Bo bez przesady: https://pl.wikipedia.org/wiki/IBM_5150. 1981 rok. Basic w romie, gniazdo magnetofonu, 64 kB RAM.

Pc jest rzęchem system i caly sprzet to jedno bagno od 20 lat praktycznie juz tego do łap nie chwytam tylko ios macos , taki sam syf dzialania odziedzieczyl po windowsach android kolejny syf dla mlodziezy

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2022 21:18:30 przez StaszkoZbogdańca

Aleś pojechał, PC to syf i basta. Nie wiem o czym mówisz, używam pecetów od 1999 roku (przez pewien czas równolegle z Amigą) i jakoś nie podzielam tego uprzedzenia. Zgoda, że Win 98 był humorzasty (zupełnie jakby Amiga się nigdy nie wieszała) ale dawał się używać, to XP-ek był o epokę lepszy, a 7/10 już w ogóle. Każdy normalny (czytaj nieuprzedzony i niezindoktrynowany przez rulezowców i amigamagazynowców) user się z tym zgodzi.

Zresztą, wyjaśnij dlaczego większość sceny z amigi przeszła na peceta w latach dziewięćdziesiątych? Zdrajcy... Co oni tam wiedzą, nie znają się

O jakim "syfie działania" Ty mówisz, bo nie zauważyłem, a mam zarówno laptopa na intelu z Windowsem (kupiony w 2015r) , jak i stacjonarne pudło (złożony w 2016). Oba działają bez zarzutu z całkiem poważnym software (np. Cubase Pro), a jedyną rzeczą o jaką rozbudowałem ten sprzęt była dodatkowa pamięć RAM (do 8GB w laptopie i do 16GB w pececie). Nie ma żadnego, absolutnie żadnego uzasadnienia dla takich tekstów, jak waść prezentujesz z wyjątkiem zwykłego uprzedzenia i szowinizmu.

Nie wiem co takiego "zajefajnego" jest w Apple, że jest to w oczach niektórych jedynie słuszny substytut Amigi, mam kumpli co tego używają i jakoś nie potrafili mnie przekonać czymś na tyle rewolucyjnym w stosunku do syfiastego peceta z windowsem, żebym poleciał z 2000 dolarów do i-sklepu.

Wypowiedzi na temat Androida nie skomentuję, widać, że nie wiesz o czym piszesz.

Dla mnie Amiga nie jest retro, tzn. od a1200 w górę nie jest, a w dół już tak, np. A500 to retro, powolny komputer i słabe parametry .

A jak wejdziesz na grupy Facebookowe, to dla dużego grona RetroPC to Core 2 Duo

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2022 22:59:48 przez Hubez

Ja mam tak samo jak snifferman, zaczęło się niewinnie w 1999 roku od zakupu kilku joysticków z czasów świetności C64 (nowych nieużywanych leżaków magazynowych - bo przecież kiedyś ich zabraknie).

Pc jest rzęchem system i caly sprzet to jedno bagno od 20 lat praktycznie juz tego do łap nie chwytam tylko ios macos , taki sam syf dzialania odziedzieczyl po windowsach android kolejny syf dla mlodziezy

Skoro od 20 lat nie tykasz PC i Windowsa, to skąd wiesz jak obecnie wygląda to środowisko ?
Markowy sprzęt, oryginalny system, oryginalny soft, używam od 25 lat i nigdy nie narzekałem.
Ponad 90% ludzkości korzysta i też sobie chwali.

Może skończyłeś w czasach ruskiego pirata Windows Millenium i badziewnej płyty głównej, na których instalowałeś piracki (w sensie niepewny i niestabilny) soft i gry ?

"Syf działania" to dla wielu osób własnie jest Mac OS, na przykład zainstaluj mi SAP'a 7.x na tym cudownym systemie. Niby są tutoriale, ale praktycznie nikomu się to nie udaje, taki to jest super system.
Kilka osób próbowało, magicy od Appla itp. , również spoza firmy, bo to MacBook prezesa - i nie da się, SAP nie działa. Nawet się nie instaluje do końca.

Z Androidem też pojechałeś, np. co on "odziedziczył" po Windows ?

Nie ma to jak wypowiedź znawcy

a1200 w górę nie jest, a w dół już tak, np. A500 to retro, powolny komputer i słabe parametry

Skąd taki podział? A1200 to tylko A500 po liftingu. Dodatkowo lifting trochę
bez sensu. W a1200 mamy ten sam blitter, co w a500. Nowszy sprzęt
dysponuje 256 kolorami a ma moc graficzną jak a500.

Wątpię, bo po tym jak zukowski zamieszał w kotle temat raczej zmierza w kierunku "od kiedy PC przestał być PC?" albo od kiedy przestał być fajnym PC? ;)

Taki Linux/BSD na pewno by mnie nie wciągnął, bo jak patrzę na dzisiejsze dystrybucje, to zastanawiam się czemu wciąż nie porozumiano się w kwestii Boota wielu systemów na jednym PC.

Kasowanie całego dysku pod Linuxem przypomina jako żywo instalowanie MS-DOS.

Really ? Dzisiaj instalacja linuksa to w zasadzie kilka kliknięć dalej/dalej/dalej (przy założeniu że czytamy co się na ekranie pojawia).
Grub (bootmanager) automatycznie dopisuje sobie do bootmenu zainstalowanego windowsa.

Kiedyś miałem 3 systemy: Windowsa, Linuxa i OSX El Capitan (Hackintosh) na PeCe i wszystkie systemy działały bez zarzutu (z macowym booloaderem Clover). Da się i to naprawdę nie jest trudne.
Ostatecznie OSX wyleciał, bo nie zakochałem się i coraz rzadziej chciało mi się go włączać, a zajmował miejsce na dysku. Od kilku lat na co dzień korzystam z Debiana. Windowsa odpalam kilka razy do roku (gdy jest potrzeba skorzystać z natywnych aplikacji Windows pomaga mi Wine lub VirtualBox).

Wiem, OT :)

Nie pal glupa , co mnie interesuje twoj sap u twojego janusza ? Do domowego uzytku win i pc to swinstwo i tyle , mac os poprostu dziala , nie ma zabawy w wirusiki i inne fragmentacje i ulepszacze to samo z telefonami , iphone na ios poprostu dziala i jest w 100 proc bezpieczny , nie jak zabawka na androidzie gdzie łamiesz blokade telefonu w 20 minut przy odrobinie wiedz , motyl nie pal glupa i nie udawaj fachowca januszku
Androidami i innymi windowsami podniecaja sie mlodziki no i takie jak ty nowoczesne nowobogackie ludzie ktorzy ida do media markt i kupuja na raty peceta cala rodzinka sie cieszy a potem skodą jedynym slusznym samochodem dla januszka wracaja do domu z bananami na pysku takze rozumiesz panie ?

A i jeszcze koniecznie po drodze mc donalda trzeb odwiedzic i pyknac fotke na srebuka co by sie pochwalic calemu swiatu , przyglupy , tak was windows wlasnie zaprogramowal

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 09:06:04 przez StaszkoZbogdańca

Moja pierwsza Amiga to była A1200, Workbench, Dpaint, gry jak np. Street Fighter II.
Zobaczyłem to samo u kolegi na A500 z 1 MB i powiem śmiało że różnica kolosalna, to nie jest jakiś tam lifting, tylko przepaść

Lata praktyki w przestawiania wątków na inne tory...

Dzisiaj instalacja linuksa to w zasadzie kilka kliknięć dalej/dalej/dalej (przy założeniu że czytamy co się na ekranie pojawia).
Grub (bootmanager) automatycznie dopisuje sobie do bootmenu zainstalowanego windowsa.

Ja pisałem o opcji, jaką udostępnia Linux podczas partycjonowania, czyli "wyczyść komputer i zainstaluj Linuxa". Jakby nie mogli dogadać się z autorami innych systemów operacyjnych celem zorganizowania dual-boota.

Jest oczywiście opcja instalacji obok Windowsa, ale nie działa to tak jakbym sobie tego życzył.

Grub sprawiał nie raz mi kłopoty, dobrze że można go w nowym BIOSie wyłączyć / zmienić priorytety.

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 09:44:53 przez Hexmage960

No dobrze, najpierw "nie daliście się", następnie w wątku rozwinął się oftop, następnie przyszedł gajowy, wygonił wszystkich z wątku i wyłączył światło.

Dalsze dywagacje na temat wyższości Linuksa/MacOS nad Windowsem/Androidem i vice versa możecie sobie wsadzić do działu Hyde Park.

Rzekłem.