20.05.2009 21:52
[#1]
Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
No tak To, że B.D. Jest wielki wszyscy wiemy. Ostatni wywiad miażdży! Czytając tak jego wywiady zastanawiam się na paroma rzeczami.
1) Benek dużo pyta i nie raz wierci dziurę w brzuchu swoim ofiarom. Jednak mimo jego dłuższej już obecności na ppa właściwie o nim samym nie wiele wiadomo.
2) Ksywa. W dziale komu piwo pisze: Pseudonim- Benedykt Dziubałtowski. Prawdziwe nazwisko Nieznane. Benek może byś się ujawnił :)??
3) Czy ktoś wie skąd on wywrzaskuje tych ludzi? Wywiady są super no ale jakoś trzeba nawiązać kontakt z nimi? Benek Jak to robisz?
4) Może by tak jakieś bounty dla Benka za jego robotę? A może ppa płaci mu za te wywiady?
5) Exec chyba jest zazdrosny :P
6) Czy można zgłaszać propozycje do wywiadów? Chętnie zobaczył bym wywiad z Rafałem Wiosną i paroma innymi ludźmi.
7) Benek jesteś na naszej klasie? Szukałem, Dziubałtowskich sporo ale Ciebie nie ma.
1) Benek dużo pyta i nie raz wierci dziurę w brzuchu swoim ofiarom. Jednak mimo jego dłuższej już obecności na ppa właściwie o nim samym nie wiele wiadomo.
2) Ksywa. W dziale komu piwo pisze: Pseudonim- Benedykt Dziubałtowski. Prawdziwe nazwisko Nieznane. Benek może byś się ujawnił :)??
3) Czy ktoś wie skąd on wywrzaskuje tych ludzi? Wywiady są super no ale jakoś trzeba nawiązać kontakt z nimi? Benek Jak to robisz?
4) Może by tak jakieś bounty dla Benka za jego robotę? A może ppa płaci mu za te wywiady?
5) Exec chyba jest zazdrosny :P
6) Czy można zgłaszać propozycje do wywiadów? Chętnie zobaczył bym wywiad z Rafałem Wiosną i paroma innymi ludźmi.
7) Benek jesteś na naszej klasie? Szukałem, Dziubałtowskich sporo ale Ciebie nie ma.
20.05.2009 22:10
[#4]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@Adrian Horn, post #1
Kiedyś już chyba o podobne rzeczy pytałeś, momentami przeradzało się to w bardzo nieprzyjemne wątki. Uwielbienie dla Benedykta wyrażałeś wielokrotnie (średnio co kilka miesięcy zakładasz wątek na jego temat w tym właśnie dziale), więc może darowałbyś już to sobie, co? Może w jego imieniu odpowiem na niektóre z Twoich pytań, a później po prostu zamknę ten wątek.
1) Benek dużo pyta i nie raz wierci dziurę w brzuchu swoim ofiarom. Jednak mimo jego dłuższej już obecności na ppa właściwie o nim samym nie wiele wiadomo.
Może on właśnie tak chce?
2) Ksywa. W dziale komu piwo pisze: Pseudonim- Benedykt Dziubałtowski. Prawdziwe nazwisko Nieznane. Benek może byś się ujawnił ??
A po co? Będzie od tego komuś lepiej? Znasz go pod takim pseudonimem, doceniasz jego pracę i chyba wystarczy. Jeżeli on uzna za stosowne ujawnić swoje prawdziwe personalia, to sam to zrobi. Bez niczyjego zawołania.
3) Czy ktoś wie skąd on wywrzaskuje tych ludzi? Wywiady są super no ale jakoś trzeba nawiązać kontakt z nimi? Benek Jak to robisz?
Takie pytania były już w przeszłości. Szuka, szuka, szuka... i znajduje.
4) Może by tak jakieś bounty dla Benka za jego robotę? A może ppa płaci mu za te wywiady?
Nikt nikomu nie płaci. Robimy wszystko w wolnym czasie, dla własnej i Waszej satysfakcji. Nie czerpiemy z tego żadnych innych profitów.
6) Czy można zgłaszać propozycje do wywiadów? Chętnie zobaczył bym wywiad z Rafałem Wiosną i paroma innymi ludźmi.
Można, choć lepiej jest zostawić Benedykta w spokoju, aby podążał swoją własną ścieżką. Jeżeli potrzebuje wsparcia czytelników odnośnie pytań, które ma komuś zadać, wówczas pyta na tym forum (tak już było z kilkoma osobami).
I sądzę, że na tym można skończyć.
1) Benek dużo pyta i nie raz wierci dziurę w brzuchu swoim ofiarom. Jednak mimo jego dłuższej już obecności na ppa właściwie o nim samym nie wiele wiadomo.
Może on właśnie tak chce?
2) Ksywa. W dziale komu piwo pisze: Pseudonim- Benedykt Dziubałtowski. Prawdziwe nazwisko Nieznane. Benek może byś się ujawnił ??
A po co? Będzie od tego komuś lepiej? Znasz go pod takim pseudonimem, doceniasz jego pracę i chyba wystarczy. Jeżeli on uzna za stosowne ujawnić swoje prawdziwe personalia, to sam to zrobi. Bez niczyjego zawołania.
3) Czy ktoś wie skąd on wywrzaskuje tych ludzi? Wywiady są super no ale jakoś trzeba nawiązać kontakt z nimi? Benek Jak to robisz?
Takie pytania były już w przeszłości. Szuka, szuka, szuka... i znajduje.
4) Może by tak jakieś bounty dla Benka za jego robotę? A może ppa płaci mu za te wywiady?
Nikt nikomu nie płaci. Robimy wszystko w wolnym czasie, dla własnej i Waszej satysfakcji. Nie czerpiemy z tego żadnych innych profitów.
6) Czy można zgłaszać propozycje do wywiadów? Chętnie zobaczył bym wywiad z Rafałem Wiosną i paroma innymi ludźmi.
Można, choć lepiej jest zostawić Benedykta w spokoju, aby podążał swoją własną ścieżką. Jeżeli potrzebuje wsparcia czytelników odnośnie pytań, które ma komuś zadać, wówczas pyta na tym forum (tak już było z kilkoma osobami).
I sądzę, że na tym można skończyć.
20.05.2009 22:15
[#5]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@mailman, post #4
Spokojnie Malman ja tutaj nie pisze aby flame wara robić. Chodzi mi to, że Benek no i w sumie Ty to takie dwie czarne gwiazdy ppa. Praktycznie nic o was nie wiadomo. Odwalacie kawał świetnej roboty a o sobie Cichosza. Tak wam odpowiada?
Mi się trochę wydaje, że Benek buduje tak swój wizerunek. takiej tajemniczej osoby o której mało co wiadomo.
Wątku zamykać nie trzeba ja tutaj przyszedłem popisać grzecznie :)
A no jeszcze jedno. Chyba Malmanie się nie dziwisz, że pałam uwielbieniem mimo wszystko do osoby która robi rzeczy niemożliwe?
Mi się trochę wydaje, że Benek buduje tak swój wizerunek. takiej tajemniczej osoby o której mało co wiadomo.
Wątku zamykać nie trzeba ja tutaj przyszedłem popisać grzecznie :)
A no jeszcze jedno. Chyba Malmanie się nie dziwisz, że pałam uwielbieniem mimo wszystko do osoby która robi rzeczy niemożliwe?
21.05.2009 23:08
[#8]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@Adrian Horn, post #1
1)A co chcesz wiedzieć? Rozmiar buta 45, 186 cm wzrostu grupa krwi jak do tej pory nie ustalona.
2)Może bym się ujawnił a może nie. Puki co jestem na sieci "znany" jako Benedykt Dziubałtowski i niech tak zostanie.
3) Malman odpowiedział.
4) Czemu nie. Może dorzucisz pierwszy tysiąc złoty do puli?
5) O to wypadało by ich zapytać.
6) Z Rafałem Wiosną wywiadu nie będzie. Zgłaszać propozycje możesz ale pod uwagę biorę te które mają jakaś notkę o danej osobie oraz namiary na nią. Ostatnio się wygłupiłem i zrobiłem wywiad z kimś o kim nie miałem pojęcia. Więcej tego błędu powtarzać nie chce. Poza tym ja nei mam monopolu na wywiady. Każdy może zrobić wywiad :)
7) Jestem na NK ale pod Dziubałtowskim mnie nie znajdziesz. .
Benedykt Dziubałtowski
15.07.2009 01:09
[#17]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@ender, post #16
Coż......każdy ma prawo do własnej oceny. Nie każdemu się moja robota musi podobać. Nie mniej sądzę (nieskromnie), że swoje 3 grosze(sądzę, że pozytywne 3 grosze) w Amigowe środowisko włożyłem.
Szkoda też, że takie gry jak Teenagent, Astral, Franko, Doman, kody źródłowe cytadeli, sterowniki do drukarek made in ks. Pikul zostały wrzucone do worka z Rycerzami Mroku i Łowca głów(notabene w tym wywiadzie także pytam autora o poziom jego gry). Co ciekawe ostatnio przeczytałem, że W wywiadzie z autorem Rycerzy Morku promuje te grę jako wielki hicior. Mi się wydawało, że autor sam przyznaje, że gra jest kiepska a w recenzji dałem jej grywalnośc 30%. Ale widocznie jestem już stary i choruje na shizofremie paranoidalną i też sam już po prostu nie wiem co piszę.
Poza tym tak jak tam piszą robienie wywiadów bardzo nie ma sensu.
No cóż tak zostałem podsumowany no i tamtejsi redaktorzy mają do tego prawo.
Moja Amiga 1200 z blizzardem 030 przyjęła ze smutkiem wiadomość, że jestem Anty Amigowcem.......
Ale żeby nie było smutarsko ja podchodzę do tego troszkę inaczej. Rzeczy, które udaje mi się pozyskać dla ppa chroni się niejako przed zagładą. Dana gra pojawia się z licencja i stosownymi zgodami na publikację. Gra jest za free i legalnie udostępniona. Poza tym czasami udaje się troszkę więcej pozyskać niż sama grę. Np angielska wersja Rycerzy Morku miała swoją premierę na ppa. Baa jak to dumnie brzmi :)
Benedykt Dziubałtowski
Szkoda też, że takie gry jak Teenagent, Astral, Franko, Doman, kody źródłowe cytadeli, sterowniki do drukarek made in ks. Pikul zostały wrzucone do worka z Rycerzami Mroku i Łowca głów(notabene w tym wywiadzie także pytam autora o poziom jego gry). Co ciekawe ostatnio przeczytałem, że W wywiadzie z autorem Rycerzy Morku promuje te grę jako wielki hicior. Mi się wydawało, że autor sam przyznaje, że gra jest kiepska a w recenzji dałem jej grywalnośc 30%. Ale widocznie jestem już stary i choruje na shizofremie paranoidalną i też sam już po prostu nie wiem co piszę.
Poza tym tak jak tam piszą robienie wywiadów bardzo nie ma sensu.
No cóż tak zostałem podsumowany no i tamtejsi redaktorzy mają do tego prawo.
Moja Amiga 1200 z blizzardem 030 przyjęła ze smutkiem wiadomość, że jestem Anty Amigowcem.......
Ale żeby nie było smutarsko ja podchodzę do tego troszkę inaczej. Rzeczy, które udaje mi się pozyskać dla ppa chroni się niejako przed zagładą. Dana gra pojawia się z licencja i stosownymi zgodami na publikację. Gra jest za free i legalnie udostępniona. Poza tym czasami udaje się troszkę więcej pozyskać niż sama grę. Np angielska wersja Rycerzy Morku miała swoją premierę na ppa. Baa jak to dumnie brzmi :)
Benedykt Dziubałtowski
15.07.2009 09:20
[#18]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@Benedykt Dziubałtowski, post #17
"W wywiadzie z autorem Rycerzy Morku promuje te grę jako wielki hicior. Mi się wydawało, że autor sam przyznaje, że gra jest kiepska a w recenzji dałem jej grywalnośc 30%."
To zawsze subiektywne spojrzenie, zupelnie inaczej patrzy sie na cos co moze nie jest najlepsze ale wlozylo sie w to sporo czasu i serca zeby to stworzyc. Tak jak w przypadku Archmage, z punktu widzenia mojego i czasu ktory wypixlowalem na grafe wydawala mi sie bardzo ok. Jak sie jednak okazalo osoby patrzac na to szybko stwierdzaja ze trzeba tu czegos wiecej :) Subiektywizm mnie niestety zgubil :D Ale kazdy ma prawo miec swoje zdanie na jakis temat.
To zawsze subiektywne spojrzenie, zupelnie inaczej patrzy sie na cos co moze nie jest najlepsze ale wlozylo sie w to sporo czasu i serca zeby to stworzyc. Tak jak w przypadku Archmage, z punktu widzenia mojego i czasu ktory wypixlowalem na grafe wydawala mi sie bardzo ok. Jak sie jednak okazalo osoby patrzac na to szybko stwierdzaja ze trzeba tu czegos wiecej :) Subiektywizm mnie niestety zgubil :D Ale kazdy ma prawo miec swoje zdanie na jakis temat.
15.07.2009 10:59
[#20]
Re: Benedykt Dziubałtowski Spoko nie bedzię zbyt wielkiego uwielbienia :)
@Benedykt Dziubałtowski, post #17
Niestety mnie to nie dziwi, nie bawie się w te wszystkie wojenki, żadnego z systemów nowo-amigowych nigdy nie używałem. Mam klasyka i przy tym zostaję. Przejrzałem jednak różne archiwlane sprzeczki. Przykre jest jednak to o czym pisze APC powyżej - każdemu się dostanie, (mnie zapewne za tego posta również) tylko i wyłącznie za to że ma odmienne poglądy.
Sam wiem co nieco o tworzeniu wywiadów i pozyskiwaniu gier, ponieważ mam na swoim koncie podobną działalność. W takim świetle ja również mogę zostać nazwany promotorem syfnych gierek nie tylko Avalonu ale także Marksoftu i kilku innych wydawców. Ale tak jak Benedykt - nadal robię swoje, wiem że jest to robota przydatna i w miarę możliwości staram się realizować.
A blogi pseudoamigowe odszczekujące swe zdania - cóż, mają do tego prawo, mnie osobiście pozostaje się tym nie przejmować...
Sam wiem co nieco o tworzeniu wywiadów i pozyskiwaniu gier, ponieważ mam na swoim koncie podobną działalność. W takim świetle ja również mogę zostać nazwany promotorem syfnych gierek nie tylko Avalonu ale także Marksoftu i kilku innych wydawców. Ale tak jak Benedykt - nadal robię swoje, wiem że jest to robota przydatna i w miarę możliwości staram się realizować.
A blogi pseudoamigowe odszczekujące swe zdania - cóż, mają do tego prawo, mnie osobiście pozostaje się tym nie przejmować...