• Odpowiedz

@wilkwcieniu, post #1

• Odpowiedz

@wilkwcieniu, post #1

• Odpowiedz

@nekroskop, post #2

• Odpowiedz

@PWS, post #3

• Odpowiedz

@wilkwcieniu, post #1

• Odpowiedz

@Architect1200, post #6

• Odpowiedz

@mmarcin2741, post #7

• Odpowiedz

@Architect1200, post #8

• Odpowiedz

@mmarcin2741, post #9

• Odpowiedz

@wilkwcieniu, post #5

• Odpowiedz

@Mq, post #11

• Odpowiedz

@Mq, post #11

• Odpowiedz

@mmarcin2741, post #13

• Odpowiedz

@Mq, post #14

• Odpowiedz

@snifferman, post #15

• Odpowiedz

@Mq, post #16

• Odpowiedz

@snifferman, post #17

Spoko, ja też nie w żadnym negatywnym kontekście Goteka można podpiąć na różne sposoby, każdemu przypasuje coś innego. Schematy są dostępne też w wielu wątkach na forum. Ja się tu tylko odezwałem, bo ktoś mi się o tego kanadyjczyka zapytał, a ja się zdziwiłem, że skopiował moje niszowe rozwiązanie, więc chciałem zaznaczyć, że jak by co, to u sordana są moje interfejsy. Tylko tyle, nic nie wciskam, nie namawiam, sam wrzucałem kiedyś na forum schematy jak to sobie samodzielnie podłączać, jest do znalezienia.

• Odpowiedz

@Mq, post #18

• Odpowiedz

@snifferman, post #19

Schemat jest dokładnie ten, to w sumie żaden schemat, tylko same druty
Niszowość polegała na tym w momencie kiedy to konstruowałem, że całość została zwarta do kupy, jest tylko jedna tasiemka, nic nie dynda i nie walają się kable po biurku. Wtedy kiedy to robiłem, nie było w sprzedaży żadnych kabli w ogóle, a to co się pojawiało, to były straszne pająki z kupą kabli i wtyczek. Sam miałem na początku taki polutowany kabelkami na pająka interfejs do Goteka i wkurzałem się, bo się te kabelki urywały, nie było to trwałe, łatwo było uszkodzić i ciągle naprawiałem. Tak że po prostu to wszystko skompaktowałem, wymyśliłem jakie dać wtyczki i złączki, wymierzyłem idealnie wszystko, żeby pasowało do goteka i się w całości wpinało, wymierzyłem długości tasiemek, żeby ładnie pasowało do A500/A600/A1200. Wymyśliłem które wtyczki DB25 najlepiej się przerabia bez cięcia. Zasilanie idzie też wspólnie tasiemką, więc nie ma dodatkowego kabla, są wykorzystane nadmiarowe linie, żeby zasilanie szło więcej niż jedną linią sygnałową, masy są na liniach pomiędzy sygnałami, które wymagają dla stabilności odseparowania. No cała masa drobiazgów, ale zgoda, że to nadal zwykły kabelek, tyle że nikt inny wcześniej na to nie wpadł, żeby to jakoś poukładać.
Czasy szybko poleciały do przodu, wtedy nikt nie wiedział jak się projektuje płytki, nikt nie zamawiał jeszcze u Chińczyków masowo towarów dla odbiorcy detalicznego. Dziś oczywiście każdy może sobie zrobić wszystko sam, i doceniam jak ludzie są twórczy i robią, ale jak ktoś kupuje gotowca i go kopiuje w każdym szczególe, to dla mnie jest raczej słabe.

• Odpowiedz

@Mq, post #20

Dla mnie to i tak zwykły kabelek Może po prostu nie widzę tego tak jak ty. Nie ważne.

PS.Adapter do zasilacza CISCO, to było coś

• Odpowiedz

@snifferman, post #21

Podobna koncepcja. Adapter cisco to też tylko druty. I też największa robota była w tym, żeby to wszystko dobrze wymierzyć, zaprojektować żeby wszystko pasowało, powymyślać które piny pasują, gdzie jakie kupić itd.
Tak czy siak, zgadzam się z Tobą, że to wszystko po prostu zwykłe kabelki. Chleb też jest po prostu zwykłym chlebem, a sprzedaje się w ilościach konkretnych każdego dnia I nawet lepszy zrobisz se w chacie samemu jak wiesz jak, ale większość tego jednak nie robi, a nawet marketowym chlebem niejeden się zachwyca jak mu aromatem sztucznym już w wejściu do marketu nozdrza się posmyra

• Odpowiedz

@Mq, post #22

• Odpowiedz

@snifferman, post #23

• Odpowiedz