23.04.2013 18:26
[#1]
UFO (AGA) i Tank/Cannon
Gram sobie w UFO na A1200 i pojawił się mały problem. Kupiłem Tank/Cannon i amunicję bodajże HWP Shells (jakieś 5 sztuk). Kiedy chcę wyposażyć Skyrangera w Tank/Cannon pojawia się napis, że nie mam wystarczająco dużo amunicji dla niego.
Ile amunicji (i jakiej, bo może złą kupuję) potrzeba, by używać Tank/Cannon?
Ile amunicji (i jakiej, bo może złą kupuję) potrzeba, by używać Tank/Cannon?
23.04.2013 19:39
[#4]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@PopoCop, post #3
Tank Cannon to zabawka bez sensu. Lepszy jest Tank Rocket do niszczenia krzaków. A najlepiej nie używać ich wcale. Mają mały zasięg i łatwo padają od ognia wroga. Późniejszy Hover Plasma jest znacznie lepszy a ja i tak używam tylko Hover Launcher.
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 19:40:15 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 19:41:04 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 19:40:15 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 19:41:04 przez prophesore
23.04.2013 19:49
[#5]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@prophesore, post #4
No, ale póki nie wynajdzie sobie lepszych czołgów to niech lata z tym rakietowym. Idealny do sprawdzania czy na drewnianym poddaszu ukrywa się jakiś obcy - jeden strzał i już wszystko jasne :)
Czołg uzbrojony w działko jest równie skuteczny (czy raczej: askuteczny) co działko w które domyślnie wyposażone są Interceptory. Pozbyć się jak najszybciej - to moja rada.
Zresztą, jest przecież poradnik do gry, co się będziemy produkować.
Czołg uzbrojony w działko jest równie skuteczny (czy raczej: askuteczny) co działko w które domyślnie wyposażone są Interceptory. Pozbyć się jak najszybciej - to moja rada.
Zresztą, jest przecież poradnik do gry, co się będziemy produkować.
23.04.2013 20:33
[#6]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@prophesore, post #4
Czołg rakietowy z tego co pamiętam ma za mało amunicji, a krzaki, żywopłoty i płoty byle granatem zniszczysz.
Czołg nabiera znaczenia przy odpowiedniej strategii, ludzi ustawiasz w szereg i strzelają spoza zasięgu ufola, a czołgi na skrzydłach jada do przodu i wystawiają cele. Stracić człowieka szkoda, stracić czołg, nie ma sprawy kupujesz lub produkujesz kolejny.
Pozdrawiam
Czołg nabiera znaczenia przy odpowiedniej strategii, ludzi ustawiasz w szereg i strzelają spoza zasięgu ufola, a czołgi na skrzydłach jada do przodu i wystawiają cele. Stracić człowieka szkoda, stracić czołg, nie ma sprawy kupujesz lub produkujesz kolejny.
Pozdrawiam
23.04.2013 20:36
[#7]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@RadoslawF, post #6
12 rakiet to mało? Nie przesadzajmy. Żaden żołnierz tyle nie uniesie. A ściany na piętrze granatem nie zniszczysz :)
Co człowiek to taktyka :) Ale fakt, czołgu jakby mniej szkoda, odkupisz drugi z takimi samymi parametrami. A człowieka, zwłaszcza jak był mocno "podrasowany" nie odzyskasz tak łatwo.
Co człowiek to taktyka :) Ale fakt, czołgu jakby mniej szkoda, odkupisz drugi z takimi samymi parametrami. A człowieka, zwłaszcza jak był mocno "podrasowany" nie odzyskasz tak łatwo.
23.04.2013 20:57
[#8]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@recedent, post #7
Potrzeba niszczenia ścian okrętów na piętrze dopadała mnie dopiero pod koniec gry kiedy ludzi miałem w latających kombinezonach, wybicie dodatkowego wejścia skracało czas bitwy, a i była wiedza gdzie siedzą ufoki warte złapania żywcem. Sciany budynku rozwalało się ręczną bronią, oczywiście jak się trafiło w ścianę zamiast w ufola.
Jeśli używasz czołgu jako przynęty i stoisz w miejscu aby zachować punkty ruchu na strzał w turze ufoli to lepiej mieć więcej strzałów słabych niż mniej strzałów silnych. A zabicie ufola przez czołg to nieuzyskanie punktów przez żołnierzy.
Fakt ze wszystko zależy od obranej taktyki ale wyrzutni rakiet używałem tylko na początku jako broń ostatniej szansy (ludzie mieli tylko broń ze sklepu) i pod koniec kiedy miałem już wyrzutnie rakiet kierowanych (tych co zmieniają kierunek lotu). Rakietowych czołgów nie używałem.
Rakietnicę u ludzi można załadować w czasie doboru wyposażenia, zawsze to o jeden strzał więcej. Można też dać do noszenia rakiety innemu żołnierzowi, ale z tego nie korzystałem.
Pozdrawiam
Jeśli używasz czołgu jako przynęty i stoisz w miejscu aby zachować punkty ruchu na strzał w turze ufoli to lepiej mieć więcej strzałów słabych niż mniej strzałów silnych. A zabicie ufola przez czołg to nieuzyskanie punktów przez żołnierzy.
Fakt ze wszystko zależy od obranej taktyki ale wyrzutni rakiet używałem tylko na początku jako broń ostatniej szansy (ludzie mieli tylko broń ze sklepu) i pod koniec kiedy miałem już wyrzutnie rakiet kierowanych (tych co zmieniają kierunek lotu). Rakietowych czołgów nie używałem.
Rakietnicę u ludzi można załadować w czasie doboru wyposażenia, zawsze to o jeden strzał więcej. Można też dać do noszenia rakiety innemu żołnierzowi, ale z tego nie korzystałem.
Pozdrawiam
23.04.2013 22:42
[#9]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@recedent, post #7
Czołg zabiera 8 rakiet. Człowiek teoretycznie 7 ale raczej zabraknie punktów na strzał od nadmiaru kg. Przy dużych statkach brałem 2 ludzi, każdy miał 3 rakiety. W chatach niszczyłem najpierw dół, kto był na górze spadał i było go widać. Jeśli byli to Floaterzy lub Ethereale wtedy górę w drugiej kolejności. A czołg szkoda tracić, na początku kasę trzeba oszczędzać.
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 22:44:47 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 22:57:32 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 22:44:47 przez prophesore
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 22:57:32 przez prophesore
29.04.2013 13:08
[#10]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@prophesore, post #9
Ja jakoś nigdy nie używałem rakietowego czołgu. Ani tego zwykłego, ani latającego. Zawsze wystarczał mi ten z działkiem (w końcu 30 sztuk amunicji to nie tak mało, a poza tym, dla mnie czołg był tylko do celów zwiadowczych, strzelało się tylko w ostateczności). Natomiast jeżeli czołg wystrzela w czasie bitwy choćby jedna sztukę amunicji, to bez doładowania do pełnych 30 sztuk nie da się załadować czołgu na pokład Skyrangera. Jeszcze głupsza sytuacja jest w odniesieniu do amunicji do broni strzeleckiej - jeśli sobie w misji postrzelasz, to na następną misję musisz zabrać nowe magazynki, choćbyś wystrzelił w każdym tylko jeden pocisk!
29.04.2013 20:33
[#13]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@OSH, post #12
Witam,
To jest dobre pytanie, gra tak naprawdę zaczyna bawić (z czasem irytować) jak się uczciwie gra bez SAVE/RESTORE. Miałem sytuacje, że zostało 2 "mocnych" i reszta mięsa armatniego a tu very large :) To jest dopiero masochizm :) I nigdy nie zagrałem na najwyższym poziomie trudności, choć na A1200 i tylko 8 MbFASTu to trzeba sobie wygospodarować trochę czasu aby coś ruszyć w grze.
Moja opracowana technika to z początku tylko Rifle, w Intercepty ładuje Avalanche i odrazu MEDIKIT odkrywam. Później to już broń od obcych aż do Heavy Plasma, usypiacze i na końcu PSI-AMPy. Z czołgów nie korzystam, jakoś nigdy nie próbowałem i tak zostało.
Szkoda, że nie ma natywnej wersji UFO: Terror from the deep.
Pozdrawiam,
doman89
To jest dobre pytanie, gra tak naprawdę zaczyna bawić (z czasem irytować) jak się uczciwie gra bez SAVE/RESTORE. Miałem sytuacje, że zostało 2 "mocnych" i reszta mięsa armatniego a tu very large :) To jest dopiero masochizm :) I nigdy nie zagrałem na najwyższym poziomie trudności, choć na A1200 i tylko 8 MbFASTu to trzeba sobie wygospodarować trochę czasu aby coś ruszyć w grze.
Moja opracowana technika to z początku tylko Rifle, w Intercepty ładuje Avalanche i odrazu MEDIKIT odkrywam. Później to już broń od obcych aż do Heavy Plasma, usypiacze i na końcu PSI-AMPy. Z czołgów nie korzystam, jakoś nigdy nie próbowałem i tak zostało.
Szkoda, że nie ma natywnej wersji UFO: Terror from the deep.
Pozdrawiam,
doman89
29.04.2013 21:31
[#14]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@Doman89, post #13
Gra wtedy dopiero jest prawdziwie pasjonująca. Sam skonczyłem ją w ten sposób na poziomie Superhuman. Niestety, wersja amigowa ma ponoć ten sam błąd co blaszakowa - i po wczytaniu stanu gry poziom trudności wraca na Beginner, niezależnie od jego pierwotnego ustawienia. Nie wiem więc, czy jest się czym chwalić...
Moja taktyka jest taka: na początek uzbrajamy żołnierzy w AC z amunicją HE oraz dużą liczbę Proximity Grenade. Obowiązkowo czołg (zwykły, z działkiem), przeznaczony jako zwiadowca. Nie szturmujemy UFO - tylko rzucamy PG dokładnie na jedno pole przed wejściem do UFO i czekamy. W końcu Obcym znudzi się siedzenie i wyjdą odetchnąć świeżym, ziemskim powietrzem - jeśli są to Sectoidy albo Floatery, to PG załatwi je u wejścia. Oczywiście, wcześniej należy zadbać o to, żeby żadne ALF-y nie pętały się na zewnątrz. Jak najszybciej przebadać broń plazmową i Alien Grenade, oraz Alien Alloys i dążyć do jak najszybszego wyprodukowania Power/Flying Suitów. W przypadku misji terrorystycznych nie ma zmiłuj - przez pierwsze dwie-trzy tury należy zapomnieć o istnieniu przycisków ograniczających liczbę punktów akcji do takiej, by można było strzelać podczas ruchu Obcych - należy odstrzelić jak najwięcej Niem(il)ców!
Ze wstydem przyznam, że gdy tylko dostrzegałem, że w misji biorą udział Ethereale, nawet nie próbowałem jej wykonywać - one są za silne, nawet dla bardzo dobrze wyszkolonych w walce psychicznej. Za to na Marsie przejąłem najpierw Chryssalida, a potem kolejno trzech Ethereali i ich rękami (?) załatwiłem Mózg Obcych :D
Moja taktyka jest taka: na początek uzbrajamy żołnierzy w AC z amunicją HE oraz dużą liczbę Proximity Grenade. Obowiązkowo czołg (zwykły, z działkiem), przeznaczony jako zwiadowca. Nie szturmujemy UFO - tylko rzucamy PG dokładnie na jedno pole przed wejściem do UFO i czekamy. W końcu Obcym znudzi się siedzenie i wyjdą odetchnąć świeżym, ziemskim powietrzem - jeśli są to Sectoidy albo Floatery, to PG załatwi je u wejścia. Oczywiście, wcześniej należy zadbać o to, żeby żadne ALF-y nie pętały się na zewnątrz. Jak najszybciej przebadać broń plazmową i Alien Grenade, oraz Alien Alloys i dążyć do jak najszybszego wyprodukowania Power/Flying Suitów. W przypadku misji terrorystycznych nie ma zmiłuj - przez pierwsze dwie-trzy tury należy zapomnieć o istnieniu przycisków ograniczających liczbę punktów akcji do takiej, by można było strzelać podczas ruchu Obcych - należy odstrzelić jak najwięcej Niem(il)ców!
Ze wstydem przyznam, że gdy tylko dostrzegałem, że w misji biorą udział Ethereale, nawet nie próbowałem jej wykonywać - one są za silne, nawet dla bardzo dobrze wyszkolonych w walce psychicznej. Za to na Marsie przejąłem najpierw Chryssalida, a potem kolejno trzech Ethereali i ich rękami (?) załatwiłem Mózg Obcych :D
30.04.2013 10:34
[#19]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@Doman89, post #13
gra tak naprawdę zaczyna bawić (z czasem irytować) jak się uczciwie gra bez SAVE/RESTORE
Czyli używając opcji SAVE/RESTORE gra się nieuczciwie? Ciekawa teza.
Nie wiedziałem, że warunkiem uczciwej rozgrywki jest brak nagrywania stanu gry i trzymanie komputera włączonego non-stop przez miesiąc.
Czyli używając opcji SAVE/RESTORE gra się nieuczciwie? Ciekawa teza.
Nie wiedziałem, że warunkiem uczciwej rozgrywki jest brak nagrywania stanu gry i trzymanie komputera włączonego non-stop przez miesiąc.
30.04.2013 12:44
[#20]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@PopoCop, post #19
Gra ma dawać przyjemność a nie być drogą przez mękę. Sam za pierwszym razem grałem ostro w UFO save/restore ale za drugim korzystałem z tej opcji bardzo oszczędnie choć zdarzało się po utracie świetnie wyszkolonego wojaka odegrać save z początku misji - ale to był mój wybór.
30.04.2013 13:11
[#21]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@conrdd, post #20
Poświęcanie ludzi w akcjach przypomina taktykę Stalina. Może najlepiej mieć 4 dobrych wojaków strzelających z daleka, i całą resztę która idzie jak kamikadze naprzód odkrywając wroga. Jak zginie to sobie kupię nowych, dużo nie kosztują. Nie chciałbym znaleźć się w takim wojsku.
30.04.2013 13:55
[#22]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@prophesore, post #17
Zaskoczę Cię - od 15 lat próbuję grać w CivAGA bez SAVE/RESTORE. To znaczy, korzystam z tej opcji, by zapisać grę na koniec grania, ale nie cofam się do poprzedniego stanu, gdy mi coś nie wyjdzie. Z symulatorami lotu, takimi jak Frontier jest trochę inaczej - zapisujesz grę dopiero, gdy dolecisz do stacji, a nie w dowolnym momencie, żeby "sprawdzić". W Breathless nie grałem, bo mój komputer jest na to trochę za słaby, a na WinUAE to nie to samo.
Chodzi o to, by nie cofać się do poprzedniego stanu, gdy nam coś nie wyjdzie. Oczywiste jest, że opcja SAVE musi być, bo wiadomo, że nie będzie się trzymać komputera włączonego non-stop. Wtedy gra traci wiele z atrakcyjności. Ale to jest moje zdanie. Ja naprawdę w pewnym momencie grania w UFO świadomie zrezygnowałem z tego ułatwienia, zacząłem MYŚLEĆ, jak grać, żeby nie ponosić dużych strat, a nie tylko przesuwać ładne ikonki/postacie za pomocą myszy ze świadomością, że nie ma ryzyka. Ale to już indywidualny wybór, mi daje dużo większą satysfakcję wygranie gry bez takich ułatwień. Poza tym, UFO i inne produkcje tego typu z lat 90 to nie są gry takie, jak dzisiejsze, które się przechodzą same, a gracz ma ułatwienia na każdym kroku. To były gry, które stawiały przed graczami prawdziwe wyzwania.
Ostatnia aktualizacja: 30.04.2013 14:01:01 przez OSH
Czyli używając opcji SAVE/RESTORE gra się nieuczciwie? Ciekawa teza.
Nie wiedziałem, że warunkiem uczciwej rozgrywki jest brak nagrywania stanu gry i trzymanie komputera włączonego non-stop przez miesiąc.
Chodzi o to, by nie cofać się do poprzedniego stanu, gdy nam coś nie wyjdzie. Oczywiste jest, że opcja SAVE musi być, bo wiadomo, że nie będzie się trzymać komputera włączonego non-stop. Wtedy gra traci wiele z atrakcyjności. Ale to jest moje zdanie. Ja naprawdę w pewnym momencie grania w UFO świadomie zrezygnowałem z tego ułatwienia, zacząłem MYŚLEĆ, jak grać, żeby nie ponosić dużych strat, a nie tylko przesuwać ładne ikonki/postacie za pomocą myszy ze świadomością, że nie ma ryzyka. Ale to już indywidualny wybór, mi daje dużo większą satysfakcję wygranie gry bez takich ułatwień. Poza tym, UFO i inne produkcje tego typu z lat 90 to nie są gry takie, jak dzisiejsze, które się przechodzą same, a gracz ma ułatwienia na każdym kroku. To były gry, które stawiały przed graczami prawdziwe wyzwania.
Ostatnia aktualizacja: 30.04.2013 14:01:01 przez OSH
30.04.2013 15:39
[#24]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@OSH, post #22
OSH: rozumiem Twoje podejście do nagrywania stanu gry co chwilę i nic do tego nie mam. Jeśli lubisz dodatkowe wyzwania i większy realizm to Twój wybór. Ale niech Doman89 nie radykalizuje, że używanie SAVE to nieuczciwa gra. Dzięki częstemu korzystaniu z SAVE gra jest łatwiejsza, ale wciąż uczciwa.
30.04.2013 16:25
[#26]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@prophesore, post #21
Ludzi szkoda bo nawet najsłabsi zbierają po każdej misji punkty doświadczenia czy ruchu. Do zwiadu są czołgi, na początku ich cena wydaje się spora ale po wygraniu kilku potyczek widać że zyski ze zdobyczy są sporo większe od wydatków na zbrojenia czy rozbudowę baz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
30.04.2013 17:33
[#27]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@RadoslawF, post #26
Dobra. Ja jestem hardcore'owym graczem i wolę się bawić bez ułatwień. Nie kręci mnie już taka gra, w której wiem, że na 100% wygram. A jeśli mowa o nieuczciwości - no powiedzmy, że oszukujemy...komputer. Albo programistów. Albo samego siebie. Ale kazdy ma własne podejście.
30.04.2013 17:57
[#28]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@OSH, post #27
Ułatwienie to były programy które podkręcały stany gry. Z nowicjusza z 60 punktami ruchu robili super humana mającego 90 czy więcej, do tego celność, czas reakcji i umiejętności psioniczne. Tyle że to zabija przyjemność z gry, poza beztalenciami które tylko tak potrafią grę skończyć czy pograć dłużej niż do pierwszej bitwy. Programy te oferują też rozmnożenie pieniędzy co jest o tyle dziwne że na początku jest jej sporo a potem każda bitwa powiększa jej zapasy. Im poważniejszy przeciwnik tym więcej materiału do sprzedania.
Przy tym zapisywanie stanu gry to drobne ułatwienie a nie oszustwo. Tym bardziej że slotów na zapis było zdaje się tylko dziesięć więc nie zawsze da się wrócić do wybranego miejsca.
Inne ułatwienie to strzelanie do obcych spoza własnego zasięgu widzenia, na skrzydłach najlepiej czołg do przodu, ludzi w szereg i wszyscy po kolei walą do ufola widzianego tylko przez ten czołg, to też uznacie za oszustwo ?
Pozdrawiam
Przy tym zapisywanie stanu gry to drobne ułatwienie a nie oszustwo. Tym bardziej że slotów na zapis było zdaje się tylko dziesięć więc nie zawsze da się wrócić do wybranego miejsca.
Inne ułatwienie to strzelanie do obcych spoza własnego zasięgu widzenia, na skrzydłach najlepiej czołg do przodu, ludzi w szereg i wszyscy po kolei walą do ufola widzianego tylko przez ten czołg, to też uznacie za oszustwo ?
Pozdrawiam
30.04.2013 19:06
[#29]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@RadoslawF, post #28
Witam,
Strzelanie do zaobserwowanego obcego przez jednego z żołnierzy, z początku to nie lada wyzwanie :) Czasami cała armia przejedzie auto shoot, a obcy nie zostanie draśnięty (nie wspomnę o budynkach/płotkach/drzewkach obok :)).
Ta gra ma tyle lat, a gra się w nią świetnie po dziś dzień i pewnie jeszcze będzie bawić długo.
Pozdrawiam,
doman89
Strzelanie do zaobserwowanego obcego przez jednego z żołnierzy, z początku to nie lada wyzwanie :) Czasami cała armia przejedzie auto shoot, a obcy nie zostanie draśnięty (nie wspomnę o budynkach/płotkach/drzewkach obok :)).
Ta gra ma tyle lat, a gra się w nią świetnie po dziś dzień i pewnie jeszcze będzie bawić długo.
Pozdrawiam,
doman89
30.04.2013 20:02
[#30]
Re: UFO (AGA) i Tank/Cannon
@Doman89, post #29
Cały początek czyli kiedy masz tylko broń ze sklepu to wyzwanie.
Dlatego warto minimalizować straty, zdrowsze dla własnych ludzi jest strzelanie spoza zasięgu ufola niż podchodzenie do obcych blisko. Za często taki obcy po trafieniu zamiast padać odwraca się i strzela do żołnierza.
Pozdrawiam
Dlatego warto minimalizować straty, zdrowsze dla własnych ludzi jest strzelanie spoza zasięgu ufola niż podchodzenie do obcych blisko. Za często taki obcy po trafieniu zamiast padać odwraca się i strzela do żołnierza.
Pozdrawiam