kategorie: MorphOS 3.x, PowerMac
[#1] MorphOS i SATA
Dobra, po dłuugiej przerwie wracam do zabawy z kartami SATA PCI pod MorphOS-em.
Problem mam tylko jeden - te karty nie działają. Wczoraj dostałem kilka takich kart opartych na chipach SIL3112 i SIL3512 , i wygląda to tak:
- karty firmy Digitus na SIL 3112 zawieszają MorphOS, albo podczas startu systemu, albo w momencie jakichkolwiek operacji na dysku podpiętym do karty
- karty firmy Unitek na SIL3512 i SIL3112 nie działają w ogóle pod MorphOS, jedynie co udało mi się osiągnąć, to zwis MorphOS-a podczas startu systemu :)
- karty Firmy Digitus na SIL3512, pozwalają na start, podział dysku na partycję, szybkie formatowanie, mogę ponagrywać małe pliki, ale nagranie czegokolwiek większego np. filmu 700MB, powoduje zawieszenie MorphOS-a

Z ciekawości zassałem z sieci jakiegoś linuxa PPC ( Gentoo) i tam takich problemów nie ma, więc domyślam się, że winny jest tutaj MorphOS.
Pytanie do Was, czy ktoś miał takie problemy, czy to jak zwykle tylko u mnie są takie jaja
[#2] Re: MorphOS i SATA

@trOLLO, post #1

Rozumiem, że testy robiłeś bez SBLive ?
[#3] Re: MorphOS i SATA

@Jacek Piszczek, post #2

Tak , wywaliłem wszystkie karty z pci , zostawiłem tylko Radeona 9600 w AGP .
[#4] Re: MorphOS i SATA

@trOLLO, post #3

Dobra podepnę się pod temat,
Czy ktoś ma działającą kartę-kontroler Sata z Morphos w swoim Powermacu? Jeśli tak to proszę o jakiś konkrety model itp itd. Czy jak podpenę kartę na Sil3114, która jest wymieniona na liście obsługiwanych w morphos to będzie to działać ? Dodam, że ta karta jest pod Windows/Linux.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem