kategoria: Hollywood
[#31] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@peceha, post #29

No to #Recedent, cytując klasyka:
"Problem jest między krzesłem a Twoim monitorem"
[#32] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@recedent, post #30

Hmmm, jak to powiedziec :) - dzwiek jest - jak najbardziej jest to dziwek... ale nic poza tym :)
Nawet nie bardzo wiem co tam jest mowione bo trwa moze sekunde, cos jak:
it's
i koniec
[#33] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@SuperBuster, post #31

No, nie do końca...



@peceha: Ale jest "rozbitek"? I dymek?

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2017 09:55:26 przez recedent
[#34] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@recedent, post #33


i w tym momencie mowi: IT'S
[#35] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@recedent, post #1

[#36] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@R-Tea, post #35

Po ikonifikacji widzę domyślna, obleśną ikonkę, a nie tę od programu.
Da się coś zrobić z rozmiarem tego utilka? 2.8mb vs 60kb to jednak trochę jest różnicy. Wiem, wiem - Hollywood. Nie to, że miejsca mi brakuje na dysku
[#37] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@deez, post #36

Sorki, ta druga ikonka z linków miała być Daysleeper_appicon.info Mam taką przygotowaną.
W sumie to weź sobie dowolną ikonkę i zmień jej nazwę j.w. i umieść w katalogu Daysleepera.
Co do rozmiaru programu na dysku, to sam sobie już dałeś odpowiedź
[#38] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@R-Tea, post #37

Appikonka, której ja używam:
Daysleeper_appicon.info
A tak u mnie to wygląda:

Działa ci wszystko?
[#39] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@deez, post #36

Daysleeper
Daysleeper.info
Daysleeper.readme

Kilka wewnętrznych poprawek i usprawnień.
Dodany help w CLI (opcja -h)

Proszę o jakieś testy / uwagi.

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2017 19:09:29 przez R-Tea
[#40] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@R-Tea, post #39

Widzialem Twoj post na holly forum i mialem zapytac ale mi umknelo :)
Jak przechwytujesz parametry podane z CLI ? - Nie moge nic wyszukac w manualu.
Dzieki.
[#41] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@peceha, post #40

GetCommandLine()
W docach jest nawet pełny i działający przykład.
[#42] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@R-Tea, post #41

o masz :) - najzupelniej w swiecie przeoczylem te komende - dzieki !!!
[#43] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@peceha, post #42

1. Możecie podać przykłady w miarę znanych programów/gier zrobionych w Hollywood?
2. Zastanawiam się nad zakupem licencji + Designer. Ze względu na mój słaby sprzęt Amigowy używał bym tego pod OS3.1 WinUAE (RaspberryPi3), ewentualnie pod PC. Interesuje mnie tworzenie programów/gier pod klasyka. Przypuszczam, że Designer ma spore wymagania, zastanawiam się czy korzystając z 68k 14MHz, 2MB CHIP i 8MB Fast ma to sens uruchamiać na "prawie gołym" klasyku (brak karty graficznej z własną pamięcią).
3. Jak wygląda po skompilowaniu prędkość działania programu/gry na klasyku, chodzi mi o porównanie np. do C++. Np. przesuwanie ekranu w jak grze platformowej + ruchome obiekty na ekranie.
Jeżeli chodzi o moje umiejętności to niestety muszę je odświeżyć (pisałem nieco w assemblerze pod C64, później na PC TurboPascal, C++, PHP).
[#44] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@Adinfo, post #43

ad.2
Nie wiem czy Designer da sie wogole uruchomic na amidze klasycznej z wb3.1, bez karty graficznej.

Ja pisalem cos tam sobie w Hollywood (IDE, nie Designer) i robilem to na PC, potem przenosilem skrypt na Amige do edytora Annotate (dla ktorego zrobilem podswietlana skladnie dla Hollywood 6.1). Tutaj tez kompilowalem i uruchamialem.

Predkosc dzialania Holywood na klasyku bez karty graficznej jest.. straszna.
Pisalem prosta gierke, generowanie labiryntu, kilka postaci, FOV dla kazdej z nich oraz AStar (najkrotsza droga).
Zeby to wszystko wogole chodzilo musialem ograniczyc FOV tylko do glownego bohatera i to na odleglosc 4 kratek!!, zrezygnowac calkowicie z aStar, wyswietlanie kafelkow jest robione na zasadzie porownywania co juz widac a co nie i usuwam/pokazuje tylko potrzebne, FOV bohatera musialem przypisac do kafelkow!! - by nie obliczac co ruch bo byla tragedia, kazda oktane FOV liczylem co ruch obcych jednostek.... i setka innych udziwnien by to przyspieszyc.
W tej chwili jest tam tak napieprzone ze boje sie tego teraz wogole dotykac szeroki uśmiech - zainstalowalem Blitz-a i nie wracam do Hollywood.
Musze go ogarnac a potem przeniose moje wypociny i bede mogl pokazac porownanie szybkosci.

Pamietaj ze Hollywood na kazdej platformie ma "playera" odpowiedzialnego za "tlumaczenie" jego kodu na dana platforme - to spowalnia
Dodatkowo by skrypty Hollywood dzialaly na amidze bez karty graficznej potrzebujesz pluginu (czyli innymi slowy kolejnego "spowalniacza", bo on tez cos tam tlumaczy).
[#45] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@peceha, post #44

Designer w opisie ma, że można na WB3.1 go uruchomić. Trochę się zmartwiłem, że po kompilacji tak wolno to działa. Rozumiem, że tu umiejętności autora kodu nie pomogą.
Twoja opinia wiele wyjaśnia OK w takim przypadku Hollywood odpuszczę. Pójdę w kierunku C++ oraz wstawek ASM. W Blitz z tego co czytałem też można całkiem fajne rzeczy robić, może być ciekawą alternatywą, postaram się z nim zapoznać.
[#46] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@recedent, post #1

Wróciłem do zabawy z Hollywood. Program z GUI już mam za sobą i leży na Aminecie, więc teraz zachciało mi się pobawić grafiką i sprite-ami.
Wykonałem swoją pierwszą próbę. Coś w rodzaju animacji - powiedzmy. Poszło zadziwiająco łatwo. Po jej obejrzeniu nasuwają mi się dwa pytania, które kieruję do was:
1. dlaczego duszek białe kółko czasami radykalnie zmienia soją prędkość ruchu?
2. dlaczego duszek białe kółko nie zawsze porusza się po lini prostej.
Według mojego kodu spodziewałem się jednostajnego ruchu po całkiem prostych liniach.

Oto plik wykonywalny i kod:
sprite_68k

@VERSION 2,0

@DISPLAY {Width = 640, Height = 480}
@SAMPLE 10, "Bells.wave"

Function p_CreateSprites()
        ; Circle
		SetFillStyle(#FILLCOLOR)
        CreateBrush(10, 12, 12)
        SelectBrush(10)
        Circle(0, 0, 6, #WHITE)
        EndSelect
        SetBrushTransparency(10, #BLACK)
        CreateSprite(1, #BRUSH, 10)
EndFunction



p_CreateSprites()

x1=0
y1=0
DisplaySprite(1, x1, y1)

Function p_MoveRnd()
	x=Rnd(634)
	y=Rnd(474)
	Circle(x,y,3,#RED)
	MoveSprite(1, x1, y1, x, y, {Speed=1})
	PlaySample(10)
	Circle(x,y,3,#BLACK)
	x1=x
	y1=y
EndFunction

EscapeQuit(True)
SetInterval(1, p_MoveRnd, 40)

;
; main loop!
;
Repeat
        WaitEvent
Forever
[#47] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@peceha, post #44

Predkosc dzialania Holywood na klasyku bez karty graficznej jest.. straszna.


Według mnie prędkość działania nawet na klasyku z kartą graficzną i WarpOSem jest straszna. To po prostu (o ile robimy dynamiczne rzeczy) nie jest program dla klasyka, mimo że klasyk spełnia minimalne wymagania jakie stoją w dokumentacji.
[#48] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@MUFA-amigaone-pl, post #47

Nie było mi dane niestety pobawić się tym narzędziem na mojej nieodżałowanej A1200 full wypas, ale tu nie chodzi o prędkość w sensie (zbyt wolno), ale o to, że duszek czasami sunie jednostajnie, a czasami gwałtownie przyspiesza, co w ogóle nie wynika z kodu źródłowego.
A uruchamiałeś to na swojej One? Dałem linka do gotowca na 68k.

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2018 00:24:14 przez R-Tea
[#49] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@R-Tea, post #48

Nie było mi dane niestety pobawić się tym narzędziem na mojej nieodżałowanej A1200 full wypas, ale tu nie chodzi o prędkość w sensie (zbyt wolno), ale o to, że duszek czasami sunie jednostajnie, a czasami gwałtownie przyspiesza, co w ogóle nie wynika z kodu źródłowego.
A uruchamiałeś to na swojej One? Dałem linka do gotowca na 68k.


No ten Twój przykład, jest faktycznie na tyle prosty że chyba powinien dobrze wyrabiać w sensie prędkości działania i na 68k. W każdym bądź razie na X1000 w zasadzie nie zabiera czasu procesora. Natomiast masz rację samo tempo poruszania się bywa różne z punktu do punktu. Faktycznie są nagłe przyspieszenia, więc coś tutaj jest nie tak. Pytałeś na oficjalnym forum Hollywood?
[#50] Re: [Hollywood/Designer] Coś na rozruszanie tematu

@MUFA-amigaone-pl, post #49

Tak, Andreas odradza używania MoveSprite(), z uwagi na jej "wiek" i bardzo wąski zakres zastosowania. Zamiast tego radzi użyć DisplaySprite().
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem