@BULI,
post #28
Operatorzy tną bit rate, żeby zmieścić jak najwięcej kanałów w dostępnym paśmie.
W starszych modelach, lub budżetowych to może być też ograniczenie wydajności procka, ale większość dziś dostępnych TV jest w stanie wyświetlić płynnie i bez artefaktów 60 FPS w FullHD, tylko musi mieć odpowiedniej jakości materiał.
Smugi za wyświetlanym obiektem to Widzisz nie przez zbyt małą ilość klatek, a długi czas reakcji matrycy, dzisiejsze IPS mają dużo gorsze czasy niż kineskopy 30 lat temu, smuga to resztki nie do końca wygaszonej poprzedniej klatki.
Jak Masz dobrze zsynchronizowany obraz z odświeżaniem matrycy to 30 klatek jest naprawdę płynne, i dużej różnicy do 60 nie ma ( szczególnie gdy wzrok po dłuższej chwili się przyzwyczai ), problem z filmami z PAL jest synchronizacja do ramki wyświetlanej przez TV/monitor, film ( jak też większość obrazu z Amigi) ma 50Hz, a TV najczęściej 60Hz i niektóre klatki są wyświetlane dwa razy, dlatego tak płynnie wydaje się na 100Hz.
Zamiast kosmicznych wartości odświeżania ( 120/144 ) ten sam efekt ( a może i lepszy ) da pełna synchronizacja odświeżania matrycy z tym co generuje komputer/player ( FreeSync itp.)
W kineskopach był jeszcze jeden problem, żeby obraz był płynny, luminofor musi w pełni wygasnąć do chwili emisji następnej klatki, nie dzieje się to natychmiast, ale i tak między każdą klatką obrazu pojawia się czarny obraz, dla tego kineskopy tak migotały.
LCD nawet przy 15 Hz nie migotają ( HDMI przy 4K ma taki tryb, Amiga w 1280x1024 z indivision AGA chyba też ), ponieważ pixel w LCD świeci niezmiennie do chwili otrzymania informacji o zmianie, ta zmiana też nie jest natychmiastowa, ale przechodzi płynnie z obecnego stanu do docelowego bez przechodzenia w czarny jak w CRT.
Migotanie obrazu na kiepskich i starszych modelach LCD jest wynikiem migotanie podświetlenia matrycy ( świetlówki lub przetwornicy zasilającej LEDy ), nie ma związku z wyświetlanym obrazem.
Ostatnia aktualizacja: 25.09.2021 11:08:14 przez UJP