[#31] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@cossack, post #30

Amigowcy muszą być bardzo szczęśliwi, skoro muszą wymyślać sobie na siłę argumenty, które ich dzielą :)
[#32] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@WyciorX, post #31

no ja nie potrafię zasnąć od wczoraj , wsadziłem do swoich Amig emulatory, pół emulatory i emulgatory ;) , życie przestało mieć sens..... a tak serio to mam gdzieś to wszystko, jak działa dobrze to może być fpga , soft emu , lub prawdziwy 68k. Działa to korzystam. Nie obrażam się też jak ktoś mi powie , że mam emulator w Amidze z powodu Vampira, trochę więcej luzu ludziska.
[#33] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@szopen, post #32

mam gdzieś to wszystko, jak działa dobrze to może być fpga , soft emu , lub prawdziwy 68k. Działa to korzystam


Jednakowoż nie masz w swojej kolekcji żadnego komputera z systemem AmigaOS 4.x, MorphOS czy AROS. Czyli jednak nie wszystko jedno.
[#34] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@WyciorX, post #31

Klasykowcy mówią "UAE to nie jest Amiga", "NG nigdy nie dogoni peceta", itd, itp, a jak sami usłyszą że mają emulator w postaci Vampire, to ich krew zalewa. To mi przypomina pewien dowcip:

- Cześć, gdzie idziesz?
- Na wojnę.
- A po co?
- A, zabiję sobie ze dwóch, może trzech.
- A jak Ciebie zabiją?
- Mnie? A za co???

A mądry i tak wie że to nie ma znaczenia czy emulacja czy nie, grunt że "gro i buczy" OK
[#35] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@recedent, post #33

Mam zarejestrowanego MOSa na iBooku , nadal wszystko jedno :)
[#36] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@karolb, post #34

Klasykowcy (...) jak sami usłyszą że mają emulator w postaci Vampire ...

To NIE SĄ klasykowcy!
Proszę NAS Amigowych ortodoksów, sprzętowych purystów z NIMI nie łączyć.
[#37] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@movin, post #36

Acha, czyli jeszcze jedna grupa - tzw. ortodoksów. Chciałbym narysować ładny wykres na jakie grupy dzielą się amigowcy, ale pomyślałem że prościej będzie tak:

Amigowcy dzielą się na wiele (i coraz więcej) grup, jednocześnie jednak mają jedną wspólną cechę: ludzie z innych grup nigdy nie są przez nich uważani za "prawdziwych" amigowców.

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2020 13:46:14 przez recedent
[#38] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@recedent, post #37

Czyli ci nieprawdziwi to emulowani amigowcy gwizdanie
[#39] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@recedent, post #37

Chciałbym narysować ładny wykres

ooo! pomysł
Jesteś człowiekiem wielu talentów, więc namaluj!
Ze starego, pochylonego drzewa C= wyrósł życiodajny konar Amigi.
Co jakiś czas wyrastają się nowe pnącza, ale usychają.
Każde nowe też zwiędnie, taki los!
Tylko hardware czystego elektrolitu przetrwa.
Nas.


Ostatnia aktualizacja: 22.10.2020 13:27:53 przez movin
[#40] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@WyciorX, post #31

Dokladnie, w dodatku to i tak wszystko srednio dziala.
Wszystko jedno czy oryginalna, czy NG, czy emulacja.

Do pracy - no nienadaje sie, do pracy online - rowniez,
do grania, od biedy tylko w archaiczne gry, a swiat jest
naprawde ciekawszy z nowoczesnymi tytulami.

Pracuje jako grafik, no jednak PC jest dobrym srodowiskiem,
do retuszu, skladu, do drukow wielkoformatowych, internetu,
pracy na 4 monitorach, wspoldzielenia zasobow itd.

Przed zamordowaniem mnie przez ortodoksow [ktorym wspolczuje]
powiem tylko ze mam 3 Amigi.
[#41] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@habit, post #40

Przed zamordowaniem mnie przez ortodoksow [ktorym wspolczuje]
powiem tylko ze mam 3 Amigi.


a to niewiele, niewiele...
[#42] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@michal_zukowski, post #41

Wiadomo, prawdziwy Amigowiec ma po 50szt. z każdego modelu w piwnicy
[#43] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..
[#44] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@movin, post #39

Tylko hardware czystego elektrolitu przetrwa.
Nas.


szeroki uśmiech

Ależ on już ledwo zipie. Dlatego też podejmuje się próby cyfryzacji czego się da, bo tylko ta postać ma szansę przetrwać.
Nas.
[#45] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #1

Przedstawię swój punkt siedzenia, bo fajna g...oburza :D
1. AmigaNG to dla mnie nie Amiga tylko AmigaNG. Nie darzę sentymentem, pewnie pobawię się w wolnej chwili na jakimś macu i tyle.
2. Vampire - fajny starter point w rozbudowywanie klasyków. Emulowane turbo, a więc spoko. Dalej korzysta z podzespołów Amigi więc to nie jest emulacja Amigi, a emulacja samej karty turbo.
3. PPC jest niekompatybilne wstecz więc AmigaNG ;)
4. 68060 nie weszło w seryjnych produktach od Commodore, ale z tego co pamiętam wywiady na początku lat 90 to takie były plany. Więc jest to koszerne rozwiązanie jako karta turbo ;)
5. Przez niską dostępność 68060 musimy brać pod uwagę, że w przyszłości pewnie pojawi się FPGA samego kloca dla innych rozwiązań niż Vampire. Jak tu będzie z koszernością? No tak niezbyt, ale będzie to tanie i funkcjonalne rozwiązanie.

Panowie z CS-Lab powiedzieli kilka lat temu "sprawdzam" i "szwagier potrzymaj mi piwo", wtedy troszkę potraktowane było to jako mrzonka i marzenie, a teraz obudziło amigowców, bo działa i zrobiło efekt wow
Co widać po skoku wartości 68060. Na hypetrain próbuje się załapać również Jens, a nad budżetową wersją pracował TF (no, ale wkurwił się po akcji jednego z amigowców i nie wiadomo co z przyszłością projektu).
[#46] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@kamilus, post #45

2. Vampire - fajny starter point w rozbudowywanie klasyków. Emulowane turbo, a więc spoko. Dalej korzysta z podzespołów Amigi więc to nie jest emulacja Amigi, a emulacja samej karty turbo.


...która jednakowoż wyposażona jest we własne "układy specjalizowane", zatem "podkładkowa" Amiga dumnie dostarcza prąd i porty myszy/joysticka.

Że nie wspomnę o Vampire Standalone, który według Twojej listy będzie... Hmm... Czymś w stylu NG?

Jak tu będzie z koszernością? No tak niezbyt, ale będzie to tanie i funkcjonalne rozwiązanie.


- Dzień dobry. Szukam tylko produktów koszernych. Macie?
- Nie, ale nasze produkty są dość tanie.
- A to spoko, biorę dziesięć.
[#47] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #46

W amigowych e-sklepach powinien być suwak przy wyszukiwarce: z jednej strony cena, z drugiej koszerność
[#48] Re: Warp 1240, 1260, CDTV60, informacje..

@szopen, post #42

Wiadomo, prawdziwy Amigowiec ma po 50szt. z każdego modelu w piwnicy


i rozpacza, że rosnące ceny Amig to spisek handlarzyn.
[#49] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@Jacques, post #47

i wybór certyfikatu: emulator, nie emulator
[#50] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #46

V4 pomijam milczeniem. Nie chcę się w to mieszać.
V2 - pobiera prąd, steruje płytą główną, korzysta z peryferiów - czyli jak każda karta turbo. Tyle, że jest niekoszerny procek.

No cóż - za koszerność się płaci, a jak ktoś chce tanio to kupuje wieprzowinę ;)
Grunt, że dzięki temu więcej osób może się amigami pobawić. Sam nie jestem zwolennikiem V - uważam, że TF536 to lepsze rozwiązanie dla 500, ale jak ktoś ma V2 to nadal jest dla mnie w pełni amigowcem - po prostu tanim.
[#51] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@kamilus, post #50

No tak to właśnie w kanapkowych amigach bywało, aczkolwiek tytuły AGA jednak działały na AGA na płycie. Nie jest to aktualnie najwygodniejsze gdy się ma RTG na HDMI, aczkolwiek wielu ortodoksów wolałoby scandoubler (jak do warpa czy zz) niż przeniesienie nawet chipsetu do FPGA. Bo wtedy cała koszerność polega na tym, że mamy płytę służącą jedynie jako interfejs flopa, myszy i joya. No i dystrybucję zasilania. Tak, blizz ppc z bvision cierpiało na ten sam problem.
[#52] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@kamilus, post #45

Z robieniem karty do Amigi jest tak, że masz jakieś złącze po stronie Amigi do którego musisz się podłączyć. Czy będzie to Zorro II/III czy port expansion czy cpu slot nie robi różnicy prawie.

Bierzesz garść układów by mieć konwersję 5V<>co-to-twoje-fpga-akceptuje i wpinasz się. Prędkość działania złącza olewasz bo jest na tyle wolne że ogarniesz.

Jak już masz coś co Amiga widzi to sprawdzasz ile ci wolnego miejsca w fpga zostało i dorzucasz co się da bo masz szybszy dostęp niż do czegokolwiek z Amigi.

I dodajesz jakiś storage. Na początek microsd bo to tylko kilka linii a można mieć dziesiątki MB/s przez co przebijasz wszystko co tylko można było do tej pory podłączyć. System i tak będzie wolniej ogarniał niż możesz zapisywać.

Pamięć RAM to nie problem bo dolutujesz 128-512MB DDR3 w jednej/dwóch kostkach i po problemie. Prędkość nieważna bo i tak Amiga w którą wpinasz będzie wolniejsza.

Prosty framebuffer i masz kartę graficzną. Pamięć podłączyłeś chwilę temu więc FullHD 32bit masz od ręki. Czytasz API CGX/P96 i dodajesz operacje które te biblioteki obsługują przez co popierdziela to lepiej niż cokolwiek do tej pory było dostępne (procek ma ten sam ram co gfx, dane z szybkiego dysku/karty idą do tej samej pamięci). Przy okazji dorzucasz datatypy które użyją wsparcia fpga do dekodowania wszystkiego czego m68k nie daje rady płynnie.

A jak już masz FullHD to dorzucasz 16 bit audio by móc podłączyć kablem HDMI do telewizora.

Kontroler USB wychodzi w trakcie i przy którejś wersji zauważasz, że w zasadzie to przecież masz na karcie już złącze zasilania bo płyta główna nie dawała rady. Odpinasz swoją kartę od płyty i okazuje się że nadal działa bo ładowanie kickstartu już dawno odbywa się z jakiegoś miejsca na dopałce.


I tak wyszło z Vampire, Warp1260 i pewnie byłoby z każdą kolejną dopałką. Któraś karta graficzna na Zorro powoli ogarnia wszystko poza prockiem "bo nadal są wolne bramki".


A powrotu do koszerności jakoś nie widzę jak ktoś chce mieć szybką Amigę.
[#53] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@hrw, post #52

Jakby nie patrząc , ortodoksów sprzętu spod marki Commodore muszę zmartwić. Amiga 68k rozwija się powoli ale sukcesywnie w technologii FPGA. To jest nieuniknione ! Amiga 68k w technologii FPGA jest coraz lepsza , szybsza i idzie z duchem czasu współczesnej technologii.
Dziś nam nie potrzebne są stacje dysków , monitory CRT i inne graty które zajmują pół pokoju.
Jeśli ktoś jest zbieraczem sprzętu to jego wola , prawdziwy użytkownik Amigi to taki który na niej coś działa. Gra w gry , tworzy grafikę , programuje , słucha muzyki , ogląda dema itp ... .
A na jakim to robi sprzęcie to nie ma znaczenia. Czy to na Amidze od Commodore czy to na Amidze w technologii FPGA. TWÓJ WYBÓR !
[#54] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@djpiotrs, post #53

Dokładnie, nie ma się co szczypać o to JAK coś jest robione, ważne że jest robione. Czy ktoś będzie chciał rpi zero w miejsce procesora, czy cyclona V, czy kręcone 060 - whatever. Ma wybór, bo komuś się chciało to opracować, zbudować i sprzedać. A były czasy gdy wybór był marny, albo nie było w zasadzie wcale (np. dla A500/600!)
[#55] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@djpiotrs, post #53

Jakby nie patrząc , ortodoksów sprzętu spod marki Commodore muszę zmartwić. Amiga 68k rozwija się powoli ale sukcesywnie w technologii FPGA. To jest nieuniknione ! Amiga 68k w technologii FPGA jest coraz lepsza , szybsza i idzie z duchem czasu współczesnej technologii.
Dziś nam nie potrzebne są stacje dysków , monitory CRT i inne graty które zajmują pół pokoju.
Jeśli ktoś jest zbieraczem sprzętu to jego wola , prawdziwy użytkownik Amigi to taki który na niej coś działa. Gra w gry , tworzy grafikę , programuje , słucha muzyki , ogląda dema itp ... .


Krótko mówiąc - proponujesz wynajdowanie NG od nowa? To może być ciekawe, będę się przyglądał.
[#56] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #55

Tylko bez tylu programistów, za dużo to sie nie naprzyglądasz.
[#57] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #55

Ja nic nie proponuję. Nic nie mówiłem o wynajdowaniu NG od nowa , a że Amiga 68k istnieje w technologii FPGA to fakt.
[#58] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@djpiotrs, post #57

Fpga to nic innego jak emulator bez tego
całego obciążenia przez warstwy
systemu windows.
Czytałem o fpga segi czy snesa i opinie
użytkowników są bardzo pozytywne.

Tak więc fpga jest znacznie lepsze od
standardowego emulatora.

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2020 16:19:44 przez mmarcin2741
[#59] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@mmarcin2741, post #58

Tak więc fpga jest znacznie lepsze od
standardowego emulatora.


Standardowy emulator pozwala mieć Amigę wszędzie, nawet na laptopie. Do tego dzięki niemu można mieć na jednym kompie zarówno NG jak i klasyka.

Każde rozwiązanie ma swoje zalety.
[#60] Re: O emulatorach sprzętowych tudzież reimplementacjach słów kilka.

@recedent, post #55

Chwalę sobie NG.
Ale osobna prawdziwa gałąź 68k nikomu nie zawadza.
Czekam czasu kiedy zobaczę 68k 2 GHz, no na początek 2 core.
Są ludzie ciekawi i na tyle ogarnięci finansowo że to może powstać.
Reszta sprzętu jest na rynku.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem