Używałem PCTaska dość długo bo około roku. Było to w czasie, gdy miałem jeszcze twardy dysk connera 115MB, ale miałem już B1260/50MHz/32MB. W PCTasku zawsze miałem bufor czy co to tam było ustawiony na "Huge". Osiągnąć można było przyzwoitą prędkość ale fast był masakrycznie zjadany - 30MB Fastu odpowiadało 3 lub 4MB ramu emulowanego peceta. Początkowo używałem plikopartycji, jednak kiedy zobaczyłem że procesor peceta staje, kiedy następuje odczyt z takiej partycji szybko przeszedłem na realną partycję - wydzieliłem z dysku jakieś 40MB i stworzyłem partycję z dosem 6.22. Następnie przyszła pora na Windows 3.11 for Workgroups. Myszka odpaliła mi BEZ ŻADNYCH problemów (wystarczyło poczytać dokumentację do PC-TASKa). O klawiaturze polskiej niestety nic nie napisali i musiałem sobie później zainstalować klawiaturę polską programisty. Następnie Word i Excel i na tym prawie się skończyło rozszerzanie takiego win. Prawie bo potem zainstalowałem nakładkę Calmira, która dodawała pasek startu i cały ten dolny pasek znany od Windowsa 95. Niestety to dobiło PC-TASKa i myszka, która do tej pory chodziła "prawie płynnie" zaczęła skakać. Dla porównania mogę orientacyjnie powiedzieć co jak długo się uruchamiało:
Windows wklepywany z dosu uruchamiał się 1,5-2minuty
Word to były 2-3minuty
Excel to było 1,5-2minuty
Oczywiście rysowanie okienek niestety było nadal widoczne. Tekst wpisywany z klawiatury miał pewne lagi rzędu 2-3s, ale w wordzie i excelu bardzo dużo zrobiłem w tym czasie. Był to rok około 2002/3, kiedy to nie miałem jeszcze peceta. Napisałem w wordzie referat na informatykę i podałem też notkę "sprzęt na jakim napisałem referat" i tam konfiguracja i screeny ówczesnego osa 3.0 i emulowanego PC-Taska. Kobieta była zachwycona, choć nie poziomem referatu ale tym co zrobiłem i potem była dość miła nawet :D Ale to był tylko taki epizod. Powiem tak: Dało się na tym pracować a moja cierpliwość do tego wystarczyła.
Tutaj zauważyłem że coś piszecie o testowaniu tego na 060/85MHz. To się nie uda moim zdaniem. PC-TASK wykorzystuje FPU (ciągle!) a wersja 060 przy 85MHz chyba nie miała FPU. Wiem to z doświadczenia bo chyba kiedyś wyłączyłem FPU w moim 060 (albo obciążyłem jakimś innym programem) i PC-TASK spowolnił około 4krotnie swoje działanie. Nie polecam...
O czym to jeszcze miałem wspomnieć? Aha... Co do grafiki to zawsze się bałem grzebać z trybami i nigdy tego Video7 nie sprawdzałem (2 razy coś mnie podkusiło zmienić na inny tryb niż VGA i spaprałem system) a instalowanie od nowa win 3.11 to jakieś 3-4h wahlowania dyskietkami :( Ja zmieniłem tylko rozdzielczość z 640*480 do 800*600. Zauważyłem też dziwną przypadłość - w PC-TASKu 4 nie można stworzyć koloru szarego! Wszystko zamiast koloru szarego jest turkusowe! Nie wiem co jest tego powodem ale uznałem że to jest jakiś wyróżnik PC-Taska bo na normalnym sprzętowym PC wszystko co ma być szare jest szare.
Starą wersję PC-TASKa czyli coś rodem z wersji 2 chyba (emulowało 286) działało dość nieźle na 020/5MB. Ojciec przez długie lata korzystał z Nortona Commandera i jakiś pierdołów potrzebnych do jego pracy. Twierdził, że wolno i że do kitu Amiga i że żałuje, że kupił Amigę w 93 roku bo lepiej by było jakby PC kupił. Mówił to w roku chyba 1998 lub 99. Potem Amiga miała na 2 lata wolnego (ojciec przestał przynosić dane do chaty) i od 2000/1 Ami jest w moich rękach :P
Niech mi ktoś powie jak na nowych dużych dyskach stworzyć partycję rzeczywistą (nie plikopartycję) dla PCT... Chętnie bym sobie powrócił do starych czasów :) Niestety od czasu jak w 2004 kupiłem HDD 40GB, każda próba stworzenia partycji dla peceta kończy się zwaleniem RDB dysku. Ryzyko było duże, po dwóch próbach stwierdziłem, że nie będę kolejny raz ryzykować. Na HDD Connera, kiedy wielkości były małe nie było żadnych problemów... Wtedy to była zabawa... A jak kumple nie mogli uwierzyć, że na Amidze da się odpalić Windowsa (znali tylko A500 :P). Sentimental się załącza hehe :D

Być może wersja Dynamic Pc-Taska wymaga FPU. Ja używam Interpretive, więc nigdy nie miałem tego problemu. W ogólnym rozrachunku Interpretive jest bardziej komfortowa.

Nie widzę sensu instalowania W3.11 for Workgroups, bo wymaga on trybu chronionego x86, a co za tym idzie, pójdzie tylko na Pc-Tasku Dynamic. Najlepiej używać zwykłego 3.1 na Interpretivie - ogólnie lepiej chodzi.

Szkoda, że nie spróbowałeś z Video7 - te tryby (albo VGA mono) dają radykalne przyspieszenie grafiki. Znika też "problem" braku szarego koloru. Pc-Task przeczy AGowym regułom - w 256 kolorach (Video7) Windows jest szybszy, niż w 16 (VGA).

Partycję dla Pc-Taska na tzw. dużych dyskach trzeba po prostu tworzyć poniżej granicy 4GB. Pamiętaj, że limit wielkości sprzętowej partycji Pc-Taska to 256MB.

Chyba nie wymagało FPU, jednak znacząco Dynamic bez niego zwolnił. Partycję dla PC-TASKa próbowałem już od wielkości 40MB jednak sypały się całkowicie. Chyba masz rację - dawałem ją gdzieś pod koniec dysku, bo tylko tam miałem wolne miejsce, gdzieś za 33GB dysku - może to było powodem problemów bo po sformatowaniu takiej partycji zawsze sypała mi się pierwsza/druga partycja albo całe RDB. Potem już z tego zrezygnowałem. Jeśli wydzielę sobie 256MB tak od razu za partycją systemową (1GB) to nic się nie popsuje?
For Workgroups instalowałem bo niestety tylko taki miałem :( Później udało mi się "zdobyć" W3.0 ale po angielsku - jakoś nie pasował mi ten fakt i pozostałem przy W3.11FW PL. No właśnie tego Video7 nie sprawdziłem, znów z powodu pewnych obaw.
Hehe, cała ta rozmówka jakoś mnie zachęca do zerknięcia ponownie w ten temat, pewnie będę musiał wygospodarować trochę czasu :) Tylko skąd wziąć W3.1PL :> ??



Ostatnia modyfikacja: 17.06.2008 20:10:54

Mam W3.1 PL i 3.11 PL. Mogę podesłać. :)

dawałem ją gdzieś pod koniec dysku, bo tylko tam miałem wolne miejsce, gdzieś za 33GB dysku - może to było powodem problemów bo po sformatowaniu takiej partycji zawsze sypała mi się pierwsza/druga partycja albo całe RDB.

Nie może tylko z pewnością właśnie to było powodem. Tak się dzieje w przypadku programów, które rzeźbią w strukturze dysku a nie obsługują dysków większych, niż 4GB. Miałem tak z MovieShopem. Co prawda utworzyłem mu partycję poniżej granicy 4GB, ale tak niefortunnie, że jakaś część ostatniego megabajta "wystawała" - to wystarczyło, żeby był syf.

Jeśli wydzielę sobie 256MB tak od razu za partycją systemową (1GB) to nic się nie popsuje?

Nie. Dla bezpieczeństwa wydziel max 255MB.

No właśnie tego Video7 nie sprawdziłem, znów z powodu pewnych obaw.

Bo to się robi tak: urządzasz system na plikopartycji, robiąc jej kopię bezpieczeństwa przed wykonaniem ryzykownych operacji, a dopiero wersję ostateczną przerzucasz na partycję sprzętową, sformatowaną w tej samej wersji MS-DOSa co plikopartycja. Aby zapewnić sobie komfort pracy z plikopartycją na dysku np. DH1 trzeba zrobić:

Addbuffers DH1: wieeeeelkaliczba

albo używać jednego z tych nowomodnych wynalazków zastępujących klasyczny fast file system.

@ pwe

Podeślij, będę wdzięczny ;)

@ Daclaw

Dobra, do testów przystąpię jakoś w przyszłym tygodniu prawdopodobnie, bo na ten tydzień troszkę sprzętowo grzebię przy Amidze.
Jeśli chodzi o tę plikopartycję i jej kopiowanie... Nie wpadłem niestety na to Być może dlatego ze,gdy miałem HDD115MB to miałem za mało miejsca żeby móc się w ten sposób bawić ;)
Addbuffersów zawsze miałem dodane kilka tysięcy, gdy próbowałem coś robić na plikopartycji :)
Wielkie dzięki za rady, za tydzień chyba powrót PCTaska będzie ;)

Dobra znalazłem W3.1 PL i 3.11 PL. Którą chcesz wersję?

Podeślij mi 3.1 - skorzystam z rady Daclawa ;)

Z góry dzięki :p

Skorzystałem z rady jednak... Nie działa. Tym razem jednak stworzyłem plikopartycję 40MB. Na Dynamicu chodzi świetnie a na Interpretivie wiesza się już w trakcie wczytywania się zielonego prostokąta z napisem Windows 3.1. Moja wersja PCT Interpretive to 4.40. Zadeklarowana pamięć to 4MB. Czyżby jakiś wredny plik przy starcie wymagał tego rozszerzonego trybu?

Sprawdziłem działanie także przy wyłączonych łatkach po stronie Amigowej i nic - zamraża się całkiem :(



Ostatnia modyfikacja: 28.06.2008 17:05:46

Z racji, że nie mogę edytować poprzednich postów to dorzucam kolejne, ponieważ doszły nowe wątki do sprawy :]

1. Jak uruchomić windows bez tego trybu 386? Nikt tego nie napisał, albo ja nieuważnie czytałem (jeśli tak to przepraszam). Najpierw kombinowałem jakieś win /D:X bo było tak w instrukcji do PC_Taska, jednak doczytując ją do końca wywnioskowałem, że trzeba wpisać c:windowswin /s i to jest właśnie właściwy parametr pozwalający na uruchomienie Win 3.1 nawet na PC-TASKu emulującym procesor 80286 (sprawdziłem z PC_TASK 3.1 - wynik to jedynie brak emulacji myszki ale to pewnie kwestia innych sterów). Tak więc Interpretive już mi działa.
2. Nadal nie działają mi partycje rzeczywiste choć próbowałem je umieścić na 750MB dysku. Co się działo? Deklarowałem partycję 250MB - PCT rozpoznawał 60MB. Deklarowałem partycję 60MB - otrzymywałem 14MB. A jak zadeklarowałem partycję 40MB to widziane było tylko 9,81MB. Ponadto tak spreparowanych partycji NIE DAŁO SIĘ zainstalować pod systemem Amigi. Podejrzewam, że może to parametry fizyczne dysku były powodem... Jeden cylinder to około 1MB, podczas, gdy PC-TASK był tworzony już dziesięciolecie temu. To tylko moje domysły. Może ktoś umie to wytłumaczyć? Na starym Connerku pamiętam, że to działało poprawnie z 50MB partycją...
3. PC-TASK i SFS. Chodzą naprawdę szybko. Nigdy nie myślałem, że plikopartycja może dorównywać prędkością partycji rzeczywistej, jednak korzystając z SFS-u widać naprawdę zbliżenie się tej pierwszej do wymaganego poziomu.
4. Uruchomienie PC-TASKa powoduje u mnie, że pod AmigaOSem zamraża mi partycję z której uruchomiłem emulator. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ale nawet jeśli zakończę PC-TASKa poprzez Amiga-Del to niczego to nie zmienia. Nie można nawet otworzyć okienka tej partycji :(
5. Na 060/50 czas uruchomienia systemu Windows, uruchamianego przy pomocy dyskietki DD (z HD byłoby wolniej):

Interpretive zadekl. 24MB RAM, SVGA 512k: 1min 36 s
Dynamic zadekl. 3MB RAM, HUGE Buffer, FPU, SVGA 512k: 1min 57s

W testach po stronie PC: Win3.1PL, nakładka Calmira w wersji 3.2, skonfigurowana strona kodowa na polską, sterownik Video7 640*480, w obu przypadkach bez emulacji tych trybów 386. Czas został policzony od momentu pojawienia się czarnego ekranu i rozpoczęcia wczytywania MS-DOS-u.

Co do prędkości grafiki między VGA2/VGA16/Video 7 różnice moim zdaniem są mało zauważalne i nie tak drastyczne jak przy zmianie w Amidze, kiedy to 7bitowy pulpit zawala Amigę dużo bardziej niż np. 3bitowy. Więc skoro można mieć 256kol. w tej samej cenie.... yyyy... prędkości :D to po co przepłacać ;) Czyli faktycznie najlepiej wybrać Video 7.
Jakby ktoś nie wiedział co to jest Calmira to może się dowiedzieć tutaj. Ciekawe rzeczy można by zrobić jakby ten systemik jeszcze szybciej chodził.

Uruchamiane aplikacje (tylko na Interpretivie sprawdzałem):
Excel 4.0a: 13s
Word 2.0c: 15s
Można już nawet w miarę komfortowo na nich popracować ;)

To chyba tyle z mojego dość długiego wywodu. Jeszcze tylko 1 pytanko: Są jakieś sposoby, by przenieść dyskietkę startową na twardy dysk? Przyspieszyło by to wczytywanie tego Win pewnie jakieś 10 sekund...



Ostatnia modyfikacja: 03.07.2008 16:43:33



Ostatnia modyfikacja: 03.07.2008 16:48:27

"Są jakieś sposoby, by przenieść dyskietkę startową na twardy dysk? Przyspieszyło by to wczytywanie tego Win pewnie jakieś 10 sekund..."

Kopiujesz wszystkie pliki na dysk. Potem wpisujesz

sys c:

co spowoduje, że na dysk zostanie wgrany bootblock i pliki startowe dosa (nie pamietam tylko czy sys był oddzielnym poleceniem, czy by wbudowany w interpreter), może być potrzebna edycja niektórych plików w celu zmiany A: na C:. Jeśli windows będzie używał absolutnych ścieżek i nie będzie możliwe ich zmienienie w jakimś pliku konfiguracyjnym, to niestety go nie odpalisz.

Blockout odpalal sie na 8086/ 4.77 mhz XT

Zrobiłem kiedyś podobny błąd i pochwaliłem się kolegom - pecetowcom pierwszym amigowym portem Quakea. Tarzali się po glebie ze śmiechu i długo nie mogli przestać, gdy zobaczyli, że na kompie, który ja przedstawiam jako 8 cud świata i do którego sama karta procesorowa kosztowała tyle, co nowe błyszczące Pentium, byle giera się wlecze gorzej, niż na ich dziadowskich 486.

Pokazując archaiczny system, czołgający się jak zdychający żółw, uzyskać można jedynie taki sam efekt.