09.01.2023 18:08
[#31]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
09.01.2023 18:19
[#32]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
10.01.2023 09:04
[#33]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@MDW, post #30
A jak to wszystko już zbiorą, zreanimują i odpalą w 2 weekendy wszystkie stare gry to pakują ten cały bajzel w folie, pudełka i ładują do szafy na kolejne ćwierć wieku.
Niektórzy kupują retro komputery, pokazują je na yt kilka razy, przez kilka minut, jakąś gierkę z takiego komputera a potem odkładają na półkę i stoi to jako wystawa (pt. "co to ja nie mam...") pudełek przy kolejnych filmikach yt
I masz rację, tak właśnie zwykle bywa. Rzucamy się na coś w przypływie nostalgii a później okazuje się, że tego nie używamy a my szukamy kolejnej chwili emocji, nostalgii kupując kolejny i kolejny sprzęt... zaczyna się tzw. "kolekcjonerstwo" które przynosi radochę tylko wtedy gdy ma się to wszystko komu pokazywać.. 10.01.2023 09:36
[#34]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@MDW, post #30
A dlaczego kolega szufladkuje Amigowców?
Ja używam swojej Amigi 1200 na co dzień.
Nie wiem jak MorphOS, ale Amiga OS 4 nie daje mi wielu możliwości, z których mogę korzystać bezproblemowo na Amidze:
1. Mogę uruchomić i korzystać normalnie z oryginalnych programów typu Directory Opus, Dir Work, Deluxe Paint V, Photogenics, Turbo Calc, Datastore, Organiser,
2. Mogę grać w wiele gier typu Lemmings 3, Worms DC, Gloom, Settlers, Benefactor, Desert Strike, Body Blows Galactic.
3. Mogę korzystać z kompilatorów języka C oraz AMOS, Amiga E itp.
Oczywiście na korzyść NG jest też kilka punktów.
Moja Amiga 1200 ma stałe miejsce na biurku, uwielbiam korzystać z niej - jej systemu operacyjnego, programować i tworzyć.
Mam monitor multi-synchroniczny Microvitec, jak również monitor VGA oraz dobry monitor PAL.
Ja nie narzekam ani nie szufladkuję użytkowników Amigi NG. Każdy ma prawo do korzystania z ulubionych rozwiązań.
Ostatnia aktualizacja: 10.01.2023 09:42:44 przez Hexmage960
Ja używam swojej Amigi 1200 na co dzień.
Nie wiem jak MorphOS, ale Amiga OS 4 nie daje mi wielu możliwości, z których mogę korzystać bezproblemowo na Amidze:
1. Mogę uruchomić i korzystać normalnie z oryginalnych programów typu Directory Opus, Dir Work, Deluxe Paint V, Photogenics, Turbo Calc, Datastore, Organiser,
2. Mogę grać w wiele gier typu Lemmings 3, Worms DC, Gloom, Settlers, Benefactor, Desert Strike, Body Blows Galactic.
3. Mogę korzystać z kompilatorów języka C oraz AMOS, Amiga E itp.
Oczywiście na korzyść NG jest też kilka punktów.
Moja Amiga 1200 ma stałe miejsce na biurku, uwielbiam korzystać z niej - jej systemu operacyjnego, programować i tworzyć.
Mam monitor multi-synchroniczny Microvitec, jak również monitor VGA oraz dobry monitor PAL.
Ja nie narzekam ani nie szufladkuję użytkowników Amigi NG. Każdy ma prawo do korzystania z ulubionych rozwiązań.
Ostatnia aktualizacja: 10.01.2023 09:42:44 przez Hexmage960
10.01.2023 09:45
[#35]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@Madman, post #33
Rzucamy się na coś w przypływie nostalgii
Po czym okazuje się, że wzniecenie tych samych emocji, które
towarzyszyły w latach 90 jest już niemożliwe.
Ja również, podobnie jak Hexmage, używam Amigi i nie tylko.
Korzystając z dzisiejszych "ulepszaczy" jak myszka bezprze-
wodowa optyczna, dzisiejszy pad, whdload, twardy, gotek,
fast jest całkiem komfortowo.
Ostatnia aktualizacja: 10.01.2023 09:47:20 przez mmarcin2741
10.01.2023 09:51
[#36]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #35
Okazuje się, że wzniecenie tych samych emocji, które towarzyszyły
w latach 90 jest już niemożliwe.
Jest możliwe, tylko trzeba znaleźć współczesne urządzenia mające podobny potencjał awangardowy i kreatywny, jak Amiga w latach 90-tych. Kamery sferyczne, drony, gogle wirtualnej rzeczywistości - cuda od tego czasu powstały. Jednak gdy ktoś się zamknął w pętli czasu zwanej "kiedyś to było" i żyje w przeświadczeniu, że Amiga była, na wieki wieków, ostatnią rewolucją w technice a potem świat już tylko gnił, to cóż...
12.01.2023 21:22
[#37]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
12.01.2023 21:26
[#38]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@MDW, post #30
@mmarcin2741, post #2
Pytanie, po co?
MDW
Z tego samego powodu co zwykle - żeby zrobić ołtarzyk. Jest duża grupa ludzi, którym po ćwierć wieku się przypomniało, że istnieje coś takiego jak Amiga i szukają pudełek, dyskietek, tych koszmarnych joysticków z epoki. A jak to wszystko już zbiorą, zreanimują i odpalą w 2 weekendy wszystkie stare gry to pakują ten cały bajzel w folie, pudełka i ładują do szafy na kolejne ćwierć wieku. Ale Amiga rulez!
Haha! W punkt! chyba niestety w punkt... :( no ale po co w takim razie wszystko, kolekcje, pasje itd itp po co komu 20 30 gitar czy 20 masek do nurkowania...
Ostatnia aktualizacja: 12.01.2023 21:41:49 przez amigancik
Pytanie, po co?
MDW
Z tego samego powodu co zwykle - żeby zrobić ołtarzyk. Jest duża grupa ludzi, którym po ćwierć wieku się przypomniało, że istnieje coś takiego jak Amiga i szukają pudełek, dyskietek, tych koszmarnych joysticków z epoki. A jak to wszystko już zbiorą, zreanimują i odpalą w 2 weekendy wszystkie stare gry to pakują ten cały bajzel w folie, pudełka i ładują do szafy na kolejne ćwierć wieku. Ale Amiga rulez!
Haha! W punkt! chyba niestety w punkt... :( no ale po co w takim razie wszystko, kolekcje, pasje itd itp po co komu 20 30 gitar czy 20 masek do nurkowania...
Ostatnia aktualizacja: 12.01.2023 21:41:49 przez amigancik
12.01.2023 21:38
[#39]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #35
Też czasem dochodzę do takich wniosków, że nie tyle sprzęt co WIEK dziecięcy dawał te emocje, nie sposób nie przyznać faktu, który przyświeca mi tym wnioskom, że nie wiem teraz jakie Ferrari czy Helikopter prywatny dziś, nie dałby tych emocji co w podstawówce wypożyczony na ferie ze szkoły, bo dyrektorka była znajomą mamy, ZX Spectrum czy Timex 2048 i gry z kasety wgrywane po parę razy z "Kasprzaka" bo "tape loading error..." i ruskim telewizorem czarno-białym 14" po antenowym wejściu lub czasem wypożyczonym extrawaganckim monitorem zielonym! czy jeszcze nawet w wieku licealnym właśnie Amiga 1200, kiedy świat tamtymi oczami wyglądał po prostu "inaczej"... i niestety smutna konkluzja że "to se ne wrati"...
14.01.2023 14:53
[#40]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@amigancik, post #39
Podoba mi się Twoje serce (tu: zaangażowanie, entuzjazm, zdolność postrzegania przez pryzmat wartości wyższych) do tematu pierwszej Amigi. Znak to, że nie scyniczałeś. Brawo. Trzeba dbać o swój wewnętrzny ogród aby dobrze rzeczy kwitnęły. Zyski są pośrednie. Krótkowzroczni widzieć będą tylko brak bezpośrednich, hehe. ;)
Fajna zajawka, takie trochę detektywistyczna zagadka i poszukiwanie skarbu w jednym. Kto wie, może z tego zrobi się trend retrozabawy. :) Jakby co - nie zapomnij dopisać w wątku lub pod oryginalnym postem "all rights reserved", by oświadczyć autorstwo - to wystarczy na ew. przyszłość (o ile to Twój pomysł, ma się rozumieć). :)
Serdeczności i powodzenia!
Fajna zajawka, takie trochę detektywistyczna zagadka i poszukiwanie skarbu w jednym. Kto wie, może z tego zrobi się trend retrozabawy. :) Jakby co - nie zapomnij dopisać w wątku lub pod oryginalnym postem "all rights reserved", by oświadczyć autorstwo - to wystarczy na ew. przyszłość (o ile to Twój pomysł, ma się rozumieć). :)
Serdeczności i powodzenia!
14.01.2023 15:01
[#41]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@amigancik, post #23
Miałem taką samą podkładkę pod mysz, co na zdjęciu, tyle że do myszy kulkowej do C64. Takie w latach 90-ych były w sprzedaży jako optymalne. Rzeczywiście, wygodniejsze dla dłoni, niż te cienkie i twarde.
Nadal ją mam, tyle że schowaną, ponieważ warstwa wierzchnia zaczęła się odklejać od podkładu piankowego. W dawnych czasach nie miałem tyle ogarnięcia technicznego aby estetycznie to naprawić. Obecnie mam nawet klej w spreju i umiem zrobić z drewna i imadła prostą praskę do dociśnięcia równomiernie na wymagany czas klejonych powierzchni. Czyli dobrze zrobiłem, że jej wtedy nie zachlapałem super glue. ;) Przy okazji tego wątku opracowałem sobie w umyśle w tle notatkę i algorytm, że gdy już naszykuję sobie miejsce pod Commodore-land to odgrzebana z magazynu podkładka pod mysz do C64 ma być sklejona w taki a taki sposób. :) I pożytek intelektualny z lektury tego wątku już jest.
Nadal ją mam, tyle że schowaną, ponieważ warstwa wierzchnia zaczęła się odklejać od podkładu piankowego. W dawnych czasach nie miałem tyle ogarnięcia technicznego aby estetycznie to naprawić. Obecnie mam nawet klej w spreju i umiem zrobić z drewna i imadła prostą praskę do dociśnięcia równomiernie na wymagany czas klejonych powierzchni. Czyli dobrze zrobiłem, że jej wtedy nie zachlapałem super glue. ;) Przy okazji tego wątku opracowałem sobie w umyśle w tle notatkę i algorytm, że gdy już naszykuję sobie miejsce pod Commodore-land to odgrzebana z magazynu podkładka pod mysz do C64 ma być sklejona w taki a taki sposób. :) I pożytek intelektualny z lektury tego wątku już jest.
14.01.2023 18:05
[#42]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
14.01.2023 19:50
[#43]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@amigancik, post #39
Też czasem dochodzę do takich wniosków, że nie tyle sprzęt co WIEK dziecięcy dawał te emocje
Emocje dawał nimb nowości i awangardowość. Amiga zafascynowała pewną grupę osób, bo wniosła pod strzechy niespotykane dotąd możliwości i stanowiła stumilowy krok w stosunku do tego, co było w domach wcześniej.
X lat wcześniej takie same emocje dawał pierwszy kontakt z kolorowym telewizorem (jeszcze wcześniej - pewnie też z czarno-białym). Podobnie było z pierwszymi magnetowidami.
Obecnie też powstają takie rzeczy, jednak starzy ludzie już o tym nie wiedzą, bo zamknęli się w klatce "kiedyś to było".
14.01.2023 20:04
[#44]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
14.01.2023 21:24
[#45]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #44
To zjawisko nie jest nowe. Od wieków ludzie zauważali że z wiekiem człowiek reaguje coraz bardziej powściągliwie na to co mu sie przydarza. Im więcej doświadczeń na karku tym mniej sie martwi, mniej cieszy, mniej ekscytuje, choć pamięta że kiedyś coś takiego by go "jarało" bardziej. Ale także mniej szuka nowych wrażeń, mniej ryzykuje, i woli utarte bezpieczne schematy. Kiedyś sam by je nazwał nudnymi i ich unikał, a dziś je nazywa spokojnymi i sie nimi cieszy.
Czytałem kiedyś taki artykuł w "Charakterach" (to takie czasopismo o psychologii), o tym jacy ludzie są na różnych etapach życia. Opiszę to swoimi słowami. - Mniej-więcej do 15go roku życia jesteśmy otwarci i nastawieni na poznawanie świata, i przyjmujemy do wiadomości że świat jest taki jak widzimy bez oceniania go. W tym czasie także kształtują sie nasze zainteresowania które w sprzyjających okolicznościach będą zajmowały nas przez resztę życia.
Później, mniej więcej do 40 roku życia staramy sie zrobić użytek z naszej wiedzy, i zdobyć jakąś pozycję czy status w społeczeństwie, najchętniej w dziedzinie która nas kręci. Wierząc i ciesząc sie że to poprawia świat. A poznawanie nowych rzeczy z poza naszych zainteresowań przestaje nas interesować.
A po tym, tracimy impet. Bardziej nastawiamy sie na utrzymaniu pozycji jaką mamy niż na poszerzaniu czy zdobywaniu czegokolwiek. W dodatku zaczyna nas dziwić a czasem nawet drażnić że innym wciąż sie chce. Bardziej sie skupiamy na wspominaniu i rozpamiętywaniu oraz tłumaczeniu młodszym że przecież wszystko co fajne już odkryto i stworzono, i nie ma sensu dalej szukać czy wymyślać nowych rzeczy. Martwiąc sie że jak jednak coś odkryją i zacznie sie to upowszechniać to nic dobrego z tego nie będzie. ;)
Oczywiście te daty są umowne bo ludzie sie nie zmieniają z dnia na dzień, no i są uśrednione, bo u poszczególnych osób bywa z tym różnie.
Czytałem kiedyś taki artykuł w "Charakterach" (to takie czasopismo o psychologii), o tym jacy ludzie są na różnych etapach życia. Opiszę to swoimi słowami. - Mniej-więcej do 15go roku życia jesteśmy otwarci i nastawieni na poznawanie świata, i przyjmujemy do wiadomości że świat jest taki jak widzimy bez oceniania go. W tym czasie także kształtują sie nasze zainteresowania które w sprzyjających okolicznościach będą zajmowały nas przez resztę życia.
Później, mniej więcej do 40 roku życia staramy sie zrobić użytek z naszej wiedzy, i zdobyć jakąś pozycję czy status w społeczeństwie, najchętniej w dziedzinie która nas kręci. Wierząc i ciesząc sie że to poprawia świat. A poznawanie nowych rzeczy z poza naszych zainteresowań przestaje nas interesować.
A po tym, tracimy impet. Bardziej nastawiamy sie na utrzymaniu pozycji jaką mamy niż na poszerzaniu czy zdobywaniu czegokolwiek. W dodatku zaczyna nas dziwić a czasem nawet drażnić że innym wciąż sie chce. Bardziej sie skupiamy na wspominaniu i rozpamiętywaniu oraz tłumaczeniu młodszym że przecież wszystko co fajne już odkryto i stworzono, i nie ma sensu dalej szukać czy wymyślać nowych rzeczy. Martwiąc sie że jak jednak coś odkryją i zacznie sie to upowszechniać to nic dobrego z tego nie będzie. ;)
Oczywiście te daty są umowne bo ludzie sie nie zmieniają z dnia na dzień, no i są uśrednione, bo u poszczególnych osób bywa z tym różnie.
14.01.2023 22:05
[#46]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@ZbyniuR, post #45
Tak sie teraz zastanawiam, czy przypadkiem to czy ktoś jest zwolennikiem MOSa czy raczej klasyka nie jest także skorelowane z wiekiem. tzn MOSowcy byli dość młodzi by dać Amidze nowe możliwości i zdefiniować ją na nowo, a starsi patrzyli na to jak na świętokradztwo.
Podkręcić ją, dodać RAMu, przekonwertować na Amę coś co widzieli na PC, to jeszcze spoko, ale zmieniać ją w coś coś już nie jest Amigą, buuuuu, nieładnie i po co? ;)
Choć z drugiej strony tacy jeszcze młodsi mimo że liznęli nieco Amigi w dzieciństwie, to nie zdążyli sie przywiązać i bezboleśnie, bez sentymentów do niej przesiedli sie na PC. A z kolei ci jeszcze starsi, mimo że mieli Amigi to większym sentymentem darzą 8bitówki.
Czy da sie tutaj jakoś sprawdzić jaka jest średnia wieku fanów różnych form Amigowania?
Podkręcić ją, dodać RAMu, przekonwertować na Amę coś co widzieli na PC, to jeszcze spoko, ale zmieniać ją w coś coś już nie jest Amigą, buuuuu, nieładnie i po co? ;)
Choć z drugiej strony tacy jeszcze młodsi mimo że liznęli nieco Amigi w dzieciństwie, to nie zdążyli sie przywiązać i bezboleśnie, bez sentymentów do niej przesiedli sie na PC. A z kolei ci jeszcze starsi, mimo że mieli Amigi to większym sentymentem darzą 8bitówki.
Czy da sie tutaj jakoś sprawdzić jaka jest średnia wieku fanów różnych form Amigowania?
14.01.2023 22:16
[#47]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
14.01.2023 22:19
[#48]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
14.01.2023 22:24
[#49]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
14.01.2023 23:01
[#50]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
15.01.2023 00:01
[#51]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
15.01.2023 00:13
[#52]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
15.01.2023 00:24
[#53]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
znaków szczególnych brak czyli marne szanse.15.01.2023 18:06
[#54]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #44
Dokładnie to chcę powiedzieć. Amiga długo była "czymś nadzwyczajnym", ale już od dawna nie jest. Komputery, ogólnie, stały się jednym ze sprzętów RTV.
Dzisiaj mamy drony, kamery 360 stopni, gogle VR, a na domowych komputerach - możliwości kreacji obrazu i dźwięku, o jakich w latach 90-tych nie śniło się profesjonalnym telewizjom.
W końcu, po drugim rozwodzie i je*nięciu się w głowę młotkiem, ogarnąłem się, wylazłem z amigowej izby pamięci i właśnie to wszystko odkrywam. Jestem zdumiony, jak bardzo świat mi uciekł. I tak - kręci mnie to *tak samo*, jak Amigowanie w latach 90-tych. Nawet bardziej, bo o filmowaniu z powietrza marzyłem dosłownie od dziecka, ale w "najlepszej epoce w dziejach świata" (latach 90-tych), to równie dobrze mogłem marzyć o Pameli Anderson.
A jak znowu zachce mi się zamknąć w pętli czasu - to drony kolekcjonuje się równie wdzięcznie, jak Amigi.
Dzisiaj mamy drony, kamery 360 stopni, gogle VR, a na domowych komputerach - możliwości kreacji obrazu i dźwięku, o jakich w latach 90-tych nie śniło się profesjonalnym telewizjom.
W końcu, po drugim rozwodzie i je*nięciu się w głowę młotkiem, ogarnąłem się, wylazłem z amigowej izby pamięci i właśnie to wszystko odkrywam. Jestem zdumiony, jak bardzo świat mi uciekł. I tak - kręci mnie to *tak samo*, jak Amigowanie w latach 90-tych. Nawet bardziej, bo o filmowaniu z powietrza marzyłem dosłownie od dziecka, ale w "najlepszej epoce w dziejach świata" (latach 90-tych), to równie dobrze mogłem marzyć o Pameli Anderson.
A jak znowu zachce mi się zamknąć w pętli czasu - to drony kolekcjonuje się równie wdzięcznie, jak Amigi.
15.01.2023 19:08
[#55]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
15.01.2023 20:39
[#56]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@Hubez, post #55
Niektórzy twierdzą, że lata 80. Ogólnie to każdy ma swoje
zdanie, moim zdaniem po 2006 bardzo już mało ciekawych
rzeczy powstało. Mówię raczej o kulturze, np. muzyka, gry,
film itp. itd.
A w latach 90 puszczałem latawce na łące, kto wie, może
spróbuję jakiegoś drona popilotować
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2023 20:42:25 przez mmarcin2741
zdanie, moim zdaniem po 2006 bardzo już mało ciekawych
rzeczy powstało. Mówię raczej o kulturze, np. muzyka, gry,
film itp. itd.
A w latach 90 puszczałem latawce na łące, kto wie, może
spróbuję jakiegoś drona popilotować
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2023 20:42:25 przez mmarcin2741
15.01.2023 22:22
[#57]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #56
Owszem każdy ma swoje ulubione czasy. :)
Jak dla mnie lata 90te były lepsze niemal pod każdym względem od 80ych.
Lepsze komputery, lepsze samochody, lepsza telewizja, lepsze filmy, lepsze sposoby ich oglądania, lepsze ciuchy, lepsze czasopisma, lepsze dochody, itd...
Tylko muzyka była lepsza w latach 80ych, na szczęście dostępna także w 90ych. Tak właściwie do lata 80te były dosyć ... jakby to nazwać? Skromne i trochę nudne jeśli chodzi o rozrywki i wygody wszelakie. Owszem jakieś istniały ale zwykle nie było nas na nie stać. Mieliśmy czarno-biały TV z 2ma kanałami zamiast kolorowego z kilkunastoma, rower zamiast motoroweru, klocki i resoraki zamiast komputera, wyroby czekoladopodobne zamiast prawdziwych, ziemniaki zamiast bananów itd. i tak było prawie ze wszystkim.
Bo jedyną naprawdę fajną rzeczą jaką wtedy mieliśmy była muzyka, która osładzała nam tą skromną rzeczywistość. I sprawiała że czuliśmy sie trochę fajniejsi i pogodniejsi. Nawet jeśli na początku słuchaliśmy jej z mono radia lub z kiepskiego szpulowca zamiast z kaseciaka. I nawet dziś tamta muzyka tak na mnie działa. :)
A później jakoś tak, raz że obowiązki a dwa że ludzie zamiast cieszyć sie swoim towarzystwem zaczęli ze sobą rywalizować. I przez to że jednemu sie coś w życiu udało a drugiemu nie, obaj tracili znajomego z którym kiedyś tak chętnie spędzali czas. Początki tego były już w 90ych ale tak sie cieszyliśmy nowymi rzeczami że jakoś nam umykało że tracimy po drodze kolegów. Ludzie sie porozjeżdżali a jeśli my też sie przeprowadziliśmy to traciliśmy kontakt niemal ze wszystkimi. Jak sie miało mniej forsy to sie bardziej ceniło znajomych, i chyba coś nam poszło nie tak. Choć pewnie nie każdy by się podpisał pod tym co napisałem.
Jak dla mnie lata 90te były lepsze niemal pod każdym względem od 80ych.
Lepsze komputery, lepsze samochody, lepsza telewizja, lepsze filmy, lepsze sposoby ich oglądania, lepsze ciuchy, lepsze czasopisma, lepsze dochody, itd...
Tylko muzyka była lepsza w latach 80ych, na szczęście dostępna także w 90ych. Tak właściwie do lata 80te były dosyć ... jakby to nazwać? Skromne i trochę nudne jeśli chodzi o rozrywki i wygody wszelakie. Owszem jakieś istniały ale zwykle nie było nas na nie stać. Mieliśmy czarno-biały TV z 2ma kanałami zamiast kolorowego z kilkunastoma, rower zamiast motoroweru, klocki i resoraki zamiast komputera, wyroby czekoladopodobne zamiast prawdziwych, ziemniaki zamiast bananów itd. i tak było prawie ze wszystkim.
Bo jedyną naprawdę fajną rzeczą jaką wtedy mieliśmy była muzyka, która osładzała nam tą skromną rzeczywistość. I sprawiała że czuliśmy sie trochę fajniejsi i pogodniejsi. Nawet jeśli na początku słuchaliśmy jej z mono radia lub z kiepskiego szpulowca zamiast z kaseciaka. I nawet dziś tamta muzyka tak na mnie działa. :)
A później jakoś tak, raz że obowiązki a dwa że ludzie zamiast cieszyć sie swoim towarzystwem zaczęli ze sobą rywalizować. I przez to że jednemu sie coś w życiu udało a drugiemu nie, obaj tracili znajomego z którym kiedyś tak chętnie spędzali czas. Początki tego były już w 90ych ale tak sie cieszyliśmy nowymi rzeczami że jakoś nam umykało że tracimy po drodze kolegów. Ludzie sie porozjeżdżali a jeśli my też sie przeprowadziliśmy to traciliśmy kontakt niemal ze wszystkimi. Jak sie miało mniej forsy to sie bardziej ceniło znajomych, i chyba coś nam poszło nie tak. Choć pewnie nie każdy by się podpisał pod tym co napisałem.
16.01.2023 08:35
[#58]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@mmarcin2741, post #56
Mówię raczej o kulturze, np. muzyka, gry,
film itp. itd.
Zabjcie mnie, a nie zrozumiem tego podejścia. Co dzisiaj mają do rzeczy "czasy" takie czy inne? Na małym urządzeniu, noszonym zawsze przy sobie, masz dostęp do całej muzyki stworzonej przez ludzkość, łącznie z remiksami i eksperymentami w każdą stronę. Rock na organach, Beethoven na metalowo, cokolwiek jest możliwe - ktoś to zrobił. Oferta przewyższa wyobraźnię. Możesz sobie żyć w epoce i estetyce, jaka tylko Ci się podoba. Ja właśnie dzięki netowi odkryłem swoje nisze muzyczne i dalej je odkrywam, bo tej muzyki, która mi się podoba, nikt nigdy nie puści na liście przebojów ani nie będzie sprzedawać na straganie.
O co Wam chodzi? Potrzebujecie certyfikatu listy przebojów, czy innego mainstreamu, żeby coś Wam się miało prawo podobać? Godne uwagi jest tylko to, co w radiu i TV?
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 08:36:33 przez Daclaw
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 08:42:55 przez Daclaw
16.01.2023 10:02
[#59]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
16.01.2023 10:35
[#60]
Re: Stara miłość nie rdzewieje, czyli OSP Odnajdź Swoją Przyjaciółkę - AMIGĘ !
@Daclaw, post #58
Co do muzy zgoda, ale muzyka to nie wszystko, ludzie już nie tacy, bo czasy już nie te.
Teraz już nie tylko TV kłamie ale nawet lustra. ;)
A jak pójdziesz na huśtawki i to wołają policję,
albo przynajmniej pukają sie w czoło zamiast sie cieszyć że młodzież sie bawi. ;)
To se ne wrati, i żadna playlista tego nie zmieni.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 10:42:48 przez ZbyniuR
Teraz już nie tylko TV kłamie ale nawet lustra. ;)
A jak pójdziesz na huśtawki i to wołają policję,
albo przynajmniej pukają sie w czoło zamiast sie cieszyć że młodzież sie bawi. ;)
To se ne wrati, i żadna playlista tego nie zmieni.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 10:42:48 przez ZbyniuR