21.02.2023 01:21
[#2]
Amiga vs Atari ST - planowaną książka
Laptopy przestają pomału mieć rację bytu
Doskonale pamiętam ten medialny buzz około 2013 roku, kiedy to już za chwilę wszyscy gracze, programiści, graficy, muzycy a nawet księgowi mieli jak jeden mąż przerzucić się z desktopów na tableciki z Androidem: https://www.cnbc.com/2012/12/04/is-2013-the-end-of-the-pc.html
21.02.2023 12:00
[#3]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@niebuszewo, post #2
Doskonale pamiętam ten medialny buzz około 2013 roku, kiedy to już za chwilę wszyscy gracze, programiści, graficy, muzycy a nawet księgowi mieli jak jeden mąż przerzucić się z desktopów na tableciki
Oczywiście przeciętny Kowalski wybiera dziś raczej laptopa. Tyle tylko, że nie wszyscy są przeciętnymi Kowalskimi. Niektórzy mogą cenić kilka kwestii, które w przypadku laptopa nie bardzo wchodzą w grę.
Pierwszą jest na przykład porządny dajmy na to 27 - 32 calowy monitor. Niby do laptopa też możesz takowy podpiąć, no ale to trochę mało sensowne, skoro już raz zapłaciłeś za wbudowaną w urządzenie matrycę.
Drugą porządna klawiatura ze skokiem klawiszy, jakim chcesz, wielkością tychże klawiszy itp. Tu znowu, niby możesz też takową podpiąć pod laptopa, lecz patrz punkt pierwszy.
Trzecią ogólnie większa podatność na awaryjność. Wynikająca nie tylko z bardziej zwartej obudowy, a więc gorszego obiegu powietrza, ale i większą podatność na uszkodzenia mechaniczne, powiązane z typowym użytkowaniem (zawiasy czy tasiemki matrycy), nie mówiąc już o przypadkowym narażeniu na jakieś upadki itp.
Czwartą, generalnie większa wydajność desktopa vs. laptopa za tą samą cenę.
Piątą, oczywistą większe możliwości rozbudowy dektopa na przyszłość.
Zatem jeśli ktoś nie potrzebuje jeździć w teren, wie, że kupuje komputer tylko do domu na biurko i przemyśli sobie powyższe kwestie, to jego wybór powinien być oczywisty.
Inna sprawa, iż wracając na amigowe podwórko, laptop ma też pewne zalety. Ot można go w trzy sekundy zapakować do teczki i wziąć na jakiś zlot amigowy, bez rozpinania masy kabli i brania ze sobą ciężkich walizek. Dlatego też, jeśli ten amigowy laptop od Acube pojawi się na rynku, pewnie go kupię.
22.02.2023 13:32
[#4]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@MUFA-amigaone-pl, post #3
Piszesz jak boomer. :)
Ja wiem że w gronie forumowiczów w którym występuje nad-reprezentacja (w porównaniu z resztą społeczeństwa) osób które kawał zawodowego życia jako programiści lub graficy spędzili przy stacjonarkach, do czego sie przyzwyczaili w czasach gdy lapki były domeną jedynie dziennikarzy i biznesmenów, i nawet jeśli jakiegoś laptpa mają to tylko po to by go "nie używać" i twierdzić że nie są im potrzebne. A za potwierdzenie swoich teorii o krótkotrwałej modzie na lapki podają losy tabletów które pojawiły sie i zniknęły, choć jak obserwuję rosnące ekrany komórek to nie jestem pewny czy faktycznie zniknęły czy tylko im sie tymczasowo ekrany zmniejszyły. ;)
Nie mniej jednak tendencje światowe są takie że proporcje między produkowanymi i sprzedawanymi lapkami i desktopami od 30 lat zmierzają ku tym mniejszym, i już z 10 lat minęło gdy lapki wyprzedziły większych braci. Owszem te tendencje spauzowały na 2 lata pandemii, ale obecnie znowu zmierzają we wcześniej obranym kierunku. I można sie spodziewać że za naście lat desktopy staną sie niszą jak dziś niskoseryjne retro-neo-kompy, a fani dużych pudeł w przyszłości będą ich szukać raczej na śmietnikach niż w ofertach sklepowych.
A innych podobnych fanów będą szukać na takich niszowych forach jak to by potakiwać sobie w twierdzeniu że teraz już prawdziwych komputerów nikt nie produkuje bo ludzie sie nie znają i poszli w stronę tandetnych wyrobów komputero-podobnych. ;)
Moim zdaniem choć elektronika stała sie tak malutka że mieści sie w pendraku, i nie ma powodów by budować do niej wielkie pudła, to stacjonarnym ekranom wróżę dalszy wzrost aż do całościanowych (pewnie wymyśli sie na to bardziej chwytliwą nazwę), a dotykowe klawiatury przyjmą wielkość stołów. Tylko skrzynek nie będzie widać bo elektronika będzie sie mieścić w rameczkach albo w chmurze.
@selur - Amstrady i Schneidery różnią sie tylko kolorami klawiszy oraz językiem w instrukcji obsługi, wątpię aby o tak drobnych różnicach dało sie napisać książkę, bo nigdy nie podzieliły środowiska. :)
Ja wiem że w gronie forumowiczów w którym występuje nad-reprezentacja (w porównaniu z resztą społeczeństwa) osób które kawał zawodowego życia jako programiści lub graficy spędzili przy stacjonarkach, do czego sie przyzwyczaili w czasach gdy lapki były domeną jedynie dziennikarzy i biznesmenów, i nawet jeśli jakiegoś laptpa mają to tylko po to by go "nie używać" i twierdzić że nie są im potrzebne. A za potwierdzenie swoich teorii o krótkotrwałej modzie na lapki podają losy tabletów które pojawiły sie i zniknęły, choć jak obserwuję rosnące ekrany komórek to nie jestem pewny czy faktycznie zniknęły czy tylko im sie tymczasowo ekrany zmniejszyły. ;)
Nie mniej jednak tendencje światowe są takie że proporcje między produkowanymi i sprzedawanymi lapkami i desktopami od 30 lat zmierzają ku tym mniejszym, i już z 10 lat minęło gdy lapki wyprzedziły większych braci. Owszem te tendencje spauzowały na 2 lata pandemii, ale obecnie znowu zmierzają we wcześniej obranym kierunku. I można sie spodziewać że za naście lat desktopy staną sie niszą jak dziś niskoseryjne retro-neo-kompy, a fani dużych pudeł w przyszłości będą ich szukać raczej na śmietnikach niż w ofertach sklepowych.
A innych podobnych fanów będą szukać na takich niszowych forach jak to by potakiwać sobie w twierdzeniu że teraz już prawdziwych komputerów nikt nie produkuje bo ludzie sie nie znają i poszli w stronę tandetnych wyrobów komputero-podobnych. ;)
Moim zdaniem choć elektronika stała sie tak malutka że mieści sie w pendraku, i nie ma powodów by budować do niej wielkie pudła, to stacjonarnym ekranom wróżę dalszy wzrost aż do całościanowych (pewnie wymyśli sie na to bardziej chwytliwą nazwę), a dotykowe klawiatury przyjmą wielkość stołów. Tylko skrzynek nie będzie widać bo elektronika będzie sie mieścić w rameczkach albo w chmurze.
@selur - Amstrady i Schneidery różnią sie tylko kolorami klawiszy oraz językiem w instrukcji obsługi, wątpię aby o tak drobnych różnicach dało sie napisać książkę, bo nigdy nie podzieliły środowiska. :)
22.02.2023 19:48
[#7]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@ZbyniuR, post #4
Tu nie chodzi o żadne boomerstwo czy nadreprezentację programistów, tylko o względy czysto praktyczne. Tak naprawdę jedyną zaletą laptopów jest mobilność (która jest i tak kiepska w porównaniu z np. smartfonem, a ten większości osób wystarcza do codziennego użytku).
Za to dochodzi szereg wad:
- gorsze, mniej wydajne podzespoły
- jeszcze niższa wydajność na baterii
- problemy z chłodzeniem
- hałas
- ciężki dostęp do bebechów
- bardzo często ograniczone możliwości rozbudowy
- większa awaryjność
Gdy się nad tym zastanowić, to jedyna przewaga, jaką daje laptop, czyli mobilność, w większości sytuacji nie jest do niczego potrzebna. Z kompa i tak korzysta się w domu lub w biurze, a jak trzeba zrobić coś "w biegu", to jest smartfon.
Oczywiście znajdą się scenariusze, gdzie laptop będzie faktycznie lepszym wyborem (np. handlowcy jeżdżący często do klienta), jednak kupowanie laptopa w każdym wypadku, bo taka moda, jest co najmniej nierozsądne.
Argument, że wszystko staje się coraz mniejsze również nietrafiony, bo te większe jednak zawsze będzie wydajniejsze.
Oczywiście znajdą się osoby, którym wysoka wydajność nie jest potrzebna, ale wówczas tak jak już pisałem - zwykle smartfon wystarczy. Ja obecnie laptopa biorę tylko na jakieś dłuższe wyjazdy/wakacje, a tak to leży i się kurzy. Za to dwie stacjonarki są używane u mnie w domu prawie codziennie.
Co do niusa - fajnie, że się komuś chce, ale ja osobiście po akcji z joyami już nic nie mam zamiaru wspierać, no chyba że będzie na półce sklepowej do kupienia.
Za to dochodzi szereg wad:
- gorsze, mniej wydajne podzespoły
- jeszcze niższa wydajność na baterii
- problemy z chłodzeniem
- hałas
- ciężki dostęp do bebechów
- bardzo często ograniczone możliwości rozbudowy
- większa awaryjność
Gdy się nad tym zastanowić, to jedyna przewaga, jaką daje laptop, czyli mobilność, w większości sytuacji nie jest do niczego potrzebna. Z kompa i tak korzysta się w domu lub w biurze, a jak trzeba zrobić coś "w biegu", to jest smartfon.
Oczywiście znajdą się scenariusze, gdzie laptop będzie faktycznie lepszym wyborem (np. handlowcy jeżdżący często do klienta), jednak kupowanie laptopa w każdym wypadku, bo taka moda, jest co najmniej nierozsądne.
Argument, że wszystko staje się coraz mniejsze również nietrafiony, bo te większe jednak zawsze będzie wydajniejsze.
Oczywiście znajdą się osoby, którym wysoka wydajność nie jest potrzebna, ale wówczas tak jak już pisałem - zwykle smartfon wystarczy. Ja obecnie laptopa biorę tylko na jakieś dłuższe wyjazdy/wakacje, a tak to leży i się kurzy. Za to dwie stacjonarki są używane u mnie w domu prawie codziennie.
Co do niusa - fajnie, że się komuś chce, ale ja osobiście po akcji z joyami już nic nie mam zamiaru wspierać, no chyba że będzie na półce sklepowej do kupienia.
22.02.2023 20:56
[#10]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
Nigdy nie miałem tabletu. Laptopa przez ostatnie 10 lat zmieniam raz na dwa do trzech lat. Stacjonarki nie miałem długo (nie licząc Amig), ale od 3 lat mam tą samą i upgrade pewnie za rok dwa.
Rynek laptopów nadal jest największy, a jak nie to na pewno bardzo duży. Do profesjonalnej pracy obecnie przeważnie służą laptopy.
Rynek laptopów nadal jest największy, a jak nie to na pewno bardzo duży. Do profesjonalnej pracy obecnie przeważnie służą laptopy.
22.02.2023 22:23
[#12]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@luk, post #11
Gracze, część 3d grafików, osoby korzystające z virtualizacji mocno i hardcorowi Linuxiarze :D Firmy oszczędzające na sprzęcie i banujące pracę zdalną.
Programiści raczej z laptopów, tak jak cała reszta branży creative, oprócz grafików 3d no i studenci.
Bąbelki i laski - często z tabletów.
Statystyki sprzedaży
Ostatnia aktualizacja: 22.02.2023 22:29:44 przez flops
Programiści raczej z laptopów, tak jak cała reszta branży creative, oprócz grafików 3d no i studenci.
Bąbelki i laski - często z tabletów.
Statystyki sprzedaży
Ostatnia aktualizacja: 22.02.2023 22:29:44 przez flops
23.02.2023 06:45
[#14]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
Po przeczytaniu komentarzy widzę, ze "odkopano" kolejną starą wojnę "desktop vs laptop".
Zapowiada się materiał na kolejną książkę. :)
Zapowiada się materiał na kolejną książkę. :)
23.02.2023 09:06
[#16]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@juen, post #13
Programiści (mówię ze swojego i współpracowników doświadczenia) używają laptopów. Widocznie należysz do wyjątku. W obecnej pracy, ale to przez cięcie kosztów, ktoś wymyślił, że wyśle nam PC. Ale ponad połowa, nie używa ich, tylko pracuje ze swojego sprzętu (laptopa). Ostatni raz kiedy używałem day to day stacjonarki do programowania było w 2009r :) No i wczoraj w nocy używałem, bo akurat składam aplikację na Win, a laptop Win jest w fazie wymiany i nie miałem na czym innym (wyjątkowa sytuacja).
No i oczywiście laptopy master race, a desktop peasant. (żarcik)
Jak ktoś chce super wydajny sprzęt i nie ma problemu z hałasem i bardzo dużym poborem mocy, to oczywiście najlepszą opcją jest desktop. Dlatego do odpalenia gry (co dwa lata), mam stacjonarkę :D
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2023 09:10:45 przez flops
No i oczywiście laptopy master race, a desktop peasant. (żarcik)
Jak ktoś chce super wydajny sprzęt i nie ma problemu z hałasem i bardzo dużym poborem mocy, to oczywiście najlepszą opcją jest desktop. Dlatego do odpalenia gry (co dwa lata), mam stacjonarkę :D
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2023 09:10:45 przez flops
23.02.2023 11:47
[#17]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@flops, post #12
Kliknąłem we FAQ na tym linku, i to nie ma nic wspólnego z porównaniem sprzedaży laptopów vs desktopy. Po pierwsze ten wykres to nie jest sprzedaż tylko z jakich przeglądarek ludzie najczęściej korzystają na półtora miliona stron w których zainstalowano łatkę która to rozpoznaje i rejestruje. Z tym że lapki i desktopy są liczone razem bo oba typy korzystają z tych samych przeglądarek. Więc od kompów odróżniono jedynie tablety i komórki.
Nie udało mi sie tego znaleźć na wykresie, ale jest sporo artykułów mówiących o tendencjach że tradycyjne desktopy w skrzynce tracą popularność na rzecz kompów wbudowanych w płaski monitor, z oddzielną jedynie klawiaturą. Ich elektronika jest właściwie taka sama jak w laptopach, tyle że nie mają baterii. Natomiast w lapkach sprzedaje sie coraz mniej tanich prostych netbooków, a coraz więcej mocnych lapków do grania.
Ech wyszukiwarka Google od paru lat mam wrażenie że jest coraz bardziej do bani. Szukam porównania sprzedaży desktopów do lapków a znajduje mi testy co jest lepsze do pracy lub grania, a gdy podkreślę że chodzi mi o sprzedaż to kieruje mnie do aukcji z używanym sprzętem. A gdy podkreślę że chodzi mi o wykresy to albo pokazuje porównanie sprzedaży różnych marek kompów, albo do tekstów o tym jak Apple sie chwali że wreszcie sprzedają więcej lapków niż pudeł. wrrr.
Nie udało mi sie tego znaleźć na wykresie, ale jest sporo artykułów mówiących o tendencjach że tradycyjne desktopy w skrzynce tracą popularność na rzecz kompów wbudowanych w płaski monitor, z oddzielną jedynie klawiaturą. Ich elektronika jest właściwie taka sama jak w laptopach, tyle że nie mają baterii. Natomiast w lapkach sprzedaje sie coraz mniej tanich prostych netbooków, a coraz więcej mocnych lapków do grania.
Ech wyszukiwarka Google od paru lat mam wrażenie że jest coraz bardziej do bani. Szukam porównania sprzedaży desktopów do lapków a znajduje mi testy co jest lepsze do pracy lub grania, a gdy podkreślę że chodzi mi o sprzedaż to kieruje mnie do aukcji z używanym sprzętem. A gdy podkreślę że chodzi mi o wykresy to albo pokazuje porównanie sprzedaży różnych marek kompów, albo do tekstów o tym jak Apple sie chwali że wreszcie sprzedają więcej lapków niż pudeł. wrrr.
23.02.2023 13:18
[#18]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@flops, post #16
tak, nasza praca wymaga bardzo wydajnych sprzetow, duzych monitorow i wygodnych klawiatur, byc moze sa programisci ktorzy tego nie potrzebuja, ciezko mi stwierdzic, moze zajmujacy sie jakimis mniej skomplikowanymi rzeczami. u nas by to nie przeszlo, zbyt duza strata cennego czasu
patrzac po firmach gdzie pracuja znajomi programisci to raczej norma, ze uzywa sie desktopa... moze do jakies prostej webdeveloperki, frontendow czy cos to laptop w zupelnosci styka
---
faktycznie wyszedl mega offtop, tu o laptopach, obok o samochodach, juz nie ma o czym gadac chyba w swiecie Amigowym :D
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2023 13:20:25 przez juen
patrzac po firmach gdzie pracuja znajomi programisci to raczej norma, ze uzywa sie desktopa... moze do jakies prostej webdeveloperki, frontendow czy cos to laptop w zupelnosci styka
---
faktycznie wyszedl mega offtop, tu o laptopach, obok o samochodach, juz nie ma o czym gadac chyba w swiecie Amigowym :D
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2023 13:20:25 przez juen
24.02.2023 14:08
[#22]
Amiga vs Atari ST - planowana książka
@snajper, post #21
Słuchałem jednym uchem przy posiłku i nie wszystko zrozumiałem, ale chyba chodzi o to że ilość osób korzystających z Googla na całym świecie w ostatnich paru latach bardzo wzrosła, i załóżmy że słowa z niektórych wpisów mogą być kojarzone z kilkoma różnymi tematami, i kiedyś G. pokazywał na pierwszej najdalej drugiej stronie przykłady linków do każdego z tych tematów, a teraz te rzadziej wybierane tematy spadły w algorytmach na tak dalekie pozycje że ciężko sie do nich dokopać, bo dopasowują sie do większości, albo są okraszane linkami wciskanymi z okazji że G. na nich zarabia. Niby zawsze tak było ale nie aż tak nachalnie.
Nawet jak we wpisie dodam parę słówek z minusem aby te dominujące we wynikach a nie interesujące mnie skojarzenia odfiltrował, mam wrażenie że wcale ich nie odfiltrowuje jakby myślał - ej ale czy na pewno nie chciałeś czegoś na TEN temat, przecież ludzie zawsze tego szukają? A gdy dodam kolejne słowo z minusem o zbliżonym skojarzeniu to odpowiada, przykro mi ale nie mogę ci pomóc, w necie nie ma czegoś takiego. I czuję sie jak w rozmowie z tym irytująco niedomyślnym holograficznym profesorkiem z filmu A.I. gdzie robot kochaś i chłopiec szukali info o wróżce, albo z tym fultonicznym wirtualnym kolesiem z biblioteki we filmie Time Machine, choć ten był mniej wkurzający i przynajmniej darmowy. ;)
Ech coś czuję że to sie może pogarszać w kolejnych latach i trzeba będzie przestawić sie na inną wyszukiwarkę. No chyba ze dodadzą do wyszukiwarki tą AI o której tyle sie ostatnio mówi. Spróbujmy w Yahoo: "desktop vs laptop production graph"
Trochę cieplej niż G. są dwa wykresy ale...
http://www.terminally-incoherent.com/blog/2011/10/05/mobile-revolution
Szkoda że tylko o Makach, a chciałem o PC. Ostatnio jak tego szukałem ze 2 lata temu znalazłem takie wykresy bez problemu z różnych lat i w różnych szatach graficznych.
A drugi to raczej prognoza do roku 2015, bo obrazek jest z artykułu z roku 2011. To by tłumaczyło czemu Laptopy sie nie zmieniają a Tablety utrzymują tendencje wzrostowe, choć teraz wiemy że sie nie spełniły.
Spróbujmy Binga, to samo zapytanie. Dziwne znalazł podobne obrazki jak Y. a mniej podobne to G. a słyszałem że nawet Y. jest tylko nakładką na G.
https://www.statista.com/statistics/272595/global-shipments-forecast-for-tablets-laptops-and-desktop-pcs
Wolałbym z lat 2000-2022. Czuję że ta stronka ma takie dane ale niezalogowanym użytkownikom nie wszystko chce pokazać.
Hmm, o dziwo G. potrafi znaleźć podobne rzeczy gdy zmienię wpis na "desktop vs laptop shipments chart", muszę te słowa zapamiętać. :)
To jest też ciekawe:
Co częściej posiadają Amerykanie w różnych grupach wiekowych.
I tak dowiedziałem sie że jestem młodszym boomerem, i że w moim pokoleniu desktopy są nadal popularniejsze od Lapków. :D
Ok, jestem mniejszością. :)
Nawet jak we wpisie dodam parę słówek z minusem aby te dominujące we wynikach a nie interesujące mnie skojarzenia odfiltrował, mam wrażenie że wcale ich nie odfiltrowuje jakby myślał - ej ale czy na pewno nie chciałeś czegoś na TEN temat, przecież ludzie zawsze tego szukają? A gdy dodam kolejne słowo z minusem o zbliżonym skojarzeniu to odpowiada, przykro mi ale nie mogę ci pomóc, w necie nie ma czegoś takiego. I czuję sie jak w rozmowie z tym irytująco niedomyślnym holograficznym profesorkiem z filmu A.I. gdzie robot kochaś i chłopiec szukali info o wróżce, albo z tym fultonicznym wirtualnym kolesiem z biblioteki we filmie Time Machine, choć ten był mniej wkurzający i przynajmniej darmowy. ;)
Ech coś czuję że to sie może pogarszać w kolejnych latach i trzeba będzie przestawić sie na inną wyszukiwarkę. No chyba ze dodadzą do wyszukiwarki tą AI o której tyle sie ostatnio mówi. Spróbujmy w Yahoo: "desktop vs laptop production graph"
Trochę cieplej niż G. są dwa wykresy ale...
http://www.terminally-incoherent.com/blog/2011/10/05/mobile-revolution
Szkoda że tylko o Makach, a chciałem o PC. Ostatnio jak tego szukałem ze 2 lata temu znalazłem takie wykresy bez problemu z różnych lat i w różnych szatach graficznych.
A drugi to raczej prognoza do roku 2015, bo obrazek jest z artykułu z roku 2011. To by tłumaczyło czemu Laptopy sie nie zmieniają a Tablety utrzymują tendencje wzrostowe, choć teraz wiemy że sie nie spełniły.
Spróbujmy Binga, to samo zapytanie. Dziwne znalazł podobne obrazki jak Y. a mniej podobne to G. a słyszałem że nawet Y. jest tylko nakładką na G.
https://www.statista.com/statistics/272595/global-shipments-forecast-for-tablets-laptops-and-desktop-pcs
Wolałbym z lat 2000-2022. Czuję że ta stronka ma takie dane ale niezalogowanym użytkownikom nie wszystko chce pokazać.
Hmm, o dziwo G. potrafi znaleźć podobne rzeczy gdy zmienię wpis na "desktop vs laptop shipments chart", muszę te słowa zapamiętać. :)
To jest też ciekawe:
Co częściej posiadają Amerykanie w różnych grupach wiekowych.
I tak dowiedziałem sie że jestem młodszym boomerem, i że w moim pokoleniu desktopy są nadal popularniejsze od Lapków. :D
Ok, jestem mniejszością. :)
25.02.2023 09:52
[#29]
Re: Amiga vs Atari ST - planowana książka
@flops, post #16
W moim (krótkim) epizodzie pracy w gamedevie posiadanie laptopa jako programista to bardzo chybiony pomysł. IDE wraz z indeksowaniem projektu i generacją intellisense potrafiło żreć 10GB RAMu na dzień dobry, unity wszystko co zostało z 32GB RAMu. Repo projektu z cache'em to było 700GB, więc na jakimś lapku z jednym dyskiem 1TB byś się zmieścił, ale obok dolicz inny projekt i już musisz się ładować w dyski 2TB albo zewnętrzne. Sample projekty w unreal engine potrafią mieć w minimalnych wymaganiach wpisane 64 giga i 16 rdzeni - więc albo kupujesz jakiegoś gamingowego laptopa za chore pieniądze, albo składasz stacjonarę.
Ten pobór mocy to nie do końca prawda. W idlu moja karta graficzna (RX 6700 XT Red Devil) żre 4 waty, procesor niewiele więcej. Przyznaję że watomierza 230V nie mam, żeby całościowy pobór urządzenia zliczyć, ale liczby zgłaszane przez podzespoły w mało wymagających warunkach są naprawdę niskie. Przy kodowaniu amigowym wiatraki w mojej stacjonarze się prawie nie kręcą, na gpu stoją. Wszystko zamknięte w małej budzie ITX stojącej w rogu mojego biurka, więc raczej hałas bym słyszał. ;) Buda ma wiatraki 140mm więc kręcą się wolniej niż 120mm z takim samym skutkiem chłodzącym.
No i swój sprzęt na koniec 2021 mogłem kupić "na raty" - najpierw egzystować na zintegrowanej grafice procesora, potem dorzucić jakieś bieda-gpu żeby projekt z roboty rozsądnie działał, po czym wstawić już fajny nowoczesny układ graficzny. Po drodze dołożyć ramu, dysków, zmienić budę na ładniejszą, dodać efektów RGBT. ;)
Teraz jestem z powrotem w embedded i laptop by mi starczył, ale przynajmniej mam sprzęt do grania w nowe gry, hyhy. Największą przewagą laptopa dla mnie w tej chwili jest możliwość wzięcia go na zlot i/lub w podróż do pociągu, ale jakieś małe padło w szufladzie mam - co prawda 32bit i większość programów nie działa (np wtyczka Bartmana z amigowym kompilatorem do vscode), ale jak juen wspominał - jest opcja rdp. No i w mojej budzie nie ma slotu na kartę sd i wymienianie danych jest trochę upierdliwe. ;)
Ostatnia aktualizacja: 25.02.2023 09:56:03 przez teh_KaiN
Ten pobór mocy to nie do końca prawda. W idlu moja karta graficzna (RX 6700 XT Red Devil) żre 4 waty, procesor niewiele więcej. Przyznaję że watomierza 230V nie mam, żeby całościowy pobór urządzenia zliczyć, ale liczby zgłaszane przez podzespoły w mało wymagających warunkach są naprawdę niskie. Przy kodowaniu amigowym wiatraki w mojej stacjonarze się prawie nie kręcą, na gpu stoją. Wszystko zamknięte w małej budzie ITX stojącej w rogu mojego biurka, więc raczej hałas bym słyszał. ;) Buda ma wiatraki 140mm więc kręcą się wolniej niż 120mm z takim samym skutkiem chłodzącym.
No i swój sprzęt na koniec 2021 mogłem kupić "na raty" - najpierw egzystować na zintegrowanej grafice procesora, potem dorzucić jakieś bieda-gpu żeby projekt z roboty rozsądnie działał, po czym wstawić już fajny nowoczesny układ graficzny. Po drodze dołożyć ramu, dysków, zmienić budę na ładniejszą, dodać efektów RGBT. ;)
Teraz jestem z powrotem w embedded i laptop by mi starczył, ale przynajmniej mam sprzęt do grania w nowe gry, hyhy. Największą przewagą laptopa dla mnie w tej chwili jest możliwość wzięcia go na zlot i/lub w podróż do pociągu, ale jakieś małe padło w szufladzie mam - co prawda 32bit i większość programów nie działa (np wtyczka Bartmana z amigowym kompilatorem do vscode), ale jak juen wspominał - jest opcja rdp. No i w mojej budzie nie ma slotu na kartę sd i wymienianie danych jest trochę upierdliwe. ;)
Ostatnia aktualizacja: 25.02.2023 09:56:03 przez teh_KaiN
25.02.2023 09:59
[#30]
Re: Amiga vs Atari ST - planowana książka
@ZbyniuR, post #22
"Nawet jak we wpisie dodam parę słówek z minusem aby te dominujące we wynikach a nie interesujące mnie skojarzenia odfiltrował, mam wrażenie że wcale ich nie odfiltrowuje"
Też to zauważyłem.
Wyniki wyszukiwań google pogorszyły się w ostatnich latach. Do tego cenzura kwitnie.
Natomiast wyszukiwarka duckduckgo rośnie w siłę.
Też to zauważyłem.
Wyniki wyszukiwań google pogorszyły się w ostatnich latach. Do tego cenzura kwitnie.
Natomiast wyszukiwarka duckduckgo rośnie w siłę.