Komentowana treść: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka
[#1] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka
Goście już zrobili film:

From Bedrooms to Billions: The Amiga Years! (2016)

Mega!
2
[#2] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@_DiskDoctor_, post #1

Jeżeli to od tych ludzi to faktycznie zapowiada się dobrze. To najlepszy film o historii Amigi (w przeciwieństwie do np. słabego „Viva Amiga!”).

Model A500 był niewątpliwie tym, który spopularyzował Amigę i możliwe, że bez tego modelu historia Amigi zakończyłyśmy się znacznie wcześniej. Jednak ja zawsze bardzo żałowałam, że to akurat ten model stał się symbolem Amigi w świadomości większości świata. Życzyłbym sobie żeby nie od tej strony świat poznał Amigę., bo model A500 bardzo spłycał tę konstrukcję zdegradował ten komputer do niezbyt ambitnej postaci i sprawił, że w muzeach historii komputerów Amiga stoi nie na tak istotnej półce na jaką niewątpliwie zasługuje.

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 08:17:47 przez MDW
6
[#3] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@MDW, post #2

A ja jestem zażenowany tym jak nadęte ego mają Amigowcy. I ich pragnieniem by świat ich stawiał na piedestale i oddawał pokłony tylko dlatego że kupili kiedyś taki a nie inny komputer.

Zwykle nawet ludzie którzy ratowali innym życie albo dokonali odkryć które zmieniły świat nie są aż tacy nadęci i nie domagają sie takiej atencji.
1
[#4] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@ZorrO, post #3

A ja jestem zażenowany tym jak nadęte ego mają Amigowcy. I ich pragnieniem by świat ich stawiał na piedestale i oddawał pokłony tylko dlatego że kupili kiedyś taki a nie inny komputer.


Co robisz na tym forum?
7
[#5] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@ZorrO, post #3

Mylisz ego z faktami.
3
[#6] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@MDW, post #2

Nie bardzo rozumiem - wszystkie inne Amigi klasyczne to jest Amiga 500 + coś, a to coś to najczęściej lepszy procesor + Zorro II/III i troszkę lepszy chipset, i to wszystko w mniejszej bądź większej budzie.

Tak sobie myślę - temu komputerowi (Amiga 500 ECS z 1MB ChipRAM) do doskonałości brakowało tylko i aż pamięci: czy to elektronicznej, czy też masowej. Ja bym mu dał podwójny, szybszy, PC-towy! kontroler stacji dysków + dwie szybkie, wbudowane obok siebie gęste stacje, a do tego na płycie głównej dwa puste sloty na SIMY 8-bitowe (lub jeden na SIMM 32-bitowy w A1200) i może ze cztery na DIP-y - bez żadnych osobnych kart Turbo etc., no i puste miejsca dla MMU, FPU i RTC. I być może slot krawędziowy taki jak w Atari ST - tj. na kartidże. Czyli oprócz stacji dysków dużo pustych, standaryzowanych slotów i gniazd, żeby można było sobie tam wepchać jakiś złom z Tajwanu.

Potem problem stanowiła niska przepustowość tej pamięci, i zabieranie taktów i pamięci przez CPU. Może jakiś mikrokontroler na architekturze Z80 ze swomi kanałami DMA i malutką, statyczną pamięcią podręczną do zawiadywania i dekompresowania danych ze stacji dysków załatwiłby sprawę jeżeli chodzi o pamięć masową. No i ze 128 kilobajtów wbudowanego Fastu dla CPU by się przydało.


Opcje:
Następna, opcjonalna już, sprawa to wysokie rozdzielczości - może wbudowany flicker-fixer?
Do tego opcjonalna wymiana procesora jak w PC np. wyjmujemy MC68k i wkładamy MC68010, bez żadnej karty turbo i kanapki.
Mocniejszy zasilacz by się też przydał, bez zalewania go jakąś żywicą itp.

Fajnie, jakby tak wyglądała A600 - zamiast montażu powierzchniowego, pełno slotów i gniazd.


Wracając do tematu: Amiga 500 to była prawdziwa Amiga - tania, 16-bitowa moc dla każdego + łatwe piracenie wszystkiego jak leci. Bo o to tu tak naprawdę chodziło. Ceną było machanie dyskietkami - w takim USA nie do pomyślenia (mieli swoje konsole na kartridże, i stacje dysków do komputerów 8-bitowych, które były niczym CD-ROM dla 16+-bitowych). Potem, już po A500, to wszystko opierało się na mocy samego procesora, a nie odstawionego na bok chipsetu, a w zastosowaniach profesjonalnych - bardzo drogich kart turbo. Zresztą duże Amigi były b. drogie, i ustępowały domowym PC-tom ceną, możliwościami, a potem szybkością. Więc nie rozumiem kolegi...
2
[#7] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #6

A mi A500 się nie podobała. Zaraz po kupnie w 1994 myślałem tylko o tym jak ją wymienić na coś z czego będzie się dało zrobić komputer. Fakt, że 1994 to już było późno ale jakoś ten SNES na dyskietki mnie nie porwał. Poza demosceną dla mnie właściwie nie miał zalet.

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 11:39:02 przez MDW
[#8] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@MDW, post #7

Raczej Sega Genesis na dyskietki. Miała zalety, bo była tania, 16-bitowa, "duże" gry były na nią wydawane równolegle z PC-tem (przez jakiś czas) i można było na niej do woli piracić - to było nawet prostsze, niż dla komputerów 8-bitowych. A jak ktoś chciał, to mógł z niej zrobić "duży" komputer, tylko trza było trochę doinwestować w niego: ale już dodatkowa zewnętrzna stacja dysków bardzo poprawiała komfort w użytkowaniu Amigi 500.

Zawsze mogłeś nabyć Atari ST

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 11:51:42 przez freak_outXP
[#9] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@MDW, post #7

Fakt, że 1994 to już było późno

No to już było bardzo późno, chociaż jak na polskie warunki dla wielu to był czas zakupu pierwszego komputera . Może drugiego zaraz po C64/Atari.
Ja w tamtym czasie miałem A600 i na tamte czasy nie miała jakiejś przewagi nad A500. Mało przydatne PCMCIA i kontroler IDE na dyski 2.5, które były wtedy drogie. Byłem wtedy młody więc te 4-5 lat użytkowania wydaje się dzisiaj jako połowa życia

Poza demosceną dla mnie właściwie nie miał zalet

Miał wtedy dość łatwy dostęp do wymiany "danych" ze znajomymi. Ja wiem, że teraz piractwo jest be, ale przy tamtych zarobkach i fakcie, że wielu z nas chodziła jeszcze z plecakiem trochę to usprawiedliwia

Co do zbiórki, to ja poczekam, aż inni zaryzykują. Nadal czekam na klawisze

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 12:04:44 przez snifferman
1
[#10] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #6

Nie bardzo rozumiem - wszystkie inne Amigi klasyczne to jest Amiga 500 + coś,


A ja głupi myślałem że wszystkie klasyki to Amiga 1000 plus coś...
Z kolei A500 to jest Amiga 2000 minus coś...

Całe życie w błędzie...

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 12:20:36 przez recedent
2
[#11] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@recedent, post #10

Amiga 1000 ze swoją ceną jak na rok 1985, kickstartem 1.1 i 1.2 ładowanym z dyskietki, małą ilością Chipu (ile tam było maksymalnie? 512kb?) oraz niedorobionym OCS-sem w wersjach NTSC to była taka proto-Amiga, albo niedorobiona Amiga, taka wprawka - fajna, ale to jeszcze nie to. Liczy się masowa Amiga 500. Jedyne IMO co się broni na plus w A1000 (oprócz rzeczy oczywistych: że była tą pierwszą i ma większą wartość kolekjonerską) to to, że niby (wg. ChatGTP) złącze krawędziowe było znacznie szybsze, niż w pięćsetce.

Do tamtej mojej listy dodałbym jeszcze kolorowe RCA. Apropo - czy Amiga 600/1200 posiadała już kolorowe RCA?

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 12:33:41 przez freak_outXP

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 12:47:59 przez freak_outXP
[#12] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #11

Bierze się to z tego, że A1000 i A2000 dla większości w tamtym czasie istniała tylko w gazetach. Pospolita podstawa to była A500 + RAM.

złącze krawędziowe było znacznie szybsze, niż w pięćsetce.

Złącze krawędziowe w A500 to wyprowadzenia szyn i dodatkowych sygnałów bezpośrednio z Chipsetu i CPU. Nie wiem co by tam miało wprowadzać opóźnienia względem A1000

czy Amiga 600/1200 posiadała już kolorowe RCA?

Tak. Nawet modulator antenowy jest kolorowy. Zapomniałem o tym dodatkowym ficzerze względem A500.
2
[#13] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@MDW, post #7

Nie do końca się zgadzam, że Amiga 500 to taki SNES.
SNES ma o wiele mniejsze możliwości od Amigi 500.
1
[#14] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #11

Złacze krawędziowe w A1000 jest takie samo jak w A500. I jest tak samo "szybkie".

A600/1200 ma kolorowe composite. A1000 z resztą też.

A500/2000 mają czarno białe, ale to dlatego głównie, że wtedy większość monitorów podłączanych tym złączem też była czarno-biała... a kolorowy sygnał bardzo obniża jakość obrazu na tym złączu, nawet jeśli używamy czarno-białego monitora.
1
[#15] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #8

freak_outXP napisał:
Amiga była tania, 16-bitowa, "duże" gry były na nią wydawane równolegle z PC-tem (przez jakiś czas) i można było na niej do woli piracić - to było nawet prostsze, niż dla komputerów 8-bitowych.
.
1) Amiga nie była tania. Oczywiście jest to względne
2) Dlaczego wg Ciebie piracenie na np. Commodorku 64 było trudniejsze, niż na Amidze 500 Nie zgodzę się. Wpisywaleś w Basic'u "SAVE" lub "SAVE,8" i bez programu typu Copy, robiłeś kopię. Gry na kasetach można było skopiować także mając układ 7414, który pozwalał podłączyć dwa magnetofony jednocześnie, albo na popularnym wtedy magnetofonie dwukasetowym tzw. "jamniku".

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 23:47:17 przez Commodore128D
1
[#16] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Commodore128D, post #15

Bo były zakodowane kasety np. te z serii "NAJNOWSZE" - nie dało się ich skopiować mając tylko Commodorka albo magnetofon dwukasetowy (tak - piracenie z pirata). Inna rzecz, że te kasety były tak tanie, że się nie opłacało tego robić - problem był za to z ich dostępnością, i to duży, bo choć sprzedawano je nawet na stoiskach z damską bielizną obok skarpetek (dokładnie! :), to zestaw oferowanych gier był na ogół przypadkowy. Do tego gry z floppa były cięte kartridżem z opcją FREEZE i to nie zawsze wychodziło najlepiej, czasami nie dało się jej sensownie pociąć i powstawały buble. No więc sam widzisz - trzeba było mieć jakieś układy, samego flopa i dyski z grą, specjalne kartridże, przechodzić tą grę żeby wiedzieć gdzie ją ciąć etc. a i to nie gwarantowało sukcesu. Jak miałeś niekodowaną taśmę z grami, i tylko z tymi na kasety, to było tak, jak piszesz.

Na Amidze nie było żadnych ograniczeń, tylko czasami do oryginałów dodawali jakieś czerwone kartki z kodami - czerwone, żeby nie można ich było skserować, albo karuzelę (?) jak w "Monkey Island". Tak więc miałeś dyskietkę z X-COPY, umiałeś zrobić dwie rzeczy na krzyż (albo nawet nie) i ci to w zupełności wystarczyło. Poza tym niemal każda gra w Polsce była spiracona: były tam pododawane crackdema, muzyczki, nieśmiertelności etc. To prawda, że czasami było tak, że grę trzeba było pociąć żeby startowała na gołej Amidze 500 z 1MB RAM - tak było z "Mortal Kombat 1" (normalnie gra wymagała 1,5 mega ramu, inaczej się wieszała w odpowiednim momencie) - pod nóż poszły chyba efekty dźwiękowe jeżeli dobrze pamiętam, ale to był znikomy procent piratów. Źle spiraconych gier było bardzo mało, ale się zdarzały. Tak czy siak - każdą grę od kolegi lub z giełdy można było sobie przegrać u siebie w domu bez specjalnych kartidży etc., problem był tylko z kartką z kodami (ale np. w "Another World" i "Elvirze 2" chyba tak ją złamali, że można było wpisać byle co).

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2023 00:22:54 przez freak_outXP
[#17] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka
Ciekawy jest wybór produkcji do tego filmu. Jest m.in. tylko Pinball Dreams od DICE i Lemmings.

Ja pokochałem Amigę dzięki Pinball Fantasies oraz Lemmings 2: The Tribes. szeroki uśmiech

W Pinball Dreams grałem później i w Fantasies wprowadzono wiele usprawnień do rozgrywki. Podobnie z Lemmingami 2.

Raczej jeżeli powstanie materiał o Amidze 1200, to nie będzie już miejsca na cudowne Lemmings 3 (All New World of Lemmings), skoro dwójka została pominięta.

Nie spodziewam się w przyszłości opisu gier w 256 kolorach.

Mam wrażenie, że Amiga trafiła do niszy już w 1992 roku, w czasie premiery układu AGA, albo autorom filmu nie udało się trafić do odpowiednich osób.

Późniejsze czasy to już zupełnie jest dziura w historii.

Ja mimo, że zaczynałem od Amigi CDTV, pamiętam popularność Amigi 500 i gier na nią. Ale co z dłonią wkładającą dyskietkę z Workbenchem do stacji dysków, która pojawiała się na ekranie startowym?

Ta wybiórczość autorów filmu dokumentalnego jest dosyć dziwna i zastanawiająca.

Mimo wszystko życzę autorom powodzenia w tworzeniu filmu. Nie muszą brać moich uwag do serca.

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2023 07:43:31 przez Hexmage960
[#18] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@freak_outXP, post #11

Amiga 1000 ze swoją ceną jak na rok 1985, kickstartem 1.1 i 1.2 ładowanym z dyskietki, małą ilością Chipu (ile tam było maksymalnie? 512kb?) oraz niedorobionym OCS-sem w wersjach NTSC...


No. Czyli wszystkie późniejsze Amigi to były takie Amigi 100, które miały lepszy Kickstart (dołożony w kościach ROM), więcej CHIPu oraz lepsze układy graficzne, ewentualnie złącza rozszerzeń.
2
[#19] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@recedent, post #18

Chciałbym zauważyć, że system też ma znaczenie. Amiga dostawała oprogramowanie na dyskietkach. Workbench i Extras. Później również Locale, Storage, Fonts, Install.

Mieliśmy edytor tekstu, szereg poleceń Shella, datatypy i program MultiView, zegar, kalkulator, preferencje, sterowniki DOS, video, drukarek i złącza szeregowego, edytor ikon, program do fontów skalowalnych, RexxMast, program do konfiguracji dysku twardego, backupu.

Przecież PC też byłby kupą złomu bez porządnego systemu operacyjnego i oprogramowania, który użytkownicy PC otrzymywali na płycie CD-ROM (Windows 95).

P.S. Możliwości małych, domowych Amig były OK. Jeśli porównujemy PC-ta przykładowo 386 to z Amigą 3000/4000, która ten procesor ma w zestawie. U Amigi też był postęp, podobnie jak u PC XT/AT i późniejsze oraz komputery Macintosh i inne.

Doom na 386 mógł pozamiatać, ale PC pojawił się w biurach i szkołach (początkowo z układami CGA/EGA/Hercules itp.) w postaci wież/desktopów z płytą główną i osprzętem i kartami rozszerzeń.

Nie można porównywać z Amigą 1200 i CD32, które mają procesor 68020 w standardzie i grafikę zbliżoną do VGA (CD32 ma dodatkowe wspomaganie grafiki).

Kolejna domowa Amiga już chyba musiałaby pojawić się w wieży tak jak PC i duże Amigi. Ale układami można by powalczyć o indywidualne rozwiązania.

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2023 13:09:47 przez Hexmage960
[#20] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Hexmage960, post #17

To jest film o Amidze 500 i jej fenomenie. Z naciskiem na gry. Argumenty o wybiórczości trochę nietrafione.
4
[#21] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@ppill, post #20

Lemmings 2: The Tribes i Pinball Fantasies są wydane na Amigę 500. Być może nie dało się skontaktować z autorem Lemmings 2 (tylko części pierwszej), ale Pinball Fantasies robili ci sami ludzie, co Pinball Dreams.
[#22] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Hexmage960, post #21

Ja nie wiem co za gry będą już w samym filmie. To wiedzą tylko autorzy. To tylko zwiastun.
1
[#23] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Hexmage960, post #21

Być może nie dało się skontaktować z autorem Lemmings 2 (tylko części pierwszej)


Dave Johns to ta sama osoba co zakodowała pierwszą i drugą część. Byli co prawda też inni z DMA, którzy grę współtworzyli. A co chciałbyś się od nich dowiedzieć?

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2023 18:33:30 przez mailman
1
[#24] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@mailman, post #23

Generalnie to sam nie mam do nich pytań, ale mile widziałbym wywiad z nimi w tym filmie dokumentalnym. Póki co z opublikowanej listy zapowiada się, że te sequele (swoją drogą bardzo udane i rozwojowe) będą przemilczane.

Jak będą rozmawiać z Davem Johnsem, czy ludźmi z Digital Illusions to muszą paść pytania o Lemmings 2, czy Pinball Fantasies.

Tak jakby te tytuły nie były innowacyjne. Są to bardzo udane sequele, i akurat moje ulubione gry.

Po prostu chętnie dowiedziałbym się czegoś ciekawego nt. gier dzięki których poznałem potężne możliwości Amigi 500 w dziedzinie grafiki, muzyki i animacji.

I znowuż, pominięto Body Blows Galactic, Alien Breed Tower Assault, no ale to jakoś zrozumiem, bo to nie kolejne części, tylko rozszerzenia.

P.S. Idąc za ciosem interesują mnie też np. Lemmings 3, czy Alien Breed 3D II. Ale to w następnym filmie.

Większość tych gier nabyłem ostatnio w wersji BOX, bo je lubię.
1
[#25] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Hexmage960, post #24

Autor to Dave Jones - zalozyciel i wlasciclel Dma Design. Mozesz poczytac o historii i grach Dma Design na stronie jednego z programistow Mike Dailly - tu np. jest o Lemmings link

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2023 04:58:43 przez docent
[#26] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@docent, post #25

Dziękuję. (Miałeś literówkę w adresie: https://lemmings.info/lemmings-gamehistory/)

A wiesz może czy istnieje podobna strona o Lemmings 2 i 3? (Oraz późniejszych Lemmings 3D i Revolution?).

Grałem we wszystkie oprócz Revolution. Lemmings 3D też mi się podobały.
[#27] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@Hexmage960, post #26

A czytałeś co napisałem Tobie na PW?
[#28] Re: The Commodore Amiga 500 Story - zbiórka

@mailman, post #27

Tak, oczywiście. (zerknąłem jak wiadomość przyszła, później doczytałem resztę).

Ja nadal uważam, że gra Lemmings 2: The Tribes jest niesamowicie udana. Uwielbiam w niej: intro, mnóstwo skillów (umiejętności), zróżnicowane szczepy, z różną grafiką i muzyką.

Zapragnąłem w nią zagrać po zapoznaniu się z recenzją i nie zawiodłem się.

Lemmings 1 jest bardzo fajny, ale w drugiej części usprawniono wiele rzeczy, zaś rozgrywka jest przyjemniejsza:

- Możliwość zapisywania stanu gry, wygodniejsze niż kody,
- Możliwość dogodnego wyboru szczepu oraz poziomu,
- Fajne skille, np. Ballooner, Super Lem!, Magic Carpet, Glue Pourer, Club Basher, Attractor i wiele innych,
- Wyważony poziom trudności,
- Grafika bardziej zróżnicowana,
- Możliwość wyjścia do systemu.

P.S. Zaś Lemmings 3 mają swój urok: kolorowa grafika, większe Lemmingi, oraz troszkę inny system rozgrywki, który mi się podoba. Fajnym dodatkiem jest instalator na dysku twardym w zestawie i ikonka do uruchamiania z WB oraz animowane Menu.

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2023 14:57:04 przez Hexmage960
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem