17.04.2023 19:10
[#35]
Re: Shapeshifter i MMU
@Cezarykl, post #34
---
a po użyciu PrepareEmul uruchamia się tylko Shapeshifter...
---
---dokładnie nie pamiętam ale u mnie chyba był problem z
MuFastZero ON FastExec MoveSSP - przenosiło expansion.library do Fastu i się pierniczyło coś..
Ale tu chodzi raczej o przygotowanie pamieci Amigi do uruchomienia ShapeShiftera i wplyw na to mmulib oraz nowego kicka 3.2. A wedlug mnie to chyba jest identyczne dla obu emulatorow- no oba emulatory troszeczkę inaczej przygotowywują pamięć Amigi - przynajmniej u mnie po użyciu RsrvWarm z Fusiona - mogę uruchomić Shapeshifter-a i Fusion-a;
a po użyciu PrepareEmul uruchamia się tylko Shapeshifter...
---
bo nie raz wspominał, że przy wyłączonym MMU, wszystko działa !Hmm no nie wiem czy biblioteki czy "programiki" z pakietu MMULib, Setpatch był użyty przy uruchamianiu bez sekwencji startowej
czyli jak nie ma w ogóle bibliotek mmu, lub setpach (w s-s) jej nie włączy.
---dokładnie nie pamiętam ale u mnie chyba był problem z
MuFastZero ON FastExec MoveSSP - przenosiło expansion.library do Fastu i się pierniczyło coś..
22.05.2023 23:52
[#40]
Re: Shapeshifter i MMU
prz
autor wątku
autor wątku
@sq7bti, post #39
Cześć.
Nie, nie był z przypadku
. Bawiłem się dawno temu różnymi programami astronomicznymi w poszukiwaniu czegoś dobrego w tym temacie i to był jeden z tych, które sprawdzałem. A na Amigę sam coś tam sobie skrobałem. Nawet mam gdzieś taki niedokończony (z powodu opuszczenia Amigi) program, który robiłem na podstawie algorytmów J.Meeusa (może kojarzysz tę książkę?).
Natomiast jeśli chodzi o konkretnie tego Sattracka z maka to niewiele powiem
. Był to jeden z wielu programów, jakie wtedy próbowałem i chyba jednak ostatecznie najbardziej zadowolony byłem z amigowego Digital Universe i Distant Suns. Z tego co pamiętam to również pozwalały na wprowadzanie elementów orbit (satelitów chyba też). No ale to było z ćwierć z wieku temu, a pamięć jest ulotna 
.
Nie wiedziałem, że ten Sattrack jest na Amigę. W wolnej chwili sobie zainstaluję z ciekawości.
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2023 23:56:53 przez prz
Nie, nie był z przypadku
. Bawiłem się dawno temu różnymi programami astronomicznymi w poszukiwaniu czegoś dobrego w tym temacie i to był jeden z tych, które sprawdzałem. A na Amigę sam coś tam sobie skrobałem. Nawet mam gdzieś taki niedokończony (z powodu opuszczenia Amigi) program, który robiłem na podstawie algorytmów J.Meeusa (może kojarzysz tę książkę?).Natomiast jeśli chodzi o konkretnie tego Sattracka z maka to niewiele powiem
. Był to jeden z wielu programów, jakie wtedy próbowałem i chyba jednak ostatecznie najbardziej zadowolony byłem z amigowego Digital Universe i Distant Suns. Z tego co pamiętam to również pozwalały na wprowadzanie elementów orbit (satelitów chyba też). No ale to było z ćwierć z wieku temu, a pamięć jest ulotna .Nie wiedziałem, że ten Sattrack jest na Amigę. W wolnej chwili sobie zainstaluję z ciekawości
.Ostatnia aktualizacja: 22.05.2023 23:56:53 przez prz
23.05.2023 20:01
[#41]
Re: Shapeshifter i MMU
@prz, post #40
Nie wiem, czy możemy sobie tak przejmować wątek na wymianę postów na zupełnie inny temat, więc zadanie specjalne dla adminów, żeby wyłączyć ten pod wątek do osobnego.
Książki Meeusa niestety nigdy nie miałem w rękach, a do implementacji obliczeń pozycji planet układu słonecznego i księżyca do trakera (kontroler teleskopu) korzystałem z opracowania Paula Schlytera.
Pisząc "odpowiednik SatTracka na Amigę" miałem na myśli AmiSAT, którego chyba można już tylko znaleźć online na którejś z dyskietek AARUG. I to chyba wersję starszą niż ta, która sam gdzieś wcześniej znalazłem (3.05), ale też już nie pamiętam gdzie.
Książki Meeusa niestety nigdy nie miałem w rękach, a do implementacji obliczeń pozycji planet układu słonecznego i księżyca do trakera (kontroler teleskopu) korzystałem z opracowania Paula Schlytera.
Pisząc "odpowiednik SatTracka na Amigę" miałem na myśli AmiSAT, którego chyba można już tylko znaleźć online na którejś z dyskietek AARUG. I to chyba wersję starszą niż ta, która sam gdzieś wcześniej znalazłem (3.05), ale też już nie pamiętam gdzie.