treść nieważna, grunt żeby to mieć.