Komentowana treść: 50 niedocenionych gier
[#1] Re: 50 niedocenionych gier
Część gier z tej listy to bardzo dobrze znane tytuły (Banshee, Ruff'n'Tumble) i ciężko je nazwać niedocenionymi.
[#2] Re: 50 niedocenionych gier

@PopoCop, post #1

Niedocenione to one z pewnością były sprzedażowo. Generalnie lista jak lista, w większość gier każdy grał (wiadomo piraty) więc niczego zaskakującego na niej nie ma. Poza jednym.

Przecież DynaBlaster (Bomberman) to był sprzedażowy kraszer, gra doceniana przez wszystkich, niezależnie od platformy na jakiej gra się ukazała. Co ona na tej liście robi - kompletnie pojęcia nie mam.
[#3] Re: 50 niedocenionych gier

@PopoCop, post #1

Zgodnie ze słowami autora Some of the games are underappreciated in different ways. Banshee and Ruff 'n' Tumble only appeared on the Amiga so might not be so familiar to fans of shooter and run & gun games.
[#4] Re: 50 niedocenionych gier

@michalmarek77, post #2

Wydaje mi się, że może chodzić tutaj o fakt, że gra, jako jedna z nielicznych, posiadała możliwość gry w pięć osób jednocześnie, co powinno mieć ogromne znaczenie w teorii tego, że rozrywka zbliża ludzi. Oczywiście tak się nie stało - mało gier wówczas kontynuowało ten trend, a ewentualne wspólne giercowanie raczej przybrało postać samotnych eskapad przed monitorem tocząc wirtualne rozgrywki po sieci z ludźmi, z którymi mogło się nawet słowa nie zamienić
[#5] Re: 50 niedocenionych gier
Stardust niedoceniony? Dla mnie to wręcz symbol amigowej gry. To jedna z tych produkcji, którymi amigowi gracze chwalili się przez "innoplatformowcami". Może w USA Stardust był nieznany. W Europie zna tę grę każdy kto traktowal Amigę jak konsolę do gier.
[#6] Re: 50 niedocenionych gier

@MDW, post #5

W USA przecież o Amidze nikt nie słyszał więc czemu niby ktokolwiek miał mieć pojęcie o grach na ten komputer?
@mailman: No nie wiem. Bomberman na każdej platformie był doceniany głównie za granie w 5 na raz :) Niezależnie czy to był NES, Amiga, Pecet czy Saturn (Saturn Bomberman FTW!). Kompletnie się nie zgadzam z Twoją tezą, bo DynaBlaster, obok Sensibla, to był najpopularniejszy "multik" na Amidze. No i sprzedawany był z adapterem, więc jedynie "piraci" byli pokrzywdzeni.
Swoją drogą, w ubiegłą niedzielę spędziłem trochę czasu z dzieciakami grając w Bombermana Live! Gra jest zawsze miodna :)

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2016 18:55:02 przez michalmarek77
[#7] Re: 50 niedocenionych gier

@MDW, post #5

Tak samo Roadkill w szczególności w wersji na Amigę CD32 - super gierka samochodowa. Bardzo mi się podobała od początku jak ją tylko zobaczyłem. Więc co w niej jest niedocenionego? I super grafikę miała jak na możliwości ówczesnego sprzętu.

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2016 19:00:37 przez gilban
[#8] Re: 50 niedocenionych gier

@michalmarek77, post #6


@mailman: No nie wiem. Bomberman na każdej platformie był doceniany głównie za granie w 5 na raz :) Niezależnie czy to był NES, Amiga, Pecet czy Saturn (Saturn Bomberman FTW!). Kompletnie się nie zgadzam z Twoją tezą, bo DynaBlaster, obok Sensibla, to był najpopularniejszy "multik" na Amidze.


Niemniej jednak zgodnie z wypowiedzią Adriana, nie było to kontynuowane i powielane i może dlatego uznał pomysł jako niedoceniony, nieuznany.

Oczywiście to zestawienie jest bardzo subiektywne i kontrowersyjne i być może tylko na siłę dorabiam teorię do czegoś, czego nie ma, a Adrian po prostu ma blade pojęcie o historii gier komputerowych.

P.S. Adrian Simpson to człowiek, który swój wkład ma w HOL, APOV i kilka innych rzeczy, z którymi związany jest Abime.net, więc wiele rzeczy może oceniać z perspektywy tylko "amigowej".
[#9] Re: 50 niedocenionych gier

@gilban, post #7

Sprzedaż? Generalnie gry z tej listy kiepsko się sprzedały. Albo były wyjątkowe dla danej platformy i niestety nie trafiły na inne (Ruff'n'Tumble kochał każdy, choć nikt nie kupił, RoadKill przeszedł kompletnie bez echa - był przecietny, no i też nikt go nie kupił). Albo były grami, które akurat na Amidze nikt grać nie chciał (Lost Treasures of Infocom, no bo w tekstówki z samym parserem tekstu na maszynie, która była królową mutimediów???). Tak czy inaczej widać, że autor przygotował relatywnie odpowiadającą listę tematowi, który sobie założył. No za wyjątkiem DynaBlaster, ale coż, każdy popełnia błędy.

@mailman: Bomberman kontynuowany to był na potęgę przez cholernie długi okres czasu. Tyle, że nie na Amidze. Co w sumie nie dziwi, bo DynaBlaster wyszedł praktycznie w chwili gdy załamywała się sprzedaż amigowych gier a to była cholernie mocna marka i wątpliwe, by Hudson Soft zgodził się na sequel, który pozbawiony był (w rynkowym znaczeniu) sensu. A szkoda...

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2016 19:07:52 przez michalmarek77
[#10] Re: 50 niedocenionych gier

@gilban, post #7

"Roadkill" miał w sobie fajny tylko koncept i intro (w wersji CD32). Nie była to zwykła ścigałka, aby tylko wygrać, ale aby do tego jak najwięcej towarzystwa ustrzelić zdobywając jackpoty i super jackpoty. Z punktu widzenia wyścigów jest cienka jak barszcz, z nienaturalnym zachowaniem pojazdów, które nie jadą a ślizgają się po trasie.
[#11] Re: 50 niedocenionych gier

@michalmarek77, post #6

W USA przecież o Amidze nikt nie słyszał więc czemu niby ktokolwiek miał mieć pojęcie o grach na ten komputer?

Nie pisz już nic dzisiaj, bo masz chyba zły dzień.
[#12] Re: 50 niedocenionych gier

@michalmarek77, post #9

@mailman: Bomberman kontynuowany to był na potęgę przez cholernie długi okres czasu. Tyle, że nie na Amidze. Co w sumie nie dziwi, bo DynaBlaster wyszedł praktycznie w chwili gdy załamywała się sprzedaż amigowych gier a to była cholernie mocna marka i wątpliwe, by Hudson Soft zgodził się na sequel, który pozbawiony był (w rynkowym znaczeniu) sensu. A szkoda...


Przeczytaj dokładnie co napisałem. Nie chodzi o kontynuowanie gry w tryliardzie sequeli, ale kontynuowanie pomysłu na grę "w pięciu".
[#13] Re: 50 niedocenionych gier

@PopoCop, post #11

Amiga w USA sprzedawała się słabo, w porównaniu z Europą. Może nie do tego stopnia, że nikt nie słyszał, ale wyniki były kiepskie...
[#14] Re: 50 niedocenionych gier

@mailman, post #13

Na dodatek one się sprzedawały jako dodatek do Video Toastera. "Zabawkowe" Amigi w USA kompletnie nie istniały, gry praktycznie nie były sprzedawane, te nieliczne produkowano tylko na rynki PAL (no dawajcie listę amigowych gier w NTSC :P )
[#15] Re: 50 niedocenionych gier
"Ruff'n'Tumble" i "Banshee" mimo olśniewającej grafiki nie wciągnęły mnie na długo. Przeszedłem co najwyżej jeden poziom. W mojej opinii zatem nie są niedocenione. Nie są kiepskie, ale mnie nie wciągnęły.

Są gry, które wciągnęły mnie bez reszty. W to zalicza się "Desert Strike" oraz "Cannon Fodder". Niestety "Desert Strike" jest bardzo trudny, dlatego go nie ukończyłem. Ale jeśli miałbym przechodzić dziś jakąś grę to wybrałbym "Desert Strike".

"Virocop" mógłbym zaliczyć do niedocenionych, bo coś rzadko się o tej grze mówi, a jest całkiem fajna.

Dla mnie "Colonization" jest mocno niedoceniony Uważam tak, bo ma bardzo atrakcyjną oprawę graficzną i muzyczną i działa bezpośrednio w okienkach systemu Amiga OS, więc czerpie najwięcej z tych trzech filarów Amigi - możliwości graficznych, dźwiękowych i systemowych. Mimo to, również cicho coś o tym tytule.

Szkoda, że bankructwo Commodore spowodowało, że Amiga przestała się liczyć na rynku. Przecież na AGA mogło powstać wiele ówczesnych tytułów bez problemu lecz wydawać na Amigę już nie opłacało się. Pozostało kilka najbardziej wiernych firm, które niestety również musiały opuścić Amigę ze względu na nieopłacalność.

Takie tytuły jak "All new world of Lemmings", "James Pond 3: Operation Starfish" od wiernych producentów, czy "Slam Tilt" lub "Chaos Engine AGA" pokazywały wspaniałe możliwości Amig AGA.

Wielu z wymienionych w zestawieniu gier nie znam, więc nie wyrobiłem sobie na ich temat opinii. Być może są niedocenione. Musiałbym zagrać i ocenić

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2016 19:56:24 przez Hexmage960
[#16] Re: 50 niedocenionych gier
W deuteros to się nagrałem ha ha ha.Bez instrukcji i znajmosci angielskiego to byla wtedy frajda jak człowiek rozgryzał grę.
[#17] Re: 50 niedocenionych gier

@SzaryWilk, post #16

Ta lista to jakis suchar, kompletnie bez sensu. Autor chyba pomylil cos z czyms innym.
[#18] Re: 50 niedocenionych gier
Mimo, że sporo grałem w różne tytuły, znalazłem w tej liście dużo pozycji, o których nawet nie słyszałem. Kilka w które nie grałem (np. nie umiałem ruszyć akcji w Legend). Jestem pod wrażeniem tej listy.
Gry o których nie słyszałem:
6. Super Tennis Champs (1992)
19. Damocles: Mercenary II (1990)
23. Deuteros: The Next Millennium (1991)
25. The Lost Treasures Of Infocom (1992)
28. Corporation (1990)
30. Thunderhawk AH-73M (1991)
32. Cybercon III (1991)
38. Statix (1994)
39. Storm Master (1992)
42. Midwinter II: Flames Of Freedom (1991)
44. Infestation (1990)
50. Resolution 101 (1990)

Muszę przyznać, że poza tenisem - każda z tych na liście wygląda kusząco na tyle, aby poświęcić jej kilka wieczorów. Tylko jak zorganizować na to czas... :)

Przy okazji: dość zabawnie brzmi @michałmarek77, który twierdzi, że każdy we wszystko grał ;) - co zapewne popiera szerokimi badaniami preferencji amigowych graczy na przestrzeni ostatniego 25-lecia.
[#19] Re: 50 niedocenionych gier

@baderman, post #18

optymizm michalamarka wpedza mnie w depresje
[#20] Re: 50 niedocenionych gier
Rano już przeczytałem :) dobry artykuł choć pewnie każdy amigowiec ma swoją listę takich gier. Wszystko zależy od tego co się rozumie przez pojęcie gier nie docenionych, czy mamy na myśli gry które ukazały się tylko na amigę czy też takie, które mogły mieć wersję na PC, ale przegrywały w rankingach popularności z innymi podobnymi tytułami.
[#21] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#22] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#23] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#24] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#25] Re: 50 niedocenionych gier
Odyssey niedoceniona ? Nie do wiary
[#26] Re: 50 niedocenionych gier

@selur, post #17

Autor przygotował więcej takich zestawień niedocenionych gier.
[#27] Re: 50 niedocenionych gier
Ciekawe zestawienie- 2 tytułów nie znałem OK
[#28] Re: 50 niedocenionych gier

@BULI, post #27

Ja dodam od siebie, że nie wiedziałem tylko o jednej grze - Paradroid 90 (1990).

Jakiśczas temu, czytelnicy Retro Gamer wybrali najlepszą grę na C64 i był to... Paradroid. Gra o której nigdy nie słyszałem, ani nigdy na nią nie trafiłem w okresie posiadania C64. Także żaden z z moich kumpli, posiadaczy C64 nigdy mi o niej w tamtych czasach nie wspomniał, zaś w tym magazynie zarówno czytelnicy jak i redaktorzy i chyba niektórzy devloperzy rozpływali się nad tą grą taka ponoć miodna i wciągająca.

No a tutaj proszę Paradroid 90. Muszę przy okazji obczaić co to.

Seria Mercenary to klasyka. Jedynka i dwójka była chyba jeszcze na małym Atari. Supermacy też fajna (muza i efekty dzwiękowe na C64 wymiatają). Gry zrobione przez byłe rupy scenowe - Stardust (Accesion) czy Banshee (Hanibal i ferajna, czyli dawne Anarchy potem Lemon) - super technicznie wykonane, ale jakoś mnie nigdy nie wciągneły. Sabre Team?" Super na swoje czasy.
[#29] Re: 50 niedocenionych gier
W 90% z tych gier grałem nie raz i osobiście uważam za warte zagrania. Inna sprawa, że dla mnie określenie "niedocenione" w pierwszej kolejności kojarzy się z czymś mało znanym ale to akurat z wieloma z tych tytułów nie ma nic wspólnego ;)
[#30] Re: 50 niedocenionych gier

@Madman, post #29

A mnie niedocenione z czymś super, co nie przełożyło się na sukces finansowy. nie czarujmy się, ale gry robiono w większości żeby zarobić, a nie dla idei, więc może dlatego niedocenione przez kupujących.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem