[#1]
Ambient i ikonifikacja aplikacji.
Jest i działa jak należy, aczkolwiek mam pomysł na mały ficzer.
Zauważyłem kiedyś, że pod OSX-em, jeśli mamy już uruchomioną jakąś aplikację, to jeśli jej ikona jest na penelu to mamy to tam zaznaczone.
W cale nie chodzi mi o to aby było tak samo pod Ambientem, choć podoba mi się ten mechanizm (jest porządek) i nie przeszkadzałoby mi jakby tak było również pod Ambientem.
Mianowicie zastanowił mnie w temacie ikonifikacji pod Ambientem fakt tworzenia bałaganu z ikonami, jaki się robi kiedy nie korzystamy z paneli Ambienta, a korzystamy z opcji wyjęcia na stałe ikon (przykładowo aplikacji - ja tak mam zrobione bo tak lubię) i po uruchomieniu korzystamy z opcji ich ikonifikacji - wtedy na blacie mamy zdublowane ikony.
Co prawda pod Ambientem możemy sobie włączyć pokazywanie która ikona jest skrótem (pokazuje się mała strzałka nad nazwą ikony), to pozwala odróżnić ikonę zikonifikowanej aplikacji od tej z której aplikacja została uruchomiona - tylko nasuwa się pytanie po co... taki chaos?
Mój pomysł to zminimalizowanie tego dublowania ikony do podświetlenia strzałki (tej od skrótu) na kolor zdefiniowany przez użytkownkia (w przypadku kiedy mamy skrót na blacie, jeśli nie mamy to po staremu)
PS. Na panelu zaś, dla odmiany, fakt uruchomienia jakiejś aplikacji mógłby być zaznaczony np. w postaci amigowego 'icon border' - wtedy byłoby to widoczne niezależnie od wielkości panelu - ja przykładowo mam bardzo małe Ambient panele, umieszczone na górnej belce Ambienta - ikony na nich wielkością nie odróżniają się od ikon modułów Ambienta na tejże belce.