Teto?

no. ( ° ͜ʖ °) Prosto z Hawajów. Do Amigi jej nie podłączyłem, tylko wisi sobie jak na zdj. Żeby ją podłączyć, musiałbym odsupływać rzemyczek od kartonika, a tego nie chcę. :c




mam jeszcze upatrzone dwie tego typu, na etsy.com. Moim głównym celem jest jednak obecnie coś takiego:




ale z tym to sobie poczekam, bo sobie wycenili na 260 euro. (°ỏ°)

Drogo. Taniej sobie wydrukujesz.

zapewne, ale na amelinum w tym rozmiarze nadal wyjdą co najmniej dwie stówy, patrząc na pierwszy link z brzegu. Zamiast kombinować, wolę mieć pewność, że będzie to lightweight, wykończone jak powinno i w jakości, jaką mieć powinno. A akurat tego obrazka nie uświadczyłem nigdzie indziej. To nie są rzeczy, które ktoś gdzieś w internetach sobie wygrzebał, tylko dzieła autorskie*. Ten zresztą mam już powieszony na swojej tablicy (kupionej specjalnie z przeznaczeniem na Teto ( ͡° ͜ʖ ͡°)), tylko w formie naklejki o rozmiarze trochę mniejszym.



(*) przynajmniej jeśli chodzi o Teto, bo np. różne koszulki z Turricanem też można zamówić, a wątpię, żeby w ten proceder zamieszani byli oryginalny twórcy.

P.S. już zazdroszczą i zaniżają mi ocenę. 😏 Tylko nie wiem, czy zazdroszczą bardziej breloczka, czy że mogę sobie słuchać Teto na czymś lepszym niż mak z tanią kartą muzyczną.

Nie że się czepiam, ale czemu na tym pierwszym zdjęciu ma jednego zęba? Jest klimacik z tą muzyczką.

w sumie nie wiem. Możliwe, że coś jest na rzeczy, bo jak się przyjrzałem, na dwóch z tych mniejszych też wygląda, jakby miała tylko jeden kieł. Być może ma to dodatkowo symbolizować, że jest chimerą człowieka i nietoperza.

no więc po kolejnej nocy wciągającej dyskusji oficjalnie potwierdzone: Teto dysponuje zestawem wampirzych kłów. 🧐