[#30]
Re: Blaski i cienie Pegasosa II
@TomK,
post #19
To ewidentnie ten egzemplarz Pegasosa jest uszkodzony. Trzeba wysłać do bPlanu, oni zajmują się serwisem (o szczegóły pytaj Draco - wiem że serwisowali mu kiedys jego Pega, w razie czego poradzi jak to załatwiać).
Co do wtyczki, to miałem Pega w dwóch różnych obudowach, jakoś nie przypominam sobie problemów z wtyczką. Mogłem oczywiście przerobić wtyczkę z 3 pinowej na 2 pinową, albo już taka miałem w obudowie (bywają i takie i takie), mam w razie czego pudełeczko z różnymi częściami tego rodzaju. Jeśli nadal masz problemy, to wyślij mi tego Pega, albo przyjedź z nim na Amimajówkę (będzie niedługo - ustalamy termin) - przerobię Ci wtyczkę nieodpłatnie. :) . I podepnę USB, jeśli tego nie zrobiłeś.
W zamian będziesz mniej uszczypliwy w stosunku do Morphosa i wszystkiego co się z nim wiąże przez powiedzmy tydzień ;) (długość tego okresu negocjowalna ;) )
Jak pisałem, ja pod Morphosem problemów z pamięcią nie miałem nigdy. A pamięci róznych trochę się przez niego przewinęło (kupiłem go z 256 MB, potem było drugie 256, potem jedna 512 i 256 MB, potem dwie 512, a na końcu jedna 1 GB, bo Linux z dwiema kostkami bywał niestabilny). I zawsze działało ładnie. Z problemów z pamięcią słynął Peg I.
Nie da się ukryć, że jeśli chodzi o sprzęt z PPC, to produkty Apple bija nasze sprzęty (Pegasosy, wszelkie AmigiOne i Samanthy) na głowę z prostej przyczyny: gdyby Apple wypuścił bubla, to przy produkcji w skali setek tysięcy egzemplarzy jego naprawy gwarancyjne byłyby bardzo kosztowne, nie wspominając o utracie prestiżu. Zresztą firmę tej wielkości stać na solidne testowanie produktów, a nie robienie tego juz na klientach. Dokładnie tak samo, jak było w przypadku Commodore.
Inna sprawa, ze rozumiem przywiązanie do "naszego" sprzetu. Bawiąc się Pegasosem miałem komputer unikalny, z unikalnym systemem, myslę, że podobnie maja użytkownicy AmigOne. Mając Maka z Morphosem znika juz część tej wyjątkowości. W zamian mam szybszy i lepiej przetestowany sprzęt, chociaż starszy. Trudno. (piszę całkiem serio, to nie ironia - zreszta hobby trudno osądzać według 100% racjonalnych przesłanek)
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2013 10:32:09 przez wali7