Komentowana treść: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
[#1] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
Fajne to. ślina Ehhh... gdybym tylko umiał "muzykować".
[#2] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@forge, post #1

Niesamowite!pomysł
[#3] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
[shameless plug] Dodam, że z poziomu modules.pl każdy moduł (obsługiwany przez Bassoona) można sobie w nim bezpośrednio odpalić specjalnym przyciskiem ;) [/shameless plug]
[#4] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
Super zabawka :) trochę męczy wygląd, ale co tam :) ważne, że działa w przeglądarce, hehe
[#5] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@AceMan, post #3

Kurden balans, szukam i patrzę, googluję... i nic. Gdzież ten przycisk?
[#6] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@karolb, post #5

musisz wejsc w samego moda na nowa strone i po prawej, dodatkowo w samym trakerze mozesz wybrac Load z modules.pl
[#7] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@michal_zukowski, post #6

Super, śmiga, dzięki OK
[#8] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
Javascript, applet
[#9] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
Ogień :) Na pierwszy rzut oka - bardzo mi się podoba :)
Choć jest trochę pierdzenia w miksowaniu sampli (Firefox, Win10, Stardust Memories).

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2020 14:44:59 przez baderman
[#10] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
I nagle strona już nie działa?
[#11] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@karolb, post #10

sklonuj sobie i nie płacz
[#12] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
Graficznie to on mi trochę przypomina pecetowego SkaleTrackera.
[#13] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@AceMan, post #3

[shameless plug] Dodam, że z poziomu modules.pl każdy moduł (obsługiwany przez Bassoona) można sobie w nim bezpośrednio odpalić specjalnym przyciskiem ;) [/shameless plug]


Sprawdziłem na iPadzie i działa bardzo fajnie, prócz modules.pl. Moduły z Modarchive ładują się bez problemu, ale te z modules.pl nie (oba poprzez file -> load module). Tak samo nie działa kliknięcie na ikonkę Bassoon tracker na stronie modules.pl

BTW, czy ten tracker działa na jakiejś przeglądarce NG, np. OWB?
[#14] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@jubi, post #13

Bedzie działał na wayfarerze tylko trzeba poczekać aż Jacek doda WebAudio, nie działa na Odyssey
[#15] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce
No bardzo ładnie. Podziwiam, że komuś się chciało.
Tylko... Nie lepiej uruchomić natywny, szybki, zgrabny tracker? Używanie webowej aplikacji jest dobre gdy chcę coś uruchomić raz w roku (albo rzadziej) i o tym zapomnieć. Jak np. soft do rozliczania PITu. Nie widzę sensu trzymania tego na dysku skoro potrzebuję tego raz w roku przez 20 minut. Tak powinny wyglądać aplikacje do szkoły gdzie uczeń loguje się z dowolnego sprzętu, systemu i ma wszystko tak jak w szkole, ten samo dysk, te same aplikacje. No ale gdybym tworzył muzykę to chyba by mnie szlag trafił gdybym miał się mordować z taką przeglądarkową protezą. To jakoś działa tylko dlatego, że używamy wręcz absurdalnie szybkich maszyn. szeroki uśmiech
[#16] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@MDW, post #15

Jest masa beznadziejnych natywnych trackerów których sensowności istnienia nie kwestionujesz. A tu ktoś sobie napisał bo mógł. Nie sądzę, aby tworzono w nim moduły od 0 do FF, ale wyobrażam sobie sytuację, gdy ktoś w drodze na party, w ostatniej chwili zapragnie poprawić sobie jedną nutkę, albo poprawić loopa w instrumencie.
[#17] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@nogorg, post #16

Tak, na pewno są jakieś sytuacje w których taki tracker może być czymś więcej niż ciekawostką. W tej mojej (trochę śmiesznej) niechęci do aplikacji w przeglądarce jest dużo mojej osobistej fobii. Nie czuję się pewnie gdy używam aplikacji webowej. Mam wrażenie, że zaraz strona się przeładuje i wszystko zniknie albo zaraz dostanę "timeout". Mam lęk przy używaniu takich rozwiązań jak przy używaniu np. ImageFXa, który może w każdej chwili się powiesić. Gdy piszę dłuższy niż 3 zdania komentarz to zwykle robię to na boku w jakimś podręcznym edytorku tekstów i wklejam. Albo gdy piszę w formatce na stronie to przed wysłaniem zaznaczam całość i robię "copy". Zbyt wiele raz wszystko poszło w śmietnik żebym teraz ufał webowym formatkom.

A co do crapowatych trackerów natywnych to się zgodzę. Jest sporo koszmarków. Zwłaszcza wśród tych opartych na multiplatformowych źródłach. Przy takich programach natywność raczej oznacza niestabilność i np. nie da się użyć argumentu "spójny z platformą", bo to wszystko jest takim programie zupełnie z kosmosu (żeby nie powiedzieć z d***) i często przypomina programy pod MS-DOS, C64, Atari XL/XE czy ZX Spectrum, a nie pod jakikolwiek cywilizowany system operacyjny. Dlatego tak bardzo podobał mi się nowy DigiBooster3. Szkoda, że nie znalazł się godny następca Krashana, który pociągnąłby dalej ten zapewne wręcz wzorcowo napisany kod.
[#18] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@MDW, post #17

No ja żałuje dwóch rzeczy:
- że APC&TCP ustaliło zaporową cenę
- że krashan porzucił kod przed zrobieniem systemu pluginów

Digiboosterowi, żeby był sensowny przydałby się tak z rok developmentu (edycja sampli, import/export XM/DIGI).
[#19] Re: Bassoon Tracker - tracker muzyczny w przeglądarce

@MDW, post #17

Kiedys moc komputerow rosla tylko po to zeby uciagnac nowe gry ktorych wymagania wciaz rosly.
Obecenie moc komputerow rosnie tylko po to zeby uciagnac aplikacje webowe...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem