Cześć!
W niektórych grach autorzy "puszczają do gracza oko" i umieszczają elementy humorystyczne. Do dzisiaj pamiętam "Chambers of Shaolin" - gra karate, w pocie czoła macham joyem, a na drugim planie domek z balkonem, na balkon wychodzi facet, opiera się o balustradę... , która z trzaskiem pęka i facet wypada! I jak tu się skupić na poważnym zadaniu (mordobiciu)? :)
Pamiętacie podobne sceny z innych gier?