Komentowana treść: Hollywood Designer 6.0
17.05.2022 13:36
[#2]
Re: Hollywood Designer 6.0
Czy jest ktoś w stanie podać mi przykład aplikacji wykonanej w Hollywood która robi coś pożytecznego (służy do czegoś)? Serio pytam.
17.05.2022 14:27
[#4]
Re: Hollywood Designer 6.0
@gerul, post #2
Są 3 zgrabne programy do przeglądania PDFów. Z jednego korzystam gdy z jakiegoś powodu VPDF mi nie pasuje.
Ostatnio robiłem w GrafX2 pewną animację w stylu „pixlowatym”. Animacja wymaga dokładnego ustawienia różnych czasów wyświetlania poszczególnych klatek. Robienie tego w GrafX2 jest zupełnie bez sensu, bo przy puszczaniu animacji zupełnie to ignoruje. No i tutaj wchodzi RNOAnim (zrobiony w Hollywood), który oprócz wyświetlania animacji pozwala na wygodną edycję czasów wyświetlania każdej klatki. Bardzo proste, wygodne narzędzie. Można je obsługiwać w całości z klawiatury, bo znacznie przyspiesza to co musiałem robić.
Używam (zrobionego w Hollywood) RNORadio do słuchania radia.
Jest całkiem ciekawy program do FTPów zrobiony w Hollywood - RNOXfer.
No i hit wszech czasów - Pixy. Aż trudno uwierzyć, że został stworzony w Hollywood. Pod względem interfejsu nie ma sobie równych w świecie amigowym. Jedyny jego problem to fakt, że niektóre funkcje są w bardzo nieskończonej wersji. Ale podstawa jest niesamowita. Ja już program zacząłem rejestrować ale gdy dowiedziałem się, że jest w Hollywood to się wycofałem. Poczekam i zobaczę jak dalej się będzie rozwijał. Autor nad nim pracuje ale nie widzę żeby często wychodziły aktualizacje. Dziwne, bo to co do tej pory zrobił jest aż trudne do ogarnięcia umysłem. Po funkcjach widać, że będzie (a częściowo już jest) wreszcie dzisiejszy program graficzny. Szkoda, że nie jest pisany natywnie. Chociaż z drugiej strony… w czasach tych wszystkich dzisiejszych „nowoczesnych” rozwiązań na innych platformach (np. Electron) to właściwie jest to samo. A może nawet lepiej.
Wszystkie prezentacje w oddziałach tego zakładu stomatologicznego (w Norwegii) są robione w Hollywood:
http://www.ferrule-media.no/dental-info/
Właściciel (chyba) to dawny demoscenowiec, kiedyś używał do tego jakiejś AmigiONE z AmigaOS4, a rozmawiając z nim niecałe 4 lata temu, dowiedziałem się, że teraz używa do tego maszyn z MorphOS. Co mnie bardzo zdziwiło, bo zawsze kojarzyłem go z OS4. Na tyle intensywnie wykorzystuje Hollywood, że jest w stałym kontakcie z autorem i spowodował wprowadzenie czy modyfikację pewnych funkcji do Hollywood.
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2022 14:43:18 przez MDW
Ostatnio robiłem w GrafX2 pewną animację w stylu „pixlowatym”. Animacja wymaga dokładnego ustawienia różnych czasów wyświetlania poszczególnych klatek. Robienie tego w GrafX2 jest zupełnie bez sensu, bo przy puszczaniu animacji zupełnie to ignoruje. No i tutaj wchodzi RNOAnim (zrobiony w Hollywood), który oprócz wyświetlania animacji pozwala na wygodną edycję czasów wyświetlania każdej klatki. Bardzo proste, wygodne narzędzie. Można je obsługiwać w całości z klawiatury, bo znacznie przyspiesza to co musiałem robić.
Używam (zrobionego w Hollywood) RNORadio do słuchania radia.
Jest całkiem ciekawy program do FTPów zrobiony w Hollywood - RNOXfer.
No i hit wszech czasów - Pixy. Aż trudno uwierzyć, że został stworzony w Hollywood. Pod względem interfejsu nie ma sobie równych w świecie amigowym. Jedyny jego problem to fakt, że niektóre funkcje są w bardzo nieskończonej wersji. Ale podstawa jest niesamowita. Ja już program zacząłem rejestrować ale gdy dowiedziałem się, że jest w Hollywood to się wycofałem. Poczekam i zobaczę jak dalej się będzie rozwijał. Autor nad nim pracuje ale nie widzę żeby często wychodziły aktualizacje. Dziwne, bo to co do tej pory zrobił jest aż trudne do ogarnięcia umysłem. Po funkcjach widać, że będzie (a częściowo już jest) wreszcie dzisiejszy program graficzny. Szkoda, że nie jest pisany natywnie. Chociaż z drugiej strony… w czasach tych wszystkich dzisiejszych „nowoczesnych” rozwiązań na innych platformach (np. Electron) to właściwie jest to samo. A może nawet lepiej.
Wszystkie prezentacje w oddziałach tego zakładu stomatologicznego (w Norwegii) są robione w Hollywood:
http://www.ferrule-media.no/dental-info/
Właściciel (chyba) to dawny demoscenowiec, kiedyś używał do tego jakiejś AmigiONE z AmigaOS4, a rozmawiając z nim niecałe 4 lata temu, dowiedziałem się, że teraz używa do tego maszyn z MorphOS. Co mnie bardzo zdziwiło, bo zawsze kojarzyłem go z OS4. Na tyle intensywnie wykorzystuje Hollywood, że jest w stałym kontakcie z autorem i spowodował wprowadzenie czy modyfikację pewnych funkcji do Hollywood.
Ostatnia aktualizacja: 17.05.2022 14:43:18 przez MDW
17.05.2022 15:55
[#6]
Re: Hollywood Designer 6.0
@gerul, post #2
Na pewno wspomniane tu programy do PDFów. Przynajmniej z punktu widzenia AmigaOS 4, są bardzo przydatne bo najszybsze. Jeszcze jest program do składu. Co prawdza dosyć prosty, ale za to darmowy, jedyny jaki znam. Programy do obróbki animacji czy czegoś na kształt Grafx2, to akurat nie używam, na AmigaOS 4 nie ma takiej potrzeby, choćby dlatego że jest natywny Personal Paint. Klient ftp może być, choć na moim systemie ma konkurencje, jednakże ten hollywodzki jest najświeższy.
17.05.2022 15:57
[#7]
Re: Hollywood Designer 6.0
Hollywood Designer to może być dla jednego użytkownika bardzo ważne wydarzenia, a dla innego nieistotne. Zależy kto jak korzysta z Hollywood.
Czasem zapominamy, że Hollywood pierwotnie miał być (i nadal jest) programem do tworzenia rozbudowanych, interaktywnych prezentacji. Następca genialnej, przecudownej (ale zupełnie niedostosowanej do dzisiejszych realiów) Scali. Jeżeli ktoś używa Hollywood do tworzenia takich prezentacji to Hollywood Designer coraz bardziej zacofany w stosunku do Hollywood mógł bardzo irytować. Niby mamy jakieś możliwości, a nie możemy z nich skorzystać z poziomu Designera. Dla takiego użytkownika nowy Designer to jest hit ostatnich lat.
Natomiast jeżeli ktoś korzysta z Hollywood jak z biblioteki, silnika do tworzenia aplikacji multiplatformowych to Designer nie był mu za bardzo potrzebny i nowa wersja będzie tylko pozytywnym elementem z którego i tak nie korzysta.
Czasem zapominamy, że Hollywood pierwotnie miał być (i nadal jest) programem do tworzenia rozbudowanych, interaktywnych prezentacji. Następca genialnej, przecudownej (ale zupełnie niedostosowanej do dzisiejszych realiów) Scali. Jeżeli ktoś używa Hollywood do tworzenia takich prezentacji to Hollywood Designer coraz bardziej zacofany w stosunku do Hollywood mógł bardzo irytować. Niby mamy jakieś możliwości, a nie możemy z nich skorzystać z poziomu Designera. Dla takiego użytkownika nowy Designer to jest hit ostatnich lat.
Natomiast jeżeli ktoś korzysta z Hollywood jak z biblioteki, silnika do tworzenia aplikacji multiplatformowych to Designer nie był mu za bardzo potrzebny i nowa wersja będzie tylko pozytywnym elementem z którego i tak nie korzysta.
17.05.2022 16:00
[#8]
Re: Hollywood Designer 6.0
@TomK, post #5
Jeżeli to miałaby być wiadomość roku to .... brak słów
Zaznaczam że użyłem zwrotu "być może". Do końca roku jesze 7.5 miesiąca, nie wiem co się wydarzy. natomiast na tu i teraz po tych 4,5 miesiącach roku 2022, jak dla mnie lepszej wiadomości nie ma.
z czego Ty się cieszysz??
Z aktualizacji jednego z moich ulubionych programów, przy ktorym spędziłem masę godzin i przy którym mam zamiar spędzić wiele czasu. Designera właśnie przed chwilą zainstalowałem na moim twardym dysku i z przyjemnością idę teraz trochę podłubać.
28.05.2022 21:19
[#11]
Re: Hollywood Designer 6.0
@MUFA-amigaone-pl, post #10
Jak zapowiedziałem tak zrobiłem. Zatem zapraszam na pierwszą część recenzji, w które wyjaśniam dlaczego Designer jest najlepszą opcją dla osób, które chcą tworzyć, oraz prezentuję nowości natury globalnej, typu preferencje, GUI itp. resztę zasadniczych zmian przedstawię w kolejnej części.