Komentowana treść: Walka o znak
[#1] Re: Walka o znak
Ani Cloanto ani Hyperion nie jest i nie bedzie Amiga, to tylko dwa sepy zerujace na padlinie.
[#2] Re: Walka o znak

@selur, post #1

+1

Byłoby bardzo fajnie gdyby te firmy zrozumiały, że Amiga to już martwa marka i nazwa powinna funkcjonować bardziej jako orientacyjna nazwa sprzętu danej klasy, typu konstrukcji czy rozwiązań w systemie operacyjnym. Po co te podziały? Żeby cokolwiek toczyło się do przodu 5 razy wolniej?

Ale sami to ludzie nakręcają - bo czekają na ponowne przyjście tej marki, które i tak nie nadejdzie, a jak nadejdzie to w takiej formie że i tak wielu będzie niezadowolonych.

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2017 20:41:16 przez teh_KaiN
[#3] Re: Walka o znak
amerykańska instytucja nie zaakceptowała wniosku Hyperion Entertainment do logo BoingBall z uwagi na błędy formalne

Benek H. zawalił sprawę po całości, marna z niego papuga :D
[#4] Re: Walka o znak
Tyle lat było gadania jaka to firma Amiga Inc. jest zła, nic nie robi, wręcz było oczekiwanie "kiedy wreszcie to padnie, i weźmie się ktoś za Amige na poważnie". Nie ma Amiga Inc., marka Amiga uwolniona, i co? I juz na starcie jeszcze większy bajzel jak był, i kolejne wojenki. I co tu plusować? Chyba mailmana że zebrał informacje "do kupy".
[#5] Re: Walka o znak

@adam_mierzwa, post #4

"..marka Amiga uwolniona, i co?"

No wlasnie. Marka "Amiga" to najwieksze przeklenstwo ami-srodowiska, kolejne firmy chca tylko posiadac marke i czerpac z faktu posiadania korzysci finansowe. Ale na jej prawdziwy rozwoj nie ma co liczyc.

Beda kolejne amiskarpetki, aminaklejki, amibreloczki i licencje na uzywanie Agnusa, Pauli, Denisa czy zewnetrznej stacji dyskietek.
Jesli ktos liczy na powstanie naprawde nowych Amig czy oprogramowania od tych firm, to sie przeliczy. Dostanie kolejnego laptopa z komputronika z naklejka "Amiga" i jakas wersje linkusa z tapeta czerwono-bialek kulki a to wszystko za jedyne 300% wartosci rynkowej.
[#6] Re: Walka o znak

@teh_KaiN, post #2

Po co te podziały?

Bo taka natura ludzka. Ludziom z obozu AmigaOS4.1 nawet przez myśl nie przejdzie by bratać się z ludźmi od bieda-MorphOSa, gdzie sprzęt kosztuje kilkaset złotych. W drugą stronę często też tak jest.

Dzisiaj sprzęt jest w zasadzie ten sam, niezależnie od platformy, więc liczy się przede wszystkim system. Jednak dla mnie to szczerze mówiąc nie ma znaczenia, czy gram w Quake'a na PC, czy AmigaOS4.1, przy czym na tym pierwszym jest mniej problemów.

Zanim jednak wpadłem w pajęczynę sieci nie wiedziałem o istnieniu tych systemów i byłem mocno zaskoczony. Dla mnie kontynuacja Amigi wyglądała zupełnie inaczej.

Co do marki "Amiga" to według mnie cudów nie będzie. Kolejne firmy, które w burzliwej historii przejmowały tę markę nie potrafiły nic z nią począć. Były jakieś próby zaistnienia na rynku typu "Amiga Anywhere", "SDK" itp., ale spełzły one na niczym. Dlaczego tak się stało, do końca nie wiem.

Dlatego też Amiga od Commodore i Escomu najlepiej pasuje do określenia "Amiga". Bo to jedyny sprzęt który łączy amigowy sprzęt (AGA) i amigowy system (Amiga OS), jak również ogromny dorobek w postaci oprogramowania, osprzętu i literatury.
[#7] Re: Walka o znak

@Hexmage960, post #6

Ludziom z obozu AmigaOS4.1 nawet przez myśl nie przejdzie by bratać się z ludźmi od bieda-MorphOSa

A byś się zdziwił, ostatnio mamy odwilż, jak za Gorbaczowa...
Gadamy, jaramy blanty, gorzała i browary schodzą hektolitrami, mefa sypie się kilogramami - luzik.
[#8] Re: Walka o znak

@waldiamiga, post #7

Dokładnie i dajemy radę my bieda-Morphoswcy
[#9] Re: Walka o znak

@KM, post #8

Nie zapominajcie o takich jak ja bieda Os4.1-owcach z WinUAE
[#10] Re: Walka o znak

@waldiamiga, post #7

Nie wiem jaka atmosfera panuje na spotkaniach, ale po tym co toczy się na forach typu amigans.net, amigaone.pl doszedłem do takich smutnych wniosków.

No i niestety widzę, że na kompromis nikt nie pójdzie pierwszy. Ani użytkownicy AmigaOS4.1, ani MorphOSa. Więc podziały pozostaną.

Szkoda, bo dla Amigi byłoby lepiej, gdyby ludzie pozbyli się uprzedzeń i wzajemnych animozji.
[#11] Re: Walka o znak

@waldiamiga, post #7

"A byś się zdziwił, ostatnio mamy odwilż..."

Hitler i Stalin w pewnym momencie historii tez byli sojusznikami
[#12] Re: Walka o znak

@Hexmage960, post #10

No i niestety widzę, że na kompromis nikt nie pójdzie pierwszy. Ani użytkownicy AmigaOS4.1, ani MorphOSa. Więc podziały pozostaną.


Ale na czym by miał ten kompromis polegać?
[#13] Re: Walka o znak

@recedent, post #12

Na pozbyciu sie wszystkich makow i amigoone'ow i zakupieniu Amig 500 z 1Mb ram z allegro (od kolegow z PPA).

Wtedy wygasna wszystkie animozje i zapanuje pokoj i dobrobyt w amiswiecie Tańczący banan
[#14] Re: Walka o znak

@selur, post #13

Sprzęt drogi i niedostępny. Lepiej w drugą stronę. pomysł
[#15] Re: Walka o znak

@recedent, post #14

pomysł
[#16] Re: Walka o znak

@recedent, post #12

Ja bym wolał konsensus. Różnica jest taka, że kompromis oznacza ustępstwa, w rezultacie wszystkie strony są niezadowolone. Konsensus to wypracowane wspólnie najlepsze rozwiązanie. Nie zawsze to jest to samo co kompromis, ale tez i trudniej go osiągnąć.
Chłodnym okiem to Dickinsonowi chyba wszystko jedno komu zapłaci za te znaki, a i cennik Hyperionu dla niego będzie musiał teraz zostać przez Friedenów zrewidowany. Możliwe nawet, że wiedział o planach Cloanto, i wymiksowanie Hyperionu z tych praw było mu na rękę. cool
[#17] Re: Walka o znak
Według mnie ani Cloanto ani Hyperion. Powinna zostać powołana fundacja, która dbałaby o markę. Nic nie stoi na przeszkodzie, by była ona finansowana/wspierana przez ww. firmy.

Sama fundacja mogłaby się utrzymywać również z licencjonowania znaku towarowego firmom chcącym robić coś dla Amigi (jak swego czasu było to logo Powered by Amiga). Kto mógłby taką fundację prowadzić? Jest masa zasłużonych, którzy na pewno pociągnęli by temat. Wymienić można tu znanych i mocno udzielających się amigowców, posiadających ogromne kolekcje i pieniądze, jak np. Marvin Droogsma, ‎Marcel Franquinet‎... czy nawet Trevor Dickinson.
[#18] Re: Walka o znak

@recedent, post #12

W skrócie: wspólny sprzęt i wspólny wysiłek deweloperów.
[#19] Re: Walka o znak

@Hexmage960, post #18

Witam.
Złóżmy wspólnie jako ppa.pl wniosek o markę Amiga na terenie 3 RP.
Pozdrawiam.

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2017 00:55:07 przez ted
[#20] Re: Walka o znak

@ted, post #19

Świetny pomysł. W ten sposób ściągniemy na siebie wściekłość zarówno Hyperionu jak i Cloanto, a przecież nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg. ok, racja
[#21] Re: Walka o znak

@selur, post #5

Beda kolejne amiskarpetki, aminaklejki, amibreloczki i licencje na uzywanie Agnusa, Pauli, Denisa czy zewnetrznej stacji dyskietek. Jesli ktos liczy na powstanie naprawde nowych Amig czy oprogramowania od tych firm, to sie przeliczy. Dostanie kolejnego laptopa z komputronika z naklejka "Amiga" i jakas wersje linkusa z tapeta czerwono-bialek kulki a to wszystko za jedyne 300% wartosci rynkowej.
Bardzo celne podsumowanie całej tej sprawy.
[#22] Re: Walka o znak

@Krashan, post #21

Optymiści. Zaczną Was ścigać za samodzielne kickstarty, projekty hardware, bo kasę na młóckę trzeba umieć wyszarpnąć.

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2017 09:13:18 przez KM
[#23] Re: Walka o znak

@KM, post #22

Zaczną Was ścigać za samodzielne kickstarty, projekty hardware
Nie zaczną. Wystarczy trzymać się zasad używania znaków towarowych. Nie jest bynajmniej tak, że posiadacz słownego znaku towarowego może pozyskiwać kaskę za każde użycie tego słowa...
[#24] Re: Walka o znak
Kiedyś pewnie interesowałbym się tematem. Dziś to mnie całkowicie nie obchodzi. Amiga zdechła lata temu i tylko grupka 40-50 latków nie chce odpiąć wtyczki od respiratora
[#25] Re: Walka o znak

@ted, post #19

Heh: http://www.amiga-kuchnie.home.pl/
[#26] Re: Walka o znak

@Hareton, post #25

Żeby nie było - robili mi kuchnie solidna firma ;)
[#27] Re: Walka o znak

@xray, post #24

Ja mam ledwie trójkę z przodu i też nie chcę. Bo to i sentyment, bo to "zrujnowało" mi dzieciństwo, bo to zawsze ciekawa zabawa i pewnie fajnie wyglądałoby jako alternatywa dla dzisiejszych rekinów komputeryzacji. Ale widać że Amiga tylko wojenką stoi, człowiek patrzy na to z politowaniem i wszystko stoi w miejscu. Zakichanego Kickstartu nie można doprowadzić do ładu od zarania amidziejów.
[#28] Re: Walka o znak

@kwaku85, post #27

Ależ można. OS4 ma kickstart w pliku, moduły możesz włączać i wyłączać według własnego widzimisię. MorphOS w ogóle nie ma kickstartu (ma za to mniej-więcej pełniący jego funkcję plik boot.img) i jakoś działa. A jak ktoś lubi łatać/patchować/szukać gdzie się gryzie/preparować i wypalać (ewentualnie remapować) to się w to bawi na klasyku.
[#29] Re: Walka o znak

@recedent, post #28

Ależ można. OS4 ma kickstart w pliku, moduły możesz włączać i wyłączać według własnego widzimisię. MorphOS w ogóle nie ma kickstartu (ma za to mniej-więcej pełniący jego funkcję plik boot.img) i jakoś działa.


W AROSie jest podobnie jak w OS4, jest jeden wazny modul (zawiera w sobie kernel.resource i exec.library) a cala reszte mozna skomponowac z dowolnych modulow (cokolwiek z LIBS: DEVS: L: czy co tam sie chce) lub z paczek wypchanych modulami.
[#30] Re: Walka o znak

@recedent, post #28

No tak, ale temat tyczy się klasyka, tam do tej pory w kicku bu#del jak w sejmie.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem