12.06.2005 20:29
[#1]
Ściąganie ekranów (Amiga Window Maker)
Wiele się mówiło że słynne ściąganie ekranów jest sprzętową sztuczką zintegrowanych chipów graficznych (AGA, ECS, OCS) z klasycznych Amig i nie ma siły aby AmigaOS na nowym sprzęcie to kiedykolwiek miał.
Wiem że wielu za tym wzdycha, a ja sam tuż po przesiadce na voodoo łapałem się czasem że próbuję szarpać za górną belkę, ale juz mi przeszło.
Spójżcie więc tutaj:
http://woland.afti.nsu.ru/~reberger/xwinman/amiwm.html
"It supports multiple screens, which can be dragged up and down just like on the Amiga"
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm.html
Amigopodobne GUI na linuxowe X-windows.
A tutaj:
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm_gallery/wes-amiwm.gif
Prawdziwe ściąganie ekranu.
Tutaj jest tego więcej:
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm_gallery/
A jednak, jak widać, można to zrobić.
To tylko kwestia software'owa.
Czy nie byłoby miło mieć to w AmigaOS4 i/lub MorphOS ?
Czy musimy się pożegnać z ta charakterystyczną chyba tylko dla AmigaOS cechą?
Wiem że wielu za tym wzdycha, a ja sam tuż po przesiadce na voodoo łapałem się czasem że próbuję szarpać za górną belkę, ale juz mi przeszło.
Spójżcie więc tutaj:
http://woland.afti.nsu.ru/~reberger/xwinman/amiwm.html
"It supports multiple screens, which can be dragged up and down just like on the Amiga"
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm.html
Amigopodobne GUI na linuxowe X-windows.
A tutaj:
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm_gallery/wes-amiwm.gif
Prawdziwe ściąganie ekranu.
Tutaj jest tego więcej:
http://www.lysator.liu.se/~marcus/amiwm_gallery/
A jednak, jak widać, można to zrobić.
To tylko kwestia software'owa.
Czy nie byłoby miło mieć to w AmigaOS4 i/lub MorphOS ?
Czy musimy się pożegnać z ta charakterystyczną chyba tylko dla AmigaOS cechą?
12.06.2005 21:04
[#3]
Re: Ściąganie ekranów (Amiga Window Maker)
@R-Tea, post #1
To co oferuje AmiWM niewiele różni się od możliwości otwarcia kilku "desktopów" przez większość popularnych window managerów. Ma to jednak niewiele wspólnego z amigowymi ekranami. Siła amigowych ekranów polega na tym, że 1 - każdy z otwartych ekranów może mieć dowolną rozdzielczość* i nie ma to wpływu na pozostałe; 2 - ekrany, które są podspodem siedzą sobie grzecznie w pamięci**, a gdy są auktywnione natychmiastowo pojawiają sie na ekranie (linuksowe desktopy działają na tej zasadzie, że jedne okna są chowane, a inne odrysowywane w razie potrzeby - jest tylko jeden fizyczny ekran). * - co w dobie monitorów LCD z dobrze określoną rozdzielczością trochę traci na znaczeniu, choć czasami przydaje się okran w 640x480, a reszta w 1280x1024 ;) ** - jeżeli mamy odpowiednią ilość pamięci graficznej oczywiści, w przeciwnym przypadku skopiowanie całego ekranu przy przełączaniu odpowiednio spowolni przełączanie
12.06.2005 21:31
[#4]
Re: Ściąganie ekranów (Amiga Window Maker)
@Marek Szyprowski, post #3
Przy mocy dzisiejszych kart graficznych ta sprawa w zalozeniach wydaje sie byc dosc prosta;) Oto co przewiduje moja wizja hehe. Ekrany powinny byc obslugiwane w sytemie na dwoch warstwach: fizycznej i wirtualnej. Kazdy ekran wirtualny ma swoja wirtualna rozdzielczosc (a co za problem wtornie, fizycznie, na kolejnej warstwie obslugi grafiki skalowac ja do fizycznej), a nawet czestotliwosc odswiezania, czy co tam jeszcze uzytkownik zapragnie sobie zdefiniowac. W wartwie fizycznej wirtualny ekran jest wyswietlany na dowolnym ekranie fizycznym. To daloby mozliwosc dowolnego przemieszczania miedzy soba i wyswietlania na raz na ekranie wielu ekranow o wirtualnych rozdzialkach (jak na klasycznej amidze) a na dodatek przemieszczania ich miedzy outputami fizycznymi (monitorami, telewizorami, projektorami) o zdefiniowanych fizycznych rodzialkach (ktore zreszta podobnie jak dzis mozna by w warstwie fizycznej modyfikowac zgodnei z zakresem przewidzainym przez producenta). To bylo cos :) ekrany dragowalne w ramach wywietlacza i miedzy nimi + look&feel amigowy:) W tej chwili podobny proces skalowania rozdzilczosci "wirtualnej" do "fizycznej" zachodzi np. na wyjsciu wideo karty graficznej, gdy mozemy sobie wyswietlic obraz z compa 1600x1200 na TV, albo na projektorze o rodzialce 800x600...albo gdy na lcd zmienimy rodzialke na mniejsza niz fizyczna matrycy. No chyba ze tesknimy za interlace'em na ekraniku w palu ;) Choc w sumie i to daloby sie zasymulowac dla ortodoxow w warstwie wirtualnej 
12.06.2005 21:39
[#5]
Re: Ściąganie ekranów (Amiga Window Maker)
@Pan Iniemamocny, post #4
Na dobra sprawe mozna by nawet dodac presety dla wirtualnych screenow typu: "lekko przepalony rubin", "neptun 156M", "1084s z zakloceniami synchonizacji", "jak przez modulator z piecsetki", "hercules na kablu samorobce", i takie tam :) Cos w sam raz dla AmiGeekow! Gdyby to obslugiwal sytem na modle applowego corevideo to bez obciazenia procka moza by miec piknie zrypana geometrie, zblurowany obraz kiepskiego kineskopu, interlace, snieg, szym i przebarwienia modulatorowe i pady synchronizacji nawet na wypasionym Eizo LCD za 5000pln :) lezka sie w oku kreci...
12.06.2005 23:50
[#8]
Re: Ściąganie ekranów (Amiga Window Maker)
@kmilota, post #7
hmmm...
Na CyverVision raczej nie ma AGA czy ECS, tylko kośc graficzna produkowana z myślą o pc.
Więc cą 2 możliwości:
- S3 Trio ma w sobie cos takiego czego nie maja inne pecetowe chipsety graficzne, a co pozwala na zaimplementowanie ściągania ekranów.
- S3 Trio nie ma niczego szczególnego czego nie miałyby inne chipsety, a tylko autorzy CGXa (i P96 też) z jakichś powodów nie zrobili ściągania ekranów dla innych kart.
Na CyverVision raczej nie ma AGA czy ECS, tylko kośc graficzna produkowana z myślą o pc.
Więc cą 2 możliwości:
- S3 Trio ma w sobie cos takiego czego nie maja inne pecetowe chipsety graficzne, a co pozwala na zaimplementowanie ściągania ekranów.
- S3 Trio nie ma niczego szczególnego czego nie miałyby inne chipsety, a tylko autorzy CGXa (i P96 też) z jakichś powodów nie zrobili ściągania ekranów dla innych kart.