@BagoZonde,
post #41
BagoZonde napisał(a):
> Pisałem, że do końca roku 2008 miałem w domu tylko
> Amigę CLASSIC (040), jej samozapłon sprawił, że postanowiłem
> wziąć laptopa z XP na raty. Nie miałbym więc możliwości
> zobaczyć tego na Amidze, gdybym tego peceta nie kupił.
Ale jakbyś bardzo chciał, to byś w pracy, czy u kolegi zobaczył. Nawet jakbyś odrobinę chciał. W życiu nie uwierzę, że w 2008 roku miałeś utrudniony dostęp do czegokolwiek zdolnego tę stronę wyświetlić.
Amigowcy mają problemem z przyznaniem ułomności oczywistych w oprogramowaniu. Wolą stwierdzić, że to świat przesadził z postępem.
> A
> komórkę też mam starej daty, bo lubię oldskulowe i proste
> rozwiązania :).
Co innego lubić, oldschoolowe rozwiązania, a co innego winić pozostałe za postęp. Lubisz oldschool, to chyba świadomie wybrałeś go z całymi jego ograniczeniami. Zarzucanie czegokolwiek rozwiązaniom nowszym tylko dlatego, że nie można z nich skorzystać to zwykła głupota.
> Oczywiście jakby mi zależało to bym zobaczył,
> ale chodzi tu o komfort pracy, a nie żeby chodzić po kafejkach
> albo do kolegów z tekstem: "a bo moja Amiga nie wyświetla
> flasha".
Więc chodzi o komfort (swoja drogą praca jedynie z Amigą 040 w 2008, to średni komfort jak dla mnie), czy o wstyd powiedzenia kolegom, że mój system nie wyświetli Flasha? Bo trochę to tak zabrzmiało ;)
> Moim zdaniem będąc konsekwentnym - nic nie da
> nadawanie na JavaScript, myspace, YouTube i cały ten flash, bo
> po prostu idziemy do przodu
Ekhm. Idziemy? ;)
Jeśli Amiga idzie, to cały świat biegnie, a nawet jedzie ;)
Taka jest prawda, tylko trzeba mieć jaja, żeby to przyznać. Wygodniej jest nadawać na innych, że niepotrzebnie jadę, skoro można się przejść.
> i tak naprawdę każdy chciałbym
> nawet na klasycznej Amidze odpalić te wszystkie multimedie -
> nie oszukujmy się.
Zdziwiłbyś się. Zrób ankietę i zobaczysz, ilu klasykowców nie chce Flasha. Tylko na ile byłaby to rzetelna odpowiedź, a na ile nieumiejętność przyznania prawy, to już stwierdzić się nie da.
> A co powiesz GumBoy na ajaxowy gadacz na PPA, to jest ok?
Nie używam gadacza na PPA, ani podobnych shoutboxowych rozwiązań na żadnym innym serwisie, więc trudno mi się wypowiedzieć.