Szafirek okazał się problemowy z tego względu, że ma równe 12 cm szerokości PCB i wchodzi w kolizję z plastikowym deflektorem bocznym obudowy. Przez to karta (i złącze) odgina się w dół i robią się cyrki w stylu "fajczenie przewodów zasilających". Dlatego zasłużyła sobie na odpoczynek, a aktualnie w komputerze działa (z powodzeniem) VisionTek (tylko po takim małym, tyciusieńkim przygrzaniu hotem).