@SzaryWilk,
post #8
Co by nie robił, przeszedł do historii memów - robienie "na Zalepę" ma szansę wejść na stałe do słownika amigowców, tak jak "grać w SuperFroga" i "robić gradienty w Deluxe Paincie". Ale teraz sobie przypominam, że nawet u niego była możliwość pobrania kupionych PDF-ów. I wydaje mi się, że w sklepie K&A też miałem konto, tylko już nie pamiętam jak z pobieraniem było, bo zdaje się że oni bazowali na Dropboxie. Nie mogę znaleźć mejla z linkiem, co tylko mnie utwierdza w przeświadczeniu, że możliwość swobodnego pobrania zakupionych rzeczy z poziomu konta w sklepiku to są podstawowe funkcjonalności w sklepie prowadzącym dystrybucję elektroniczną.