09.05.2012 10:19
[#1]
Chiński "scandoubler" - szybki test.
Przedwczoraj przyszedł do mnie listonosz z przesyłką z Shenzhen - niecałe dwa tygodnie po zakupie, i przyniósł "chiński scandoubler" czyli konwerter RGB-VGA GBS-8220. Niestety nie mam do wydania kilkuset złotych na nowego Indy, wydałem więc niecałe 100zł na "chinola". Stary wewnętrzny Micronik scandy nie dość, że doprowadzał mnie do szału paskami na LCD to jeszcze nijak nie dał się włożyć razem z nowym nabytkiem czyli Fastatą.
Rozpakowałem paczkę, w środku znalazłem samo urządzenie, kabel do podłączenia zasilania i kabel RGB do wpięcia w płytkę. Przylutowałem wtyczkę DB-23 na drugim końcu tego kabla, podłączyłem zasilanie, włączyłem amigę i... voila - kilka fotek poniżej. Konwerter działa też z kablem RGB-VGA, którego używałem do trybów VGAOnly i DblPAL jednak urządzenie tych trybów nie przepuszcza.
Urządzenie ma menu ekranowe do ustawiania jasności, kontrastu, nasycenia koloru, ostrości (można sobie ładnie piksele rozmyć jak ktoś nie lubi), wyboru rozdzielczości wyjściowej (640x480, 800x600, 1024x768 i 1360x768), geometrii (jeśli są czarne pasy dookoła obrazu). Są ponadto trzy potencjometry na płytce do regulacji poszczególnych barw (R,G,B) jeśli kolory byłyby przekłamane.
Obraz jest w porównaniu z micronikiem idealny - żadnych tęczowych pasów na LCD, tryby laced nie mrugają (działa jak flickerfixer), kolory są nasycone, obraz nie męczy oczu. Zauważyłem, że trzeba użyć dobrego zasilacza 5V - na jakiejś telefonicznej ładowarce miałem lekkie śnieżenie na ekranie, po podłączeniu takiej małej cegiełki od routera problem zniknął.
Żeby nie było, że są same zalety - nie są przepuszczane tryby DblPAL, DblNTSC czy inne multiscany - brak obrazu - natomiast zwykły PAL Super hires laced działa bezproblemowo bez trzęsionki. Mi to akurat nie przeszkadza bo mam kartę graficzną i konwertera używam tylko do gier (przełączam wyjścia ręcznym KVM-em). W sumie mogliby zrobić jakieś przełączanie wejść, żeby wyeliminować KVM ale trudno, za tą cenę wszystkiego mieć nie można. ;)
Jeszcze tylko dorobię jakąś obudowę lub zamontuję to wewnątrz e/boxa, żeby nie leżało na kompie i tyle.
Polecam, jeśli nie chcecie wydawać paru ładnych stów na oryginalne scandoublery.
Fota 1
Fota 2
Fota 3
Fota 4
Fota 5
Fota 6
Fota 7
Fota 8
Fota 9
Fota 10
Fota 11
Fota 12
Fota 13
Fota 14
Fota 15
Fota 16
To na razie tyle :)
Edit: Tych pasów na zdjęciach (moire) w rzeczywistości nie widać. To tylko taki efekt przy robieniu zdjęć.
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 10:23:55 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 10:25:18 przez Jenot
Rozpakowałem paczkę, w środku znalazłem samo urządzenie, kabel do podłączenia zasilania i kabel RGB do wpięcia w płytkę. Przylutowałem wtyczkę DB-23 na drugim końcu tego kabla, podłączyłem zasilanie, włączyłem amigę i... voila - kilka fotek poniżej. Konwerter działa też z kablem RGB-VGA, którego używałem do trybów VGAOnly i DblPAL jednak urządzenie tych trybów nie przepuszcza.
Urządzenie ma menu ekranowe do ustawiania jasności, kontrastu, nasycenia koloru, ostrości (można sobie ładnie piksele rozmyć jak ktoś nie lubi), wyboru rozdzielczości wyjściowej (640x480, 800x600, 1024x768 i 1360x768), geometrii (jeśli są czarne pasy dookoła obrazu). Są ponadto trzy potencjometry na płytce do regulacji poszczególnych barw (R,G,B) jeśli kolory byłyby przekłamane.
Obraz jest w porównaniu z micronikiem idealny - żadnych tęczowych pasów na LCD, tryby laced nie mrugają (działa jak flickerfixer), kolory są nasycone, obraz nie męczy oczu. Zauważyłem, że trzeba użyć dobrego zasilacza 5V - na jakiejś telefonicznej ładowarce miałem lekkie śnieżenie na ekranie, po podłączeniu takiej małej cegiełki od routera problem zniknął.
Żeby nie było, że są same zalety - nie są przepuszczane tryby DblPAL, DblNTSC czy inne multiscany - brak obrazu - natomiast zwykły PAL Super hires laced działa bezproblemowo bez trzęsionki. Mi to akurat nie przeszkadza bo mam kartę graficzną i konwertera używam tylko do gier (przełączam wyjścia ręcznym KVM-em). W sumie mogliby zrobić jakieś przełączanie wejść, żeby wyeliminować KVM ale trudno, za tą cenę wszystkiego mieć nie można. ;)
Jeszcze tylko dorobię jakąś obudowę lub zamontuję to wewnątrz e/boxa, żeby nie leżało na kompie i tyle.
Polecam, jeśli nie chcecie wydawać paru ładnych stów na oryginalne scandoublery.
Fota 1
Fota 2
Fota 3
Fota 4
Fota 5
Fota 6
Fota 7
Fota 8
Fota 9
Fota 10
Fota 11
Fota 12
Fota 13
Fota 14
Fota 15
Fota 16
To na razie tyle :)
Edit: Tych pasów na zdjęciach (moire) w rzeczywistości nie widać. To tylko taki efekt przy robieniu zdjęć.
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 10:23:55 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 10:25:18 przez Jenot
09.05.2012 11:34
[#4]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@gorzyga, post #3
Link - dokładnie ta aukcja. Kupiłem, zapłaciłem Paypalem, poczekałem niecałe dwa tygodnie i listonosz przyniósł dużą kopertę. Żadnego cła, żadnego podatku. Wysłane zwykłym listem, nawet podpisywać nic nie musiałem. Koszt wysyłki chyba 2 dolce.
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:34:55 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:35:06 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:34:55 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:35:06 przez Jenot
09.05.2012 11:41
[#7]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@phl22, post #6
dlaczego lipa? sam myślałem, aby coś takiego kupić:
http://allegro.pl/konwerter-s-vga-video-na-vga-i2295806523.html
i podłączyć amigę przez S-Video
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:42:11 przez jubi
http://allegro.pl/konwerter-s-vga-video-na-vga-i2295806523.html
i podłączyć amigę przez S-Video
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 11:42:11 przez jubi
09.05.2012 12:14
[#13]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@Jenot, post #12
wybaczcie lamerskie pytanie, ale czy opisywane urządzenie lepiej się spisze niż coś takie co obecnie mam (tuner VGA) ?
http://kabelki.eu/tuner-zewnetrzny-1680x1050-tani-p-773.html
jakość takiego rozwiązanie wygląda u mnie niezadowalająco, brak ostrości, wylewające się kolory.
http://kabelki.eu/tuner-zewnetrzny-1680x1050-tani-p-773.html
jakość takiego rozwiązanie wygląda u mnie niezadowalająco, brak ostrości, wylewające się kolory.
09.05.2012 16:39
[#17]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@Jenot, post #1
To troche dziwne ze nie przepuszcza sygnalu VGA.
Wedlug tabeli powinno dzialac
Mozesz zrobic zdjecie Workbencha (zblizenie) ?
Czy obraz jest wyrazny czy rozmazany?
ps.
W linka jaki podales jest zdjecie tego urzadzenia bez zlacza P11 (sa tylko otwory)
Czy to na pewno ta sama aukcja ?
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 16:41:31 przez Norbert
Wedlug tabeli powinno dzialac
Mozesz zrobic zdjecie Workbencha (zblizenie) ?
Czy obraz jest wyrazny czy rozmazany?
ps.
W linka jaki podales jest zdjecie tego urzadzenia bez zlacza P11 (sa tylko otwory)
Czy to na pewno ta sama aukcja ?
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 16:41:31 przez Norbert
09.05.2012 19:05
[#23]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@Mir3k, post #18
Tutaj juz pokazywalem film i foto jak to wyglada w praniu: Link
Co do zamowienia zbiorowego to jest to kompletna glupota. Zamawiajac 10 sztuk trzeba bedzie zaplacic 23% VATu w Polsce + oplate pocztowa + koszty wysylki by to rozeslac juz w kraju. Czyli reasumujac Akcja zbiorowa = okolo 30% drozej i 3 razy dluzszy czas oczekiwania na towar.
Co do samemgo `scandoublera` ja uzywalem to tylko czekajac na Indivision AGA. Co prawda jakosc obrazu jest naprawdę dobra, a cena bardzo niska to i tak nie polecalbym tego na dluzsza mete. Testowalem wszystkie mozliwe tryby i jedynie co mozna wyswietlic to PAL i NTSC, pomimo opin ekspertow na tym forum, ze ma byc inaczej to oznajmiam wszem i wobec, ze zadne multiscany, dbpale i wszystkie inne tryby nie beda na tym chodzily! Urzadzenie dziala jak FF rowniez wiec wyswietlaja sie tryby PAL i NTSC w trybie laced bez migotania. Niby fajnie, ale prawda jest taka, ze trybow laced nie da sie uzywac na jakichkolwiek scandoublerach do codziennego uzytku. Te tryby fajnie wygladaja na zdjeciach i jak sie tylko patrzy na ekran. Problemy sa z odswiezaniem, jakikolwiek ruch okna, czy ikon wywoluje bardzo nieprzyjemny widok na ekranie, wyglada to jakby przez ikonki i kawalki ekranu lecial pocisk z Sonic Tank jak w Dune2.
Tak czy siak polecam to urzadzenie ze wzgledu na niska cene, ale nie do codziennej zabawy na naszym podstawowym hobbystycznym komputerze, a raczej na drugim albo trzecim, gdzies tam w drugim pokoju.
Co do zamowienia zbiorowego to jest to kompletna glupota. Zamawiajac 10 sztuk trzeba bedzie zaplacic 23% VATu w Polsce + oplate pocztowa + koszty wysylki by to rozeslac juz w kraju. Czyli reasumujac Akcja zbiorowa = okolo 30% drozej i 3 razy dluzszy czas oczekiwania na towar.
Co do samemgo `scandoublera` ja uzywalem to tylko czekajac na Indivision AGA. Co prawda jakosc obrazu jest naprawdę dobra, a cena bardzo niska to i tak nie polecalbym tego na dluzsza mete. Testowalem wszystkie mozliwe tryby i jedynie co mozna wyswietlic to PAL i NTSC, pomimo opin ekspertow na tym forum, ze ma byc inaczej to oznajmiam wszem i wobec, ze zadne multiscany, dbpale i wszystkie inne tryby nie beda na tym chodzily! Urzadzenie dziala jak FF rowniez wiec wyswietlaja sie tryby PAL i NTSC w trybie laced bez migotania. Niby fajnie, ale prawda jest taka, ze trybow laced nie da sie uzywac na jakichkolwiek scandoublerach do codziennego uzytku. Te tryby fajnie wygladaja na zdjeciach i jak sie tylko patrzy na ekran. Problemy sa z odswiezaniem, jakikolwiek ruch okna, czy ikon wywoluje bardzo nieprzyjemny widok na ekranie, wyglada to jakby przez ikonki i kawalki ekranu lecial pocisk z Sonic Tank jak w Dune2.
Tak czy siak polecam to urzadzenie ze wzgledu na niska cene, ale nie do codziennej zabawy na naszym podstawowym hobbystycznym komputerze, a raczej na drugim albo trzecim, gdzies tam w drugim pokoju.
09.05.2012 19:30
[#24]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@Mir3k, post #18
Pal hires laced
Pal Hires
Interferencji w rzeczywistości nie widać. Ustawienie sharpness w konwerterze to 5 (średnie).
Co do używalności - tak jak pisałem wcześniej, nie będę tego używał z WB, od tego mam VooDoo. Konwerter jest do gier i demek. Ale... jakość obrazu WB jest o niebo lepsza niż w scandoublerze micronika. Nie wiem jak wygląda porównanie z Indy, chętnie bym zobaczył - może na jakieś party ktoś przywiezie to się porówna. :)
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 19:31:01 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 19:31:26 przez Jenot
Pal Hires
Interferencji w rzeczywistości nie widać. Ustawienie sharpness w konwerterze to 5 (średnie).
Co do używalności - tak jak pisałem wcześniej, nie będę tego używał z WB, od tego mam VooDoo. Konwerter jest do gier i demek. Ale... jakość obrazu WB jest o niebo lepsza niż w scandoublerze micronika. Nie wiem jak wygląda porównanie z Indy, chętnie bym zobaczył - może na jakieś party ktoś przywiezie to się porówna. :)
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 19:31:01 przez Jenot
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2012 19:31:26 przez Jenot
09.05.2012 20:10
[#25]
Re: Chiński "scandoubler" - szybki test.
@Jenot, post #24
Też to mam, jakość w porównaniu z indivision będzie na 100% gorsza, raz, że indivision pobiera sygnał cyfrowy z płyty głównej, dwa, że mamy tylko jeden poziom skalowania a w chińskim urządzeniu konwertowany jest sygnał analogowy oraz skalowany do wybranej rozdzielczości, potem skalowany jest ponownie przez monitor do jego natywnej rozdzielczości. Dużo tego nie używałem, w workbenchu wskaźnik myszy się rozmywa przy ruchu, natomiast jak włączyłem super froga, to nie zauważyłem, żeby się ekran specjalnie rozmywał przy ruchu.
