Komentowana treść: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
05.04.2019 21:07
[#4]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@MDW, post #3
Ale Personal Paint jest rozwijany przez inne osoby. Nawet A-EON wypuszcza jego nowe wersje.
Jak tak dalej pójdzie to będzie 10 dróg rozwoju Amigi, a ta liczba będzie rosnąć.
Cloanto oddaje hołd Amidze i Commodore 64 w postaci pakietu do emulacji. Produkuje też swoje Kickstarty. Po co im prawa do marki Amiga? Chcą sprzedawać nowe Amigi z jakimś nowym ROMem, na przekór Haage&Partner, Hyperion i reszcie?
Najlepsze czasy dla Amigi były za czasów Marka Pampucha. Dla mnie to oczywistość.
Dzisiaj się zrobił prawny bałagan. I nie dziwota, że ludzie trzymają się "brzytwy". W takiej sytuacji Amigi od Commodore to jakieś niepodważalne wartości.
Ostatnia aktualizacja: 05.04.2019 21:12:13 przez Hexmage960
Jak tak dalej pójdzie to będzie 10 dróg rozwoju Amigi, a ta liczba będzie rosnąć.
Cloanto oddaje hołd Amidze i Commodore 64 w postaci pakietu do emulacji. Produkuje też swoje Kickstarty. Po co im prawa do marki Amiga? Chcą sprzedawać nowe Amigi z jakimś nowym ROMem, na przekór Haage&Partner, Hyperion i reszcie?
Najlepsze czasy dla Amigi były za czasów Marka Pampucha. Dla mnie to oczywistość.
Dzisiaj się zrobił prawny bałagan. I nie dziwota, że ludzie trzymają się "brzytwy". W takiej sytuacji Amigi od Commodore to jakieś niepodważalne wartości.
Ostatnia aktualizacja: 05.04.2019 21:12:13 przez Hexmage960
06.04.2019 04:14
[#8]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@X-Type^HVR, post #1
Takie pytanie, kto ma prawa do zrodel kickstartu i systemu Amiga OS 3.1? Bo czytalem, ze nie ma ich Cloanto. Tylko nie wiem czy to prawda. A jesli nie ma to juz zupelnie jest chore. Hyperion powinien nazwy zmienic tylko jako zamiennik systemu i kickstartu, np. na HypAOS 3.1.4.
06.04.2019 10:21
[#9]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Don_Adan, post #8
Ja rozumiem, że prawa teraz ma ten twór C-A Acquisition Corporation czyli w konsekwencji Cloanto. Wiele rzeczy na temat "co może Cloanto" może być nieaktualne, skoro będzie mógł wszystko to co Amiga Inc. Według mnie 3.1.4 jest nielegalny, ale czy to ma znaczenie dla końcowego nabywcy?
06.04.2019 14:46
[#15]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@MDW, post #14
Od 2014 roku rozwija go A-Eon. Rozwija to za duże słowo, kluczowa sprawa jaką było przepisanie na PPC zrobił wcześniej ktoś inny.
Tak więc A-Eon oficjalnie rozwija teraz PPainta, natomiast Cloanto może to również robić, ale nie na platformach amigowych.
Źródło: link
Tak więc A-Eon oficjalnie rozwija teraz PPainta, natomiast Cloanto może to również robić, ale nie na platformach amigowych.
On November 27, 2014, Cloanto and A-EON Technology announced that future Amiga versions of Personal Paint (including possible MorphOS and AROS ports) will be developed by A-EON. Personal Paint 7.2 remains included in Amiga Forever, and Cloanto may continue to develop future non-Amiga versions.
Źródło: link
06.04.2019 14:54
[#16]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@adam_mierzwa, post #15
including possible MorphOS and AROS ports
Takie troche mało "possible" te porty o których mowa. Jak w wątku na AmigaWorld (gdzie kwękali, że PPaint za słabo się sprzedaje i raczej nie ma szans na dalszy rozwój) napisałem że z chęcią kupię, ale wersję natywną dla MorphOS to zasugerowali mi, żebym dla MorphOSa kupił sobie wersję 68k.
Ostatnia aktualizacja: 06.04.2019 14:55:25 przez recedent
06.04.2019 17:31
[#17]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
Jaka cisza Jubi co chwilę coś tam produkował na ten temat na PPA
A tak w ogóle to najczęściej plotki związane z tą wojenką komentują ludzie niezainteresowani AmigaOS. Obie strony raczej komentują mało i nawet przestały już publicznie odrzucać różne absurdalne oskarżenia, tłumacząc to całkiem słusznie że w sumie nieważne co sobie na ten temat myśli troll X czy Y a ważne jest tylko to co postanowi sędzia.
A tak w ogóle to najczęściej plotki związane z tą wojenką komentują ludzie niezainteresowani AmigaOS. Obie strony raczej komentują mało i nawet przestały już publicznie odrzucać różne absurdalne oskarżenia, tłumacząc to całkiem słusznie że w sumie nieważne co sobie na ten temat myśli troll X czy Y a ważne jest tylko to co postanowi sędzia.
06.04.2019 17:53
[#18]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@recedent, post #12
A czy ja twierdzę, że zszedł był, czy cuś? Przecież
i dalej
brzmi z deczka jajcarsko. Ja wiem, że kolega Hexmage960/Hextreme/Minmat/MaxPower (y otros, y otros...) funkcjonuje w rzeczywistości cokolwiek prostopadłej, ale żeby aż takie znaczenie Pampuchowi przypisywać...
Najlepsze czasy dla Amigi były za czasów Marka Pampucha.
i dalej
Dzisiaj się zrobił prawny bałagan.
brzmi z deczka jajcarsko. Ja wiem, że kolega Hexmage960/Hextreme/Minmat/MaxPower (y otros, y otros...) funkcjonuje w rzeczywistości cokolwiek prostopadłej, ale żeby aż takie znaczenie Pampuchowi przypisywać...
06.04.2019 23:42
[#20]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@michal_zukowski, post #19
Owszem, PPaint 68k działa sprawnie, ale nie będę kupował na potrzeby MorphOSa wersji 68k. Już taką mam, tylko z numerkiem 7.1c. Jak chcą mojej kasy to niech przygotują wersję natywną (zwłaszcza że Personal po "ulepszeniach" jest ponoć sporo wolniejszy od klasycznej wersji).
07.04.2019 07:59
[#21]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@recedent, post #20
(zwłaszcza że Personal po "ulepszeniach" jest ponoć sporo wolniejszy od klasycznej wersji).
Jeśli to stwierdzenie opierasz na podstawie mojej recenzji programu w wersji 7.2. To nie da się ukryć że w oparciu o testy wyszło iż PPaint 7.2 był ponad dwukrotnie wolniejszy niż PPaint 7.1.
Natomiast chciałbym zauważyć że dla zobrazowania tej różnicy celowo użyłem grafiki o rozmiarze 6000x6000 pikseli. Tymczasem można chyba bez ryzyka przyjąć że normalnie nikt w programach typu PersonalPaint nie pracuje na tak dużych obrazach. Raczej standardem jest tutaj przedział 320x256 - 800x600. Przy takich rozdziałkach, to te róznice na sprzęcie z G5 nie powinny być w żaden sposób bolesne.
Poza tym testy przeprowadzałem na "przejściowej" wersji 7.2. Jak wiadomo teraz obowiązuje wersja 7.3, bardziej dopracowana, nie wykluczam też że być może również bardziej zoptymalizowana. Chociaż ja używam teraz wersji PPC, więc żadnych testów by to potwierdzić lub wykluczyć juz nie zrobię.
07.04.2019 08:55
[#23]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Hexmage960, post #22
No nie wiem. Jak dla mnie lata w których komputer przestał być produkowany i 90% użytkowników przesiadło się na inne platformy i jeden po drugim przestały być publikowane kolejne programy/gry/rozszerzenia sprzętowe trudno nazwać "najepszymi czasami". Może więc dwa-trzy pierwsze lata z okresu który właśnie wskazałeś.
07.04.2019 09:33
[#24]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@recedent, post #23
Można zastanawiać się jak to było w latach 1985-1992, głównie za czasów Amigi 500, kiedy w Polsce Amiga triumfowała. Jednakże sytuacja za czasów Pampucha była o tyle dobra, że mimo, że już prawie wszyscy odwracali się powoli od Amigi, w tym wydawnictwo Lupus, które wcześniej wydawało Magazyn Amiga, to pan Marek postanowił poświęcić wiele dla tego komputera, zakładając swoje wydawnictwo MMM i wykupując pismo z rąk Lupusa.
Sytuację Amigi można zatem rozumieć dwojako. Z jednej strony powoli odchodziła od mainstreamu, ale z drugiej strony znaleźli się ludzie - jednostki, które poświęciły wiele dla tego komputera, dzięki pracy których Amiga przetrwała i nie została zapomniana. Dla samej Amigi to było zwycięstwo.
Bankructwo Commodore to był największy cios, co spowodował załamanie się rynku komercyjnego i opłacalności przedsięwzięć. Jednakże wiele firm i instytucji nie opuściło Amigi, kontynuując pracę na jej rzecz, w tym takie duże firmy jak Electronic Arts, czy Team 17. Wiele ludzie pragnęło podtrzymać Amigę przy życiu ze zwyczajnej bezinteresownej sympatii, udawało im się to z różnym skutkiem.
I oni wówczas nie patrzyli na sensowność takiego działania. Działali ze zwykłej wiary i nadziei na stworzenie dla Amigi lepszego jutra. I za to należy im się duże uznanie i szacunek. Obok PC-ty i inne maszyny rosły w siłę.
Ja nie mam wątpliwości, że Amiga 1200 należy do maszyn niedocenionych i na którą mogło wówczas powstać wiele ciekawych tytułów, które się nie pojawiły. Technologia Amigi już za czasów jej istnienia powoli odchodziła w zapomnienie. I tutaj jest największa tragedia. Dziś widać wyraźnie, jak ludzie są przywiązani do tej technologii. I dlatego Amiga klasyczna jest najpopularniejsza. Zaś systemy NG czerpią z oryginalnej koncepcji Amiga OS w sposób im odpowiadający.
Dodam jeszcze, że czasy 1985-1992 nie są mi obce. Posiadałem dyskietki Freda Fisha 1-660 na płycie CDPD i mogłem zapoznać się z bogactwem oprogramowania z tego okresu. Jednakże sytuacja Amigi na arenie światowej nie była mi wówczas dobrze znana, choć starałem się być na bieżąco czytając prasę.
Proszę też zauważyć, że moje porównanie dotyczy głównie lat 1992-1999 oraz współczesnych (2000-2019), czyli odnosi się do lat późniejszych, w tym obecnej sytuacji. Internet zapewnił łatwość porozumiewania się między amigowcami na całym świecie i z tego co obserwuję przynajmniej na PPA, Amiga w klasycznej odsłonie jest w sercach najwięcej osób.
Ostatnia aktualizacja: 07.04.2019 09:46:33 przez Hexmage960
Sytuację Amigi można zatem rozumieć dwojako. Z jednej strony powoli odchodziła od mainstreamu, ale z drugiej strony znaleźli się ludzie - jednostki, które poświęciły wiele dla tego komputera, dzięki pracy których Amiga przetrwała i nie została zapomniana. Dla samej Amigi to było zwycięstwo.
Bankructwo Commodore to był największy cios, co spowodował załamanie się rynku komercyjnego i opłacalności przedsięwzięć. Jednakże wiele firm i instytucji nie opuściło Amigi, kontynuując pracę na jej rzecz, w tym takie duże firmy jak Electronic Arts, czy Team 17. Wiele ludzie pragnęło podtrzymać Amigę przy życiu ze zwyczajnej bezinteresownej sympatii, udawało im się to z różnym skutkiem.
I oni wówczas nie patrzyli na sensowność takiego działania. Działali ze zwykłej wiary i nadziei na stworzenie dla Amigi lepszego jutra. I za to należy im się duże uznanie i szacunek. Obok PC-ty i inne maszyny rosły w siłę.
Ja nie mam wątpliwości, że Amiga 1200 należy do maszyn niedocenionych i na którą mogło wówczas powstać wiele ciekawych tytułów, które się nie pojawiły. Technologia Amigi już za czasów jej istnienia powoli odchodziła w zapomnienie. I tutaj jest największa tragedia. Dziś widać wyraźnie, jak ludzie są przywiązani do tej technologii. I dlatego Amiga klasyczna jest najpopularniejsza. Zaś systemy NG czerpią z oryginalnej koncepcji Amiga OS w sposób im odpowiadający.
Dodam jeszcze, że czasy 1985-1992 nie są mi obce. Posiadałem dyskietki Freda Fisha 1-660 na płycie CDPD i mogłem zapoznać się z bogactwem oprogramowania z tego okresu. Jednakże sytuacja Amigi na arenie światowej nie była mi wówczas dobrze znana, choć starałem się być na bieżąco czytając prasę.
Proszę też zauważyć, że moje porównanie dotyczy głównie lat 1992-1999 oraz współczesnych (2000-2019), czyli odnosi się do lat późniejszych, w tym obecnej sytuacji. Internet zapewnił łatwość porozumiewania się między amigowcami na całym świecie i z tego co obserwuję przynajmniej na PPA, Amiga w klasycznej odsłonie jest w sercach najwięcej osób.
Ostatnia aktualizacja: 07.04.2019 09:46:33 przez Hexmage960
07.04.2019 10:12
[#25]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Hexmage960, post #24
Jednakże sytuacja za czasów Pampucha była o tyle dobra, że mimo, że już prawie wszyscy odwracali się powoli od Amigi, w tym wydawnictwo Lupus, które wcześniej wydawało Magazyn Amiga, to pan Marek postanowił poświęcić wiele dla tego komputera, zakładając swoje wydawnictwo MMM i wykupując pismo z rąk Lupusa.
Acha. I - jak sam pisze - przypłacił to zdrowiem, musiał sprzedać samochód i zadłużyć się, po czym po dwóch chudych latach zamknąć pismo definitywnie. Złote lata, nie ma co.
07.04.2019 10:40
[#26]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Hexmage960, post #24
Bankructwo Commodore to był największy cios, co spowodował załamanie się rynku komercyjnego i opłacalności przedsięwzięć. Jednakże wiele firm i instytucji nie opuściło Amigi, kontynuując pracę na jej rzecz, w tym takie duże firmy jak Electronic Arts
Nie wydaje mi się aby EA jakoś specjalnie wspierało Amigę, od 95 nie wydali chyba już nic podczas gdy na takiego MegaDriva ukazywały się jeszcze FIFA/ Maden NFL 98.
To już bardziej zaangażowali się w promocję 3DO gdzie zadebjutowała taka seria jak Need for Speed.
07.04.2019 14:41
[#28]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Hexmage960, post #4
Oceniając obiektywnie i na chłodno to Pan M. Pampuch młodym ludziom wmawiał, że jest dobrze jak już było po wszystkim. Może w to wierzył, może wtopił w ten biznes oszczędności i zaciekle tego bronił, ale to już za Pampucha po 1994 roku była walka z wiatrakami. Wszystko co najlepsze powstało na Amidze było do 1994 roku... Potem już tylko powolne przegrywanie na każdym polu... Moje zdanie na temat Pana M. Pampucha jest takie, że dzisiaj szybko by go ludzie wyśmiali i poszli by na przód... Takie jest życie. Teraz to widzę, a kiedyś widziałem świat tak jak mi P.Pampuch go przedstawiał.
Uważam, że te wojenki sądowe już nic nikomu nie dadzą. Amiga w każdej formie to sprzęt retro i należy ludziom pozwolić się nią bawić. Emulacja programowa i sprzętowa, zabawa na oryginalnych klasykach to tylko i wyłącznie szacunek dla historii i powrót do naszej młodości ;). Amiga już dawno przestała się liczyć i jedyne co ją może uratować od zapomnienia to ludzie bawiący się w retro...
Uważam, że te wojenki sądowe już nic nikomu nie dadzą. Amiga w każdej formie to sprzęt retro i należy ludziom pozwolić się nią bawić. Emulacja programowa i sprzętowa, zabawa na oryginalnych klasykach to tylko i wyłącznie szacunek dla historii i powrót do naszej młodości ;). Amiga już dawno przestała się liczyć i jedyne co ją może uratować od zapomnienia to ludzie bawiący się w retro...
(wompierz to 
07.04.2019 15:16
[#30]
Re: Sąd odrzucił wniosek Cloanto
@Prałat, post #28
Amiga już dawno przestała się liczyć i jedyne co ją może uratować od zapomnienia to ludzie bawiący się w retro...
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości.
Wszystko co najlepsze powstało na Amidze było do 1994 roku... Potem już tylko powolne przegrywanie na każdym polu..
W tej kwestii mam inne zdanie. Ale pewnie dlatego, że dla mnie rozkwit amigowania nastąpił dopiero po 1995 roku, gdy kupiłem Amigę od Escomu. Jak zaobserwujesz dzieje Aminetu, ile paczek wrzucono po 1994 roku, to myślę, że zweryfikujesz swoją opinię.
Moje zdanie na temat Pana M. Pampucha jest takie, że dzisiaj szybko by go ludzie wyśmiali i poszli by na przód... Takie jest życie. Teraz to widzę, a kiedyś widziałem świat tak jak mi P.Pampuch go przedstawiał.
To zależy. Pan Marek organizował Amiga Show w 1998 roku i nikt z kilkuset odwiedzających go nie wyśmiał.
Ja mam do tego pana, jak i wielu innych wspaniałych dla mnie postaci (nie tylko ludzi stojący za Amigą) ogromny szacunek.
Amiga może znaczyć dla kogoś niewiele. Ot, niszowy komputer. Jest tyle rzeczy, które lubię i cenię w Amidze, że trudno je zliczyć.
Uważam, że te wojenki sądowe już nic nikomu nie dadzą.
Tu też zgoda.
Może w to wierzył, może wtopił w ten biznes oszczędności i zaciekle tego bronił, ale to już za Pampucha po 1994 roku była walka z wiatrakami
A nie pomyślałeś, że może pan Marek Pampuch zwyczajnie lubił ten komputer?
Ostatnia aktualizacja: 07.04.2019 15:21:38 przez Hexmage960