18.03.2009 13:24
[#1]
W czym piszecie !!!.
Wlasnie sie mecze nad gra w amosie i pisze tez druga blitzie,naszla mnie taka mysl w czym wy piszecie,gdyz niestety amos mam kilka wad np ograniczona liczba kolorow brak systemu i blitz tez np brak narzedzi do robienia gier.No coz ale jak sie czlowiek pomeczy a potem z tego cos wyjdzie to satysfakcje ma.
18.03.2009 13:39
[#3]
Re: W czym piszecie !!!.
@SzaryWilk, post #1
C++, kup sobie na początek np. "C++ dla każdego", koniecznie Amiga Developer CD v2.1 z AmigaKit, ściągnij kompilator języka C z Aminetu i możesz pisać pod system i w wielu kolorach, jako programista możesz się łatwo tego nauczyć. To, że brakuje oddzielnych bibliotek dla gier nie jest tak dużym problemem. Zawsze możesz skorzystać też z bibliotek Allegro lub SDL, które są stworzone specjalnie do gier. Szczerze polecam rozwinąć swoją wiedzę i umiejętności o język C++, jest to dobry krok naprzód po AMOSie i Blitz Basicu.
Na jakim poziomie zaawansowania jesteś tj. czy czytałeś np. "Algorytmy + struktury danych = programy" Wirtha? Masz odpowiednie wykształcenie? Znasz podstawy matematyki i informatyki? To zawsze pomoże w programowaniu w takich językach jak C++.
Na jakim poziomie zaawansowania jesteś tj. czy czytałeś np. "Algorytmy + struktury danych = programy" Wirtha? Masz odpowiednie wykształcenie? Znasz podstawy matematyki i informatyki? To zawsze pomoże w programowaniu w takich językach jak C++.
18.03.2009 19:32
[#7]
Re: W czym piszecie !!!.
@Hareton, post #6
#4
Kolega zapomnial jeszcze o Adzie, Algolu i Fortranie
#6
Jak ktoś ma "odpowiednie wykształcenie" i "odpowiednie doswiadczenie" do tworzenia pod Amiga, to napisze to w asemblerze...
Proponuje nie mieszac jezykow programowania pod PC i telefony komorkowe z tymi pod Amige.
No chyba, ze PPA to Polski Portal Pecetowy...
Kolega zapomnial jeszcze o Adzie, Algolu i Fortranie
#6
Jak ktoś ma "odpowiednie wykształcenie" i "odpowiednie doswiadczenie" do tworzenia pod Amiga, to napisze to w asemblerze...
Proponuje nie mieszac jezykow programowania pod PC i telefony komorkowe z tymi pod Amige.
No chyba, ze PPA to Polski Portal Pecetowy...
18.03.2009 20:29
[#11]
Re: W czym piszecie !!!.
@SzaryWilk, post #1
Ja aktualnie uczę się C++ (wykorzystuje książki p. Grębosza Symfonia C++ i w przyszłości Pasja C++; do tego jakiś kurs multimedialny kupiony na allegro). Generalnie osoby, które już cokolwiek napisały/ stworzyły program polecają C++. Książki są naprawdę niezłe, bo nawet taki laik jak ja coś z nich "kuma". Niestety nie mam na to tyle czasu ile bym chciał.
Zafascynowałem się możliwościami OpenGL, ale chyba pod MORPHOS-em TinyGL nie należy do najszybszych/najbardziej dopracowanych? (kiedyś założyłem wątek na temat możliwości TinyGL i nic; później przeczytałem taką opinię na forum Szkoda, bo marzyło mi się zrobienie gry (640x480-800x600 na Efice) wykorzystującej OpenGL (wydawało mi się, że dzięki temu odrobinę zniweluję braki pamięci i prędkości/ wykorzystanie procesora - po prostu będzie chodzić płynniej; kupiłem nawet książkę- Programowanie gier w OpenGL), ale zrozumienie wszystkiego zajmie mi pewnie duuuużo czasu. Osobiście będę się trzymał C++.
Zafascynowałem się możliwościami OpenGL, ale chyba pod MORPHOS-em TinyGL nie należy do najszybszych/najbardziej dopracowanych? (kiedyś założyłem wątek na temat możliwości TinyGL i nic; później przeczytałem taką opinię na forum Szkoda, bo marzyło mi się zrobienie gry (640x480-800x600 na Efice) wykorzystującej OpenGL (wydawało mi się, że dzięki temu odrobinę zniweluję braki pamięci i prędkości/ wykorzystanie procesora - po prostu będzie chodzić płynniej; kupiłem nawet książkę- Programowanie gier w OpenGL), ale zrozumienie wszystkiego zajmie mi pewnie duuuużo czasu. Osobiście będę się trzymał C++.
18.03.2009 21:29
[#14]
Re: W czym piszecie !!!.
@ender, post #11
"Zafascynowałem się możliwościami OpenGL, ale chyba pod MORPHOS-em TinyGL nie należy do najszybszych/najbardziej dopracowanych?"
zalezy do czego porownywac. jezeli do implementacji dla windows to oczywiscie, ze nie jest najszybsze. nie wiem co pwiedziec o dopracowaniu. to co umie robic robi dobrze. jezeli chodzi o platformy amigowe to jest to najlepsza implementacja (pod wzgledem szybkosci bije wszystkie inne. pod wzgledem funkcjonalnosci ustepuje tylko pelnej mesie).
zalezy do czego porownywac. jezeli do implementacji dla windows to oczywiscie, ze nie jest najszybsze. nie wiem co pwiedziec o dopracowaniu. to co umie robic robi dobrze. jezeli chodzi o platformy amigowe to jest to najlepsza implementacja (pod wzgledem szybkosci bije wszystkie inne. pod wzgledem funkcjonalnosci ustepuje tylko pelnej mesie).
18.03.2009 21:37
[#15]
Re: W czym piszecie !!!.
@szuler, post #12
odpowiedz bedzie w 2 czesciach:
"Jak ktoś ma "odpowiednie wykształcenie" i "odpowiednie doswiadczenie" do tworzenia pod Amiga, to napisze to w asemblerze..."
co za bzdura. nawet najstarsi amigowi gorale wyciagneliby wnioski i nie pisali calosci w asemblerze. strata czasu.
@mschulz
"Bez sensu (wybacz Kiero...)"
Coz, zalezy co rozumiemy pod pojeciem "brak sensu":) Jezeli tworzymy program dla amigi z procesorem linii 68k i program jest wymagajacy (obliczenia) to ma to jak najbardziej sens. Oczywiscie nie pisanie w asmie calej aplikacji. To by byla bzdura i glupota. Za to napisanie wstawek w newralgicznych miejscach kodu moze przyniesc dobre efekty nie zwiekszajac zbytnio czasu na napisanie calosci. Oczywiscie w asemblerze trzeba umiec pisac na tyle dobrze zeby pobic dzisiejsze kompilatory:)
A co do obrazania sie... nie mam na co:) Pobabranie sie w asemblerze przez krotki okres w roku to dla mnie taka odskocznia od normalnego kodu (szczegolnie tego w javie;)
"Jak ktoś ma "odpowiednie wykształcenie" i "odpowiednie doswiadczenie" do tworzenia pod Amiga, to napisze to w asemblerze..."
co za bzdura. nawet najstarsi amigowi gorale wyciagneliby wnioski i nie pisali calosci w asemblerze. strata czasu.
@mschulz
"Bez sensu (wybacz Kiero...)"
Coz, zalezy co rozumiemy pod pojeciem "brak sensu":) Jezeli tworzymy program dla amigi z procesorem linii 68k i program jest wymagajacy (obliczenia) to ma to jak najbardziej sens. Oczywiscie nie pisanie w asmie calej aplikacji. To by byla bzdura i glupota. Za to napisanie wstawek w newralgicznych miejscach kodu moze przyniesc dobre efekty nie zwiekszajac zbytnio czasu na napisanie calosci. Oczywiscie w asemblerze trzeba umiec pisac na tyle dobrze zeby pobic dzisiejsze kompilatory:)
A co do obrazania sie... nie mam na co:) Pobabranie sie w asemblerze przez krotki okres w roku to dla mnie taka odskocznia od normalnego kodu (szczegolnie tego w javie;)
18.03.2009 22:15
[#16]
Re: W czym piszecie !!!.
@kiero, post #15
nie wazne w czym sie pisze tylko co,znam tez c i asembler,co do asemblera to kolega ma racje trzeba sie niezle napocic zeby cos sensownego zrobic,co do c++ to sam c nic nie daje trzeba jeszcze miec dobra literature opisujaca programowanie pod amige z tym ciezko jesli chodzi o polska literature.Wlasnie dalem ten temat zeby sie dowiedziec w czym sie dobrze pisze pod c++,tak zeby bylo srodowisko a nie trzeba bylo sie dupczyc ;).
18.03.2009 23:26
[#18]
Re: W czym piszecie !!!.
@SzaryWilk, post #16
...skoro wszystko jest "bez sensu" to ja zadam pytanie "bez sensu" 
Skoro C/C++ jest takie swietne, to dlaczego na Amige nie powstalo wiele swietnych gier w tymze swietnym jezyku?
Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Nauka assemblera zajelaby troche wiecej czasu a efekt nieporownywalnie
lepszy... mit o super kompilatorach... tak slyszalem to juz 10 lat temu, ale to chyba nie na Amige...
Przykre ze wiekszosc z was nadal myli 2 podstawowe pojecia:
PC / Amiga.
Zaczynanie nauki programowania na Amidze od C/C++ to jakas herezeja!
Jak ktos chce juz koniecznie ten jezyk to niech lepiej sobie odpusci AMige i odrazu zacznie programowac pod grzybem, bedzie mial duzo latwiej, szybciej i z tzw. "przyszloscia".
Bo po jaka cholere uczyc sie C/C++ na Amige skoro nie bedzie sie w niej tworzyc tylko chce sie naucZYc na AMidze zeby pozniej programowac pod PC... no w sumie racja pewnie piec pierwszych bibliotek do najprostszych funkcji jest taka sama ...?
Jesli ktos chce zaczac od podstaw to powinien wybrac AMOS/Blitz ze wzgledu na prostote , jak ktos chce wyplynac na szeroka wode to assembler bo C/C++ nikomu bym nie polecal ...
Chyba, ze ktos chce sie nauczyc pod grzyba.
To C/C++ jak najbardziej, bo akurat pod grzybem procz C/C++ w zasadzie nic nie ma sensownego
Turbo pascal to taki psuedo basic i z turbo ma niewiele wspolnego.
Delphi sie nie nadaje do niczego a Java kurewsko wolna... stad owa niesamowita, niepodwazalna , dominacja C/C++
Co do tworow Microsoftu sie nie wypowiadam, bo tego nie widzialem w akcji ale mozna zalozyc ze to co M$ wyprodukowal super nie jest i nie bedzie.
Amiga to sprzet Retro, nieco bardziej zaawansowany niz 8-16 bitowce ale tu zasada obowiazuje ta sama.
Asembler" RULEZ", a jak ktos nie lubi mozdzyc, to sa duzo lepsze i wygodniejsze rzeczy niz C/C++.
A do pececiarzy, ktorzy nalepili na swoj komputer nalepke amiga i sie ciesza ze maja Hi-endowa Amige... panowie to dopiero jest "BEZ SENSU".
Skoro C/C++ jest takie swietne, to dlaczego na Amige nie powstalo wiele swietnych gier w tymze swietnym jezyku?
Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Nauka assemblera zajelaby troche wiecej czasu a efekt nieporownywalnie
lepszy... mit o super kompilatorach... tak slyszalem to juz 10 lat temu, ale to chyba nie na Amige...
Przykre ze wiekszosc z was nadal myli 2 podstawowe pojecia:
PC / Amiga.
Zaczynanie nauki programowania na Amidze od C/C++ to jakas herezeja!
Jak ktos chce juz koniecznie ten jezyk to niech lepiej sobie odpusci AMige i odrazu zacznie programowac pod grzybem, bedzie mial duzo latwiej, szybciej i z tzw. "przyszloscia".
Bo po jaka cholere uczyc sie C/C++ na Amige skoro nie bedzie sie w niej tworzyc tylko chce sie naucZYc na AMidze zeby pozniej programowac pod PC... no w sumie racja pewnie piec pierwszych bibliotek do najprostszych funkcji jest taka sama ...?
Jesli ktos chce zaczac od podstaw to powinien wybrac AMOS/Blitz ze wzgledu na prostote , jak ktos chce wyplynac na szeroka wode to assembler bo C/C++ nikomu bym nie polecal ...
Chyba, ze ktos chce sie nauczyc pod grzyba.
To C/C++ jak najbardziej, bo akurat pod grzybem procz C/C++ w zasadzie nic nie ma sensownego
Turbo pascal to taki psuedo basic i z turbo ma niewiele wspolnego.
Delphi sie nie nadaje do niczego a Java kurewsko wolna... stad owa niesamowita, niepodwazalna , dominacja C/C++
Co do tworow Microsoftu sie nie wypowiadam, bo tego nie widzialem w akcji ale mozna zalozyc ze to co M$ wyprodukowal super nie jest i nie bedzie.
Amiga to sprzet Retro, nieco bardziej zaawansowany niz 8-16 bitowce ale tu zasada obowiazuje ta sama.
Asembler" RULEZ", a jak ktos nie lubi mozdzyc, to sa duzo lepsze i wygodniejsze rzeczy niz C/C++.
A do pececiarzy, ktorzy nalepili na swoj komputer nalepke amiga i sie ciesza ze maja Hi-endowa Amige... panowie to dopiero jest "BEZ SENSU".
18.03.2009 23:45
[#19]
Re: W czym piszecie !!!.
@selur, post #18
A i jeszcze chcialem zapytac cos Minniata...
Minniat tak na dobra sprawe.... po co komu klon Robbo na karty graficzne ?
Naczytales sie doslownie garstki ludzi, ktorzy wbijaja ci do glowy jakies wlasne marzenia.... sam nie potrafisz pomyslec?
Ta gra mogla by smigac na ZX spectrum 16kb a ty sie plodzisz z jakas oblsuga super kart graficznych itp. Sam sobie pilujesz galaz na ktorej siedzisz.
Chcesz sprzedac produkt a jak najwiekszej liczbie egz. ale promujesz go jako gre oblsugiwna przed karty graficzne itp bzdury ? Po co ? Czy ta gra tego wymaga ? Nie! Wiec jeszcze raz pytam sie PO CO ?
Chcesz isc sprzedac duzo ? To celuj tam gdzie duzo odbiorcow, czyli w A500/600 OCS/ECS 1mb i tyle starczy...
Chcesz tworzyc arcydzielo na PPC w 32bitach? ...prosze bardzo, ale poki nie bedzie to co najmniej Q3, to nie ma to wiekszego sensu, bo twoje gry nie beda wykorzystywac tego sprzetu nawet w 5% z tym, ze do stworzenia Q3 to musisz juz miec zaplecze, ktorego nie posiadasz... dziwne jest to co robisz
Minniat tak na dobra sprawe.... po co komu klon Robbo na karty graficzne ?
Naczytales sie doslownie garstki ludzi, ktorzy wbijaja ci do glowy jakies wlasne marzenia.... sam nie potrafisz pomyslec?
Ta gra mogla by smigac na ZX spectrum 16kb a ty sie plodzisz z jakas oblsuga super kart graficznych itp. Sam sobie pilujesz galaz na ktorej siedzisz.
Chcesz sprzedac produkt a jak najwiekszej liczbie egz. ale promujesz go jako gre oblsugiwna przed karty graficzne itp bzdury ? Po co ? Czy ta gra tego wymaga ? Nie! Wiec jeszcze raz pytam sie PO CO ?
Chcesz isc sprzedac duzo ? To celuj tam gdzie duzo odbiorcow, czyli w A500/600 OCS/ECS 1mb i tyle starczy...
Chcesz tworzyc arcydzielo na PPC w 32bitach? ...prosze bardzo, ale poki nie bedzie to co najmniej Q3, to nie ma to wiekszego sensu, bo twoje gry nie beda wykorzystywac tego sprzetu nawet w 5% z tym, ze do stworzenia Q3 to musisz juz miec zaplecze, ktorego nie posiadasz... dziwne jest to co robisz
18.03.2009 23:56
[#20]
Re: W czym piszecie !!!.
@selur, post #19
wcale nie,
moze zrobic dwie procedury obslugi grafiki, dwie procedury obslugi muzyki (paula + ahi)
olewanie osób, które korzystają z rozbudowanej amigi (pegaza) jako ze swojego głównego komputera jest głupotą. Zauważ, że tylko te dwa elementy różnią wersję robbo do nowych i starych amig.
uważam też, że przez takie podejscie (wydawców gier) zginęła amiga
moze zrobic dwie procedury obslugi grafiki, dwie procedury obslugi muzyki (paula + ahi)
olewanie osób, które korzystają z rozbudowanej amigi (pegaza) jako ze swojego głównego komputera jest głupotą. Zauważ, że tylko te dwa elementy różnią wersję robbo do nowych i starych amig.
uważam też, że przez takie podejscie (wydawców gier) zginęła amiga
19.03.2009 07:48
[#24]
Re: W czym piszecie !!!.
@selur, post #19
Jako ze zaangazowalem sie w ten projekt to wrzuce swoje 3 grosze.
Zrobilem juz troche grafiki do tej gry i od poczatku zaklada ona palete max indeksowanych 64 kolorow, aktualnie uzytych jest ok 27 ale calosc potrzebnej grafiki jeszcze nie powstala.
Zauwazylem ze z tego co napisales to masz spore pojecie o programowaniu na amige min 68k. Z tad moje pytanie, czy zgodzilbys sie pomoc przy optymalizacji/pisaniu robbo(aktualnie). Dzieki temu mogla by byc spora szansa aby gra ruszyla nawet na A500 z 0,5MB (aktualnie calosc grafiki na template zawiera sie w 7kb). Z mojej strony moge dodac ze grafika nie ma jeszcze tylu animowanych szczegolow ktore chcielismy zalozyc.
Pytanie ogolne: Jest ktos chetny aby grac w klona robbo z podrasowna grafika nawet na nierozudowanej A500? Zakladajac ze pelna wersja gry bedzie wymagala platnej rejestracji (email,poczta). Probka wczesnej wer grafiki
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2009 07:49:20
Zrobilem juz troche grafiki do tej gry i od poczatku zaklada ona palete max indeksowanych 64 kolorow, aktualnie uzytych jest ok 27 ale calosc potrzebnej grafiki jeszcze nie powstala.
Zauwazylem ze z tego co napisales to masz spore pojecie o programowaniu na amige min 68k. Z tad moje pytanie, czy zgodzilbys sie pomoc przy optymalizacji/pisaniu robbo(aktualnie). Dzieki temu mogla by byc spora szansa aby gra ruszyla nawet na A500 z 0,5MB (aktualnie calosc grafiki na template zawiera sie w 7kb). Z mojej strony moge dodac ze grafika nie ma jeszcze tylu animowanych szczegolow ktore chcielismy zalozyc.
Pytanie ogolne: Jest ktos chetny aby grac w klona robbo z podrasowna grafika nawet na nierozudowanej A500? Zakladajac ze pelna wersja gry bedzie wymagala platnej rejestracji (email,poczta). Probka wczesnej wer grafiki
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2009 07:49:20
19.03.2009 07:51
[#25]
Re: W czym piszecie !!!.
@selur, post #18
Skoro C/C++ jest takie swietne, to dlaczego na Amige nie powstalo wiele swietnych gier w tymze swietnym jezyku?
Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Bo język w procesie tworzenia gry to 3%. Tak więc mamy 3% potrzebne do stworzenia najlepszych gier na świecie. Potrzeba jeszcze ogromnych nakładów czasowych, ludzkich, finansowych, "mózgowych". Potrzebne jest nowoczesne API 3D, sterowniki obsługujące nowy sprzęt, potrzebny jest duży rynek na którym taką grę można potem w zadowalającej ilości sprzedać. Dałoby się może jeszcze ze 2% zebrać. A pozostałe 95%? Właśnie dlatego te gry nie powstały.
Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Bo język w procesie tworzenia gry to 3%. Tak więc mamy 3% potrzebne do stworzenia najlepszych gier na świecie. Potrzeba jeszcze ogromnych nakładów czasowych, ludzkich, finansowych, "mózgowych". Potrzebne jest nowoczesne API 3D, sterowniki obsługujące nowy sprzęt, potrzebny jest duży rynek na którym taką grę można potem w zadowalającej ilości sprzedać. Dałoby się może jeszcze ze 2% zebrać. A pozostałe 95%? Właśnie dlatego te gry nie powstały.
19.03.2009 08:09
[#26]
Re: W czym piszecie !!!.
@MinisterQ, post #22
Mity Panie, mity. ;)
To fakt, że zamulić można wszystko. Assemblera też. :) Ale jednak coś w tym jest, że w naprawdę dużym gamedev nawet nie próbuje się pisać gier w czymkolwiek innym niż C++. Ja wiem, że są przykłady pokazujące, że Quake w Javie chodzi szybciej niż w C/C++. Ale to jest już takie udowadnianie na siłę na przykładzie starego programu, który nie wykorzystuje tego co mógłby wykorzystać. :)
Weźmy przykład. Microsoft jakiś czas temu mocno promował XNA, które w dalekiej przyszłości miałoby zastąpić DirectX. Może nie zastąpić generalnie, bo to jest warstwa wyżej tylko zastąpić w procesie pisania softu (mam na myśli gry). No i pisze się tam w C#. Tylko, że pierwsze co się robi to się robi specjalne tricki żeby wyłączyć garbage collector, czyli główną zaletę nowoczesnych języków. W dynamicznych grach to się po prostu nie sprawdza. Tu nie można sobie pozwolić żeby co jakiś czas nagle prędkość spadła do 10 FPS. Może w aplikacjach "biznesowych" (cokolwiek to znaczy) nie mają znaczenia wahania prędkości ale w dynamicznych rzeczach działających w czasie rzeczywistym to jest nie do przyjęcia. Tak więc z nowoczesnego języka robi się takie ładniej opakowane C++. :)
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2009 08:11:53
To fakt, że zamulić można wszystko. Assemblera też. :) Ale jednak coś w tym jest, że w naprawdę dużym gamedev nawet nie próbuje się pisać gier w czymkolwiek innym niż C++. Ja wiem, że są przykłady pokazujące, że Quake w Javie chodzi szybciej niż w C/C++. Ale to jest już takie udowadnianie na siłę na przykładzie starego programu, który nie wykorzystuje tego co mógłby wykorzystać. :)
Weźmy przykład. Microsoft jakiś czas temu mocno promował XNA, które w dalekiej przyszłości miałoby zastąpić DirectX. Może nie zastąpić generalnie, bo to jest warstwa wyżej tylko zastąpić w procesie pisania softu (mam na myśli gry). No i pisze się tam w C#. Tylko, że pierwsze co się robi to się robi specjalne tricki żeby wyłączyć garbage collector, czyli główną zaletę nowoczesnych języków. W dynamicznych grach to się po prostu nie sprawdza. Tu nie można sobie pozwolić żeby co jakiś czas nagle prędkość spadła do 10 FPS. Może w aplikacjach "biznesowych" (cokolwiek to znaczy) nie mają znaczenia wahania prędkości ale w dynamicznych rzeczach działających w czasie rzeczywistym to jest nie do przyjęcia. Tak więc z nowoczesnego języka robi się takie ładniej opakowane C++. :)
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2009 08:11:53
19.03.2009 09:24
[#27]
Re: W czym piszecie !!!.
@selur, post #18
selur napisał(a):
> Skoro C/C++ jest takie swietne, to dlaczego na Amige nie
> powstalo wiele swietnych gier w tymze swietnym jezyku?
Napisales wiekszosc Amigowych gier sam? Jesli nie, to skad wiesz w jakim jezyku zostaly napisane?
> Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Caly AmigaOS ewoluowal z czasem w kierunku C. Ciekawe dlaczego? Dlaczego oficjalne SDK zawiera inkludy zarowno dla assemblera jak i dla c?
> Nauka assemblera zajelaby troche wiecej czasu a efekt
> nieporownywalnie
> lepszy...
Niekoniecznie. Program pisany w assemblerze mozna rownie latwo sknocic jak program pisany w innym dowolnym jezyku. Assembler to nie jest cudowne lekarstwo sprawiajace, ze autor pisze maksymalnie efektywne programy.
> Przykre ze wiekszosc z was nadal myli 2 podstawowe pojecia:
> PC / Amiga.
Nawet 8-bitowe atmele posiadajace 2KB pamieci Flash i 256 bajtow pamieci RAM programuje sie najczesciej w C :P
> Zaczynanie nauki programowania na Amidze od C/C++ to jakas
> herezeja!
C jest/byl jezykiem oficjalnie uzywanym przez AmigaOS. Dlaczego zaczynanie od niego wlasnie mialoby byc herezja? Moze BCPL bylby lepszy?
> Jak ktos chce juz koniecznie ten jezyk to niech lepiej sobie
> odpusci AMige i odrazu zacznie programowac pod grzybem, bedzie
> mial duzo latwiej, szybciej i z tzw. "przyszloscia".
Ok. Wszyscy powinni teraz skasowac inkludy dla jezyka C! Nic to, ze ten jezyk byl oficjalnie wspierany przez Commodore/AInc.
> Bo po jaka cholere uczyc sie C/C++ na Amige skoro nie bedzie
> sie w niej tworzyc tylko chce sie naucZYc na AMidze zeby
> pozniej programowac pod PC...
skad takie wnioski?
> Jesli ktos chce zaczac od podstaw to powinien wybrac AMOS
Amos to tragiczny wybor. Nawet z systemem operacyjnym amigi nie wspolgra dobrze.
> /Blitz
Dlaczego nie Microsoft Basic? albo BCPL?
> jak ktos chce wyplynac na szeroka wode
> to assembler bo C/C++ nikomu bym nie polecal ...
Znajomosc assemblera jest konieczna, owszem. W pewnych sytuacjach ta wiedza moze byc nieoceniona. Ale robienie wszystkiego w assemblerze to tylko strata czasu.
> Chyba, ze ktos chce sie nauczyc pod grzyba.
> To C/C++ jak najbardziej, bo akurat pod grzybem procz C/C++ w
> zasadzie nic nie ma sensownego
bo bLASZAKI suxx a AMIGA ruzlez! Kazde dziecko to wie.
> Turbo pascal to taki psuedo basic i z turbo ma niewiele
> wspolnego.
bo? Nie lubie pascala ale moze napisz cos konkretnego na temat.
> Delphi sie nie nadaje do niczego
bo? Nie lubie delphi ale moze napisz cos konkretnego na temat.
> a Java kurewsko wolna...
naprawde? Moze jakies konkrety?
> stad
> owa niesamowita, niepodwazalna , dominacja C/C++
Dziekujemy za oswiecenie :)
> Co do tworow Microsoftu sie nie wypowiadam, bo tego nie
> widzialem w akcji ale mozna zalozyc ze to co M$ wyprodukowal
> super nie jest i nie bedzie.
Nie widzialem ale wiem. Fusy czy szklana kula?
> Skoro C/C++ jest takie swietne, to dlaczego na Amige nie
> powstalo wiele swietnych gier w tymze swietnym jezyku?
Napisales wiekszosc Amigowych gier sam? Jesli nie, to skad wiesz w jakim jezyku zostaly napisane?
> Moze, dlatego, ze jednak nie byl taki swietny....
Caly AmigaOS ewoluowal z czasem w kierunku C. Ciekawe dlaczego? Dlaczego oficjalne SDK zawiera inkludy zarowno dla assemblera jak i dla c?
> Nauka assemblera zajelaby troche wiecej czasu a efekt
> nieporownywalnie
> lepszy...
Niekoniecznie. Program pisany w assemblerze mozna rownie latwo sknocic jak program pisany w innym dowolnym jezyku. Assembler to nie jest cudowne lekarstwo sprawiajace, ze autor pisze maksymalnie efektywne programy.
> Przykre ze wiekszosc z was nadal myli 2 podstawowe pojecia:
> PC / Amiga.
Nawet 8-bitowe atmele posiadajace 2KB pamieci Flash i 256 bajtow pamieci RAM programuje sie najczesciej w C :P
> Zaczynanie nauki programowania na Amidze od C/C++ to jakas
> herezeja!
C jest/byl jezykiem oficjalnie uzywanym przez AmigaOS. Dlaczego zaczynanie od niego wlasnie mialoby byc herezja? Moze BCPL bylby lepszy?
> Jak ktos chce juz koniecznie ten jezyk to niech lepiej sobie
> odpusci AMige i odrazu zacznie programowac pod grzybem, bedzie
> mial duzo latwiej, szybciej i z tzw. "przyszloscia".
Ok. Wszyscy powinni teraz skasowac inkludy dla jezyka C! Nic to, ze ten jezyk byl oficjalnie wspierany przez Commodore/AInc.
> Bo po jaka cholere uczyc sie C/C++ na Amige skoro nie bedzie
> sie w niej tworzyc tylko chce sie naucZYc na AMidze zeby
> pozniej programowac pod PC...
skad takie wnioski?
> Jesli ktos chce zaczac od podstaw to powinien wybrac AMOS
Amos to tragiczny wybor. Nawet z systemem operacyjnym amigi nie wspolgra dobrze.
> /Blitz
Dlaczego nie Microsoft Basic? albo BCPL?
> jak ktos chce wyplynac na szeroka wode
> to assembler bo C/C++ nikomu bym nie polecal ...
Znajomosc assemblera jest konieczna, owszem. W pewnych sytuacjach ta wiedza moze byc nieoceniona. Ale robienie wszystkiego w assemblerze to tylko strata czasu.
> Chyba, ze ktos chce sie nauczyc pod grzyba.
> To C/C++ jak najbardziej, bo akurat pod grzybem procz C/C++ w
> zasadzie nic nie ma sensownego
bo bLASZAKI suxx a AMIGA ruzlez! Kazde dziecko to wie.
> Turbo pascal to taki psuedo basic i z turbo ma niewiele
> wspolnego.
bo? Nie lubie pascala ale moze napisz cos konkretnego na temat.
> Delphi sie nie nadaje do niczego
bo? Nie lubie delphi ale moze napisz cos konkretnego na temat.
> a Java kurewsko wolna...
naprawde? Moze jakies konkrety?
> stad
> owa niesamowita, niepodwazalna , dominacja C/C++
Dziekujemy za oswiecenie :)
> Co do tworow Microsoftu sie nie wypowiadam, bo tego nie
> widzialem w akcji ale mozna zalozyc ze to co M$ wyprodukowal
> super nie jest i nie bedzie.
Nie widzialem ale wiem. Fusy czy szklana kula?
09.07.2009 07:55
[#28]
Re: W czym piszecie !!!.
@szuler, post #27
Ja pisałem trochę w Amosie i uważam że Ci co o nim mają złe zdanie to raczej z niewiedzy lub z braku umiejętności.
Nawet myślę że powrócę do tego choć już z poziomu emulatora UAE bo już nie mam Amigi.
tu kilka moich prac: http://programyamos.republika.pl/
...zanim ktoś zacznie wybrzydzać niech najpierw poćwiczy...
Nawet myślę że powrócę do tego choć już z poziomu emulatora UAE bo już nie mam Amigi.
tu kilka moich prac: http://programyamos.republika.pl/
...zanim ktoś zacznie wybrzydzać niech najpierw poćwiczy...