• Mariusz Barczyk

19.02.2005 10:56, autor artykułu: Wywiad przeprowadził Dariusz `Pekdar` Krzempek
odsłon: 3438, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Wywiad z Mariuszem Barczykiem.

Czy mógłbyś się przedstawić i opowiedzieć nam coś o sobie?

Nazywam się Mariusz Barczyk. Mieszkam w świętym mieście tzn. w Częstochowie :) Mam 16 lat i uczę się w Technicznych Zakładach Naukowych w pierwszej klasie Liceum Profilowanego na profilu Zarządzanie informacją. Moją pasją jak nietrudno się domyślić jest Amiga.

Jakiej Amigi używasz (sprzęt, konfiguracja)?

Obecnie mam Amigę 1200 w obudowie E/BOX. Procesor to 040/40Mhz na karcie Apollo wraz z 64MB RAMu. Poza tym mam Mediatora z kartą graficzną Voodoo3, kartą muzyczną SoundBlaster 128, kartą sieciową 10/100Mbps na chipsecie Realteka oraz kartą TV na chipsecie Bt848. Urządzenia IDE jakie posiadam to: dwa twarde dyski Seagate - jeden 8.6GB, a drugi 2.1GB (w kieszeni), CD-ROM 40x oraz stacja LS-120 podłączone do kontrolera Fast-ATA.

Do czego głównie używasz Amigi? Jakich programów używasz najczęściej?

Praktycznie do wszystkiego do czego można użyć komputer. Nie mam PC, więc nie ma jakiegoś podziału, że Amiga to, a PC tamto. Przeważnie korzystam z internetu oraz uczę się programować. Często gram zarówno na Amidze jak również pod emulowanym Maciem. Poza tym czasem pobawić się programami graficznymi. Zapomniałbym jeszcze o udoskonalaniu samego systemu :)

Jak zaczęła się twoja przygoda z Amigą?

To jest materiał co najmniej na pożądny referat, ale będę się bardzo streszczał... Zaczęło się wszytko od mojego sąsiada, który kupił A1200. Bardzo spodobał mi się ten komputer, więc postanowiłem "molestowaę" o niego moich rodziców. W końcu mi się udało! Po dwóch latach szczęśliwego używania tej maszynki postanowiłem jak moi koledzy kupię PeCeta. Praktycznie sprawa była załatwiona i nowy komputer należało tylko ze sklepu odebrać. Jednak coś mi do głowy strzeliło i dokupiłem do swojej Amigi twardy dysk 170MB i rozszerzenie pamięci o 8MB Fastu mając nadzieję, że tak szybciej ją sprzedam w takiej konfiguracji. Kiedy ten sprzęt zamontowałem i uruchomiłem... szczęki nie mogłem z ziemi pozbierać. Ta prędkość odczytu/zapisu to był szok w porównaiu z dyskietkami. Zakończyła się też ciągła żąglerka przy większych grach. Oznajmiłem rodzicom, że PC mnie już nie interesuje i chciałem żeby fundusze nań przeznaczone zainwestowaę w Amigę. Niestety spotkałem się z odmową :( Musiałem jakoś zarobić pieniądze na nietanie Ami części. Postanowiłem składać PeCety. W taki oto sposób uzyskałem mój obecny konfig.

Jaki był Twój pierwszy poważny program napisany pod AmigaOS?

Jeszcze takiego nie było:) Jak mówiłem wcześniej dopiero uczę się programować. Jedyne co napisałem (warte ludzkiej uwagi) to prostą, tekstową gierkę handlową, dla której tytułu nie wymyśliłem. Jej ogromną zaletą jest to, że jest w 100% systemowa i uruchomi się praktycznie na każdej Amidze ;)

Zbudowałeś scandoubler dla Voodoo, czy mógłbyś opowiedzieć nam dlaczego i jak do tego doszło?

Zbudowałeś to za mocno powiedziane. Jest jeszcze w fazie planowania. Poza tym nie pracuje nad nim sam. Pomaga mi w tym Piotr "Warlock" Grabowski. Przyczyna jego powstawania jest bardzo prosta. Najzwyczajniej brakuje mi starych gier. Próbowałem już wszystkiego - promotorów, kart TV i nawet takich wynalzków jak AmigaUAE. Kazdy jednak wie jak skuteczne są te rozwiązania. Chciałem coś niezawodnego. Pewnej bezsenej nocy zacząłem się nad tym problemem zastanawiaę i mnie oświeciło. Rozwiązanie jest tak proste, że nie uwierzę, że nikt tego już nie wymyślił. Pozwolisz jednak, że wtajemniczeni zostaną wtajemniczeni :) Zastanawiamy się jeszcze czy w zestawie bedzie jakiś scandoubler, ponieważ urządzonko to będzie działać ze WSZYSTKIMI scandoublerami dostępnymi do Amigi wyłączając ten dla karty CyberVision 64/3D.

Na jakim etapie prac obecnie jesteś? Czy obecna wersja prototypu, o ile istnieje, nadaje się do użytku?

Obecna wersja prototypu raczej stanowi ciekawostkę. Nie nadaje się do użytku, ponieważ bardzo obniża jakośę obrazu co jest nie do przyjęcia, ale widać co się na AGAcie dzieje. Narazie tylko w trybach VGA, bo nie dołączyliśmy do niego żadnego scandoublera.

Kiedy można się spodziewaę finalnej wersji dla końcowego użytkownika?

Hmm. Nie zamierzamy sprzedawać tego produktu, ponieważ nie mamy warunków aby wyprodukować ich większą ilość. Może ktoś się tym zainteresuje to wtedy będziemy się zastanawiać. Jak to zwykle na Amigowym rynku długo potrwa, zanim powstanie w pełni sprawna wersja. Kłębią mi się jeszcze w glowie różne rozwiązania dla tego projektu, więc trudno mi określić jakąś nawet przybliżoną datę. Po prostu nie chcę być niesłowny.

Czy potrzebne będzie jakieś oprogramowanie do obsługi scandoublera?

Nie. Wszystko będzie odbywać się bez wiedzy systemu.

Czy oprócz obecnego projektu pracujesz jeszcze nad czymś dla Amigi? Czy masz coś w planach?

Nie. Wychodzę z założenia, że trzeba najpierw skończyć jedno, aby zacząć drugie.

Jaka przyszłość, według ciebie, czeka Amigę?

Świetlana :) Jestem optymistą. Tak poważnie to jeżeli udało się nam wyrwać z takiej recesji to raczej będzie dobrze. Nadzieje dają nowe płyty główne, a w szczegóności Pegasos, który JEST, co jest swoistym fenomenem. Oczywiście wierzę w AmigaONE i mimo wszystko wolałbym używaę AmigaOS. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wydanie MorphOSa na AmigęONE i AmigaOS4 na Pegasosa. Jest jeszcze elboxowy Shark, który stanowi według mnie ostanią deskę ratunku w wypadku (odpukaę) niewypału powyższych komputerów, ale nie jest to rozwiązanie dobre na dłuższą metę, bo ile można pakowaę w tę biedną wysłużoną płytę Amigi, która w końcu też ma jakieś granice nie do przeskoczenia. Już w tym momencie cuda do niej wyszły. Polityka Pana Billa McEwena jest moim zdaniem co najmniej niezła. Stara się on zareklamowaę Amigę co zaprocentuje w przyszłości lepszym "uświadomieniem" społeczeństwa komputerowego. Pozostaje tylko mieę nadzieję na sukces.

Czy masz coś przeciwko emulacji Amigi na innych platformach?

Przeciwko może i nie, ale zwolennikien też nie jestem. Mam we krwi to "Amiga rules" i osobiście nie mógłbym używaę emulatora zamiast prawdziwej Amigi. Pewnie taka moja wada fabryczna :)

Czy chciałbyś kogoś pozdrowić?

Naprawdę? Mogę? :) Chciałbym, pozdrowić Warlocka, Hassana oraz wszystkie owieczki trwające przy Amidze!

    
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem