Sorki, temat już zamknięty ale normalnie jak Benedykt kilkukrotnie pisał o paleniu to normalnie leżałem. Bo o ile pamiętam to na kilkudziesięciu zdjęciach to właśnie Benedykta widziałem jak wali faje wodną czy pali inne świnstwo. Tak więc zanim zaczniesz Benedykcie D. jechać po TC i pytać o palenie to rzuć to świnstwo bo znowu się pewnie zjarałeś i poczułeś faze. Natomiast wadzom PPA doradzam przemyślenie czy uprawnienia moderatora powinna mieć osoba, która publicznie obnosi się z paleniem zielska czy zabawą innymi ziółkami. I w razie problemów panie BD leć pan z pozwem GO GO GO No jaja normalnie
Dziękuje za uwagę i pozdrawiam.

Mnie nie zaskoczyło, że temat został zamknięty, bo to typowy sposób działania księdza.
Pisałem o tym w pierwszej wiadomości - że nie zostanę dopuszczony do głosu na tym portalu.
Czekam, czekam na efekty tej machiny prawnej.
Sam w tym momencie jestem namawiany o wniesienie sprawy w związku z nazywaniem mnie złodziejem.
Jednak nie jestem mściwy - najpierw chcę pokazać jak długo podwórko TC będzie istnieć ;)

Najważniejsze osiągnąłem: udowodniłem, że autorzy gier nic nie mają do działalności TC.
Pozostałych, po udowodnieniu, że to są prawdziwi właściciele, a nie podszywacze -> proszę o kontakt, jeśli chcecie, aby Wasze exeki zniknęły ze strony TC.

Żegnam Was Panowie - za kraty się nie wybieram, ale zaraz księciu przyjdzie temat zamknąć - jedynie na TC nie ma władzy, więc tak jak ksiądz sugerował - już mnie tu nie ma i tak jak zrobił to esial kasuję konto - cała administracja jest w porządku poza jednym burakiem.
A ja nie lubię buraków jak rządzą.

Dziękuję wszystkim, którzy się wstawili za mną i za TC.

Z wyrazami szacunku,
Anthrox

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 19:38:15 przez Anthrox\TC

Szczerze mówiąc wcale nie dziwię się twojemu rozgoryczeniu. Robisz wiele aby stare gry amigowe nie zaginęły, aby wciąż były dostępne, by mogły nadal bawić starych fanów i zainteresować potencjalne nowe osoby. Naprawdę nie każdemu chce się od razu kupować sprzęt czy walczyć z emulatorem żeby pograć sobie w kilku tytułów swojej młodości, takie wyjście do ludzi z tym projektem było świetnym pomysłem. I co dostajesz w zamian? Jakieś pozwy, obelgi czy inne głupoty. W imię czego? Chronienia jakichś śmiesznych (z punktu widzenia dzisiejszego rynku) gierek, na które ich twórcy czy wydawcy dawno lagę położyli i nawet o nich nie pamiętają? A może poszło o to, że PPA chciało być jedynym serwisem który udostępnia te gry? Jakkolwiek by nie było, tak się pamięci o Amidze nie podtrzyma. Właśnie to co proponuje sobą TC - wyjście do ludzi, pokazywanie im tego całego dobrodziejstwa kulturowego może podtrzymać pamięć o tym komputerze; nie zaś fanatyczne chronienie każdej jednej zaplutej gierki finansowo nie wartej dziś nawet jednego piwa i zamykanie się z tym we własnym getcie. I na zakończenie: Benedykt napisał gdzieś, że prawa trzeba przestrzegać. Otóż nie mój drogi: prawo należy umiejętnie interpretować, a nie ślepo wyznawać i się nim zasłaniać (u niektórych tutaj momentami sięga to wręcz do granic absurdu), zaś w przypadku bardzo głupiego prawa należy walczyć o jego zmianę.
Coraz mniej mi się tu podoba - polskie środowisko amigowe jest do cna zepsute, zadufane w sobie i ma zapędy na jakiś ruch fanatyków obrony... No właśnie, czego? Zaczynam żałować że utworzyłem tu konto, w przeciwieństwie do np. Atari Online. Polscy atarowcy są o wiele bardziej wyluzowani i otwarci na świat. Może dlatego mają tam na forum kilkukrotnie więcej użytkowników niż tu, a scena atarowa kwitnie w najlepsze niemal co tydzień racząc nas jakimiś nowymi produktami.


Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 20:12:50 przez cpt. Misumaru Tenchi

@cpt. Misumaru Tenchi.. tylko tyle.. Święta Prawda..!!