@HOŁDYS,
post #18
a z wejsciem na rynek PC (wedlug mnie bezzsensowny ruch) obudowy byly w C= PC
A wg mnie jest to bezmyślnie od lat powtarzany slogan, za jakimś MA czy czymś.
Sensowne jest zajmowanie każdej niszy, z której można mieć zysk. Można np. jednocześnie produkować luksusowe limuzyny, autobusy i dostawczaki.
Problem był inny: w linii PC obnażyła się cała "specyfika" technologii Commodore i została skonfrontowana z szeroką konkurencją. W przypadku Amigi efekt ten nie występował, bo producent był tylko jeden i trzeba było brać co dawał, z dobrodziejstwem inwentarza.
Pecety by Commodore nie były konkurencyjne ani jakościowo ani cenowo, a na dodatek były obciążone myślą techniczną tej firmy. Coś jak nasza Mazovia, z tym, że jej jakąś tam rację bytu dawała "żelazna kurtyna".