[#31] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@recedent, post #29

Hexmage przypomina mi normalnego amigowca z połowy lat 90tych, który pomimo tego, że sytuacja była beznadziejna, wszyscy przesiedli się na pecety itp. a on nadal używał Amigi, znajdował w tym pozytywy (naciągane oczywiście), zasłaniał oczy przed faktami i trwał przy wybranej platformie.

Dlatego jego wypowiedzi mnie nie dziwią, tak samo postępują zresztą zwolennicy NG przymykając oczy na coraz większą przepaść jaka dzieli ich od mainstreamu, trwają przy swoich przestarzałych PPC bo lubią, tak samo koloryzują rzeczywistość, kto wie, czy nawet nie bardziej. Oba te skrajne podejścia dużo więcej łączy niż dzieli, zwolennicy NG są takimi Hexmagami tylko z trochę innej epoki.

Myślę, że trzeba uczciwie mówić o zaletach i wadach zarówno chipsetu Amigi jak i NG, ale też wypada nie zapominać o kontekście historycznym. Jeśli krytykujemy coś z 1985 roku to taką miarę należy do tego przykładać, tak samo sprzęt z 2016 roku nie dostanie taryfy ulgowej jeśli do owego 2016 roku takie np. X5000 wydajnością po prostu nijak nie przystaje.
[#32] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #31

Jeśli krytykujemy coś z 1985 roku

Tylko że krytykujemy HAM8 z 1992 roku to też taką miarę należy do niego przykładać
[#33] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@recedent, post #29

Dobrze, z tą "bezproblemową" obsługą to troszkę mnie poniosło. Pamiętam jak pisałem to zdanie.

Co do Stanisława Węsławskiego to ogromnie go szanuję jak każdego Amigowca. Jego kurs Deluxe Painta V jest świetny, chętnie do niego wracam (a wielu odcinków nie pamiętam). Pan Stanisław jest dla mnie wzorem (tak jak inni zasłużeni amigowcy jak Marek Pampuch).

Pamiętam, że po zamknięciu MA pan Stanisław był dalej zainteresowany Amigą, bo pisywał później do czasopisma "eXec". Tym razem zajmował się grafiką 24-bit. Niestety z ostatniego wywiadu dowiedziałem się, że Amiga odeszła w jego życiu na dalszy plan.

Czas strasznie szybko płynie (przynajmniej w moim życiu). Amiga Show w 1998 roku - jakby to było wczoraj.

Czy mógłbyś podać w którym numerze mówi o AGA?
[#34] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #27

No to dlaczego Atarowcy dalej piszą gry na swoje komputery? Dlaczego Yerzmyey dalej nagrywa chip-tune na ZX Spectrum? Dlaczego Adam Zalepa wydaje RetroKomp? Rozpatrujesz Amigę jako starocie. Widzisz, że chodzi o podejście człowieka do mikrokomputerów z lat 80. jako maszyn ponadczasowych.

Wielokrotnie pisano, że Amiga to protoplasta najnowocześniejszych, multimedialnych maszyn i sprawuje się nadal nieźle w wielu zastosowaniach.

Wystarczy jednak, żeby ludzie czerpali radość z Amigi na swój sposób. Czy to będą nowe gry, czy też filozofia systemu operacyjnego.

Technicznie Amiga to konstrukcja z 1985-1994. Ale koncepcyjnie to duża część rzeczy jest aktualna!

Wiele rzeczy z Amigi podoba mi się bardzo po dziś dzień, mimo że Windows jest o kilka epok naprzód. Jest wiele rzeczy w Amidze, jakich nie mają inne systemy operacyjne.

Pokazuję praktyczne zastosowania Amig z AGA, bo to najbardziej popularne Amigi, bardziej powszechne niż te z kartami graficznymi.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 13:59:03 przez Hexmage960
[#35] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #34

No to dlaczego Atarowcy dalej piszą gry na swoje komputery? Dlaczego Yerzmyey dalej nagrywa chip-tune na ZX Spectrum? Dlaczego Adam Zalepa wydaje RetroKomp? Rozpatrujesz Amigę jako starocie.

Bo zaakceptowali real. Bawią się starociem bo lubią i cieszą się tym.
Amigowcy nie zaakceptowali. Nie jest łatwo zaakceptować, że nas kiedyś okłamywano i że łykaliśmy propagandę jak te pelikany. Nadal chcemy wierzyć w mity naszej młodości. Ale dopóki tego nie przerobimy, nie pójdziemy dalej.
[#36] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #35

Według mnie amigowcy też zaakceptowali real. Do tego stopnia, że jest wiele grup na Facebooku poświęconych Amidze.

Zaś co do mitów i okłamywania, sam właśnie padłeś tego ofiarą... W domyśle pewnie masz Marka Pampucha. Jednak nieprawdą jest jakoby uprawiał "propagandę".

Ja mam normalny stosunek do Amigi, wiem czego od niej oczekuję. Ja nie szedłem drogą - zamień sprzęt na szybszy. Redakcja MA nikogo nie "zmuszała" do tego.

Zaś ludzie, co chcieli koniecznie mieć Dooma na Amidze to go w końcu dostali. Ale jaką cenę musieli za to zapłacić.

Chciałbym by ludzie bawili się swoimi Amigami tak jak inni "komputerowcy". Szkoda, że jednak atmosfera na forum jest taka a nie inna.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 14:18:45 przez Hexmage960
[#37] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #36

Zająknięcie się o Amidze w jakimkolwiek środowisku czy sklepie komputerowym w II połowie lat 90 wywoływało reakcję niczym pojawienie się na tzw. miesięcznicy w koszulce KOD-u. Od szydery po niemal oplucie, czasem z pogranicza rękoczynów. Poczytaj dyskusje na ACP (wisi ciągle w necie), oddające klimat przełomu wieków. Takie nagromadzenia złych emocji nie biorą się znikąd. Ktoś tych ludzi konkretnie wnerwił. To do dzisiaj siedzi...
[#38] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@slay, post #14

Smiech No dobra, zapytam jaki naiwny laik, ale czy w niektórych grach tło planszy nie było w HAM8, bo większa rozdzielczość? W sumie to mogłaby być fajna książka na temat tego jak wyglądały grafiki (jaka technika) w popularnych amigowych hitach.
[#39] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #35

Nie jest łatwo zaakceptować, że nas kiedyś okłamywano i że łykaliśmy propagandę jak te pelikany. Nadal chcemy wierzyć w mity naszej młodości. Ale dopóki tego nie przerobimy, nie pójdziemy dalej.


Też czytywałem MA i chyba nie należę do tych okłamywanych amigowców (też miałem PPC).
Dopiero tutaj na PPA i to niedawno dowiedziałem się o "zgwałconych" przez Marka Pampucha (zmarnowana młodość etc).
Dla mnie komputer to zawsze był fun/ zabawa, bez względu na to czy grałem, odkrywałem tajniki systemu, czy amigowego oprogramowania (i nie tylko- emulatory rulez) i to się u mnie nie zmieniło.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 16:43:37 przez BULI
[#40] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #37

Proszę trzymać się tematu.
[#41] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #37

Ja pamiętam, że było odwrotnie. Wspomnienie Amigi poza środowiskiem wywoływało co najwyżej obojętność i wzruszenie ramionami. Natomiast wychwalanie peceta wśród zagorzałych Amigowców faktycznie mogło doprowadzić do silnego wzburzenia i rękoczynów.

Na tyle, że znajomy pecetowiec, który wybierał się ze mną na Intel Outside w okolicach 1995 roku serio pytał, czy może bezpiecznie zabrać ze sobą peceta, czy mu go amigowcy nie zniszczą tam w wojennym szale.

https://www.youtube.com/watch?v=94MkYUb7b2g&feature=youtu.be&t=14

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 17:08:09 przez jubi
[#42] Re: Pikselowanie w HAM8

@mailman, post #1

No a więc podsumowując - HAM8 to tylko namiastka 24bit i pikslować się w tym nie da.

Można coś wyrenderować w programie 3D do tego formatu , albo wyświetlić jpega programem FastJPG_ECS czy FastJPG_AGA, żeby się podjarać że na gołej A500/A1200 + RAM też się da oglądać jpg.

Lepiej że tryby HAM były, niźli gdyby ich nie było, ale i tak nie zastąpią 24 bitów.
[#43] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #41

@Daclaw
Jesteśmy dorośli, nie trzeba stosować takich słów, szczególnie wobec osób od nas starszych. Nie śledziłem losów Amigi w Internecie od początku, zresztą mało mnie obchodzą tamte utarczki (z których zrodziła się pewnie wojna AmigaOS4/MorphOS).

Amiga nas łączy, postawmy na tym akcent. Choć na chwilę zapomnijmy o animozjach, dawnych konfliktach, czy osobistego podejścia na rzecz wspólnoty.

Po co rozmowa na forum ma nas dodatkowo stresować, czy irytować. Mówimy zresztą o komputerze. Strach pomyśleć co by było, gdyby rozmowa dotyczyła spraw światopoglądowych.

@Wątek
Panowie, zatem coś na rozluźnienie sytuacji.

Oto mój hołd złożony Jayowi Minerowi, dzięki któremu przecież wszyscy tu jesteśmy. Photogenics odpalony w 256 barwach 640x256. Nie wiem jeszcze jak zgrać go w HAM8 (DPainta potrafiłem), żeby już nie było żadnych wątpliwości jak to wygląda w rzeczywistości.

Z żartów: ten niebieski garnitur pewnie wskazuje, że Jay Miner lubił kolor niebieski. Pewnie zostałby fanem MorphOSa.

[#44] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #43

jak to wygląda w rzeczywistości.


Gdybyś mógł to zapisać w HAM8 i w 24bit, to wtedy moglibyśmy sprawdzić jak to nie wygląda i jak wygląda w rzeczywistości :)
[#45] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@agrajek, post #44

No Panie, przecież umieściłem takie porównanie z DPainta V w jednym z początkowych postów (#6).

Wystarczy tam zerknąć, no ale przypomnę: zapisałem obrazek JPG jako IFF-24 w Photogenicsie, załadowałem do DPainta V i zrobiłem graba ekranu z DPainta V w trybie HAM8.

Jednak z Photogenicsem nie mogłem tego zrobić, SGrab coś nie widzi ekranu (a taki PPaint tak, ale nie w trybie HAM8 którego nie obsługuje).
[#46] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #45

No Panie, przecież umieściłem takie porównanie z DPainta V w jednym z początkowych postów (#6).


Ale ja odnosiłem się do tego co zamieściłeś w poście #43.
[#47] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@agrajek, post #46

Nie rozumiem. Chciałbyś to zdjęcie z Jayem Minerem zobaczyć w HAM8?

Tak mnie coś przyszło do głowy. Otóż artefakty w HAM8 pewnie są, ale i tak obrazki typu JPG zazwyczaj nie są 100% dokładne, jest zastosowana minimalna stratna kompresja 80%. Dlatego też zdjęcia w HAM8 prezentują się całkiem dobrze, bo tam nie musi być zachowana 100% dokładność.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 17:54:34 przez Hexmage960
[#48] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #47

Jeszcze jedna kwestia, która mi przyszła do głowy. Otóż obecność trybu HAM8 jest plusem, ponieważ daje dodatkowe możliwości na polu rysunku i animacji na Amidze.

Amiga zawsze słynęła z wielobarwnej grafiki i szybkiej animacji. Stąd wielokrotnie dziwiłem się, że ludzie krytykują chipset pod kątem słabej grafiki. No bo obiektywnie rzecz biorąc to nieprawda.

Pełnoprawny tryb 24-bit nie wydoliłby ze względu na moc procesora.

A tak chipset wspomaga tryb wielokolorowy.

Nie chciałbym by ktoś pisał, że mu "Doom nie działa w 24-bitach na Amidze" w 1992 roku...

Spójrzmy na tryb HAM8 z tej strony.
[#49] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #47

bardzo ciekawy wątek się zrobił
i myślę że trzymam strone Hexmage'a i Jubiego a na pewno nie trzymam z Recedentem (ktory po raz kolejny wg mnie pokazuje uprzedzenie do Roberta.)

Oczywiste jest że w HAM8 nie da się pixlować. ale da się wysować i o to chyba Hex'owi chodziło.
Sam w 1997/98 roku zrobiłem w True Brilliance jedną z pierwszych komercyjnych grafik - w HAM8 wlasnie. Dało się rysować bez problemu. Ba, za grafikę dostałem ciekawe na tamte czasy wynagrodzenie. (ciekawskim powiem że była to grafika do strony WWW - Opola i Politechniki Opolskiej).

w wielu dyskusjach n/t Retro vs NG nie biorę na ppa udziału ale to co napisał Robert w poście #26 i Jubi 2 #24 to jest sedno tego z czym się identyfikuję w temacie współczesnego Amigowania.
[#50] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@retronav, post #49

A ja zgadzam się z Jubim, kiedy pisze że wygodniej mu się pracuje na PC. Mi na ten przykład nie. WinUAE jakoś do mnie nie przemawia.
Zgadzam się też z Hexmagiem, kiedy w poście #33 pisze, że poniosło go kiedy pisał o "bezproblemowej obsłudze 24 bitów" na Amidze bez karty graficznej. Naprawdę szacunek, niewielu tutaj ma na tyle odwagi żeby przyznać się do błędu zamiast iść w zaparte.
Zgadzam się też z Tobą, że Twoje Amigowanie, z którym się identyfikujesz to korzystanie ze starego softu i starego systemu na nowych emulatorach.
A ja widzę to trochę inaczej i wypada się zgodzić również ze mną w tej materii. Ot i wszystko.
[#51] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #47

Nie ma to jak odwrócić kota ogonem. Robert - artefakty nie pewnie są, ale są na pewno i tego nawet nie trzeba udowadniać. Kompresja JPEG nie ma tutaj nic do rzeczy. Nie wysilaj się na dalsze porównania, bo tylko staniesz się ofiarą własnej niewiedzy lub ignorancji w temacie HAM8 i HAM6.
[#52] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #47

@hex
Nie "pewnie są" tylko są na pewno, bo to wynika ze specyfiki chipsetu. I HAM nadaje się tylko i wyłacznie do podglądu grafiki 24-bitowej, od biedy - do wyświetlania podobnych animacji, w niskiej rozdzielczości. Nie da się w nim pikselować, i poza tym wszystkim - jest koszmarny. ok, racja

zdjęcia w HAM8 prezentują się całkiem dobrze

Jedne tak, inne nie. Wszystko zależy od kolorów danej fotki i jej kontrastu, lub inaczej - im bardziej obce kolory ze sobą sąsiadują tym efekt rampy będzie bardziej widoczny - szczególnie w niskiej rozdzielczości.
[#53] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@_arti, post #52

A jako wisienkę na torcie - proponuję filmik na YouTubie. Dobrze widać co i jak:

[#54] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@recedent, post #53

Jako wisienkę na torcie mogłeś zostawić wypowiedź nr #50.

Podsumowanie sprowadza się do uwzględnienia wszystkich stron.

Zdania w części nie zmienię. W Photogenicsie w trybie Fast HAM8 ładnie wszystko działa, nie ma "ramp" tylko trochę rozmyte, normalka.

W Deluxie V sprawdzę jak działa dokładniej na prawdziwej Amidze.

@Arti
i poza tym wszystkim - jest koszmarny. ok, racja

Nie jest tak źle, co widać po poście #6.

@Retronav
Oczywiste jest że w HAM8 nie da się pixlować. ale da się wysować i o to chyba Hex'owi chodziło.
Sam w 1997/98 roku zrobiłem w True Brilliance jedną z pierwszych komercyjnych grafik - w HAM8 wlasnie. Dało się rysować bez problemu. Ba, za grafikę dostałem ciekawe na tamte czasy wynagrodzenie. (ciekawskim powiem że była to grafika do strony WWW - Opola i Politechniki Opolskiej).


Gratuluję dużego wynagrodzenia. OK
Sam profesjonalny grafik pisze, że da się malować w HAM8.

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2017 09:55:50 przez Hexmage960
[#55] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #54

Malować się da. Pikselować nie. Cały czas robisz kurtyzanę z logiki.
[#56] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@_arti, post #52

HAM nadaje się tylko i wyłacznie do podglądu grafiki


Z tego co napisał wyżej Retronav wynika, że nie tylko i nie wyłącznie. Pomiędzy totalnym potępianiem HAM w czambuł a wychwalaniem go pod niebiosa jest jeszcze inna opcja - przyjrzenie się mu dokładnie w kontekście historycznym i zrozumienie, dlaczego działał tak, a nie inaczej.

A swoją drogą, to może być ciekawe wyzwanie jako rzecz specyficzna i unikalna dla Amigi, żeby tak pikslować aby efekt rampy zminimalizować, na pewno jest to trudne, ale wykonalne. I o taką zabawę wielu ludziom chodzi, wyzwanie + zadowolenie z pokonania przeciwności, bo jak chcę żeby było łatwo, bezproblemowo i nudno to odpalam peceta i jadę.
[#57] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #56

I o taką zabawę wielu ludziom chodzi, wyzwanie + zadowolenie z pokonania przeciwności, bo jak chcę żeby było łatwo, bezproblemowo i nudno to odpalam peceta i jadę.


Nie myślałem, że kiedyś usłyszę racjonalizowanie korzystania z NG z ust Jubiego
[#58] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@_arti, post #55

A Deluxe Paint to do czego jest program? Do malowania czy pikselowania. Nawet na oryginalnej instrukcji do DPaint IV jest napisane:

paint and animate in 4096 colors

Tylko najpierw trzeba mieć oryginał...

Ja zgadzam się, że HAM8 głównie służy do podglądu. Ale wielokrotnie wskazałem na pewne nieprawdziwości.
[#59] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #41

@Jubi i @Daclaw, obracaliście się po prostu wniewłaściwych środowiskach. Kumple z którymi wspólnie poznawaliśmy świat komputerów mieli amigi/pecety/małe atari/commodore, a jeden mial nawet ST-ka z którym robił różne eksperymenty. Nie było problemu by się spotkać, pogadać, poużywać. Jeden ze znajomych bawił się np muzyką, tworzył rózne moduły na PC, które chętnie przychodził odsłuchać jak brzmią na Amidze, bo tu zauważył, że jest nieco inna dynamika. Oczywiście, żarty jak żarty - jak przyszedł atarowiec, to napomykało się coś o węglu, on cos o miganiu, a potem siadaliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim innym. Ale jak wspomniałem, to widocznie jest kwestia środowiska, w którym się obracaliście...
[#60] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #58

Do malowania czy pikselowania. Nawet na oryginalnej instrukcji do DPaint IV jest napisane:

paint and animate in 4096 colors


Jak to mówił kabaret ani mru mru : "chłyt matetingowy" :)

Wszystko się da, ale nie wszystko ma sens . Od lat bawię się Personal Paint, wcześniej DPaint, i inne takie i jedno wiem. Rysować w HAM się da, ale ani to wygodne ani przyjemne- przynajmniej dla mnie . Artefakty to była zmora, narysowanie np. lini zielonej, a obok czerwonej powodowało że tej czerwonej nie było, bo artefakty, przenikanie itd. Oczywiście przy 256 kolorach takich atrakcji nie ma, a przy karcie GFX i prawdziwych 24 bitach, tez nie ma problemu :) . Osobiście wolę albo bawić się w 256 kol, albo 24bit na karcie GFX. Moim zdaniem, nie ma sensu rysowanie w HAM.... no ale jak pisałem to moje zdanie :D

Z jednym też się muszę zgodzić, obrazki w HAM6 i HAM 8 w tamtych czasach ( lata 90-te ) wyglądały obłędnie i powodowały opad szczeny :) . Pamiętam że miałem specjalny katalog z obrazkami HAM8 i jak oglądaliśmy je z bratem to nie mogliśmy uwierzyć, że komputer jest w stanie coś takiego wygenerować :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem