O co chodzi z abandonware i całą resztą dostępnych na sieci rzeczy?
Nie istnieje coś takiego jak "abandonware". To fikcja stworzona przez ludzi, którzy chcą czuć się bezkarnie rozprowadzając w sieci komercyjne oprogramowanie bez zgody autorów, którzy mogą już na rynku oprogramowania nie istnieć. Fakt, że nie istnieją nie zwalnia ich jednak z tego, że nadal są posiadaczami praw autorskich lub wydawniczych tytułów. Strony, na których znajduje się takie oprogramowanie w większości przypadków nie posiadają zgody na dystrybucję takiego oprogramowania.