[#10]
Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #10
Troche nie rozumiem dywagacji dyskutujących o potrzebie tworzenia oprogramowania dla klasyka + zgodności z systemem. Oprogramowanie, żeby było używane musi być użyteczne. Względnie konkurencyjne wobec tego co można mieć na Windowsie czy Linuxie. W obecnej sytuacji także wskazane by było, żeby te oprogramowanie było potrzebne jego autorowi, wtedy jest mniejsza szansa, że skonczy jak Digbooster3. Oprogramowanie dla klasyka niestety nie spełnia powyższych wymagań. Nie będzie porónywalne z oprogramowaniem dla Windowsa czy Linuxa i będzie wykorzystywało jakieś przedpotowe API a programista będzie tracił czas na dostosowanie do działanie pod wszystkimi systemami.
Jak zacząłem robić SCANdala to przeanalizowałem to co serwuje Windows (frontendy Twaina czy kupowate oprogramowanie dołączane do skanerów) , Linux (XSane), AmigaOS (FxScan) . Okazało się, że jestem w stanie zrobić coś lepszego/porównywalnego ale żeby nie poswiecać ton czasu muszę korzystać z nowych właściwości MorphOSa i nie patrzec na OS3. Fab robiąc Odyssey także korzystał z nowinek MorphOsa, które to pozniej zostały backportowane do innych systemów.
Poza tym nawet nie ma co mówić o jakimkolwiek komercyjnym podejściu. Na SCANdala + sterowniki poświęciłem jakies 7 miesięcy, Rdesktop - 2 miesiące, Sterowniki druku, jakies 4 miesiące , reggae 5 miesiecy. Robiąc to samo dla jakiejs korpofirmy zarobilbym na jakąś kawalerkę. Komercyjne podejscie umarło już dawno temu. Co mi z tego, że dajmy na to SCANdala kupiłoby 40 osób po 50 zł. Wychodzi niecałe 2 zł za godzine, minus podatek minus Vat. Programowanie dla Ami nigdy juz nie otrze się o komercje. Nawet nie ma sensu prosić o jakąś kwotę bo ani się na tym nie zarobi, a tylko ograniczy odbiór. Jedynym wyjątkiem jest pobieranie kasy jesli się straciło na samym projekcie (koszt serwerów na strony, koszt sprzętu etc.)
Ostatnia aktualizacja: 13.08.2016 00:05:43 przez michal_zukowski