16.12.2008 00:38
[#31]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Stopniowo "jade" sobie z Waszymi propozycjami. :)
Ja chyba za bardzo siedze w klasyce, poniewaz jestem znuzony nawalem popkultury i jakby izoluje sie od tego, nie dostrzegajac "perelek".
Z bardziej mi znanych polecam Qntal, zaproponowany przez Katirie. Fajna depechowska elektronika z boskim, gotyckim wokalem po francusku. To jest to. Z Twoich propozycji odpadlem na nieznanym mi blizej Beirut (cos tam kojarze z TV, ale 10 lat temu nieco inaczej odbieralem muzyke). :)
Nie wszytko jeszcze sprawdzilem. Podawajcie Wasze kolejne propozycje.
Ostatnia modyfikacja: 16.12.2008 00:56:43
Ja chyba za bardzo siedze w klasyce, poniewaz jestem znuzony nawalem popkultury i jakby izoluje sie od tego, nie dostrzegajac "perelek".
Z bardziej mi znanych polecam Qntal, zaproponowany przez Katirie. Fajna depechowska elektronika z boskim, gotyckim wokalem po francusku. To jest to. Z Twoich propozycji odpadlem na nieznanym mi blizej Beirut (cos tam kojarze z TV, ale 10 lat temu nieco inaczej odbieralem muzyke). :)
Nie wszytko jeszcze sprawdzilem. Podawajcie Wasze kolejne propozycje.
Ostatnia modyfikacja: 16.12.2008 00:56:43
17.12.2008 00:03
[#32]
Re: Magiczne zespoly
@Andrzej Drozd, post #31
Może niekoniecznie to magiczne a raczej dla miłośników klasyki, ale...
Chciałbym polecić utwór "Every Day" pewnej młodej artystki z Nowego Jorku - Carly Comando.
Pamiętam że słyszałem kiedyś to cudo dawno gdzieś w TV chyba, i długo szukałem w zbiorach muzyki klasycznej sądząc że to jakieś stare dzieło.
Jakież było moje zdziwienie gdy po ponownym usłyszeniu go w pewnym odcinku Simpsonów okazało się że to nowość!
Geneza powstania jest prosta, otóż jej znajomy - fotograf potrzebował jakiegoś podkładu pod swój filmik na YouTube.
Oprócz Pachelbelowej rearanżacji "Canona", "Every Day" właśnie jest ostatnimi czasy moim ulubieńcem wśród utworów na plumkające fortepiany.
Ostatnia modyfikacja: 17.12.2008 00:04:29
Chciałbym polecić utwór "Every Day" pewnej młodej artystki z Nowego Jorku - Carly Comando.
Pamiętam że słyszałem kiedyś to cudo dawno gdzieś w TV chyba, i długo szukałem w zbiorach muzyki klasycznej sądząc że to jakieś stare dzieło.
Jakież było moje zdziwienie gdy po ponownym usłyszeniu go w pewnym odcinku Simpsonów okazało się że to nowość!
Geneza powstania jest prosta, otóż jej znajomy - fotograf potrzebował jakiegoś podkładu pod swój filmik na YouTube.
Oprócz Pachelbelowej rearanżacji "Canona", "Every Day" właśnie jest ostatnimi czasy moim ulubieńcem wśród utworów na plumkające fortepiany.
Ostatnia modyfikacja: 17.12.2008 00:04:29
18.12.2008 22:52
[#33]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Ja ostatnio zachwycan się ścieżką dźwiękową z "Another World" i "Heart Of The Alien" wydanej na SegaCD - przepiękne ambientowe tła w połączeniu z grą tworzą niesamowity klimat, swoistą magię świata tej gry (nie pomyślał bym, że odkryje tę grę raz jeszcze z takim świeżym podejściem). Polecam jeszcze syntetycznie generowane światy przez psybientowy twór kryjący się pod nazwą "Sphongle" - downtempo dla lubiących syntetyczną muzykę.
28.12.2008 21:47
[#36]
Re: Magiczne zespoly
@Andrzej Drozd, post #34
Aus Copenhagen powiadasz? ;)
Dziwnym zrządzeniem losu słyszałem dziś po raz pierwszy Czesława który Śpiewa, również stamtąd.
Wpadł mi w ucho tenże smutnawy dość utwór zatytułowany "Maszynka Do Świerkania"
Ładna zabawa słowami, nieprawdaż? ;)
A i ten "aparat rodem z piekła" z czymś mi się kojarzy...
Ostatnia modyfikacja: 28.12.2008 21:56:16
Dziwnym zrządzeniem losu słyszałem dziś po raz pierwszy Czesława który Śpiewa, również stamtąd.
Wpadł mi w ucho tenże smutnawy dość utwór zatytułowany "Maszynka Do Świerkania"
Znalazła raz pewna pani,
Aparat do bani.
Sentymentem wzruszona,
Wzięła go w ramiona.
I czule do niego rzekła:
Ty jesteś rodem z piekła,
A ja jestem rodem z nieba:
Nic więcej nie potrzeba,
Nic więcej nam nie potrzeba.
Ty jesteś starym gratem,
Ja cię naprawię zatem.
Zmienię ci obudowę,
I włożę części nowe.
I będziesz piękny, jak dawniej,
I będziesz działał sprawniej.
Znów pokażesz klasę,
I zaświergolisz czasem.
A ja cię wsadzę w klatkę,
Byś nie odleciał przypadkiem.
Będziemy piękni!
Jak dawniej!
Biędziemy działać sprawniej!
Ładna zabawa słowami, nieprawdaż? ;)
A i ten "aparat rodem z piekła" z czymś mi się kojarzy...
Ostatnia modyfikacja: 28.12.2008 21:56:16
30.12.2008 07:35
[#38]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Trafiłem jeszcze na mniej znany zespół - Japancakes.
Grają muzykę instrumentalną, z wykorzystaniem instrumentów smyczkowych. Czasem cymbałki tworzą magiczny nastrój. Dość leniwe dźwięki w odpowiednim momencie ożywia dynamiczna perkusja. Wszystko okraszone szczyptą elektroniki. Mniam!
Grają muzykę instrumentalną, z wykorzystaniem instrumentów smyczkowych. Czasem cymbałki tworzą magiczny nastrój. Dość leniwe dźwięki w odpowiednim momencie ożywia dynamiczna perkusja. Wszystko okraszone szczyptą elektroniki. Mniam!
09.01.2009 00:01
[#40]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Hmm..ostatnio natrafiłam na bardzo orginalną metalową kapelę Van Canto http://www.myspace.com/vancanto Z instrumentów jest tylko perkusja, a reszta to wokaliści :D Świetnie wykonali cover "Battery" Metallici i "The Bard's Song" Blind Guardian oraz ciekawą interpretację "Fear Of The Dark" Iron Maiden. Polecam zresztą ich ostatnią płytę "Hero", jest naprawdę dobra. Jak ktos chce to mogę podesłać ;)
@Lokaty: Jeeee!! Podeślij mi ost'a z Heart Of An Alien proszęęę.... :3 Nigdzie nie umiem tego dorwac, że już o samej grze nie wspomnę :(
Podeślesz? :3
@5h00n: Taaa, świetny jest Cesław, zwłaszcza z "Maszynką do świerkania" :D
Ostatnia modyfikacja: 09.01.2009 00:02:43
@Lokaty: Jeeee!! Podeślij mi ost'a z Heart Of An Alien proszęęę.... :3 Nigdzie nie umiem tego dorwac, że już o samej grze nie wspomnę :(
Podeślesz? :3
@5h00n: Taaa, świetny jest Cesław, zwłaszcza z "Maszynką do świerkania" :D
Ostatnia modyfikacja: 09.01.2009 00:02:43
09.01.2009 08:10
[#43]
Re: Magiczne zespoly
@BagoZonde, post #42
@BagoZonde
Japońskie ciasteczka smakują najbardziej :D. Cała płyta Loveless jest poświęcona My Bloody Valentine (płyta Loveless właśnie). Najbardziej mi podchodzą jednak utwory z If I Could See Dallas. Chyba dlatego, że bardziej post-rockowe.
Może spodoba Ci się także Friends of Dean Martinez jeśli jeszcze nie słyszałeś.
Japońskie ciasteczka smakują najbardziej :D. Cała płyta Loveless jest poświęcona My Bloody Valentine (płyta Loveless właśnie). Najbardziej mi podchodzą jednak utwory z If I Could See Dallas. Chyba dlatego, że bardziej post-rockowe.
Może spodoba Ci się także Friends of Dean Martinez jeśli jeszcze nie słyszałeś.
09.01.2009 14:26
[#45]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
@Katja: sam Van Canto niedawno odkryłem, fajną wokalistkę mają ;)
Na początku mnie rozwaliło to ich "didli didli" w Wishmasterze, ale ogólnie, mimo że nie gustuję w gotyku/metalu (ale wszystkiego trze spróbowac, no nie? ;)) to spodobało mnie się.
@Bago: jeśli o My Bloody Valentine mowa, to bardzo polecam OST z "Lost in Translation" / "Między słowami" gdzie oprócz tego utworu znajduje się parę innych równie mocno klimatycznych kawałków:
Na początku mnie rozwaliło to ich "didli didli" w Wishmasterze, ale ogólnie, mimo że nie gustuję w gotyku/metalu (ale wszystkiego trze spróbowac, no nie? ;)) to spodobało mnie się.
@Bago: jeśli o My Bloody Valentine mowa, to bardzo polecam OST z "Lost in Translation" / "Między słowami" gdzie oprócz tego utworu znajduje się parę innych równie mocno klimatycznych kawałków:
1. Intro/Tokyo
2. City Girl - Kevin Shields
3. Fantino - Sebastian Tellier
4. Tommib - Squarepusher
5. Girls - Death In Vegas
6. Goodbye - Kevin Shields
7. Too Young - Phoenix
8. Kaze Wo Atsumete - Happy End
9. On The Subway - Brian Reitzell & Roger J Manning Jr
10. Ikebana - Kevin Shields
11. Sometimes - My Bloody Valentine
12. Alone In Kyoto - Air
13. Shibuya - Brian Reitzell & Roger J Manning Jr
14. Are You Awake? - Kevin Shields
15. Just Like Honey - The Jesus & Mary Chain
09.01.2009 14:38
[#46]
Re: Magiczne zespoly
@5h00n4y, post #45
@5h00n4y
Tak tak, masz absolutną rację co do Lost In Translation, no i moi ulubieni Jesus And Mary Chain!!
Ja poleciłbym składankę Electrocity vol. 1 i vol. 3 (by Ecki Stieg), ale nie znajdziecie jej chyba nigdzie, ja sam mam oryginały, na necie znalazłem tylko jakiś volume jeden jeszcze. Mimo wszystko warto sobie przejrzeć spis kawałków, bardzo dobra elektronika lat 80-tych i 90-tych.
Tak tak, masz absolutną rację co do Lost In Translation, no i moi ulubieni Jesus And Mary Chain!!
Ja poleciłbym składankę Electrocity vol. 1 i vol. 3 (by Ecki Stieg), ale nie znajdziecie jej chyba nigdzie, ja sam mam oryginały, na necie znalazłem tylko jakiś volume jeden jeszcze. Mimo wszystko warto sobie przejrzeć spis kawałków, bardzo dobra elektronika lat 80-tych i 90-tych.
11.01.2009 10:27
[#47]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
To jest "oczywista oczywistość", ale dodam do listy jeszcze scenową grupę Andromeda, z nastrojową muzyką Interphace'a w Seven Seas, czy w końcowym module Sequentiala. Słuchając tych kawałków, można się rozmarzyć o pięknych, fantastycznych krainach, gdzie bardowie przygrywając sobie wyśpiewują swoje opowieści. Ach...
13.01.2009 19:22
[#48]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Z oczywistszych wielkich mistrzów muzycznych, trzeba by jeszcze (tak tylko dla przypomnienia ;)) wymienić następujących: Jean Michelle Jarre, Marek Biliński, Tangerine Dream, Vangelis
A z takich mniej znanych, to: Gary Schyman - Praan (usłyszeć go można tutaj), Pixies - Where Is My Mind, oraz oficjalną scieżkę dźwiękową z Olimpiady w Pekinie :)
A teraz coś zupełnie innej beczki...
Światowa premiera na PPA!
Kąkórs niesłychanie niebywały bez nagród!
<zgadnijta co je to>
A z takich mniej znanych, to: Gary Schyman - Praan (usłyszeć go można tutaj), Pixies - Where Is My Mind
, oraz oficjalną scieżkę dźwiękową z Olimpiady w Pekinie :)A teraz coś zupełnie innej beczki...
Światowa premiera na PPA!
Kąkórs niesłychanie niebywały bez nagród!
<zgadnijta co je to>
19.01.2009 20:41
[#49]
Re: Magiczne zespoly
@5h00n4y, post #48
Ogółu twórczości panny Ramony nie znam, gdzieś tam słyszałem ten kawałek "Skarb", ale remix z motywem z Xenona drugiego bardzo mi się podoba. 
05.07.2009 13:46
[#50]
Re: Magiczne zespoly
@5h00n4y, post #48
JMJarre się niestety popsuł w okolicach roku 2000 - chociaż mi osobiście np. płytka Metamorphoses - na której częśc fanów psy wiesza, że to zwykły pop - przypadła do gustu, jednak od tamtej pory jego muzyka to już nie to samo :( Dodam jeszcze, że mój ulubiony album z jego twórczości to Chronologie - niedoceniany skądinąd.
Natomiast wracając do muzyki okołogrowej, to polecam ten kawałek z Turricana 2 - remix muzyki z intra, moim skromnym zdaniem jedyny porządny i naprawdę udany. Tak powinna wyglądać muzyka w wersji T2 na miarę XXI wieku. Do tego dodać animowane intro, krótkie filmowe wstawki między levelami - i palce lizać
Może ktoś chętny do zrobienia remake'u?
http://amigaremix.com/listen/1966/Mario%20LEX777%20Liguori%20-%20Turrican%202%20%5BTurrican%202%20Medley%5D.mp3 - drugi z ciekawszych remixów T2. Początek bardzo klimatyczny, najlepiej słuchać nocą pod gwieździstym niebem :P - gdyby w tym klimacie też się kawałek kończył, to by było pięknie. Niestety gdzieś w środku następuje zmiana orientacji, a końcówka to już imho nieporozumienie... ale i tak jest to nadal jeden z bardziej udanych remixów.
A na koniec dorzucę do koszyka płytkę Alphaville "Star Profile". Szczególnie kawałki pokroju "The Jet Set", "Mysteries of love", "Dance with me".
Natomiast wracając do muzyki okołogrowej, to polecam ten kawałek z Turricana 2 - remix muzyki z intra, moim skromnym zdaniem jedyny porządny i naprawdę udany. Tak powinna wyglądać muzyka w wersji T2 na miarę XXI wieku. Do tego dodać animowane intro, krótkie filmowe wstawki między levelami - i palce lizać
Może ktoś chętny do zrobienia remake'u? http://amigaremix.com/listen/1966/Mario%20LEX777%20Liguori%20-%20Turrican%202%20%5BTurrican%202%20Medley%5D.mp3 - drugi z ciekawszych remixów T2. Początek bardzo klimatyczny, najlepiej słuchać nocą pod gwieździstym niebem :P - gdyby w tym klimacie też się kawałek kończył, to by było pięknie. Niestety gdzieś w środku następuje zmiana orientacji, a końcówka to już imho nieporozumienie... ale i tak jest to nadal jeden z bardziej udanych remixów.
A na koniec dorzucę do koszyka płytkę Alphaville "Star Profile". Szczególnie kawałki pokroju "The Jet Set", "Mysteries of love", "Dance with me".
05.07.2009 18:18
[#52]
Re: Magiczne zespoly
@Lorak, post #1
Tristania i "Sequel of Decay". Jak dla mnie, jeden z najpiękniejszych kawałków wszech czasów. Ogólnie ich twórczość ma miażdżący klimat, jednak kiepsko pasuje do aktualnej pory roku - należy tego słuchać zimą, wałęsając się po ruinach. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Wx-BlEd3wIo
Video to czyjś radosny montaż, a nie oficjalny klip. Widziałem też fajny slideshow do tej muzy, ale już go nie ma na youtube.
http://www.youtube.com/watch?v=Wx-BlEd3wIo
Video to czyjś radosny montaż, a nie oficjalny klip. Widziałem też fajny slideshow do tej muzy, ale już go nie ma na youtube.
05.07.2009 18:19
[#53]
Re: Magiczne zespoly
@Shoonay, post #51
ehh... Ale to nie są remake'i, tylko zwykłe klony :P Mi chodziło o coś w rodzaju takiej odświeżonej wersji T2. Poza tym:
- Morgul Returns i Hurrican są dobre do przejścia raz, ale za długie żeby chciało się zaczynać grę od nowa ;)
- T4 Funeral jest - z tego co pamiętam - ogólnie zbyt krótki i zbyt łatwy (a propos - czy T4 Funeral nie jest też przeróbką T2002?)
- w Metroidicana nie grałem, ale jakoś mnie zbytnio nie ciągnie.
No i w żadnym z tych klonów, w które grałem, nie uświadczyłem animowanego intra ani przerywników filmowych :P A jeszcze co do Hurricana - o ile sama gra była na przyzwoitym stopniu, to intra według mnie mogłiby w ogóle nie robić i gra wiele by na tym nie straciła. Pomimo tego, że przedstawiona tam historyjka nie odbiega poziomem od tej z T2, to w moim odczuciu w wypadku Hurricana wygląda to jakby było robione w ostatniej chwili i tak na "odwal się"...
A skoro już jesteśmy przy klonach, to wspomnę, że swego czasu sam się zabrałem za robienie takowego. Miała to być przeróbka gry "Super Tux" - podmieniona grafika, muzyka, trochę grzebania w kodzie... Tytuł roboczy - "Super Turr" :P zacząłem nad tym prace chyba gdzieś w roku 2005, tak z ciekawości podmieniając sprite'a Tuxa na 4-klatkową animację Turricana. Potem miesiące pracy, gigabajty screenshotów, zrzucanie video z gier, wycinanie klatek i poszczególnych elementów, składanie wszystkiego, dopieszczanie... Pod młotek poszły T1, T2, T3, Super Turrican i Turrican w wersji komórkowej, a na koniec... Gods - akcja ostatniego levelu w zamierzeniu miała rozgrywać się w zamku, w którym na końcu czekał Wielki-I-Zły Smok :) Do tego levelu na czas prac ściągnąłem jakiegoś modka - jakiś remix muzyki z Gods, wykonany bodajże przez samego autora tej muzyki - i taka mieszanka dawała całkiem niezłe rezultaty.
Niestety w zeszłym roku - jak to zwykle w bajkach bywa - wszystko wzięło w *@&$#^ i dysk z całym projektem odmówił współpracy
Zachowały się tylko marne okruchy w sieci... No - przynajmniej dwa 8-klatkowe walkery zostały.
http://www.youtube.com/watch?v=S862a95KKbY - filmik z wczesnej fazy produkcji
http://snajperx.webpark.pl/dl/turri.html - stronka z projektem gry. Screeny z 3 levelów, kiedyś była muzyczka, ale stwierdziłem, że moje wypociny można o kant du.. i że oprawę muzyczną zostawi się na koniec.
Intro jest skrótowo opisane na stronie. Dalszy jego ciąg miał być taki: w ostatniej chwili schłodzone silniki odzyskują sprawność i samolot ląduje na powierzchni oceanu. Odlecieć z planety się nie da, ponieważ uniemożliwia to otaczająca ją magnetyczna powłoka. W końcu Turrican dopływa na wysepkę, która okazuje się być wysepką zamieszkałą przez walkery - i tu zaczyna się gra. Na wyspie umieszczony jest generator pola magnetycznego, do którego dostęp utrudnia wspomniany Smok, któremu akurat spodobało się objąć władanie nad całą planetą ;)
Może któregoś dnia jeszcze uda mi się zebrać siły, żeby projekt odbudować - tak dla potomnych :P
(jeszcze dodam, że wśród przewidywanych atrakcji w grze miała być jazda walkerem :P i do tego wstępnie ukończone już pływanie).
Ostatnia modyfikacja: 05.07.2009 18:28:47
- Morgul Returns i Hurrican są dobre do przejścia raz, ale za długie żeby chciało się zaczynać grę od nowa ;)
- T4 Funeral jest - z tego co pamiętam - ogólnie zbyt krótki i zbyt łatwy (a propos - czy T4 Funeral nie jest też przeróbką T2002?)
- w Metroidicana nie grałem, ale jakoś mnie zbytnio nie ciągnie.
No i w żadnym z tych klonów, w które grałem, nie uświadczyłem animowanego intra ani przerywników filmowych :P A jeszcze co do Hurricana - o ile sama gra była na przyzwoitym stopniu, to intra według mnie mogłiby w ogóle nie robić i gra wiele by na tym nie straciła. Pomimo tego, że przedstawiona tam historyjka nie odbiega poziomem od tej z T2, to w moim odczuciu w wypadku Hurricana wygląda to jakby było robione w ostatniej chwili i tak na "odwal się"...
A skoro już jesteśmy przy klonach, to wspomnę, że swego czasu sam się zabrałem za robienie takowego. Miała to być przeróbka gry "Super Tux" - podmieniona grafika, muzyka, trochę grzebania w kodzie... Tytuł roboczy - "Super Turr" :P zacząłem nad tym prace chyba gdzieś w roku 2005, tak z ciekawości podmieniając sprite'a Tuxa na 4-klatkową animację Turricana. Potem miesiące pracy, gigabajty screenshotów, zrzucanie video z gier, wycinanie klatek i poszczególnych elementów, składanie wszystkiego, dopieszczanie... Pod młotek poszły T1, T2, T3, Super Turrican i Turrican w wersji komórkowej, a na koniec... Gods - akcja ostatniego levelu w zamierzeniu miała rozgrywać się w zamku, w którym na końcu czekał Wielki-I-Zły Smok :) Do tego levelu na czas prac ściągnąłem jakiegoś modka - jakiś remix muzyki z Gods, wykonany bodajże przez samego autora tej muzyki - i taka mieszanka dawała całkiem niezłe rezultaty.
Niestety w zeszłym roku - jak to zwykle w bajkach bywa - wszystko wzięło w *@&$#^ i dysk z całym projektem odmówił współpracy
Zachowały się tylko marne okruchy w sieci... No - przynajmniej dwa 8-klatkowe walkery zostały.http://www.youtube.com/watch?v=S862a95KKbY - filmik z wczesnej fazy produkcji
http://snajperx.webpark.pl/dl/turri.html - stronka z projektem gry. Screeny z 3 levelów, kiedyś była muzyczka, ale stwierdziłem, że moje wypociny można o kant du.. i że oprawę muzyczną zostawi się na koniec.
Intro jest skrótowo opisane na stronie. Dalszy jego ciąg miał być taki: w ostatniej chwili schłodzone silniki odzyskują sprawność i samolot ląduje na powierzchni oceanu. Odlecieć z planety się nie da, ponieważ uniemożliwia to otaczająca ją magnetyczna powłoka. W końcu Turrican dopływa na wysepkę, która okazuje się być wysepką zamieszkałą przez walkery - i tu zaczyna się gra. Na wyspie umieszczony jest generator pola magnetycznego, do którego dostęp utrudnia wspomniany Smok, któremu akurat spodobało się objąć władanie nad całą planetą ;)
Może któregoś dnia jeszcze uda mi się zebrać siły, żeby projekt odbudować - tak dla potomnych :P
(jeszcze dodam, że wśród przewidywanych atrakcji w grze miała być jazda walkerem :P i do tego wstępnie ukończone już pływanie).
Ostatnia modyfikacja: 05.07.2009 18:28:47
05.07.2009 18:51
[#54]
Re: Magiczne zespoly
@snajper, post #53
snajper napisał(a):
> ehh... Ale to nie są remake'i, tylko zwykłe klony :P Mi
> chodziło o coś w rodzaju takiej odświeżonej wersji T2.
Coś na kształt piecowej wersji T2 wydanej w 1995? ;)
> A skoro już jesteśmy przy klonach, to wspomnę, że swego czasu
> sam się zabrałem za robienie takowego.
[...]
> Może któregoś dnia jeszcze uda mi się zebrać siły, żeby projekt
> odbudować - tak dla potomnych :P
Zdajesz sobie sprawę z tego że nie damy Ci teraz spokój do póki nie dokończysz tego projektu? ;)
> ehh... Ale to nie są remake'i, tylko zwykłe klony :P Mi
> chodziło o coś w rodzaju takiej odświeżonej wersji T2.
Coś na kształt piecowej wersji T2 wydanej w 1995? ;)
> A skoro już jesteśmy przy klonach, to wspomnę, że swego czasu
> sam się zabrałem za robienie takowego.
[...]
> Może któregoś dnia jeszcze uda mi się zebrać siły, żeby projekt
> odbudować - tak dla potomnych :P
Zdajesz sobie sprawę z tego że nie damy Ci teraz spokój do póki nie dokończysz tego projektu? ;)
06.07.2009 12:35
[#55]
Re: Magiczne zespoly
@Shoonay, post #54
Shoonay napisał(a):
> Coś na kształt piecowej wersji T2 wydanej w 1995? ;)
no coś w ten deseń...
>
> Zdajesz sobie sprawę z tego że nie damy Ci teraz spokój do póki
> nie dokończysz tego projektu? ;)
>
eee... a jakieś profity będę z tego miał? Potrzebuję motywacji do działania ;)
p.s. żeby za bardzo od tematu wątku nie odbiegać - wyszperałem tego modka z levelu a'la Gods: http://www.gods-country.de/tcr/tcr_download.htm - z tej stronki można pobrać, "Gods: Remix `91". Po wycięciu trzech pierwszych patternów jest super... tyle że rozprowadzanie gry w takiej postaci zapewne wyraźnie kolidowałoby z jakimiś prawami ;P
Ostatnia modyfikacja: 06.07.2009 12:45:22
> Coś na kształt piecowej wersji T2 wydanej w 1995? ;)
no coś w ten deseń...
>
> Zdajesz sobie sprawę z tego że nie damy Ci teraz spokój do póki
> nie dokończysz tego projektu? ;)
>
eee... a jakieś profity będę z tego miał? Potrzebuję motywacji do działania ;)
p.s. żeby za bardzo od tematu wątku nie odbiegać - wyszperałem tego modka z levelu a'la Gods: http://www.gods-country.de/tcr/tcr_download.htm - z tej stronki można pobrać, "Gods: Remix `91". Po wycięciu trzech pierwszych patternów jest super... tyle że rozprowadzanie gry w takiej postaci zapewne wyraźnie kolidowałoby z jakimiś prawami ;P
Ostatnia modyfikacja: 06.07.2009 12:45:22
07.07.2009 02:17
[#56]
Re: Magiczne zespoly
@snajper, post #55
[Aneks] Dziś dopiero do mej świadomości dotarł (a właściwie powrócił do niej) fakt o śmierci Richarda Josepha - dlatego też kajam się przed Wami, jeśli ktokolwiek urażon był mą naganną wypowiedzią o barbarzyńskim szatkowaniu dzieł jego - już abstrahując od tego, iż wykorzystanie jego twórczości bez zgody podpadałoby cokolwiek pod lamerstwo.