26.02.2014 10:49
[#1]
MOrphOS 3.5 i wiatraczki
Ostatnio zauważyłem dziwny problem z MorphOS-em i moim Powerbookiem - otóż pod MOS-em nie działają wiatraczki na CPU. Pod linuxem nie ma problemów, jak się procesor nagrzeje to słychać jak wiatraczki zaczynają szumieć, pod mosem niestety nie.
Czy ktoś z Was miał/ma taki problem
i czy da się to jakoś "naprawić"
Czy ktoś z Was miał/ma taki problem
i czy da się to jakoś "naprawić" 26.02.2014 12:21
[#2]
Re: MOrphOS 3.5 i wiatraczki
@trOLLO, post #1
Zauwazylem podobny problem ale juz wczesniej. chyba od MOSa 3.2 (nie dam sobie reki uciac).
Wczesniej pracowaly jakby inaczej: obroty sie stopniowaly. W obecnej chwili jest albo cicho, albo szum jak z odkurzacza.
Pytanie do deweloperow MOSa: czy daloby sie napisac jakis modul belkowy pokazujacy w jakis sposob prace obu coolerow?
Wczesniej pracowaly jakby inaczej: obroty sie stopniowaly. W obecnej chwili jest albo cicho, albo szum jak z odkurzacza.
Pytanie do deweloperow MOSa: czy daloby sie napisac jakis modul belkowy pokazujacy w jakis sposob prace obu coolerow?
26.05.2014 18:56
[#6]
Re: MOrphOS 3.5 i wiatraczki
@Jacek Piszczek, post #4
Odkopuje temat.
Mam pytanie odnosnie sposobem sterowania wiatrakami w PB.
Poniewaz zaczelo sie robic cieplej na zwewnatrz, temperatura w PB rozwniez zaczela wzrastac. Po konsultacjach na Amimajowce z Krashanem, doszedlem do wniosku ze trzeba sprawdzic uklad chlodzenia.
Po zdemontowaniu plyty glownej zauwazylem ciekawa rzecz: okazalo sie ze procesor jest umieszczony po lewej stronie a GPU po prawej (patrzac z gory). Dlatego nie wiem dlaczego w trakcie wzrostu temperatury na procu, pierwszy zaczyna sie rozpedzac prawy cooler.
A lewy dopiero w ekstremalnych warunkach gdy temperatura osiagnie wiecej niz 60 stopni.
Czy aby tak to ma napewn o dzialac?
Jesli mnie pamiec nie myli w ktorejs wesji MOSa dzialalo to wlasnie na odwrot (ale pamiec moze mnie zawodzoc)
Ostatnia aktualizacja: 26.05.2014 18:57:53 przez Phibrizzo
Mam pytanie odnosnie sposobem sterowania wiatrakami w PB.
Poniewaz zaczelo sie robic cieplej na zwewnatrz, temperatura w PB rozwniez zaczela wzrastac. Po konsultacjach na Amimajowce z Krashanem, doszedlem do wniosku ze trzeba sprawdzic uklad chlodzenia.
Po zdemontowaniu plyty glownej zauwazylem ciekawa rzecz: okazalo sie ze procesor jest umieszczony po lewej stronie a GPU po prawej (patrzac z gory). Dlatego nie wiem dlaczego w trakcie wzrostu temperatury na procu, pierwszy zaczyna sie rozpedzac prawy cooler.
A lewy dopiero w ekstremalnych warunkach gdy temperatura osiagnie wiecej niz 60 stopni.
Czy aby tak to ma napewn o dzialac?
Jesli mnie pamiec nie myli w ktorejs wesji MOSa dzialalo to wlasnie na odwrot (ale pamiec moze mnie zawodzoc)
Ostatnia aktualizacja: 26.05.2014 18:57:53 przez Phibrizzo
27.05.2014 15:27
[#8]
Re: MOrphOS 3.5 i wiatraczki
@Jacek Piszczek, post #7
Faktycznie, GPU jest cieplejsze od CPU jednak w momencie gdy oba nic nie robia.
Jesli jednak CPU jest mocno obciazony to roznica temperatur jest inna. Zrobilem prosty test i odpalilem OGR. Temperatury po pewnym czasie wygladaly mniej wiecej tak:
- CPU 58, GPU 37 - oba wiatraki nie slychac zeby pracowaly
- CPU 59, GPU 52 - lewy dalej stoi, prawy zaczyna delikatnie zwiekaszac obroty
- CPU 61, GPU waha sie miedzy 47 - 55 - lewy wiatrak dalej stoi, prawy reguluje obroty zwiekszajac lub zmniejszajac.
- CPU 62 - GPU 55 - ustabilizowalo sie do 55 - lewy dalej stoi, prawy caly czas na wysokich
Chwile pozniej lewy wiatrak wchodzi na najwyzszy stopien obrotow schladzjajac CPU do 55 po czym calkowiciw znowu sie wylacza nie robiac nawet stopniowania.
Ja wiem ze sterowanie wiatrakami to sliski temat bo nikt by niechacial usmazyc PB, jednak ja dalel bede sie upieral ze cos jest nie tak.
Dlatego prosze abys przedstawil progi temperaturowe dla CPU i GPU dla ktorych coolery zaczynaja zwiekszac obroty. Chcialbym byc pewnien ze nie mam jakiejs sprzetowej usterki
regulatora obrotow.
Ostatnia aktualizacja: 27.05.2014 15:31:28 przez Phibrizzo
Jesli jednak CPU jest mocno obciazony to roznica temperatur jest inna. Zrobilem prosty test i odpalilem OGR. Temperatury po pewnym czasie wygladaly mniej wiecej tak:
- CPU 58, GPU 37 - oba wiatraki nie slychac zeby pracowaly
- CPU 59, GPU 52 - lewy dalej stoi, prawy zaczyna delikatnie zwiekaszac obroty
- CPU 61, GPU waha sie miedzy 47 - 55 - lewy wiatrak dalej stoi, prawy reguluje obroty zwiekszajac lub zmniejszajac.
- CPU 62 - GPU 55 - ustabilizowalo sie do 55 - lewy dalej stoi, prawy caly czas na wysokich
Chwile pozniej lewy wiatrak wchodzi na najwyzszy stopien obrotow schladzjajac CPU do 55 po czym calkowiciw znowu sie wylacza nie robiac nawet stopniowania.
Ja wiem ze sterowanie wiatrakami to sliski temat bo nikt by niechacial usmazyc PB, jednak ja dalel bede sie upieral ze cos jest nie tak.
Dlatego prosze abys przedstawil progi temperaturowe dla CPU i GPU dla ktorych coolery zaczynaja zwiekszac obroty. Chcialbym byc pewnien ze nie mam jakiejs sprzetowej usterki
regulatora obrotow.
Ostatnia aktualizacja: 27.05.2014 15:31:28 przez Phibrizzo
28.05.2014 17:31
[#10]
Re: MOrphOS 3.5 i wiatraczki
@Jacek Piszczek, post #9
Wg mnie to wlasnie z lewym (CPU) cos jest nie tak. Prawy (GPU) stara sie regulowac obroty i to slychac.
Jesli chodzi o lewy wiatrak to nie wiem czy stoi czy sie obraca. Nie ma tego jak sprawdzic. Nawet jesli dziala na lekkich obrotach to i tak nie bede tego slyszal.
Jak bede mial chwilke czasu to sprobuje zrobic test polegajacy na zainstalowaniu MOSa np 3.0 i sprawdzic czy dalej jest tak samo, bo jak pisalem wczesniej kiedys bylo inaczej.
Lub wywolac podobna sytuacje pod MacOSem.
BTW. z pewnych zrodel wiem ze jest pod MOSem taki program do recznego sterowaniem wiatraczkow, lecz osoba ktora go miala za zadne skarby nie chciala mi go dac. A mozna by nim sprawdzic czy faktycznie wszystko jest OK.
Jesli chodzi o lewy wiatrak to nie wiem czy stoi czy sie obraca. Nie ma tego jak sprawdzic. Nawet jesli dziala na lekkich obrotach to i tak nie bede tego slyszal.
Jak bede mial chwilke czasu to sprobuje zrobic test polegajacy na zainstalowaniu MOSa np 3.0 i sprawdzic czy dalej jest tak samo, bo jak pisalem wczesniej kiedys bylo inaczej.
Lub wywolac podobna sytuacje pod MacOSem.
BTW. z pewnych zrodel wiem ze jest pod MOSem taki program do recznego sterowaniem wiatraczkow, lecz osoba ktora go miala za zadne skarby nie chciala mi go dac. A mozna by nim sprawdzic czy faktycznie wszystko jest OK.