Komentarze do artykułu: Waxworks

[#1] Re: Waxworks
Na szczęście przeciwników nie jest wielu i metodą prób (oraz zapisywania stanu gry) można się z nimi jakoś uporać.

Dziś zacząłem grać, na początek wybrałem cmentarz i moim zdaniem przeciwników jest nieco za dużo, bo co chwila spotykam zombie.
[#2] Re: Waxworks

@PopoCop, post #1

Zacznij od piramidy, a później wybierz kopalnię. Gry trzeba się nauczyć. Cmentarz zostaw sobie na później, gdy opanujesz całą grę (bo tutaj faktycznie przeciwników jest najwięcej - w innych etapach wieje pustką). Niektórych zombiaków można wymanewrować i ich kompletnie zlekceważyć.
[#3] Re: Waxworks

@mailman, post #2

Zacząłem od cmentarza, bo przeczytałem gdzieś, że to najprostszy poziom. I faktycznie trudny nie był, skończyłem go bez zaglądania do solution. A zombiaki, w miarę wzrostu doświadczenia, nie stanowiły większego zagrożenia.

Zdziwiła mnie jedna rzecz. Po ukończeniu misji na cmentarzu nastąpił powrót do gabinetu figur woskowych. Służący wuja pogratulował mi sukcesu, a po chwili zaczął mnie odpychać. To ma jakieś znaczenie, czy jest tylko "zachętą" żeby nie tracić czasu i szybko przejść do kolejnej misji?
[#4] Re: Waxworks

@PopoCop, post #3

Tylko zachęta. W końcu musisz czym prędzej zdjąć klątwę z rodu.
[#5] Re: Waxworks
W kopalni autorzy gry przygotowali nieprzyjemną niespodziankę. Chodzi o wagonik jadący po szynach - pojawia się nagle i jeśli mamy słaby refleks, to nas rozjedzie. Wydaje się, że wystarczy uskoczyć gdzieś w bok i uniknąć w ten sposób śmierci. Można potem grać dalej, ale po pewnym czasie okaże się, że wagonik dojechał do końca korytarza i zablokował nam wyjście. Sposobem na wagonik jest zablokowanie mu drogi kawałkiem drewna.
[#6] Re: Waxworks

@PopoCop, post #5

Sposobem na wagonik jest zablokowanie mu drogi kawałkiem drewna.


Dodatkowo w odpowiednim miejscu. Jeżeli zrobisz to w nieodpowiednim miejscu, również nie ukończysz etapu.
[#7] Re: Waxworks

@mailman, post #6

Ukończyłem dziś "Waxworks". Gra jest bardzo dobra i wciągająca. Przed rozgrywką koniecznie trzeba przeczytać dołączone do gry opowiadanie - jest ciekawie napisane i przedstawia historię klątwy ciążącej nad rodziną.
Na podstawie "Waxworks" mógłby powstać niezły film złożony z czterech nowel. Co prawda istnieje film pod takim tytułem (ma nawet sequel), ale nie ma związku z grą.

Podczas gry zdziwiły mnie trzy rzeczy. Pierwsza to walka z zombie na cmentarzu. Żeby je pokonać trzeba odciąć im ręce, a potem głowę. Jeżeli najpierw obetniemy zombiakowi łeb, to wciąż nas atakuje łapami. Trochę dziwne, bo klasyczny sposób na zombie znany z horrorów to zniszczenie/pozbawienie głowy.
Druga rzecz to początek gry w kopalni. Zaczynamy stojąc w windzie, więc jest to zapewne winda, którą zjechaliśmy przed chwilą do kopalni. Tymczasem w windzie leży już ranny człowiek, który dodatkowo uszkodził jej panel sterujący. Człowieka tego nie znamy, bo dopiero w rozmowie dowiadujemy się kim jest. Skąd się zatem wziął w windzie? Wyglądałoby to sensowniej gdyby ranny leżał przy wejściu do windy i na naszych oczach zniszczył panel.
Trzecia dziwna rzecz też dotyczy kopalni, a dokładniej walki z mutantami. Jeżeli mamy rozpylacz ze środkiem chemicznym mutanci są bez szans. Ale jeśli jego zapas się wyczerpie, a do punktu "tankowania" mamy daleko musimy walczyć wręcz. Jako broni możemy użyć śrubokrętu, metalowego prętu, łopaty lub kilofu. Dwie ostatnie wydają się najlepsze, bo są długie i powinny trzymać wrogów na dystans. W praktyce są one zupełnie nieprzydatne, a do walki najlepszy jest śrubokręt.
[#8] Re: Waxworks

@PopoCop, post #7

Długo przechodziłeś grę ?
[#9] Re: Waxworks

@Hubez, post #8

9 dni.
[#10] Re: Waxworks

@PopoCop, post #7

Na podstawie "Waxworks" mógłby powstać niezły film złożony z czterech nowel. Co prawda istnieje film pod takim tytułem (ma nawet sequel), ale nie ma związku z grą.


Gra była inspirowana filmem "Waxwork" z 1988 roku.
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem