28.09.2008 14:50
[#1]
ProTracker
Szukam sobie Protrackera i pytam czy jest on freeware czy trzeba coś płacić? Chodzi mi o wersje 2.3b (jeśli dobrze pamiętam :) ). Potrzebuję tego narzędzia a wśród swoich starych dyskietek nie mogę go znaleźć. Szukałem na google ale...mam też od dawna DBpro ale tylko protracker dawał mi jakąś frajdę w tworzeniu 4ch.
28.09.2008 17:46
[#5]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #4
Myślę, że chodzi o to, że do tworzenia muzyki jako tako niezbyt skomplikowanej - Protracker nadaje się znakomicie. Sam nie mam ochoty używać DigiBoosterPro, wolę właśnie Protrackera, gdzie wszystko jest bardziej przejrzyste, z 4-rema trackami można sobie spokojnie poradzić, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia do programu. Sam tworzę ciut muzyki właśnie tylko pod Protrackerem, jest tego trochę na myspace.com/ladp4 ale to takie zabawy, wolę robić pod AHX :).
28.09.2008 18:51
[#6]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #5
Drążę ten temat, bo pracuję nad nowym DigiBoosterem i mam w tym osobisty interes, żeby program spełniał oczekiwania użytkowników. Argument ze ścieżkami trochę do mnie nie przemawia - w DigiBoosterze też można jechać na czterech ścieżkach. Co do skomplikowania GUI to się zgadzam i w trójce będzie znacznie uporządkowane. Tudzież korzystające z dobrodziejstw MUI...
28.09.2008 20:40
[#8]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #4
Nic. Świetniy program do tworzenia amatorskiej (wg. niektórych osób) muzyki. Dla mnie jest o niebo lepszy niż FT, MadTracker, SkaleTracker pod pc. Ale PT to inna szkoła jazdy - tylko 4 kanały no i upchaj tam jak najwięcej tak żeby utwór był dobry. Do tego jeszcze Mod2Sample i mam to co lubię.
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2008 20:51:07
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2008 20:51:07
28.09.2008 20:46
[#9]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #6
Świetna wiadomość! :) Na DBpro tworzyłem kilka lat z braku 4 dodatkowych ścieżek (8 w zupełności mi wystarczało) i byłem bardzo zadowolony. Teraz mam dostępne inne narzędzia do tej "zabawy" na pc, ale odpycha mnie ich interfejs (SkaleTracker). MadTracker jest niedopracowany i niestabilny. Także wsio odpada :D na korzyść Amigi. A o FT to nawet nie chce słyszeć.
29.09.2008 00:46
[#13]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #6
No ja o tej funkcjonalności, cieszę się, że trafiłem na konkretnego rozmówcę :). W Protrackerze fajnie można kolorki pozmieniać, aktualny mój "design" jest bardzo przyjemny dla mego oka, aż miło to uruchomić i coś skomponować. Dla mnie Protracker ma tylko jedną poważną wadę, długość sample. Nie da się jej jakoś zwiększyć? Mam kilka sampli, które z WAV albo z MP3 przerabiałem na sample, ale po wczytaniu do Protrackera, są pocięte. Próbkowanie (zwiększenie częstotliwości czy zmniejszenie, nie pamiętam już) nie wiele tu daje bo sample są długie. Po prostu długie tła do ambientów, drony, to sample długaśne. Przydałoby się też jakieś prostsze resamplowanie w daną tonację (chodzi w sumie o prędkość odtwarzania sampla, gdy jest "puszczony" jako nuta C i na przykład D) a nie, że trzeba resamplować i zapisywać to jako kolejny sample. A co do AHI, nie mam pojęcia jak to zainstalować poprawnie na Ami, harczy mi przy 16 kanałach, etc. Próbowałem już wiele razy, karty muzycznej nie posiadam, na pokładzie 040/40MHz. No i w Protrackerze jest kiepskie generowanie echo z sample, chyba, że nie wiem do końca jak to zrobić. Średnio wychodzi. Znacie może na Amigę jakieś dobre programy do mixowania, generowania sampli? Bardzo chciałbym sobie tworzyć dźwięki :).
29.09.2008 07:46
[#14]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #5
To fakt. Chyba o to chodzi. Tak to jest ze wszystkim. Póki coś było proste, łatwe to ludzie robili i ich to bawiło. Jak osiągnęło już jakiś poziom bliższy profesjonalnemu to się zniechęcili, bo zrobienie czegoś wymaga już większej wiedzy i pracy. Tak jest z programowaniem, grafiką 2D i 3D, modelowaniem 3D i muzyką. Wiele ludzi zrezygnowało jak zobaczyło dzisiejsze standardy. :)
Ktoś kto kiedyś wymiatał w assemblerze dzisiaj jest niczym w konfrontacji z nowym ogromnym środowiskiem i technikami programowania. Ich wiedza w tym świecie okazuje się prawie nieprzydatna.
Ktoś kto wymiatał w starym LightWave nawet nie wie jak dotknąć programów typu Maya, XSI czy 3DMax, bo jedno okno z takiego programu ma więcej opcji niż cały stary LW. :)
Dawni wyjadacze w DeluxePaint/PersonalPaint/Brilliance dzisiaj zupełnie się nie czują w nowych programach i sposobach tworzenia grafiki 2D.
Ktoś kto kiedyś wymiatał w assemblerze dzisiaj jest niczym w konfrontacji z nowym ogromnym środowiskiem i technikami programowania. Ich wiedza w tym świecie okazuje się prawie nieprzydatna.
Ktoś kto wymiatał w starym LightWave nawet nie wie jak dotknąć programów typu Maya, XSI czy 3DMax, bo jedno okno z takiego programu ma więcej opcji niż cały stary LW. :)
Dawni wyjadacze w DeluxePaint/PersonalPaint/Brilliance dzisiaj zupełnie się nie czują w nowych programach i sposobach tworzenia grafiki 2D.
29.09.2008 11:14
[#15]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #13
W Protrackerze fajnie można kolorki pozmieniać, aktualny mój "design" jest bardzo przyjemny dla mego oka, aż miło to uruchomić i coś skomponować.
No to będziesz miał spore pole do popisu. DigiBooster Pro 3 jest pisany pod MUI, dzięki czemu może wyglądać prosto i zwyczajnie, ale jak ktoś lubi można go wybajerzać. Faktem, jest, że dopiero MUI 4 daje tu pełną wolność, ale i na 3.8 można popracować nad wyglądem.
Dla mnie Protracker ma tylko jedną poważną wadę, długość sample. Nie da się jej jakoś zwiększyć?
W Protrackerze pewnie nie, w DBPro nawet 2.x limit jest bodajże 2 GB.
Przydałoby się też jakieś prostsze resamplowanie w daną tonację (chodzi w sumie o prędkość odtwarzania sampla, gdy jest "puszczony" jako nuta C i na przykład D)
A od czego jest finetune? W Protrackerze nie jest to może zbyt wygodne, bo stopniowanie finetune bazuje na możliwościach Pauli, ale DBPro ma finetune w hercach, więc można dostroić bardzo dokładnie.
A co do AHI, nie mam pojęcia jak to zainstalować poprawnie na Ami, harczy mi przy 16 kanałach, etc.
No niestety AHI ma kilka wad, między innymi porąbaną konfigurację... Jeżeli charczy to może trzeba ustawić prawidłowo skalowanie głośności (jest tam kilka trybów), oprócz tego jeżeli używa się trybów "14-bit calibrated" to trzeba tę kalibrację zrobić. Może to też być efekt niewyrabiania się procesora. Pisząc DBPro3 założyłem 68030/28 MHz i 4 MB fast jako konfigurację minimum (MUI też ma swoje wymagania...).
Znacie może na Amigę jakieś dobre programy do mixowania, generowania sampli?
Ja znam jeden przyszły taki program - edytor sampli w DBPro 3
No to będziesz miał spore pole do popisu. DigiBooster Pro 3 jest pisany pod MUI, dzięki czemu może wyglądać prosto i zwyczajnie, ale jak ktoś lubi można go wybajerzać. Faktem, jest, że dopiero MUI 4 daje tu pełną wolność, ale i na 3.8 można popracować nad wyglądem.
Dla mnie Protracker ma tylko jedną poważną wadę, długość sample. Nie da się jej jakoś zwiększyć?
W Protrackerze pewnie nie, w DBPro nawet 2.x limit jest bodajże 2 GB.
Przydałoby się też jakieś prostsze resamplowanie w daną tonację (chodzi w sumie o prędkość odtwarzania sampla, gdy jest "puszczony" jako nuta C i na przykład D)
A od czego jest finetune? W Protrackerze nie jest to może zbyt wygodne, bo stopniowanie finetune bazuje na możliwościach Pauli, ale DBPro ma finetune w hercach, więc można dostroić bardzo dokładnie.
A co do AHI, nie mam pojęcia jak to zainstalować poprawnie na Ami, harczy mi przy 16 kanałach, etc.
No niestety AHI ma kilka wad, między innymi porąbaną konfigurację... Jeżeli charczy to może trzeba ustawić prawidłowo skalowanie głośności (jest tam kilka trybów), oprócz tego jeżeli używa się trybów "14-bit calibrated" to trzeba tę kalibrację zrobić. Może to też być efekt niewyrabiania się procesora. Pisząc DBPro3 założyłem 68030/28 MHz i 4 MB fast jako konfigurację minimum (MUI też ma swoje wymagania...).
Znacie może na Amigę jakieś dobre programy do mixowania, generowania sampli?
Ja znam jeden przyszły taki program - edytor sampli w DBPro 3
29.09.2008 11:29
[#16]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #13
A co do AHI, nie mam pojęcia jak to zainstalować poprawnie na Ami, harczy mi przy 16 kanałach, etc.
A sprzęt jest w miarę odpowiedni? Bo jeżeli nie to niestety trzeba używać softu na miarę swojego sprzętu. Jak się od strony sprzętu zamierza być w średniowieczu to i od strony softu konsekwentnie też nie należy pchać się do renesansu. :)
A sprzęt jest w miarę odpowiedni? Bo jeżeli nie to niestety trzeba używać softu na miarę swojego sprzętu. Jak się od strony sprzętu zamierza być w średniowieczu to i od strony softu konsekwentnie też nie należy pchać się do renesansu. :)
29.09.2008 11:43
[#19]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #15
No witam Pana kolegę z Amimajówki :)
Kibicuję temu projektowi, choć nie będzie raczej mi dane pobawić się w pełni nowym DB ze względu na mój konfig.
Jeśli chodzi o mnie to idealny tracker na Amidze powinien wyglądać jak Protracker (interfejs z kwestii przyzwyczajenia) i umożliwiać wykorzystanie do 16 kanałów na 68030/50MHz na Pauli :D .
Niestety, uważam że zabawa w muzykę na Amidze do 68030/50MHz to tylko na Protrackerze lub Octamedzie - jest stabilnie i wszystko chodzi jak burza. Nowy DB to raczej dla dopakowanych klasyków (min 68040 z jakąś kartą dźwiękową).
Pozdrawiam
Azzorek
Kibicuję temu projektowi, choć nie będzie raczej mi dane pobawić się w pełni nowym DB ze względu na mój konfig.
Jeśli chodzi o mnie to idealny tracker na Amidze powinien wyglądać jak Protracker (interfejs z kwestii przyzwyczajenia) i umożliwiać wykorzystanie do 16 kanałów na 68030/50MHz na Pauli :D .
Niestety, uważam że zabawa w muzykę na Amidze do 68030/50MHz to tylko na Protrackerze lub Octamedzie - jest stabilnie i wszystko chodzi jak burza. Nowy DB to raczej dla dopakowanych klasyków (min 68040 z jakąś kartą dźwiękową).
Pozdrawiam
Azzorek
29.09.2008 12:06
[#20]
Re: ProTracker
@Azzorek, post #19
nie będzie raczej mi dane pobawić się w pełni nowym DB ze względu na mój konfig.
Dlaczego? Myślę, że 16-kanałówki w trybie jakości DBPro 2.x 68030/50 spokojnie obsłuży. Nie ukrywam, że postawiłem w nowym DigiBoosterze na jakość dźwięku, tak żeby naprawdę zasługiwał na to "professional". Co prawda raczej nie trafi do profesjonalnych studiów nagraniowych, ale do tworzenia muzyki o jakości CD (16 bitów, 44,1 kHz, dynamika i odstęp od szumów 80 dB) spokojnie wystarczy. Oczywiście to wymaga mocnego procesora, ale DBPro3 dostosowuje się do możliwości sprzętu. Można np. pracować w jakości 2.x a wyrenderować WAVE na dysk w jakości najwyższej.
Jeśli chodzi o mnie to idealny tracker na Amidze powinien wyglądać jak Protracker (interfejs z kwestii przyzwyczajenia)
DigiBooster 2.x nie odbiegł zbytnio od tego wzorca. A i trójka nie wprowadzi tutaj dużych rewolucji. Mam zamiar tylko wyczyścić nieco GUI z chaosu jaki powstał przez nieco przypadkowe umieszczanie nowych możliwości w DBPro 2. Poza tym GUI klasycznego ProTrackera jest przypisane na szytywno do 640 x 256. DBPro 3 ma GUI zaprojektowane w taki sposób, żeby był w pełni używalny w takiej właśnie rozdzielczości, ale potrafi wykorzystać rozdzielczości znacznie większe. Dzięki temu można mieć na ekranie 16, czy więcej tracków jednocześnie.
Ostatnia modyfikacja: 29.09.2008 12:07:49
Dlaczego? Myślę, że 16-kanałówki w trybie jakości DBPro 2.x 68030/50 spokojnie obsłuży. Nie ukrywam, że postawiłem w nowym DigiBoosterze na jakość dźwięku, tak żeby naprawdę zasługiwał na to "professional". Co prawda raczej nie trafi do profesjonalnych studiów nagraniowych, ale do tworzenia muzyki o jakości CD (16 bitów, 44,1 kHz, dynamika i odstęp od szumów 80 dB) spokojnie wystarczy. Oczywiście to wymaga mocnego procesora, ale DBPro3 dostosowuje się do możliwości sprzętu. Można np. pracować w jakości 2.x a wyrenderować WAVE na dysk w jakości najwyższej.
Jeśli chodzi o mnie to idealny tracker na Amidze powinien wyglądać jak Protracker (interfejs z kwestii przyzwyczajenia)
DigiBooster 2.x nie odbiegł zbytnio od tego wzorca. A i trójka nie wprowadzi tutaj dużych rewolucji. Mam zamiar tylko wyczyścić nieco GUI z chaosu jaki powstał przez nieco przypadkowe umieszczanie nowych możliwości w DBPro 2. Poza tym GUI klasycznego ProTrackera jest przypisane na szytywno do 640 x 256. DBPro 3 ma GUI zaprojektowane w taki sposób, żeby był w pełni używalny w takiej właśnie rozdzielczości, ale potrafi wykorzystać rozdzielczości znacznie większe. Dzięki temu można mieć na ekranie 16, czy więcej tracków jednocześnie.
Ostatnia modyfikacja: 29.09.2008 12:07:49
29.09.2008 12:12
[#21]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #17
MDW, nie przesadzaj, 68040 40 MHz spokojnie powinno dać radę z 16 kanałami w trybie 14-bitowym...
Aaaa 040/40 to pewnie, że powinno grać. Ja się bałem, że tam jest jakieś 020 z odrobiną fastu. :) Swoją drogą to dziwne, że w 2008 roku komuś AHI nie działa. Myślałem, że to weszło już na dobre do standardu.
Aaaa 040/40 to pewnie, że powinno grać. Ja się bałem, że tam jest jakieś 020 z odrobiną fastu. :) Swoją drogą to dziwne, że w 2008 roku komuś AHI nie działa. Myślałem, że to weszło już na dobre do standardu.
29.09.2008 13:28
[#22]
Re: ProTracker
@MDW, post #14
..co nie oznacza, że oldskul nie jest ponętny i całkowicie nieprzydatny. Jak na dzisiejsze standardy oczywiście trudno się z Tobą nie zgodzić, jednakże właśnie sadzenie pikseli na Personal Paincie, sklejanie kawałków na Protrackerze czy programowanie w niezbyt zawiłych językach to duża przyjemność dla kogoś, kto ma doświadczenie. Wydaje mi się nawet, że bardziej się czuje napisanie gry lub programu, strony www, gdy robi to jedna/pare osób niż cały sztab super-programistów pozamykanych w klatkach :). Sam niechętnie patrzę na Corel Draw i tego typu narzędzia, nie mam w nich czucia. Masz rację. Nie wiem nawet czy chcę mieć, wiadomo, lepiej by było z punktu widzenia zdobycia ciekawej pracy, choćby w agencji reklamowej. Ja jednak jestem starej daty i nie wiem czy dam się przekabacić na "nowe komputery".
29.09.2008 13:32
[#23]
Re: ProTracker
@MDW, post #21
No pisałem jaki mam konfig, chyba w opisach moich postów umieszczę :P. Mi kiedyś chodziło na 030/50MHz spokojnie AHI, ale potem coś pokręciłem. Popróbuję w domu ale tak jak mówię, nie wiem co jest grane, wcześniej było ok. No to pozostaje mi czekać na DBPro chyba, bo raczej na pececie nie chce mi się komponować, choć tam pewnie zrobiłbym wię.... niech mnie kule biją, ucinam swoją wypowiedź. Amiga i tylko Amiga. Szkoda tylko tej długości sampli w Protrackerze, naprawdę. Mogę zostać betatesterem DigiBooster Pro jakby coooo :P.
29.09.2008 14:48
[#24]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #22
Ja mam podobnie. :) Tylko powiedzmy za oldskul uważam coś o stopień wyższego. Na przykład nie mogę się jakoś odnaleźć w 3D ze shaderami. Lubię taki klasyczny OpenGL jaki jest na ami-maszynach (StormMESA, MiniGL, TinyGL). Pewnie dlatego tak mi pasuje OpenGL ES na iPhone, Symbianie i Androidzie. Nie lubię takich ogromnych środowisk jak Visual Studio 2008, NetBeans czy Eclipse. Lubię proste, szybkie edytorki z obsługą wcięć i kolorowaniem składni. Nie korzystam z podpowiedzi czy debugerów. A co do Corel Draw - okropieństwo. Bajzel na maxa. Przywykłem do Adobe Photoshopa i uważam, że to jest wzór dzisiejszego softu do grafiki 2D. Zestawy typu Open czy MS Office to jest dla mnie po prostu koszmar. Okropne, nieintuicyjne, nieprzemyślane, niewygodne. 100x łatwiejszy jest profesjonalny soft do DTP (InDesign, PageStream, QuarkXPress) i nim wolę sobie symulować wordopodobne programy.
Ostatnia modyfikacja: 29.09.2008 14:49:30
Ostatnia modyfikacja: 29.09.2008 14:49:30
29.09.2008 15:02
[#25]
Re: ProTracker
@MDW, post #24
Haha, napisałem, że starej daty jestem. No wbiłem się z narodzinami w początki lat osiemdziesiątych więc może przesadziłem :). No ale nie ulega właśnie dyskusji fakt, że większość nowych programów jest bardzo NIEINTUICYJNA, pogmatwana. Na 3d niestety nie znam się w ogóle, ale pamiętacie/widzieliście może 3d Construction Kit? Bardzo fajna zabawka do robienia gier first person perspective, swojego czasu dużo się tym bawiłem :). To oczywiście.. daleko posunięty oldskul :).
Mam pytanie, skąd pomysł na prace nad DigiBoosterPro? Warto? Tzn. w/g mnie warto, ale co powie na to nieliczne środowisko Amigowe?
Mam pytanie, skąd pomysł na prace nad DigiBoosterPro? Warto? Tzn. w/g mnie warto, ale co powie na to nieliczne środowisko Amigowe?
29.09.2008 16:36
[#26]
Re: ProTracker
@BagoZonde, post #13
Sztuka dla sztuki zrobić coś z sampla o max. wielkości 128Kb :D. Mi to kiedyś wystarczało. A co do funkcjonalności : chodzi głównie o prostotę interfejsu PT (jak dla mnie). W pcujowych odpowiednikach nie ma "tego" co mnie tak urzekło w PT. Trudno jest zerwać z Amigą tylko dlatego, że na pc jest "lepsze" :D. Pod tym względem Amiga dla mnie jest lepsza i już 
.
. 29.09.2008 19:27
[#27]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #15
Wtrącę się mocno offtopicznie ale na ciekawy temat - wymieniając pecetowe trackery nikt nie podał nazwy programu, który w temacie trackerów stanowił rewolucję nie mniejszą niż Ultimate Soundtracker przed 21 laty. Podobnie jak SoundTracker i ProTracker stanowiący produkt demosceny i również przez wiele lat nie rozwijany (z racji utraty źródeł przez autora) za to ostro "hackowany" - i wciąż powszechnie używany - Jeskola Buzz. Chociaż główny "ficzer" tego programu na Amidze nie byłby dostępny (VST/DirectX) to może p. Grzegorz będzie miał ochotę pobawić się tym klasycznym bądź co bądź kawałkiem softu szukając pomysłów na rozwój DBPro.
Zabrzmi to zawile, ale korzystając z Buzza tak naprawdę obsługujemy modularne, wirtualne studio nagraniowe - po uruchomieniu programu widzimy wirtualny blat, na którym możemy rozmieszczać wirtualne instrumenty (np. w postaci wtyczek VST - programowe syntezatory), wirtualne efekty (VST, DirectX) i łączyć je wirtualnymi kablami w dowolny sposób (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/d/d4/BuzzScreenshot.png). Jest to postawowa różnica w stosunku do kononicznych trackerów, zorientowanych na sample i ew. proste ich generowanie - w Buzzie możemy wykorzystywać przemysłowy standard VST do podłączania dowolnych "wirtualnych" instrumentów muzycznych, w tym kosztujących tysiące dolarów software'owych emulatorów rzeczywistych instrumentów (w tym analogowych syntezatorów czy zestawów perkusyjnych z samplami zajmującymi 15GB na dysku twardym) ale też darmowych wtyczek, jak np. emulatora układu SID - http://www.hypersynth.com/hypersid.html. Wtyczka VST, czyli każdy używany przez nas instrument lub efekt, jest niezależnym modułem programowym - może posiadać swoje własne GUI, ale komunikuje się z otoczeniem przez ustandaryzowany intefejs. Jeżeli dany instrument czy efekt wyposażono w 100 suwaków i pokręteł zmieniających jego parametry to sekwencer będzie posiadał 100 kolumn przechowujących te dane, ale sama idea sekwencera nie różni się od tej obecnej w amigowych trackerach czyli mamy patterny i tracki i składamy je w całość przy użyciu nadrzędnego sekwencera.
Polecam lekturę "instrukcji obsługi" Buzza - http://avdl1064.oli.tudelft.nl/buzzmanualpolish/frame-closed-intro.html - i pobawienie się tym programem - także hardkorowym miłośnikom "prostoty" ProTrackera bo dla mnie osobiście Buzz przed laty był takim samym objawieniem jak PT1.x na A500.
Zabrzmi to zawile, ale korzystając z Buzza tak naprawdę obsługujemy modularne, wirtualne studio nagraniowe - po uruchomieniu programu widzimy wirtualny blat, na którym możemy rozmieszczać wirtualne instrumenty (np. w postaci wtyczek VST - programowe syntezatory), wirtualne efekty (VST, DirectX) i łączyć je wirtualnymi kablami w dowolny sposób (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/d/d4/BuzzScreenshot.png). Jest to postawowa różnica w stosunku do kononicznych trackerów, zorientowanych na sample i ew. proste ich generowanie - w Buzzie możemy wykorzystywać przemysłowy standard VST do podłączania dowolnych "wirtualnych" instrumentów muzycznych, w tym kosztujących tysiące dolarów software'owych emulatorów rzeczywistych instrumentów (w tym analogowych syntezatorów czy zestawów perkusyjnych z samplami zajmującymi 15GB na dysku twardym) ale też darmowych wtyczek, jak np. emulatora układu SID - http://www.hypersynth.com/hypersid.html. Wtyczka VST, czyli każdy używany przez nas instrument lub efekt, jest niezależnym modułem programowym - może posiadać swoje własne GUI, ale komunikuje się z otoczeniem przez ustandaryzowany intefejs. Jeżeli dany instrument czy efekt wyposażono w 100 suwaków i pokręteł zmieniających jego parametry to sekwencer będzie posiadał 100 kolumn przechowujących te dane, ale sama idea sekwencera nie różni się od tej obecnej w amigowych trackerach czyli mamy patterny i tracki i składamy je w całość przy użyciu nadrzędnego sekwencera.
Polecam lekturę "instrukcji obsługi" Buzza - http://avdl1064.oli.tudelft.nl/buzzmanualpolish/frame-closed-intro.html - i pobawienie się tym programem - także hardkorowym miłośnikom "prostoty" ProTrackera bo dla mnie osobiście Buzz przed laty był takim samym objawieniem jak PT1.x na A500.
29.09.2008 21:24
[#28]
Re: ProTracker
@galu, post #27
To ja tak zbiorczo odpowiem na dwa ostatnie posty... Skąd idea - po prostu czysta komercja. Prawa do DigiBoostera posiada firma APC&TCP i postanowiła go mocno odświeżyć, poszukała programisty no i się znalazłem. Z tego też względu (tu zaczynam odpowiadać na drugi post) nie będzie rewolucji. Pierwszym celem jest przepisanie DigiBoostera na język C (dwójka jest napisana w asemblerze 680x0), "usystemowienie" go i uczynienie przenośnym między amiplatformami. Drugim celem jest podniesienie jakości dźwięku - tego miksowanego do pliku, oraz - w miarę możliwości procesora - tego odgrywanego w czasie rzeczywistym. Tu dodam, że rozpiętość mocy procesorów jest ogromna. W trybie najwyższej jakości (dynamika i odstęp od szumów 80 dB) Pegasos z G4 jest w stanie generować szacunkowo 200 tracków w czasie rzeczywistym. 68030 50 MHz jest w stanie nadążyć z jedną (niestety...) ścieżką. Dlatego będą też słabsze tryby (w sumie 4, z czego najsłabszy to miksowanie takie samo jak w DBPro 2.x). Dalszy rozwój programu może nastąpić po wyjściu wersji 3.0 jeżeli sprzedaż będzie przyzwoita...
Co do programu Jeskola Buzz - oczywiście zajrzę (mam nadzieję, że działa pod Windows XP...). Niemniej obawiam się, że jest to poza możliwościami 68030... Poza tym wydawca raczej wolałby po prostu dostać coś w rodzaju DigiBoostera 2.x po "generalnym remoncie" i tego się należy mniej więcej po wersji 3 spodziewać.
Co do programu Jeskola Buzz - oczywiście zajrzę (mam nadzieję, że działa pod Windows XP...). Niemniej obawiam się, że jest to poza możliwościami 68030... Poza tym wydawca raczej wolałby po prostu dostać coś w rodzaju DigiBoostera 2.x po "generalnym remoncie" i tego się należy mniej więcej po wersji 3 spodziewać.
29.09.2008 22:08
[#29]
Re: ProTracker
@Grzegorz Kraszewski, post #28
http://buzzmachines.com/getbuzz.php - "Massive Buzz Pack" czyli pohackowany build z 2000 roku + dodatki, w tym sporo efektów i instrumentów. Działa pod XP (x86).
Kilka miesięcy temu autor Buzza wrócił do pracy nad programem i już dostępna jest nowa wersja - http://www.buzzmachines.com/viewreview.php?id=1192 - jeszcze nie testowałem, sporo istotnych ulepszeń ale niby nie pokrywa jeszcze 100% funkcjonalności wersji z 2000r (autor zaczął pracę ze źródłami starszymi o pół roku od ostatniego wydanego w 2000r. builda).
Co do DBPro to niestety nie mieszczę się w grupie docelowej :) A Buzza tak czy siak warto zobaczyć (również w połączeniu z komercyjnymi wtyczkami VST klasy tych produkowanych przez Steinberga - są dostępne wersje demo) i na pewno posiedzieć dłużej niż 5 minut.
Kilka miesięcy temu autor Buzza wrócił do pracy nad programem i już dostępna jest nowa wersja - http://www.buzzmachines.com/viewreview.php?id=1192 - jeszcze nie testowałem, sporo istotnych ulepszeń ale niby nie pokrywa jeszcze 100% funkcjonalności wersji z 2000r (autor zaczął pracę ze źródłami starszymi o pół roku od ostatniego wydanego w 2000r. builda).
Co do DBPro to niestety nie mieszczę się w grupie docelowej :) A Buzza tak czy siak warto zobaczyć (również w połączeniu z komercyjnymi wtyczkami VST klasy tych produkowanych przez Steinberga - są dostępne wersje demo) i na pewno posiedzieć dłużej niż 5 minut.
29.09.2008 22:28
[#30]
Re: ProTracker
@MDW, post #24
MDW do puki nie zobaczysz Geo-Info V to nie masz pojęcia co to znaczy syfiasty i nie intuicyjny program:). Ale odbiegam od tematu.
Krashan
Marzyło mi się kiedyś żeby ktoś stworzył patch do Photoshopa który symuluje Panele i funkcje z dPaintaV. Żeby klawisze były tam gdzie powinny być i żeby dało się bazgrać 1 pixelowym brushem (pędzelkiem) i jednocześnie mieć kolor pod kątrolą klawiszy "[" i "]". Niestety czegoś takiego nie widziałem.
Ale jak możesz to spraw radość muzyką i zrób specjalny tryb ProTracker. Tak żeby już był zdefiniowane klawisze, okna i komendy jak w starym pro trackerze. żeby muzyk któremu nagle coś odwali bez żadnego myślenia machając mychą trafił tam gdzie trafiał 15 lat temu ;).
Jak muzyk nagle uzna że lepiej by było rozbudować utwór to wtedy przełączyć się na tryb normalny i już tam dokłada ścieżek, sampli, efektów.
Aha mod2sampl też dodaj w opcjach co by go potem "Muzyki" po aminetach nie szukali
.
A Vst będzie tak tylko z ciekawości pytam ?
Krashan
Marzyło mi się kiedyś żeby ktoś stworzył patch do Photoshopa który symuluje Panele i funkcje z dPaintaV. Żeby klawisze były tam gdzie powinny być i żeby dało się bazgrać 1 pixelowym brushem (pędzelkiem) i jednocześnie mieć kolor pod kątrolą klawiszy "[" i "]". Niestety czegoś takiego nie widziałem.
Ale jak możesz to spraw radość muzyką i zrób specjalny tryb ProTracker. Tak żeby już był zdefiniowane klawisze, okna i komendy jak w starym pro trackerze. żeby muzyk któremu nagle coś odwali bez żadnego myślenia machając mychą trafił tam gdzie trafiał 15 lat temu ;).
Jak muzyk nagle uzna że lepiej by było rozbudować utwór to wtedy przełączyć się na tryb normalny i już tam dokłada ścieżek, sampli, efektów.
Aha mod2sampl też dodaj w opcjach co by go potem "Muzyki" po aminetach nie szukali
.A Vst będzie tak tylko z ciekawości pytam ?