@KM,
post #4
No więc, z pendriva się nie udało (Rufus też nie pomógł), wywala jakieś błędy kernela. Nagrałem płytkę, podłączyłem CDR/DVD USB i zainstalowałem. Nie obyło sie bez przygód, bo instalacja stawała pod koniec. Poradziłem sobie, zamiast "full instalation" wybrałem opcje zaznacz co chcesz, skasowałem zaznaczenia przy wszelkiej maści demach i dotarłem do szczęśliwego finału. Muszę pobawić się z WiFi, czcionkami i widzę, że AmiBridge też ma kaprysy, bo szary ekran. Zastanawiam się czy wygląd klasyczny pozwoli mi zaoszczędzić pamięć graficzną, oryginalny Arosowy ładniejszy?
Dzięki Don Rafito i Radzik za Wasze szkółki odnośnie Arosa, były pomocne.