@Lokaty,
post #15
A wystarczy czasami zerknąć
"na główną", aby dowiedzieć się takich "osobowych" niuansów.
PopoCop trafił w samo sedno. Dziwi mnie, że gość, który popełnia stwierdzenie
in the whole lifetime of the Amiga, there were some games that looked more colorful than RESHOOT. But there also were a lot more not-so-great games, with sloppy framerate and all kinds of other problems. As former editor of Germanys biggest Amiga-games magazine Amiga Joker, believe me: I´ve played them all. wydaje grę, która stoi w sprzeczności tego stwierdzenia. Skoro grał we wszystkie, to powinien zdawać sobie sprawę z tego, co stoi za ich popularnością/sukcesem lub brakiem tegoż. Płynna animacja wygląda fajnie, duże obiekty robią wrażenie, ale dithering teł na AGA rani oczy, podobnie jak i kwadratowe, nieinteresujące obiekty. Chipowa muzyka sprawia, że więdną uszy. Neverending gameplay w takiej postaci jest zabójstwem popularności i sukcesu, brak tabeli najlepszych wyników (nie mówiąc o ich zapisywaniu) to w strzelaninie pokazanie, że nawet autor nie chce sprawić, aby gracz próbował być lepszym od samego siebie doskonaląc swoje umiejętności (w końcu większość grających lubi wyzwania). Brak powerupów w strzelaninie to już w ogóle śmiech na sali.
Tak w ogóle to produkcja wygląda jakby była wersją demo większego, finalnego produktu, a autor nie odważył się pokazać więcej i jeszcze każe płacić sobie za to 35 euro (rozbój w biały dzień).
Ostatnia aktualizacja: 31.08.2016 20:18:09 przez mailman