kategorie: A1200, A4000, Sprzęt
[#61] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Hexmage960, post #60

Przyczyną tego stanu rzeczy jest niewydanie AmiaOSa wyłącznie dla PPC, równocześnie z wypuszczeniem kart PowerUp i pozostawienie furtki w postaci drugiego procesora 68k.

Ludzie mają to do siebie, że nie podejmą trudnych zmian nieprzymuszeni. W przypadku Apple nie było gadania - było tylko PPC, emulowany soft chodził kulawo, trzeba było tworzyć natywny. Userzy płakali, ale przeszli przez to a dalej już było dobrze. A u nas - pierwszy natywny system po latach, w sumie musztarda po obiedzie...
[#62] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Hexmage960, post #60

liczba softu na PPC, a szczególnie korzystająca naprawdę z tego procesora jest nieznaczna.


dlatego, że liczba użytkowników w momencie wypuszczenia kart z PPC była nieznaczna, a programiści to może jeden procent z tej liczby.

w przypadku Ami tworzy się nowy sprzęt, coraz szybszy (2GHz), zaś w ogóle nie dba się o programy.


Dlatego rozwiązaniem dla Ciebie jest MorphOS :)

Gdyby tylko programiści optymalizowali swoje programy i tworzyli soft, który zadziała (przykładowo) na PPC 300MHz, to byłoby wszystko OK.


Dlatego rozwiązaniem dla Ciebie jest MorphOS, który chodzi bardzo ładnie już na PowerMacu G4 400 MHz.

Niech sobie przeniosą przeglądarkę sprzed lat (np. Netscape o ile ta przeglądarka ma otwarte źródła), a nie sięgają po najnowsze wersje.


eee... Ale po co przenosić starego Netscape jeśli mamy równie starego IBrowse?

Niech sobie sięgną po gry sprzed lat. Takie gry by śmigały na takim sprzęcie. Ale nikomu się nie chce tego robić (bo to staroć lub bez sensu)


Chrzanienie. Co to za "najnowsze" gry pojawiły się ostatno na Next-Genach?
[#63] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Ola, post #56

Nie trzeba mieć Jaga, wilii i stodoły pieniędzy, żeby kupić fajną Amigę. Trzeba mieć taki priorytet, żeby troszkę się namęczyć i popracować, a kasę wydać na Ami, zamiast na inne zbytki, być wytrwałym i cierpliwym. Jak się poczeka, poszuka, to okazja się trafi.
Ja dopiero w tym roku po raz pierwszy kupiłem nową kartę turbo, z czego jestem bardzo dumny, że nadal jest ktoś kto robi takie karty, a półtora roku temu nową A1200. I na pewno nie będę narzekał na cenę tej Amigi i karty turbo z 68030, bo dobrze pamiętam ile to kosztowało w latach '90. Na zakupy proszku do prania, innych środków czyszczących, jedzenie, paliwo, albo bilet komunikacji miejskiej - życie ogólnie - w ciągu miesiąca, człowiek sam na siebie pracujący, musi wydać więcej. Jak więcej popracuje, przyoszczędzi na innych rzeczach, to raz na rok, może sobie pozwolić na ACA, czy inne rzeczy. A jak ktoś ma dobrą pracę, nie ma marudzącej żony (ale wyrozumiałą), to stać go i na A4000D i turbo do niej od ręki.

Ja kompletowałem swoją A4000D z jakieś 3 lata. Dała mi +10 do cierpliwości +2 do poważania na dzielni szeroki uśmiech I miejsce w HOF OSH, za co dzięki OK Takich konfigów na PPA jest więcej, może jesteśmy mniej zamożnym narodem od Niemiec, czy Anglii, ale na Ami graty nie szczędzimy gotówki
[#64] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@recedent, post #62

dlatego, że liczba użytkowników w momencie wypuszczenia kart z PPC była nieznaczna, a programiści to może jeden procent z tej liczby.

Ja będę się upierał przy tezie, że winny jest brak normalnego, natywnego systemu. Z tego powodu, nawet gdyby ktoś potencjalnie miał ochotę wydać coś w wersji dla Amigi, to kontext switche i inne osobliwości sprawiały, że szybko mu się odechciewało.

Z tego powodu portowanie softu z PC na Maca i odwrotnie było normalną rzeczą, natomiast przeportowanie czegokolwiek na Amigę - wyzwaniem i wyczynem.

A przynajmniej takie miałem i mam odczucie, gdyż programistą nie jestem.
[#65] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Daclaw, post #64

Ale kto był winny, że nie powstał na czas AmigaOS 4, którego jeszcze w 1996 obiecywał Petro? Przecież nie phase5, które z tego powodu (niedotrzymania słowa przez włodarzy z Amiga Technologies) musiało przeprojektować karty na dwuprocesorowe potworki...
[#66] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@wali7, post #17

OK, czyli doszliśmy do sedna. Po krótce odpowiadając na pytanie zawarte w temacie "a 1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?" odpowiedź mimo paru wyjątków wskazała na:
a1200 i bez ppc.
-oczywiście cenię głosy przeciwne, bez nich rozmowa byłaby jałowa i bezcelowa.

Chodzą mi po głowie jeszcze takie pytania. Dlaczego kolega wali mówi:
Moim zdaniem, idealnym konfigiem do bardziej wymagających demek jest A1200 z Apollem z nieprzetaktowanym 060


no właśnie, dlaczego z nieprzetaktowanym? Czy nie uzyskam więcej klatek w demach? Nie będą chodziły płynniej, no i chyba te przetaktowania przykładowo na 80 czy 100mhz mogą się przydać do innych zastosowań. Co o tym myślicie, naprawdę nie ma sensu?

No i drugie pytanie czy 64mb zadowoli wszystkie dema nie pisane pod ppc?

p.s. co do indivision aga, to już byłem praktycznie zdecydowany, ale jak poczytałem o problemach ze skonfigurowaniem tego i gwarancyjnych to nie wiem czy to kupie bez bycia w 100% pewny, że na tym monitorze/TV ktory chce kupić, działa to wyśmienicie.
Puki co mam malutki monitor Atari, odpowiednik 1084 i raczej nie wadzi... ale przyszłościowo Ami miała być podpięta pod monitor LCD/LED lub TV 47" który zamierzam również zakupić.


Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 22:19:37 przez zmiennik
[#67] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #66

no i chyba te przetaktowanie przykładowo na 80 czy 100mhz mogą się przydać do innych zastosowań. Co o tym myślicie, naprawdę nie ma sensu?


Patrz banner Deceleratora .
[#68] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #66

No i drugie pytanie czy 64mb zadowoli wszystkie dema niepisane pod ppc?

Ostatnie dema The Black Lotus mają takie wymagania co do pamięci.
[#69] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #66

no właśnie, dlaczego z nieprzetaktowanym?


Ja do dem wybrałem opcję 60/80mhz (więcej nie chciałem) i nie zauważyłem, aby odbiło się to negatywnie na demach. Jest wręcz przeciwnie - czasem mamy wspomniane parę klatek więcej w demach pisanych przez leniwych koderów :)

No i drugie pytanie czy 64mb zadowoli wszystkie dema niepisane pod ppc?


Jeśli chodzi o 060 to 64mb wystarczy do wszystkich (starych i nowych) dem, choć czasem (do tych bardziej pamięciożernych i lubiących pamięć chip) trzeba uruchomić wtedy Amigę bez ss, lub z okrojonym WB.

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 22:29:40 przez slay
[#70] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #66

Nie ma sensu przetaktowywać zabytków bo tylko ryzykujesz że prędzej padną, a jak chcesz coś szybko zrobić to i tak masz pewnie peceta. A do dem i gier 50MHz wystarczy w zupełności.
64MB zadowoli wszelkie dema, gry i programy. Tyle że w desktopie raczej nie zmieścisz tej karty z dwoma podstawkami i dwoma simami. Albo towerka albo tylko jeden sim i tylko 32MB.


Pozdrawiam
[#71] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@RadoslawF, post #70

Tu jest cos czego nie trzeba przetaktowywac i wystarczy kazdemu (?) Amigantowi:

http://allegro.pl/blizzardppc-060-i4841032119.html
[#72] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@tcz, post #71

Przecież jest przetaktowane. ;)
[#73] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Daclaw, post #72

I to oba procesory.


Pozdrawiam
[#74] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@RadoslawF, post #70

Wiem, że 64mb do desktopa wejdzie. Nie wiem czy z przeróbkami karty czy bez oraz, czy blizzard, ale Apollo wchodzi na bank.

a co do tego że tych 50mhz wystarczy do dem, to do czego nie wystarczy w takim razie?
[#75] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #74

Blizzard 060 wejdzie do desktopa, ma jedną podstawkę w której możesz włożyć simma 128MB, apollo obsłuży 32MB na podstawkę a podstawki są z obu stron karty (tą drugą trzeba sobie było zdaje się samemu przylutować). Jak obsadzisz oba to klapki nie zamkniesz i będzie wystawało. Zawsze tak to opisywali posiadacze tych kart, nie liczył bym że coś się ostatnio zmieniło.

Więcej niż 50MHz przydaje się do odtwarzania filmów, do gier FPP i do takiej jednej strategii turowej.


Pozdrawiam
[#76] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@zmiennik, post #66

Jak Radosław pisał - przetaktowywanie oznacza zwiększoną ilość produkowanego ciepła (nie tylko przez CPU). Większa temperatura układów oznacza skróconą żywotność (na skutek zwiększonej dyfuzji w złączach). Po co ograniczać żywotność kosztownego zabytku? Póki co nikt nie produkuje kart z 68060, więc ceny i trudności z nabyciem będą tylko rosnąć.
Koniecznie chcesz zobaczyć szczególnie wymagające demko (nie będzie ich specjalnie wiele) w max fps? Użyj WinUAE. A na co dzień używaj 68060 taktowanego nominalnie.
No i cieszę się, że wziąłeś sobie nasze rady do serca. Co do Indivision, to ludzie przesadzają. Poza tym nikt nie pisze codziennie na forum "mój Indivision działa bez zarzutu już 246 dzień", piszą tylko ci, co mają problemy, więc takie posty głównie znajdziesz.

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2014 23:32:05 przez wali7
[#77] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Hexmage960, post #60

Wytłuszczę może jedną z przyczyn dlaczego PPC to niewypał w przypadku Ami

Zupełnie nie zgodzę się z tym zdaniem. To jedna z najbardziej zaawansowanych i udanych konstrukcji dla amigi. Moim zdaniem pomnik dla phase5.
Na dzień wypuszczenia kart ppc to była mega rzecz dla amigi, gdyby nie phase 5 jakiekolwiek dyskusje o os4/mosach dziś nie miałyby miejsca.
Karta dawała wszystko co było w tamtym momencie potrzebne.
Podawała na tacy : mp3, video, datatypy obrazow oraz świetny slot video dla b/cvision.
To były czasy gdy zdjęcia zaczynały mieć miliony pikseli, a na salonach siedziało videocd i wchodził divix.
Dla divixa minimalnie brakowało mocy, dla videocd nie. Amiga klasyczna mogła być dzięki temu wciąż podstawowym komputerem.
Czego zabrakło? Nie licząc użytkowników, których została garstka, zabrakło systemu natywnego, porządnie działającego fusiona, sharka ppc :)

Jestem bardzo ciekawy jak zmieniła by tamte czasy dostępność slotów pci już w momencie premiery kart ppc. Choć jakby policzyć ilość wyprodukowanych kart ppc to nic by się nie zmieniło. Na wszystko było już za późno bez nowego modelu komputera.

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2014 13:00:25 przez pawelini

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2014 13:01:01 przez pawelini
[#78] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@pawelini, post #77

Z "zaawansowanych" nie dyskutuje z "udanych" już owszem. Przez wiele lat karta to była tylko i wyłącznie kooprocesorem który przyśpieszał wybrane operacje ale nie do takiego stopnia w jakim by mógł gdyby konstrukcja była inna.
I to nie cena ale fakt pracy jako ograniczony kooprocesor sprawił że kupujących nie było za dużo. W dodatku część z nich nie wiedziała co naprawdę kupuje i potem się dziwili dlaczego PPC szybciej działa z 060 niż z 040/25MHz.


Pozdrawiam
[#79] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@RadoslawF, post #78

...ale coś mi się zdaje, że gdyby był natywny system na PPC w momencie ukazania się tych kart w sprzedaży, to byłoby więcej kupujących te karty oraz powód dalszych prac nad jej konstrukcją. Możliwe, że pojawiłby się lepszy model tej karty bazujący tylko na procesorze PPC.
[#80] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@jarob, post #79

Możliwe, że pojawiłby się lepszy model tej karty bazujący tylko na procesorze PPC.

Istnieje nawet prototyp takiej karty do A1200 opracowany przez phase5 (niestety nie działa, brak softu...).
[#81] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@RadoslawF, post #78

karta to była tylko i wyłącznie kooprocesorem który przyśpieszał wybrane operacje

Osobiście nie lubię tego określenia (kooprocesor) w stosunku do PPC w Amigach i wydaje mi się ono mocno nieuczciwym (nie będę wnikał z czego to wynika).
Uruchamiając dzięki PPC WpieOut, Heretic II, emulatory Snesa/Sega MD, oglądając filmy Mpeg/VideoCD/DivXy (lores), słuchając mp3 i równolegle działając na systemie byłem (i wciąż jestem) pomimo wszystko (czyli pomimo braku natywnego systemu pod PPC) zadowolony z tej konstrukcji.
Dostęp do relatywnie taniej i szybkiej karty graficznej z obsługą 3d do A1200 (BVision) był niewątpliwym plusem i dawał łącznie z PPC spory skok jakościowym, może i nie tak wielki jak wszyscy oczekiwali (a większość oczekiwała powtórzenie cudu na miarę A1000), ale jednak skok do przodu, nie do tyłu.

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2014 15:49:06 przez BULI
[#82] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@pawelini, post #77

Zgadzam się w 101%
[#83] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@RadoslawF, post #78

sprawił że kupujących nie było za dużo


Kupujący (a w tej grupie byłem także ja) nie wiedzieli do końca co się dzieje. Chodziły plotki (a były to jeszcze czasy małointernetowe), że "wszystko działa na PPC, a gdy czegoś nie potrafi uruchomić, to przełącza się na 68k" (cytat z pamięci).
Tak czy inaczej odstraszała cena. Większość młodych ludzi w Polsce około 1997-99 roku nie zarabiała więcej niż 700 zł. Ja kupiłem tą kartę za równowartość dwóch wypłat i jeszcze trochę. Trudno powiedzieć ile by to było na dzisiaj, bo każdy różnie zarabia/ł. Ale przyjmując że średnio ktoś ma 1600 na rękę, a lepiej średnio 2500 na rękę, to mamy prawie 5-6 tyś PLN za taką kartę. Czyli połowe X1000.
Nie żałuję zakupu tej karty. Młody byłem, nie miałem peceta, a gdy uruchomiłem soft dedykowany PPC to szczęka mi opadła. Pierwszy raz w Dooma zagrałem właśnie na A1200 z PPC. "Śmigał" około 20 klatek na AGA w 320x200, później był Heretic, itd. Później używałem Ami jako odtwarzacza MP3 w dobrym AHI 14bit. Można dodawać kolejne plusy tych kart... Aż w końcu odpaliłem pierwszy natywny system dla PPC - MOS (niestety musiał zmienić nazwę z AmigaOS4). Wtedy działał w ten sposób, że był środowiskiem PPC na którym należało zainstalować Workbench 3.1 i podmienić wszystkie możliwe biblioteki które już były dedykowane MOSowi. Później kupiłem AmigaOS4.0 Classic.
Blizzard PPC to świetna i niezapomniana przygoda która w tym czasie dorównywała prędkością pecetom (aż do czasu Pentium 3, chodzi o czas tanich Pentium 3 w Polsce).
Świetnie wspominam tamte czasy z BPPC i używam jej do dziś. szeroki uśmiech
[#84] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@pawelini, post #77

Przedstawiłem tylko swój punkt widzenia. Z mojej perspektywy PowerPC nie przyjęło się dostatecznie dobrze. Rynek Amigi rychło upadł, upadały firmy i wydawnictwa amigowe jedna po drugiej już zupełnie (po 1994 roku te firmy jeszcze przez wiele lat się trzymały).

Upadek nastąpił właśnie w początkowym okresie PPC/AmigaONE kiedy użytkownicy rezygnowali ostatecznie ze swoich Amig. Ci sami użytkownicy wchodzą nagle na scenę amigową i obwieszczają, że Commodore było be, że Amiga umarła w 1994 roku, a teraz prawdziwymi Amigami są AmigiONE. To co było "pomiędzy" uważają za stracony czas z życia (kanapki), zaś Amigi od Commodore uważają za szajs.

Ja chciałbym pokazać, że ważny jest każdy okres, zarówno czasy Commodore, czasy Escomu, jak i te późniejsze.

Podajecie, że najlepiej gdyby system natywny na PPC powstał wcześniej. W mojej opinii zabrakło wyobraźni i dobrych programistów. Już system AmigaOS 3.5 opierał się na takich częściach AmigaOS, które były jego wadami - wolny system rysowania. Wiem, że sporo osób już w okresie AmigaOS 3.5 rezygnowało z tych nowinek na rzecz stabilnego AmigaOS 3.1.

AmigaOS 4.0 posuwa się jeszcze dalej. Całkowicie rezygnuje się już z porządnej optymalizacji (no bo PowerPC załatwia to niby za nas - co jest nieprawdą). Jeśli ktoś porządnie przetestował AmigaOS 4.0 chociażby na Amidze 1200 z kartą BlizzardPPC to wie, że nawet biblioteka medplayer.library generuje jakieś trzaski zamiast muzyki.

Przyznam, że rzeczywiście PowerPC ma ogromny potencjał, jest to bardzo dobry procesor, zresztą współtworzyła go Motorola, czyli dobrze znany nam koncern. Przyznam, że pomyślnie odtwarza MP3 przez AmigaAMP, że emulator Atari - Atari800 również dobrze działa (pomijając problem z klawiaturą, który jednak nie dotyczy tematu).

Ja jednakże w żaden sposób nie mogę sprawić by chociaż Gloom, czy Napalm dobrze chodziły na karcie graficznej BVision. To oczywiście wina software i powtarzam - gdyby przy Amidze ostali się ci utalentowani programiści to sytuacja byłaby zupełnie odwrotna.

Podsumowując ludzie, którzy lubią PowerPC z reguły już dawno zapomnieli o klasycznych Amigach, no bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Szybszy sprzęt nie rekompensuje braków w oprogramowaniu. Niech ludziska piszą gry na 300MHz. Nawet Warcraft 3 z 2003 roku wymaga 400MHz lub Macintosha z PowerPC. Zatem do działa, koledzy programiści.

P.S. Jeśli chodzi o Motorolę, to ja w ok. 2001 roku miałem telefon komórkowy firmy Motorola - kupiłem z sentymentu i sympatii do Motoroli!

Pozdrawiam.
[#85] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Hexmage960, post #84

Ja miałem kilka podejść do tzw. klasyka i wcześniej czy później braki w systemie, łatki zniechęcały mnie do używania systemu w wersji 3.0/3.1. Dzisiaj z nostalgią wspominam niektóre gry, które oparły się próbie czasu. Amiga, czy Atari (16/32 bit) to dla mnie sprzęt wyłącznie do grania w (niektóre) stare gry. To co pozwala mi wypełnić pustkę powstałą po konfrontacji moich oczekiwań co do systemu Amigi i realiów (3.0/3.1) daje mi MorphOS, innym AmigaOS 4.x, Aros. Ciągle żałuję, że ludzie byli gotowi kupować bardzo drogi osprzęt do Amig 68k, kupować karty PPC, a dzisiaj ich nie ma. Nie ma też gier robionych przez grupy zapaleńców, którzy próbowali swoich sił na starej Amidze, a przecież nowszy sprzęt i nowsze systemy pozwalają na więcej i pewnie łatwiej niż kiedyś (nie trzeba odwoływać się do sprzętu). Marzy mi się inicjatywa przeniesienia na nowsze platformy sprzętowe najwartościowszego oprogramowania z lat naszej młodości, za coś takiego warto zapłacić. A na razie warto się napić za pomyślność wszelkich takich inicjatyw. Konkluzja dla kolegi: kupuj A1200, turbinkę i ciesz się graniem w gry. A4000 jako sprzęt do gier to wyrzucony grosz, no chyba że podcierasz się 100$ to wsio ryba. Karta grafiki nie jest ci do niczego potrzebna, jeżeli już to poszukaj monitora przemysłowego LCD, który pociągnie też PAL i wtedy może bez SC będziesz się cieszył Amigą.
[#86] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Andrzej Drozd, post #83

Blizzard PPC to świetna i niezapomniana przygoda która w tym czasie dorównywała prędkością pecetom (aż do czasu Pentium 3, chodzi o czas tanich Pentium 3 w Polsce).
Świetnie wspominam tamte czasy z BPPC i używam jej do dziś. szeroki uśmiech

I bardzo dobrze! Amiga z takim procesorem na pokładzie dorównuje tym pecetom.

Amiga miałaby szansę gdyby nie rezygnowano z tych komputerów na rzecz "maszyn zastępczych" typu Macintosh, AmigaONE i ich klonów. To jest zabawa dla garstki osób. AmigaOS 4 jest dla zamożnych, zaś MorphOS to system, który głównie poznaje się "po koleżeńsku".

Ja nie uczestniczę w tym wyścigu, bo wiem na jak straconej pozycji jesteśmy. Amiga straciła swoje 5 minut w czasach kiedy wprowadzano BlizzardyPPC. Chyba niewielu chce wracać do tych czasów, by coś naprawić. Smutne to!
[#87] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Hexmage960, post #86

Amiga miałaby szansę gdyby nie rezygnowano z tych komputerów na rzecz "maszyn zastępczych" typu Macintosh, AmigaONE i ich klonów.


No pewnie, ale nie było już firmy Amiga (tej prawdziwej, pod patronatem Jaya Minera, natomiast C= było coś w stylu ajencji/sponsora który upadł, bo nie udało mu się na rynku PC).

To jest zabawa dla garstki osób. AmigaOS 4 jest dla zamożnych,


No pewnie że jest. Dzisiejsze klasyki zresztą też. Gdy kupiłem swoją A1200 w latach 90-tych, to wiedziałem że mam komputer The Best. Później, na niej dzięki PPC poznałem AOS4. Bardzo fajny system. Jednak nie uważam nowych komputerów dla AOS4 jako rewolucyjnych i sobie ich nie kupię. Karta PPC była rewolucyjna, natomiast X1000 lub Sam nie są, więc nie widzę powodu aby wydawać kasę na ten sprzęt. Zresztą mam klasyki.

Ja nie uczestniczę w tym wyścigu, bo wiem na jak straconej pozycji jesteśmy.


Ja też nie uczestniczę.

Amiga straciła swoje 5 minut w czasach kiedy wprowadzano BlizzardyPPC.


Myślę że Amiga nie miała już czego tracić, bo szła całkowicie ku zapomnieniu lub do "gier.adf". Uważam, że wbrew pozorom, to karty PPC podniosły ten już zapomniany i lewitujący w dół samolot z powrotem do góry. Niestety już do innej rzeczywistości.
Ale zauważ że gdyby nie Blizzard/Cyberstorm PPC, to nie byłoby nadzieji, nie byłoby AOS4, nie byłoby MOSa, a my dzisiaj nie pisalibyśmy niczego na ten temat.
Być może bylibyśmy retrograczami i nie próbowalibyśmy skakać wyżej niż AOS4/MOS. Jakby nie było, to te dwa systemy są dopingiem także dla naszego klanu retro Amiga68k.
Podsumowując - uważam że karty PPC uratowały nas od zapomnienia, od bycia jedną z wielu konsol do gier na jakimś portalu typu Emumania.
[#88] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Andrzej Drozd, post #87

Podsumowując - uważam że karty PPC uratowały nas od zapomnienia, od bycia jedną z wielu konsol do gier na jakimś portalu typu Emumania.


chyba EmuMumia
[#89] Re: a1200 czy a4000 oraz ppc czy nie?

@Andrzej Drozd, post #87

"AOS4/MOS Jakby nie było, to te dwa systemy są dopingiem także dla naszego klanu retro Amiga68k"

Od dopingu szybciej sie umiera
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem