Wątek zamknięty
[#211] Re: Zapowiedzi nowych gier

@WojtekX, post #206

A niby czemu nieporozumienie? Byloby duzo wiecej kolorow, wiecej obiektow, animacji, przeciwnikow, wybuchow itp. Klasyczne podejscie ma limity. Zalezy ile by sie dalo wycisnac, mysle ze 25 FPS daloby rade na 68030. A procedura graficzna nie musi byc wcale c2p, wszystko zalezy od kodera/programisty. Do tego mnostwo chip ramu na muzyke i SFX.
[#212] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Motyl, post #210

Ja kupowałem Amigę nie dla jakiejś jednej gry, a w sumie może dla platformówki Goods.
Ogólnie to kupowałem dla całego pudła potem drugiego i trzeciego dyskietek z grami.
Wszystkie legalnie skopiowane.
I uwierz było po co kupować Amige bo na PC wtedy gry nie istniały.
Mówię o GRACH przez duże G, bo grafa zaginała, muza była przednią.
I to wszystko mimo słabych parametrów na papierze.
Ci co kupowali wtedy Amigi wiedzą o czym pisze.
Po zakupie HDD doszedł jeszcze system. I to też był majstersztyk.
Dopiero Win 95 OSR2 powiedzmy zmienił stan rzeczy.
[#213] Re: Zapowiedzi nowych gier

@WojtekX, post #212

Jako, że nie jestem użytkownikiem żadnej Amigi Aga,
mogę obiektywnie stwierdzić, że Amiga 1200 to
najlepszy komputer pierwszej połowy lat 90'.
[#214] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #213

jako posiadacz sprzętu z AGA mogę stwierdzić, że imho nieco lepszym/ciekawszym komputerem pierwszej połowy lat 90. też z rodziny 68k był Macintosh Quadra 840AV, który okazał się szybszy od pierwszych Maków z PowerPC ;)
[#215] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #213

Ja zdecydowanie głosuje na 486 DX jako komputer pierwszej połowy 90. Amiga to była prymitywna zabawka, albo marnowanie pieniędzy na zwłoki.
[#216] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Aniol, post #215

#usunkonto
[#217] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Aniol, post #215

pomieszałeś kolego procesor z komputerem
[#218] Re: Zapowiedzi nowych gier

@charliefrown, post #214

Po co piszesz o Macintoshu? Nikogo to nie interesuje.
[#219] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Aniol, post #215

Amiga to była prymitywna zabawka


A 486 DX to nie zabawka ? Teraz to nad wyraz jest zabawką. Tego gówna to nie chciałbym dotknąć nawet kijem.
[#220] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #218

Odważne stwierdzenie, na miarę posiadacza szklanej kuli

Przebijam tego 486dx, i obstawiam że najlepszym kompem był wtedy CRAY.
[#221] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Motyl, post #210

Napalm i Gloom, Breathless, Xtreme racing to gry poprzeczkę wyżej niż to co było na A500. Twój argument jest inwalidą.
[#222] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #218

A powinno. W roku 1996/97 Amiga z procesorem 060 i CV64 była kompem całkiem na czasie i do pracy i do gier, pod jednym jednakże warunkiem - trzeba było na niej zaemulować Maca. Wtedy się miało i Office i Photoshopa, i Commanche i oba Warcrafty i Phantasmagorię. Można było kupić w kiosu MacAddict i wszystko, co było na cover-cd, chodziło normalnie. Postronny widz złego słowa nie powiedział.

Można było na 68k? Można było. Ale po co było kupować normalne modele, żeby ktokolwiek miał na co pisać normalny soft? Przecież wystarczyła boska A500 i platformówki, c'nie?
[#223] Re: Zapowiedzi nowych gier

@michal_zukowski, post #221

I były to gry dokładnie pokazujące jak cienka była goła A1200 ;) teraz pomyśl, że stockowy config miałby 020/28, hdd i fast ram, a AGA sprzętowy tryb chunky.

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2020 21:29:24 przez twardy
[#224] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #218

Zacząłeś pisać o najlepszym sprzęcie z pierwszej połowy lat 90. stąd moja uwaga. Swoją drogą gdyby nie warez z Macintosha używany z zajumanymi romami, ostatni Amigowiec gasiłby światło przed pojawieniem się mitycznego PowerPC.

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2020 21:34:18 przez charliefrown
[#225] Re: Zapowiedzi nowych gier

@charliefrown, post #214

Msracintosz byl tak wspanialy, ze w latach 90-tych NIKT go w Polsce prawie nie mial

to swiadczy o jego boskosci i uzytecznosci
[#226] Re: Zapowiedzi nowych gier

@michal_zukowski, post #221

Tak czytam i się zastanawiam . Czy Amiga była naprawdę takim złym komputerem do gier

Osobiście uważam, że NIE . JA bawiłem się naprawdę dobrze, w zasadzie całe lata 90-te to dziesiątki gier w które grałem całymi nocami na Amidze. Owszem, brakowało mi niektórych tytułów jakie występowały na PC, ale powodów do narzekań nie miałem. Jako osoba uwielbiająca strategie, męczyłem na Amidze takie gry jak Reunion, Cywilizacja, UFO Enemy Unknown, a pod koniec lat 90-tych, Napalm. Gry 3D w tamtym okresie w ogóle do mnie nie przemawiały. Jedyna gra 3D z tamtego okresu jaką uwielbiałem ( i w zasadzie do dziś uwielbiam ) to Gloom deluxe. W zasadzie dopiero okres po roku 2000 zaczął być, z mojego punktu widzenia, bardzo nieciekawy. StarTrek: Birth of the Federation, Cywilizacja III, Imperium Galactica II, to tytuły których na Amidze nie było i m.in. dla tych gier kupiłem PC.
Nie uważam, też żeby A1200 była jakąś spektakularną klapą, owszem, była niechlujnie zaprojektowana, brak FastRam czy procka 020-28 mógł dziwić, ale nie był to zły komputer jak na tamte czasy. Takie jest moje zdanie :) :)
[#227] Re: Zapowiedzi nowych gier

@selur, post #225

To, co się dzieje lub działo w Polsce nie świadczy dokładnie o niczym. Polska w skali zjawisk globalnych jest bez znaczenia. Równie dobrze można dywagować nad użytecznością komputerów bazując na ich popularności np. w Finlandii.
[#228] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Daclaw, post #227

ano swiadczym o tym, ze to MY POLACY uzywalismy danych komputerow a nie np. potomkowie Hitlera czy Stalina OK
[#229] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Daclaw, post #227

Masz racje tylko pamietaj o postkomunizmie i bezrobociu w latach 90 po reformie balcerowicza. nasze milionowe zarobki byly niczym w porownaniu do marki czy funta.
Dopiero teraz Srednio zamozny postAmigowiec po 40 moze sobie pozwolic na mieszkanie w duzym miescie czy nowe auto za 150 tys...ale to co bylo na poczatku 90 roku w wolnej polsce to finansowa padaka polakow ...i berlin zachodni ;)
[#230] Re: Zapowiedzi nowych gier

@HOŁDYS, post #229

Dopiero teraz Srednio zamozny postAmigowiec po 40 moze sobie pozwolic na mieszkanie w duzym miescie czy nowe auto za 150 tys


O ile ma zdolność kredytową.

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2020 23:02:16 przez mmarcin2741
[#231] Re: Zapowiedzi nowych gier

@mmarcin2741, post #230

Holdys i z ortografii i z matmy jest tak samo cienki.

Chcial napisac "pozwolic na mieszkanie pod mostem i auto za 15 tys. zl"
[#232] Re: Zapowiedzi nowych gier

@karolb, post #220

obstawiam że najlepszym kompem był wtedy CRAY

Ten co wygrał w szachy z Kasparovem?
[#233] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Daclaw, post #222

Tak, ale do grania miałeś starzejącego się szaraka (który i tak dawał radę) albo pieca z mmx i 3dfx, który odpalał dn3d, quake, red alert, civ 2, dungeon keepera, fallouta, age of empires, tomb raidera czy need for speed. CV64 to S3 Trio64, brak 3D. CV64/3D to S3 ViRGE - w świecie PC przezwany deceleratorem. I tak, też w 1996 na Amidze ;) 2 lata później dla posiadaczy ppc była permedia 2, która w świecie PC przeszła bez echa ze względu na taką sobie wydajność i liczną listę problemów z którymi się borykała. Ale to był top of the world dla amigowców, którzy dzięki bardzo drogim PPC zyskali nowe możliwości i znów "dogonili" świat. Kolejne kilka lat i pojawiły się mostki PCI :) W końcu można było to VooDoo3 włożyć!

To co jest oczywiste to, że w momencie gdy ktoś posiadający np. A1200 w towerce stawał przed wyborem - rzucić ulubiony sprzęt w pi... i kupić pieca, czy zebrać wszystkie oszczędności i zainwestować w ukochany sprzęt to ... no właśnie. W wielu przypadkach inwestował w amigę. I nie piszę, że to źle. Ale nie bardzo rozumiem sensu s&m (a szczególnie m) amigowców tamtego okresu, którzy kaskę wydali i na siłę próbują udowadniać, że to PC dogoniło. Nie, nie dogoniło. Ale można było przyjemnie używać i z OS, z grami które nas bawiły. Jeździć na zloty ludzi myślących podobnie i czujących przynależność do jakiegoś środowiska. PCtowcy względnie słabo się skupiali w społecznościach wtedy, teraz w zasadzie wcale.
[#234] Re: Zapowiedzi nowych gier

@trOLLO, post #226

Dokładnie jest tak jak piszesz. Ja dodam od siebie że miałem możliwość rozbudowy swojej A1200 o PPC*, lecz bez karty graficznej. Więc w tamtych czasach gdy jeszcze wiele filmów było VideoCD i rozdzielczościach Lo-Res w MPEG/DivX/itp to dla mnie nie tylko odtwarzanie muzyki (w MPEG Audio) ale także filmów z A1200 (na AGA) nie było niczym dziwnym, a wielu było w szoku widząc takie zdarzenie. Dochodzi do tego Doom a nawet Quake (do którego wtedy był wysyp MODów) pod PPC, przy których niejednemu użytkownikowi PC poprzestawiał się światopogląd (tutaj "Amigowcze nie rżnij głupa..." się nasuwa). Także poza grami i programami natywnymi działałem sporo na emulatorach, więc nie było źle. Dopiero po wspomnianym 2000 zaczęło być gorzej - pojawiały się wyższe rozdzielczości i bardziej wymagające kodeki, gier było coraz mniej... W pewnym momencie przestały praktycznie w ogóle wychodzić gry na Amigę i w porównaniu do tego momentu dzisiaj jest ich sporo.

A1200 mogła być lepiej dopracowana, ale np w takiej A600 w ogóle nie rozpatrzono dodania rozszerzenia FastRAM i trzeba dzisiaj ją "kanapkować". Więc ja patrzę na to że mogło być lepiej, ale także gorzej (przypominam że rozpatrywano standardowo 1MB Chip w A1200). Niestety trzeba przyznać, że A1200 trzeba było rozbudować do sensownej użyteczności, ale po odpowiedniej rozbudowie (niestety zazwyczaj kosztownej) sprzęt nabierał wiatru w żagle.

Zastanawiam się także na podstawie obserwacji czy aby najbardziej nie narzekają na A1200 ci, którzy siedzieli "do końca" na A500 i nie używali rozbudowanej A1200 praktycznie w ogóle w tamtych czasach. Nakłada się również wszechobecny brak skali czasu, gdzie porównuje się A1200 nie ze sprzętem dostępnym ogólnie w tamtym czasie ale z nowszym i dostępnym wtedy dla "jelyty".

Edit:
*Nie ukrywam że w sprawie rozszerzenia PPC (z 040) miałem trochę szczęścia, gdyż jak je kupowałem to wychodziło 200PLN drożej niż zwykła 040. Było to co prawda trochę bardziej skomplikowane, ale za niewiele więcej miałem możliwość posiadać rozszerzenie z PPC.

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2020 10:57:48 przez Solo Kazuki
[#235] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@recedent, post #1

Dawno temu nie pamiętam dokładne w którym roku kupiłem A1200 bo chciałem zobaczyć gry AGA. Myślałem że zobaczę skok w jakości grafiki i może tak było licząc kilka tytułów ale to było za mało i nie byłem jakoś na początku zadowolony zakupem. Jedną z rzeczy które były dla mnie przydatne w A1200 to system operacyjny i użytki którymi się bawiłem. jeśli chodzi o gry to amigaos dawał fajną możliwość stworzenia rad, skopiowanie na ten dysk gry/systemu i odpalenie po resecie(oczywiście tylko gry pisane pod system AmigaOS i na które działała komenda assign) albo całą grę (po rozszerzeniu fast ram) która posiadała kilka dysków można było skopiować wszystkie pliki z dyskietek do Ram Disku, później komenda assign i odpalić grę z ramu. Tak więc dla mnie a1200 była jakaś tam ewolucją nie w stronę gier ale systemu operacyjnego. może i w amidze 500 też się dało zrobić ale system 3.0/3.1 jednak był już bardziej zaawansowany i powstało dobre jak na tamte standardy oprogramowanie. Jeśli chodzi o skok w porównaniu do a500 był dość duży jeśli spojrzeć na gołą konfigurację dwóch maszyn(2 mb chip jednak dawał dużo więcej mimo wszystko w porownaniu do a500/600 i AGA mimo wszystko była trochę lepsza). Było jenak trochę za późno na taką A1200 jak wypuściło Commodore. Ja po przesiadce na amigę 1200 uczyłem się jak działa komputer(mój brat kupił książki o amigaos). Byłem zachwycony amigaos i to mnie zatrzymało przy amidze. Widząc ms-dos u znajomych na jakimś przestarzałym pc nie mogłem uwierzyć własnym oczom że może istnieć tak prymitywny system. Interesowały mnie gry ale też grzebanie w systemie. Dlatego uważam że mimo wszystko był to fajny sprzęt przynajmniej z mojej perspektywy. Moim zdaniem zabiło A1200 to brak twardego dysku domyślnie w zestawie nawet jakiegoś małego lub ewentualnie cd-romu. Jako że jak pisałem uczyłem się czym jest komputer i system operacyjny na amidze to bardzo zauwazalny był brak pamięci ale niekoniecznie RAM. Pierwsze co kupiłem do a1200 był 8mb ram i tu jak wspominałem kopiowałem gry do ram disku ale to było rozwiązanie nie bardzo wygodne tak samo jak wgrywanie systemu operacyjnego z dyskietek do RADu. Mogłem oczywiście kupić od razu dysk twardy i jak chcecie możecie się śmiać ale nie wiedziałem że można podłączyć takie urządzenie. Wielu z was napisało że przecież komputer kupuje się z instrukcją ale chyba wielu zapomina że wiele jak nie większość Amig przynajmniej u mnie w mieście kupowało się od innych. A1200 kupiłem w punkcie serwisowym bo właściciel miał taką do sprzedania używaną za tańszą cenę bez pudełka zasilacz, komputer, mysz. Jak dowiedziałem się o twardym dysku to taki zakupiłem no i niestety trochę się zaskoczyłem bo w książce którą posiadałem i to że nikt ze znajomych nie posiadał A1200 kupiłem standardowy dysk twardy z taśmą z PC od kolegi który mi powiedział że podłączenie dysku twardego to nic trudnego. A tu po rozebraniu amigi taśma nie pasuje do gniazda. I tu zaczęły się przejściówki, wyprowadzanie taśmy hdd na zewnątrz, wymiana zasilacza żeby podłączyć cd-rom itp.(akurat na szczęście majsterkowiczem byłem dobrym) oczywiście mogłem kupić dysk 2.5 cala ale cena tych dysków w porownaniu do 3.5 cala szczególnie u mnie w mieście była przesadzona z resztą kto miał wtedy laptopa i takie dyski nie były w ogóle popularne i to był uważam wielki błąd konstrukcujny że nie zostało przewidziane miejsce na standardowy o wiele tańszy dysk twardy. Po podlaczeniu twardego dysku dopiero poznałem potencjał tego komputera. Porzede wszystkim gry z twardego dysku. Niestety wiele gier nie było pisanych pod system(ndos) co było dużym problemem ale mimo wszystko i tak można było ich trochę nazbierać działających pod systemem. Później z pomocą przyszedł whdload ale to trochę później. Na amigę była tego czasu duża baza gier.

Pisałem że a1200 powinna być sprzedawana z twardym dyskiem dlatego że wtedy by rozwinęła swój potencjał. użytkownicy amigi 500 przyzwyczaili się że goła amiga bez roszerzenia pamięci do niczego się za bardzo nie nadaje to i też by kupowali do A1200 z hdd rozszerzenia pamięci. Jakby amiga 1200 była sprzedawana nawet z tym 2mb chip ram ale z hdd to by był o wiele lepszy sprzęt bo o ile lepsze gry by mogły powstać?? Oczywiście wtedy jeszcze by doszła kwestia nośnika że by musiał być pojemniejszy niż stacja dyskietek ale jak już by a1200 była sprzedawana z hdd to i by ludzie kupowali pewnie i cd-romy. Stacja dyskietek była już bardzo przestarzała i nie byłoby chyba sensu pchać na dyskietki z dialogami mówionymi np Flight Of The Amazon Queen. Użytkownicy A1200 żeby komputer rozwinął skrzydła musieli kupić dysk twardy i kartę rozszerzeń RAM lub procesorową. O ile komputer na premierę nie był chyba aż tak tragiczny to był moim zdaniem sprzętem wybrakowanym do tego sprawy nie polepszyło to że nie można było podłączyć standardowego dysku twardego bez kombinacji. Jakby domyślnie A1200 była sprzedawana z twardym dyskiem nawet z takim ograniczeniem jak niska pojemność fdd by wyszło pewnie o wiele więcej lepszych i bardziej rozbudowanych gier np na 15 dyskach lub CD-ROM. Dobrym pomysłem by też było wypuszczenie Amigi z zainstalowanym systemem i np 10 grami na dysku. Jakby tak było to więcej ludzi by poznało zalety AmigaOS rewelacyjny na swój czas system okienkowy już przed Windowsem 95. Pewnie to też by się przyczyniło do rozwoju systemu operacyjnego. Pewnie też by więcej gier wychodziło pod system Amigi a nie NDOS.

Oczywiście to co napisałem to są tylko moje doświadczenia i moje fantazje co by było gdyby.



Ostatnia aktualizacja: 27.12.2020 12:14:40 przez Prometeusz84
[#236] Re: Zapowiedzi nowych gier

@Solo Kazuki, post #234

Amiga 500 była świetnym doświadczeniem jeśli chodzi o gry, można też coś było zrobić pod systemem bez dysku twardego tworzyć własne zestawy użytków, tworzyć grafikę, muzykę itp.
Amiga 1200 byłą przede wszystkim świetnym doświadczeniem jeśli chodzi o system co do gier to jak 500 z dyskiem i większą pamięcią chip to były plusy wymierne. Kości AGA mi osobiście się przydawały nie tak w grach jak w systemie i to było mocno na plus.
Kiedy wyszło PS1 to było wiadomo, że rynek gier na komputer taki jak A1200 się skończył, żadne turbo, żadne kanapkowanie nic nie mogło tego zmienić, potrzebny był nowy komputer z ogólnoświatowym mocnym marketingiem i tanimi nowoczesnymi bebechami a taki nie powstał i już nie powstanie.

Co do możliwości, hmm.. przed świętami kupiłem dwa komputery mikro:bit rozdzielczość 5x5 dźwięki gorsze niż z C64 za to wewnątrz sporo czujników i programowanie w bardzo wysokich językach, jest zabawa, dzieciaki zachwycone że mogą coś same zrobić i mają wpływ na te małe komputerki. Jest piękne jak ograniczenia wpływają na kreatywność i pomysłowość.
Dlatego Amiga jest jeszcze w moim zainteresowaniu.
Choć zamiast czytać o nowym porcie Dooma czy Quake wolałbym coś bardziej typowego dla Amigi w stylu Another World z podobną mechaniką i grafiką ale mogło by być o czymś zupełnie innym.
[#237] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Prometeusz84, post #235

Mogłem oczywiście kupić od razu dysk twardy i jak chcecie możecie się śmiać ale nie wiedziałem że można podłączyć takie urządzenie.

Nie miałem swojej Amigi, ale zdarzało mi się kupować
C&A czasami. Pamiętam, że był świetny artykuł
o dysku do A600/A1200 na ze 4 strony.
Bywały też testy dysków twardych. Tak się
dowiedziałem.
Moim zdaniem zabiło A1200 to brak twardego dysku domyślnie w zestawie nawet jakiegoś małego...

Były wersje A1200HD i A600HD w sprzedaży. Można było
ratować się drugą stacją dysków, ale to połowiczne
rozwiązanie.
Commodore mógł po prostu montować domyślnie
dysk 20/40mb do każdej A1200 i tyle.
Powstawałyby gry "hdd only" a użytkownicy
A1200 mieliby poczucie, że pracują na
poważniejszym komputerze.

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2020 14:56:39 przez mmarcin2741
[#238] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #237

OK
[#239] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@mmarcin2741, post #237

Też miałem kilka numerów C&A ale na początku nie byłem regularnym czytelnikiem czasopism i pewnie mnie ominął artykuł.

Wiedziałem o modelach HD A600/1200 ale byłem przekonany że sprzedawał je Escom po upadku Commodore. Nie wiedziałem że Commodore sprzedawał wersje z HD. Osobiście nigdy żadnego z tych modeli nie spotkałem. Ciekawe ile się tych Amig sprzedało. Właśnie mi chodziło o domyślną najniższą konfigurację że powinna być z dyskiem. Jakby z czasem powstały wieksze gry powyżej tych np 40MB by było warto wymienić dysk na większy.
[#240] Re: A1200 do gier była świetna, to producenci softu zawalili sprawę?

@Prometeusz84, post #239

Widziałem taką Amigę 1200HD z sklepie komputerowym chyba w 1994 roku i kosztowała około 14 milionów złotych.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem